Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewelina29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewelina29

  1. Czesc dziewczyny :) U nas juz od czwartku rodzina w komplecie :) Mamy sie dobrze i juz na drugi dzien bylismy w domciu, dzisiaj juz mnie nawet nic nie boli i smigam poprostu :) Synus zdrowy i sliczny :) Pozdrawiam Nie bede na razie pisac bo tu jakis sajgon jest :( ale mam nadzieje ze czytacie...
  2. Berniu ja tez pierwsza cc mialam a drugi sn ( lecz byl b dlugi i zakonczony kleszczami) i teraz mialam wybor :) wiec oczywiscie cc bedzie :) Kubolinko gratuluje :)
  3. Czesc dziewczyny :) Ja raczej bede pierwsza bo juz jutro jade :) Ciekawe czy w ogole ktos jeszcze czyta to forum, przez te pomaranczki to sie pisac odechciewa. Mysle ze na dniach sie pewnie rozpadnie a szkoda :( Najlepiej nie czytajcie tych bzdur, ja tak robie i poprostu pomijam wszystkie pomaranczowe wpisy:) Pozdrawiam, dam znac jak juz do domciu wrocimy :) I nie dajcie sie prowokowac pomaranczy tylko piszcie co tam u Was :)
  4. myszka281 ja nie pomoge bo sie na tym zupelnie nie znam. U mnie we wczesnej ciazy wygladalo dziewczynkowo a teraz jest chlopiec wiec mysle ze spokojnie poczekaj na polowkowe wtedy bedziesz miec 100% jasnosc :) choc pamietam jak sama sie doszukiwalam :) Ninka dzieki za pamiec :) U mnie powolutku, wkroczylam w 37 tydz i juz odliczam dni :) a ze termin na cc mam o tydzien szybciej to juz na prawde nie wiele zostalo :) torba czeka sobie spakowana a dla dzidziusia juz mam wszystko gotowe :) czuje sie dobrze, czasem mi dretwieja palce u rak ale na tym etapie ciazy to juz chyba nie ma sensu wprowadzanie magnezu... Brzuszek jest juz mega duzy, nawet bluzki ciazowe nie sa wstanie na dole go zakryc :) W czwartek mam wizyte u poloznej i mysle ze bedzie ona juz ostatnia. Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn :)
  5. Kasiu uk ja testowalam w 28 dc a cykle mam 30 dniowe z tym ze mialam duuuze przeczucie ze sie udalo, test robilam pod wieczor i wyszedl pozytywny :) Berniu moze to jakas infekcja Cie dopadla ?? Powinnas isc do gina to bedziesz spokojniejsza po co Ci stres i domysly... U mnie nic nowego, dla siebie i dzidziusia juz mam wszystko wiec juz zostalo tylko czekac :) Podwyzszona temp moze oznaczac ciaze :) Po ostatnim usg synek sie potwierdzil w 100% i rozwija sie prawidlowo w 34 tyg wazyl 2200 oczywiscie sie skubaniec zdazyl odwrocic z pozycji posladkowej i jest juz glowka w dol :) nawet nie wiem kiedy to sie stalo :) Ale ze mialam prawo wyboru to pomimo ulozenia wybralam jednak cc. Teraz jak nie zrobi nam nr i nie wyjdzie wczesniej to ustala term na poczatku sierpnia :) Wiec juz tuz tuz :)
  6. Dzieki za odp :) No to troszke daleko ode mnie, ja bede rodzic w Paisley. Na nastepnej wizycie musze dopytac poloznej co mam zabrac do szpitala.
  7. Ale cos sie wkradlo na kafe :) posty dubluje ze ho ho :) Super masz Ewik ze synus taki kochany :) HopeU z tego co pamietam to Jestes ze Szkocji, jesli tak to mogla bys napisac w jakim szpitalu rodzilas ??
