Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mon cheri

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mon cheri

  1. Karmi bambi to troche przesada , ale mnie jest czasem lyso, jak to obejrze , a potem pomysle np o in vitro , czy urlopie :( , tylko , ze winie wlasna niezaradnosc i brak szczescia :(
  2. Karmi ogniska Ci zazdroszcze :) , zapros mnie nastepnym razem , przywioze dobra kielbaske od polskiego rzeznika ;) In vitro ??? Jak spogladam na stan mojego konta , to krew mi sie w zylach scina ;) , najpierw trzeba odrobic urlop , potem podatek , ktory kazali zwrocic , no raty za samochod i juz za rok moze bede na silach....... ,e... jakie in vitro ?
  3. Gerwazy - szczerze mowiac , jest mi trudno zrozumiec Twoja sytuacje , bo jestes dla mnie calkiem z innej bajki , gdyby nie wspolny problem ( dziecko , czy tez jego brak ) , nigdybysmy na siebie nie wpadly . I moje problemy poza tym , sa totalnie inne niz Twoje :) . Nigdy nie pozwole sobie na taki urlop jak Twoj , ani bieganie po restauracjach - moj swiat to Aldi i pokoje do wynajecia z lazienka na korytarzu ;) , a jak wyjde z domu , to nie chodzi o spojrzenie na sciane , raczej cos, co zbiera sie latami ! Zreszta ja nie podskocze , bo w domu zostaje moje dziecko i nie zostawie go! Mam nadzieje, ze jak juz pobedziesz sama zauwazysz , ze to byla drobnostka :) ... A jeszcze jedna rzecz - klotnie to czasem dobry sposob , by wyrzucic z siebie zle mysli i oczyscic atmosfere - w sumie czasem calkiem porzyteczne :)
  4. Rachelka no wlasnie , dzieci coraz wieksze , a tu na polu staran nici . A tescie chociaz w porzadku ;) . Ja juz sobie dalam spokoj , ale boli niesamowicie , caly czas , nie moge sobie wybaczyc , i z czasem zamiast byc lepiej , jest gorzej :( I zastanawiam sie Rachelko caly czas , czemu nam tutaj nie moze sie udac :(
  5. Biest a nie boisz sie , ze czas bedzie uciekal ??? Tak szczerze , pewnie genisujesz ten stan obecny , bo jest tez fajnie ???
  6. Magdalenko - co sie dzieje ??? Nie wierze , ze nas postanowilas zostawic !!!!! Gerwazy - nie odpisuje bo najprawdopodobniej i tak nie czytasz co odpisuje ... Ale gdyby jednak .... mozna sie wkurzyc - pewnie - ale dla mnie to dziecinada ! No ale Ty zyjesz w innym swiecie - ja tam jestem smiertelnikiem i zyje na ziemi!
  7. Stefcia , Gosienko - pozdrawiam serdecznie !!! :) Tessko , Ivanko - co ucichly ??? :) Denis :) Ewa , Coni , pozdrawiam , choc nie dajecie znaku zycia ! Blu , Mloda - usciski dla dzieciaczkow - jej jak ten czas szybko leci jeszcze troche bedziemy ciotkami netowymi :) Dajcie znac jak tam brzuchy rosna ;) !
  8. Karmi no to chrzciny tesciowe masz za soba :) A wiesz ja tam mam szczescie , bo maja juz 15,5 a chlopcy za nia nie lataja , wiec oddycham spokojnie - jeszcze sie wlasciwy nie znalazl ;) . Ale masz racje , ja tam tez mam bardzo ograniczone zaufanie , spodziewam sie raczej glupoty , niz rozsadku ;)
  9. SM no coz pozostaje zyczyc Ci powrotu zdrowia . No niestety znam to , czlowiek chory rozni sie od zdrowego tym , ze zle sie czuje pracujac :(
  10. Biest - a ja sie pytam kiedy startujesz ??? Nie zbywaj mnie kochana !!! Czekalas na jesien i mamy juz oktober , wiec ???
