eliose
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez eliose
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11
-
Monisiu biorę no-spę forte, magnez 2x100 mg. Ja w zasadzie się nie forsuję, tylko jak jestem w pracy to siedzę 4 literami przy stanowisku na krześle obrotowym i zawsze ten brzuch jednak mam uciśnięty. No ale to się już skończy jutro :P Spokojnej nocki :*
-
To Aniu oczywiście daj koniecznie znać, co powiedział ciekawego lekarz. Ja przez weekend dosłownie leniuchowałam :) W sobotę przyjechał mój tata, zjedliśmy razem obiadek i było super, a tak poza tym to naprawdę nic nie robiłam :) Należy mi się chyba po całym tygodniu :P Ale tak szczerze powiedziawszy zaczęły mnie męczyć podróże do pracy. Ciekawe, ile jeszcze wytrzymam :) Miłej nocki!
-
A Ty Aniu jak tam? :) Jak Wam w ogóle minął weekend?
-
Olciu masz przepiękny ten brzuszek!! Normalnie nie mogę się napatrzeć!! :D i nie załamuj się tylko ciesz się takim szczęściem :) :*
-
Hej Asiu :) Ślicznie zrobiony pokoik... :) Olo musiała się trochę natrudzić :D Ale Wyszło cudownie
-
Dzień dobry :) Ale u nas od wczoraj wieje.. Normalnie szok. Prawie zdmuchuje człowieka :D Mam nadzieję, że u Was samopoczucie dobre :*
-
No to Asiu nie "strachaj" się tak więcej nam ;) ale to takie normalne.. Chyba każda z nas to przeszła co najmniej raz. My niestety w tym mieszkaniu nie będziemy nic malować bo wynajmujemy, więc nie ma sensu. Będziemy kombinować z mieszkaniem z urzędu. Jak urodzi się Wojtuś, zameldujemy go u mojego taty, mojego męża też tam zameldujemy i wyjdzie, że w tamtym mieszkaniu będzie zameldowanych 6 osób i na każdego będzie przypadać niecałe 5m2 więc może się na coś w końcu załapiemy..
-
dokładnie tak, jak Ania pisze. Trzeba było tak zrobić ale skąd człowiek wiedział że tak się sprawy potoczą... Z tą krwią pępowinową świetna sprawa. Do osoby pytającej o ruchy dziecka: ja czuję codziennie co najmniej kilka razy co 1-2 godziny
-
Boże Susi... Masakra :( Ja bym po pierwsze rozszarpała tego cwaniaka który się nie stawił na wyburzenie ściany a po drugie narobiła sąsiadowi :o Co za ludzie.. Masakra.. J to mściwa niestety jestem i musiałabym się jakoś odgryźć bo chamstwa nie znoszę.Nie denerwuj się kochana choć wiem, że Ci ciężko... Z tą krwią pępowinową fajna sprawa tylko wiecie ile to może kosztuje? Co do tego dodatkowego 1000 zł to chyba trzeba mieć najniższą krajową, tak?
-
Susi - a może to Dzidzia uciska z macicą na nerki? Oczywiście nie bagatelizuj tego, może weź no-spę?
-
Alex- nie myślę o L4 z kilku względów.. Od grudnia do marca byłam na zwolnieniu ale pracowałam w domu i było dobrze, tylko mi brakowało ludzi. Wróciłam do pracy, bardzo lubię tam być, atmosfera jest tak cudowna, że czuję się jak u siebie w domu. Wiem, że jak się źle będę czuła, kierowniczka nie będzie miała mi za złe jak odpuszczę sobie pracę. Na chwilę obecną nie wiem, czy miałabym możliwość pracy w domu jakbym poszła na zwolnienie. Oczywiście jeśli będzie mi się dalej szyjka skracać (a chyba tak jest bo ciągle czuję lekkie skurcze w macicy i co chwilę mnie kluje) i lekarz zleci siedzenie w domu to się dostosuję i będę leżeć, pójdę na L4. Najgorszy jest ten dojazd do pracy. Dobrze, że pracuję z moim Mężem w jednej firmie :) Ma nade mną opiekę, i jest cały czas przy mnie i mi pomaga jak jest gorzej. No i oczywiście kwestia finansowa mnie trzyma :o bo jakbym nie pracowała to będzie mniej pieniążków i.. Wiecie jak to jest. Stać nas na to bym nie pracowała ale te wszystkie aspekty mnie tam jeszcze trzymają. Ja chyba pracoholiczką małą jestem ;) No, ale Zdrowie dziecka jest najważniejsze! Co do szkoły rodzenia, u mnie jest od około 32 tygodnia. Będę chodzić i nie umiem się już doczekać :)
-
I tym tylko wystarczy myć? Słyszałam właśnie o oilatum. A w lato dziecko nie będzie miało po tym pozatykanych porów? Bo my w lato chyba będziemy musiały zrezygnować z oliwek, co?