  8. Ninka nie wolno dziecku obcinac pazurkow w szpitalu : http://www.dzidziol.pl/zdrowie_i_rozwoj_dziecka/obcinanie_paznokci_noworodka.php moj synek byl tydzien przenoszony i paznokcie mial mega dlugie i jak pediatry zapytalam czym najlepiej je obciac to tylko mi sie oberwalo ze w szpitalu sa bakterie itp i ze mam je obciac dopiero w domu. Jesli chodzi o wyprawke to mysle ze wiekszosc szpitali ma wewnetrzne swoje zasady odnosnie wyprawek, w niektorych nawet mleko trzeba miec swoje . W pl mieli wszystko oprocz chusteczek nawilzanych i pampersow, mozna bylo dziecko ubierac w ciuszki szpitalne jak i swoje. A pobyt jest tam duzo dluzszy wiec trzeba wziasc wszystkiego wiecej. jak dowiem sie konkretnie co musze zabrac do mojego szpitala to dam Ci znac. Udanego spacerku :)
  9. Ninka pytalas mnie o torbe do szpitala. Jesli bede miala rodzic sn to spakuje ok 5 bodziakow i spiochow, 2 rekawiczki niedrapki, 2 czapeczki , 2 skarpetki, pieluszki tetrowe, otulacz, chusteczki nawilzane, pampersy i cos na wyjscie + rzeczy dla mnie. Kosmetykow dla dziecka nie biore bo podobno nie uzywa sie ich w szpitalu. Ja bede chciala pojechac do szpital by zobaczyc jak wszystko wyglada i wtedy dopytam jakie rzeczy nalezy zabrac. A w razie w to moj M mi cos dowiezie, ale mam cicha nadzieje ze nie bede musiala tam dlugo lezec bo nie nawidze szpitali. Ninka mysle ze to Ty lepiej powinnas wiedziec co jest potrzebne w szpitalu bo juz raz przeciez rodzilas w uk :) Moze Ewik lub inne mamusie z uk nam podpowiedza co sie im przydalo.
  10. 8kika8 Moje gratulacje :) Teraz czas na reszte dziewczyn :)
  11. 8kika8 jest dokladnie tak jak piszesz :) tylko zapomnialas wspomniec ze pozniej po tych wszystkich testach i usg nie mozemy doczekac sie njwazniejszego czyli DZIDZIUSIA :) Ja juz kazdy dzien odliczam :) A jesli o mezow chodzi to mysle ze oni rowniez sie ciesza tak jak i my :) Moj zadnego usg nie przepuscil :) i na kazdym siedzial dumnie ogladajac swojego malutkiego szkraba :) Teraz zeczywiscie nie mozemy doczekac sie 17 lipca a bedzie to kolejne ostatnie juz usg i najwazniejszego czyli porodu :) Dzieki dziewczyny za odp odnoscie birth planu, musze zapytac polozna czy mam to sama wypelnic czy z nia. A jesli chodzi o epidural to tez slyszalam ze nalezy sie o niego stanowczo upominac... Pozdrowiam mamusie brzuchatki i staraczki :) Buziaki
  12. Dzieki Ewik za odpowiedz, wiem ze w uk odwracaja dzieci, chociaz przyznam szczeze ze lekarz nawet o tym nie wspomnial. Masz racje ze majac 4 dzieci tej samej plci napewno brakuje tej odmiennej, widze za to po mojej siostrze jak w koncu cieszy sie ciaza, ona juz pierwszego syna chciala miec, a tu ciagle corki sie jej rodzily. Teraz mi sie smiac chce bo codziennie dzwoni i przezywa tak jak by to wlasnie pierwsza ciaza byla :) Ja tez sie bardzo ciesze z synka i powiem szczeze ze gdyby sie okazal sie dziewczynka to byla bym pewnie troszke rozczarowana :) Za 2 tyg mam polozna zobaczymy co ona powie odnosnie polozenia dziecka. Moze juz sie cos zmienilo, jesli chodzi o porod to im blizej tym sama nie wiem czy chce cc czy sn !!! Mam jeszcze jedno pytanie do dziewczyn w uk, czy robilyscie birth plan z polozna czy same ???