  11. Hej kobitki !!! Rachelko , no szkoda i tak caly tydzien czlowiek w pracy , to jeszcze w weekend sam :( Oj urlopy to piekny czas ! Rachelko , no dlugo sie juz staracie ! Masz jakis pomysl , jesli nadal nie bedzie wychodzilo , bo mam wrazenie , ze Tobie mocno zalezy , by obdarowac swojego m maluchem :( :)
  12. No i dla mnie typowe , ja nigdy nie oczekuje wdziecznosci , czy rekompensaty , to moze utrudnia normalny podzial obowiazkow miedzy mna a m , ale wiele ulatwia w kontaktach miedzyludzkich - jestem szczera , ale nie oceniam i nie robie czegos za cos . Wiedz taka niewdziecznosc nie robi na mnie wrazenia ot machne reka ! Zreszta uwazam , ze to w duzym stopniu kwestia wychowania i tego jaki dajemy przyklad.
  13. Hej tez czytalam - ale robi facet taki troche nalot totalny . Po pierwsze ogolnie jestem chetna na malucha do 3-4 roku zycia ,starsze to uwazam dla ludzi z doswiadczeniem i bezdzietnych - sadze , ze dla dziecka powiedzmy 10 - letniego moja corka bylaby zbyt duza konkurencja !!! Ivanko , no ja jako urodzona pesymistka nastawiam sie jednak na wszystkie mozliwe problemy i oceniam moje dziecko jako niezwykle pozytywne doswiadczenie - pewnie nie dlatego , ze jest lepsze od innych , ale dlatego , ze nie spelnilo moich najczarniejszych przewidywan - na ktore sie nastawialam ;) Denis - wiesz moze po prostu roznimy sie podejsciem do tej sprawy - ja biorac dziecko - nie mialabym chyba zbyt wielkich oczekiwan , po prostu uwazam , ze skoro decyduje sie na maciezynstwo ( przeciez nie wiadomo jak sie skonczy - moze byc dziecko z downem , porazeniem mozgowym , slepe , ciezko autystyczne - i to tez beda ciezkie problemy i praca na cale zycie) , moge dac szanse lepszego zycia , rozwoju , dziecku , ktore tej szansy nie ma . Nie wiem , na pewno sie przeceniam , ale uwazam sie za rodzica , ktory daje swojemu dziecku szanse rozwoju ,stoje obok i pomagam stac na nogach , pokazuje kierunek i staram uchronic przed bledami , ale pozostawiam swobode . Wymagam , ale staram sie tez ufac . Mysle , ze niebylabym najgorsza matka adopcyjna ;)
  14. Gerwazy - ja sie nie skarze !!! W swojej bezbrzeznej glupocie mlodosci wybralam sobie studijka - po ktorych mam okazje fizycznie wyzywac sie w pracy do woli zarowno przed @ , jak i w trakcie :( , a trzeba bylo odczekac ten rok i wejsc na te pschologie z listy dodatkowej :(
  15. Denis - ale to dziecko bedzie to wszystko przechodzic i w domu dziecka , a lepiej miec obok siebie ludzi , ktorzy Cie kochaja i trzymia za reke , niz byc z tym samemu ? Nie mowie , ze kazdy sie do tego nadaje , ale dobrze , ze zdarzaja sie ludzie ktorzy sie nie boja - wlasnie dobrze , ze sa te szkolenia , czlowiek wie mniej wiecej , co sie zdarzyc moze ! Gerwazy - dam sobie rade, krzepka ze mnie dziewucha , biceps jak opona ciezarowki i sama tez krotko przed @ !!!
  16. Denis - tak sie wlasnie wdalam w dyskusje adopcyjna : Czy gdybys wiedziala , ze adopcja , to jedyna opcja by miec dziecko - adoptowalabys ??? Czemu nie chcielibyscie adoptowanego dziecka ??? Dziewczyny prosze napiszcie , jakie jest wasze zdanie na ten temat , bo bardzo mnie to interesuje z wielu powodow ?