  13. Ewik a pamietasz moze w ktorym tyg sie obrocil ?? Wiem wlasnie ze potrafia nawet przed samym porodem sie odwrocic, u mnie pierwszy synek sie do konca nie odwrocil a drugi to juz byl gotowy w 27 tyg i nie zmienil polozenia, poki co maly serwuje mi kopniaczki po srodku i na dole brzucha wiec jeszcze chyba ma glowke u gory. Mi dziewczyny zostalo juz tylko 58 dni do porodu :) Ninka lezaczek cudowny :) Ja tez Cie Kasiu pamietam bo nie wiele dziewczyn stara sie o synka, dobrze ze masz juz pewnosc i nic Ci nie dolega, teraz tylko dzialac :) Goniu przede wszystkim to spoznionego najlepszegoz okazji urodzin :) i chcialam Ci powiedziec zebys nie miala obaw ze wzgledu na wiek, bez przesady jestes mloda kobieta i jak najbardziej mozesz miec jeszcze dziecko !!! Nie sluchaj otoczenia tylko kieruj sie sercem :) Tu w uk to albo malolaty rodza albo kobiety po 40 i to pierwsze dziecko !!! Pozdrawiam wszystkie mamusie brzuchatki i staraczki :)
  14. Ninka ja tez dlugo dochodzilam do siebie po cesarce ale jesli chodzi o blizne to umnie jej nie widac tak mialam ladnie zaszyte, na kazdej wizycie u gina dopiero z karty czytaja o cesarce lub jak sama powiem i za kadym razem slysze gdzie Pani ma ta blizne :) Ja porodu nie wspominam dobrze bo nie mialam do konca prawidlowego rozwarcia, rodzilam 10 godz i malego wyjeli kleszczami po czym mial wielkiego goza przez ok 3 miesiace :( Fakt ze aktywna bylam od razu ale po mioch doswiadczeniach chyba wole cesarke :) tym bardziej ze jak masz ustalony term to omijaja cie bole porodowe :) Ja tez wole autem jezdzic, choc podroz jest bardzo meczaca :( Dziewczyny a ja wam zazdroszcze tych upalow :( u nas jest zimno szaro i ponuro :( JA TEZ CHCE LATO :(
  15. Ninaka my z synkiem przylecielismy do uk jak maly mial 3 miesiace i podroz samolotem zniosl doskonale. Pozniej po 2 miesiacach jechalismy autem do pl, synek mial wtedy 5 miesiecy, robilismy dlugie przerwy by nie siedzial caly czas w foteliku z tym ze polowe drogi plynelismy promem do Holandii. Ale dalismy rade i maly nawet nam nie marudzil. Z tym ze mysle ze to juz od dziecka zalezy, nie kazde male dziecko lubi autem jezdzic. A co do obracania dziecka to mi nawet lekarz o tym nie wspomnial po za tym nie wyrazila bym na to zgody. Ja sie cc nie obawiam bo juz raz mialam i nawet zaczynam sie zastanawiac ze chyba bym wolala :) wiec jak dla mnie to moze juz w tej pozycji zostac :)
  16. Juz jestem po wizycie i okazuje sie ze ta wizyta miala na celu wlasnie kolejne usg :) Aby sprawdzic czy dzidzius dobrze sie rozwija :) I co sie okazalo ledwo co sie polozylam lekarz tylko spojrzal i oznajmil ze glowka jest u gory po lewej stronie, wlaczyl sprzet i sie potwierdzilo. Za 6 tyg mam juz ustalona kolejna wizyte w szpitalu rowniez na usg by sprawdzic czy maly sie obrocil. Pytalismy jeszcze raz o potwierdzwnie plci ale przy tym ulozeniu babla bylo to nie mozliwe. Jesli potwierdzi sie ulozenie posladkowe bede miala wyznaczony termin na cc. Dziewczyny a Wam w ktorym tyg dzidzia sie odwrocila glowka w dol, u mnie pierwszy porod byl wlasnie przez cc, z wyzej wymienionego powodu.
  17. A czemu jestem na pomaranczowo :( cos chyba nie tak wpisalam w nicku... Jasne spacje zrobilam ;) Ach ta skleroza ciazowa....
  18. Ninka :) nie chce sie az wierzyc w to co piszesz odnosnie stosowania diety w ciazy :( ja uwazam ze to jest jedyny moment kiedy nie powinno sie sobie niczego odmawiac. Ja sie moja waga nie martwie wcale :) Wiem doskonale ze troche sportu po ciazy i do poprzedniej sylwetki wroce moment a i dzidzius z mlekiem troche nam wyciagnie :) Kupilam sobie ta poduche ktora polecalas z mothercare :) Czy uzywalas jej tylko do karmienia czy teraz w ciazy tez ci w jakis sposob sluzy ???
  19. Czesc Ja na razie nie mam jeszcze ani zylakow ani spuchnietych nog, chociaz czasami jak dlugo stoje to mam uczucie ze sa ciezkie. Jesli chodzi o rozstepy to trudno powiedziec czy jeszcze nie wyjda bo juz 14 kg mam na plusie :( nigdy nie mialam tendencji do wyzej wymienionych rzeczy i mam nadzieje ze tak zostanie :) Jesli chodzi o wage to w tej ciazy pokanalam rekord a przede mna jeszcze 10 tygodni, wiec wszystko mozliwe. Chociaz pomiary brzuszka mam idealne, odpowiadaja tyg ciazy. Mecza mnie za to zgagi :( Smieje sie czasem ze moja dzidzia kontroluje moja wage bo jak zjem czegos za duzo to jak bulimiczka do kibelka biegne ... Pozdrawiam goraco :)
  20. Ewik sliczny ten twoj synek :) Ja tez juz nie dlugo bede tulic swojego maluszka, alez ten czas leci. Ninka ja tez nie uznaje tych naszych klas i fb, konto mam fikcyjne i sa na nim tylko wybrane osoby. Jesli chodzi o mnie to tak jak juz pisalam ogolnie czuje sie super, oczywiscie brzusio mi juz ciazy bo malutki nie jest i utrudnia czasem niekture czynnosci a wtedy lapie zadyszke :) Skorczy na razie nie mam i pewnie juz miec nie bede, ja zawsze skorcze dostawalam tuz przed samym porodem. A skorcz lydki zlapal mnie tylko raz podczas przeciagania sie wiec teraz sie kontroluje bo noga kilka dni pozniej bolala. A na imie nasz synek bedzie mial Nicolas :)
  21. 8kika8 mysle ze nikt nie pamieta moich staran wiec sama przypomne :) Tak staralam sie o dziewczynke starania zakonczone 2 dni przed pozytywnym testem owulacyjnym, plemniczki oslabiane, jadlam tabletki z magnezem i bedzie trzeci synus :) Diety nie stosowalam. Ja sie smieje teraz ze moj M ma tylko meskie plemniki i to giganty :) Jesli chodzi o starania to nam sie udalo w 1 cyklu a testow uzywalam takich http://cgi.ebay.co.uk/CLEARBLUE-OVULATION-7-TESTS-STICKS-476-/270753030532?pt=UK_Health_HealthCare_RL&hash=item3f0a236184 Ninka a moze masz FB to tam mozemy sobie popisac bo jak wiesz za duzo to tu nie napisze bo nie chce by ktos nie powolany czytal moje wpisy, nie potrzebny mi taki stres w ciazy. Pozdrawiam
  22. Czesc dziewczyny :) Dzieki sliczne za pamiec :) Przeczytalam sobie Wasze wpisy i uswiadomilo mi to ze zeczywiscie jestem nastepna w kolejce. Zostalo mi 11 tygodni ciazy, dzis mam 29 tyg i 4dni. Czytam Was na bierzaco i na pewno dam znac jak bedzie po wszystkim :) Brzusio rosnie czuje sie swietnie i jak widac odliczam :) Pozdrawiam Was goraco : wszystkie mamusie i ich pociechy, brzuchatki i trzymam kciuki za 2 kreseczki u tych starajacych sie :) Pozdrawiam Ewelina