  17. Stefi - smutne historie , rozne dzieci - ja bym powiedziala niedojrzali rodzice , bo dziecko to nie zabawka , nie sluzy zaspakajaniu potrzeb doroslego , nie jest maskotka , ale czasem tak traktowane przez nieodpowiedzialnych doroslych , ktorzy sami nie dorosli !!! I powiem szczerze - rodzicielstwo - czy adopcyjne , czy naturalne , to nie bajka to zadanie dla ludzi odpowiedzialnych !!!! Gdyby bylo tak , nie byloby spraw Mart w kocykach , ani smierci w rodzinie zastepczej !!!
  18. Stefi , tylko ze z wlasnym jest to samo ;) Potrafi za skore zalezdz , ze hej , czasem by ze skory mozna obedrzec i tez nie starcza cierpliwosci :( Ale my jako dorosli widzimy , ze nasze reakcje nie sa jakie powinny byc ! Kiedys tez tak myslalam , ale wierz mi , jesli chcesz wychowywac ( nie miec swoje) dziecko , kochac i byc kochana , to fakt , czy to Twoja krew - przestaje miec znaczenie ! Nie mysl , ze chce Cie do czegos namawiac - wierz to nie jest moim zamiarem ... Pomysl , bierzesz szczeniaka , czy kociaka - ten rosnie - robi sie stary , smierdzacy - czasem narzyga na kanape , czasem sie zleje na dywan , a nikt by go nie wyrzucil , bo czlowiek kocha gadzine ;) Myslisz , ze gdyby bylo dziecko , z ktorym zyjesz razem , ktore powie kocham Cie mamusiu , zrobi Ci laurke , to jak bedzie niegrzeczne , bedziesz chciala wyrzucic je z domu ???
  19. Stefi , ja mam wlasne , ale adoptowalabym , nawet gdybym potem zaszla w ciaze ! Wiesz nie tak dawno widzielismy jakis program dok... , o adopcji dziewczyny z domu dziecka i ona gdzies tam powiedziala , ze wszystkie dzici tam marzyly , zeby przyszli jacys mama i tata i je zabrali , az mnie cos wtedy scisnelo :(
  20. Ja jestem w dooopie - za biedni jestesmy , zeby nam tu dziecko dali , no i mieszkaniu nie mamy osobnego pokoju dla tego dziecka - tylko 3 pokoje :(
  21. O tym mowie - taki Twoj wybor ! Chodzi mi o to , ze wolalabym tak , niz wcale , a poniewaz nie masz na czole wypisanego , ze nie chcesz ....probuja cos podpowiedziec ! Bo moze mysla , ze w koncu przyjdzie moment , gdy na wszystko bedzie za pozno .
  22. Stefciuniu kochana , a ja wlasnie ogladalam na tvni miasto kobiet o naturalnych metodach planowania , aborcji i itd , a teraz leci cos o adopcjach , wiec kurka w temacie !!! Podchodzisz do tego bardzo osobiscie , a oni moze chca troche przyjemne z porzytecznym polaczyc , moze kiedy widza , ze Twoje szanse nie sa najwieksze , staraja Ci sie jakies wyjscie z sytuacji znalezdz !? Bo jednak jesli zeczywiscie wlasnych dzieci sie nie doczekacie , a pragniecie obdarzyc dziecko miloscia , to chyba fajniej jest miec male dziecko i patrzec jak rosnie , niz dostac nastolatka ! Wiesz Stefcia , my czesto myslelismy , ze gdyby nam dali niemowlaka tobysmy z pocalowaniem reki wzieli , nawet co dziwne - moj maz stwierdzil , ze wazne jest to jak sie dziecko kocha i wychowuje n a nie jaki material genetyczny nosi i mysle , ze wielu bezdzietnych tak to widzi ! Nie sadze by lekarze mieli cos zlego na mysli !!! Pomysl co lepsze by moglo byc , cale zycie tesknic za malymi lapkami na szyi , czy pokochac cudze ??? Kazdy musi wybrac :( Nie miej mi za zle tego co pisze , ale kilka dni temu dowiedzialam sie , ze znajomej z kliniki nie powiodlo sie trzecie ivf , w sumie 7 razy transwer i znow klapa , a boja sie , ze na adopcje pozno :(
  23. Rachelka - myslisz , ale czemu by , zreszta nie pisze chyba do zadnej z nas !
×