  23. Witam dziewczyny, jest to moj ostatni wpis poniewaz okazalo sie, ze od momentu kiedy zalozylam tu konto, wszystkie moje wpisy byly sledzone przez zdesperowana byla zone mojego meza. Od kilku miesiecy kopiowala moje wpisy na Kafe aby przedstawic je jako dowod w sprawie o podwyzszenie alimentow mojego meza. To osoba, ktora zniszczyla swoj zwiazek i teraz chciala by zamacic w szczesciu i bezgranicznej milosci mojej i mojego meza, osoba ktora nie wie co to radosc z ciazy poniewaz chciala usunac wlasne dziecko zanim przyszlo na swiat. Dzieki Bogu bylo na to juz za pozno i dziecko sie urodzilo. Mam nadzieje Agnieszka ze to czytasz bo najwieksza satysfakcje mam z tego, ze czytajac moje posty wiesz jacy jestesmy szczesliwi i jak ulozylo sie twojemu bylemu mezowi. A tak zle mu zyczylas Doprowadzilas do rozpadu wlasnego zwiazku, nie wiem co kieruje tak podlymi osobami... zazdrosc, zawisc czy moze brak wlasnego szczescia... Moze przeczytaj jeszcze raz moje posty, upewnij sie czy czegos nie pominelas Pisze to ku przestrodze dziewczyny, bo sa wyuzdani, podli ludzie wokol nas i jak widzicie potrafia czytac i wykorzystywac nawet tak osobiste tematy, o ktorych tu piszemy. Pozdrawiam i zycze Wam duzo radosci ze swoich pociech, a tobie (to nie przypadek ze napisalam z malej litery) moze w koncu szczescia w zyciu i tego zebys nie musiala byc tak zepsutym do cna czlowiekiem. I z calego serca dziekuje ci, ze doprowadzilas do zniszczenia swojego zwiazku bo dzieki tobie mam tak wspanialego i kochanego meza oraz cudowna rodzine.
  24. Witam dziewczyny, jest to moj ostatni wpis poniewaz okazalo sie, ze od momentu kiedy zalozylam tu konto, wszystkie moje wpisy byly sledzone przez zdesperowana byla zone mojego meza. Od kilku miesiecy kopiowala moje wpisy na Kafe aby przedstawic je jako dowod w sprawie o podwyzszenie alimentow mojego meza. To osoba, ktora zniszczyla swoj zwiazek i teraz chciala by zamacic w szczesciu i bezgranicznej milosci mojej i mojego meza, osoba ktora nie wie co to radosc z ciazy poniewaz chciala usunac wlasne dziecko zanim przyszlo na swiat. Dzieki Bogu bylo na to juz za pozno i dziecko sie urodzilo. Mam nadzieje Agnieszka ze to czytasz bo najwieksza satysfakcje mam z tego, ze czytajac moje posty wiesz jacy jestesmy szczesliwi i jak ulozylo sie twojemu bylemu mezowi. A tak zle mu zyczylas Doprowadzilas do rozpadu wlasnego zwiazku, nie wiem co kieruje tak podlymi osobami... zazdrosc, zawisc czy moze brak wlasnego szczescia... Moze przeczytaj jeszcze raz moje posty, upewnij sie czy czegos nie pominelas Pisze to ku przestrodze dziewczyny, bo sa wyuzdani, podli ludzie wokol nas i jak widzicie potrafia czytac i wykorzystywac nawet tak osobiste tematy, o ktorych tu piszemy. Pozdrawiam i zycze Wam duzo radosci ze swoich pociech, a tobie (to nie przypadek ze napisalam z malej litery) moze w koncu szczescia w zyciu i tego zebys nie musiala byc tak zepsutym do cna czlowiekiem. I z calego serca dziekuje ci, ze doprowadzilas do zniszczenia swojego zwiazku bo dzieki tobie mam tak wspanialego i kochanego meza oraz cudowna rodzine.
×