-
Mnie się właśnie skończyła cierpliwość :D Kurcze wiesz, jak zrobiłam wstępny kosztorys rzeczy potrzebnych nam to się za głowę złapałam! Tyle dobrze, że wózek będziemy mieli od mojego brata, ale to łóżeczko i reszta.. Szok. Właśnie, nie orientuje się ktoś w czym najlepiej kąpać takiego noworodka? Słyszałam że produkty musteli są dobre, ale może macie jakies inne zdanie i doświadczenia? Na pewno mydło odpada, zależy mi na jakimś żelu do mycia ciałka i od razu główki
-
Też tak sobie właśnie pomyślałam i podam w e-mailu. Już mam wybrane przedmioty na allegro które bym chciałam kupić, poczekam tylko na męża aż przyjdzie z pracy czy wszystko ok i powinniśmy już to zamówić. Zmęczyłam się tym siedzeniem na allegro :D
-
Uu Aniu mnie też ten problem męczy ale jakoś przemęczę jeszcze trochę. Co do paczki to jeszcze nie zamówiliśmy. Dziś, najpóźniej jutro zamierzam to zrobić. Czekałam na informacje od sprzedawcy co w związku z tym kurierem ale nie potrafił nic na to poradzić. Zobaczymy co z tego wyniknie.
-
Ja już po wizycie. Wojtuś ma dalej ten zastój i czeka mnie badanie w 30 t.c. aby zobaczyć, czy się nie powiększa. Do tego czasu oczywiście zero kawy, czarnej herbaty, nic moczopędnego. Ale czego się nie robi dla malca :) Dziś byłam u nowego/starego lekarza. Pisałam Wam, że zmieniam lekarza prowadzącego ciążę. Poszłam do pana, który wyprowadził mnie kiedyś z cytologii III na II i jestem z niego MEGA zadowolona! Po raz pierwszy miałam badaną szyjkę macicy i okazało się, że nie jest zbyt mocarna, skróciła się do niecałych 3 cm. Muszę uważać na to stawianie się macicy i na razie brać 2x100 mg magnezu. Za niecałe 3 tygodnie idę na kontrolę i jeśli będzie się dalej skracała lub się nie poprawi, to czeka mnie krążek. Muszę coś na ten temat poczytać. Jutro lecę na badania krwi, tarczycy i kilka innych. Na prawdę się cieszę, że poszłam do tego lekarza. Trzymał mnie grubo ponad godzinę, wszystko wytłumaczył dokładnie :) Martuś - no masz nie za fajnie z tą teściową :o dobrze, że masz męża po swojej stronie! :) A jak babcia chce zrobić coś dla Malutkiej na szydełku, to niech faktycznie zrobi coś na chłodniejsze dni, na jesień czy zimę bo w środku lata to co ta kruszynka będzie latać w takich rzeczach. Śliczne te ciuszki dla Malutkiej Aniu - ale mam nadzieję, że będzie jeszcze możliwość się kiedyś spotkać :) Monia - słodki ten Twój Fafik :D Pozdrawiam gorąco!
-
ebudko to normalne. Ja zawsze mam tak z rana. W czasie ciąży to normalne. Aniu właśnie wyczytałam, że jednak nie przyjedziesz na Śląsk :( Szkoda. Ja zmykam do lekarza zobaczymy co powie na ten zastój u małego i czy to się cofnęło.
-
Nie mógłby zostawić sąsiadom. Wynajmujemy to mieszkanie od końca zeszłego roku i nie znamy się z nikim na tyle dobrze :o Brzuch mnie tak boli że sama nie wiem co robić. Faszeruję się no-spą i magnezem. I znów chyba mam piasek lub kamienie w nerkach bo rano nawet się załatwić nie mogłam. Dobrze, że we wtorek wizyta..
-
zdołowana - czy ty jesteś normalna? Z łaski swojej - nie wtrącaj się jeśli nie musisz.. Jak tak bardzo Ci coś przeszkadza, nie wychodzi w życiu to idź i wyżyj się na osobach z twojego otoczenia.. Jeśli coś ci nie pasuje - nie udzielaj się - proste..
-
Aniu, ebudko, monisia niezłe te ciuszki dla Małych ;) ebudko ten Twoj mały mądrala faktycznie nieźle tym palcem wywija haha :) :) Tylko uważaj żeby nie zaczął wszystkich ustawiać! ;)
-
No wiem coś na ten temat.. My się będziemy "gnieździli" jeszcze jakiś czas w kawalerce ale patrząc tak w przód dochodzimy do wniosku że przez jakiś rok od urodzenia dziecka nie będziemy potrzebowali większego mieszkania. Później nas czeka też przeprowadzka. Ciężko z tymi mieszkaniami. My z mężem (wg urzędu miasta) zarabiamy za dużo i nie mieścimy się w zarobkach żeby dostać mieszkanie z urzędu. Może jak trochę pokombinujemy, to będziemy się mieścić pod względem 1 osoby na metr kwadratowy i może wtedy coś dostaniemy za parę lat :D Dziś mnie coś boli głowa i zatoki oby mnie nie łapała infekcja. Miłego dzionka :)
-
Oj nie denerwuj się Aniu :) To my jesteśmy chyba od strzelania fochów hehe :D Więc wiesz.. :P :) Wiesz co, ja myślę, że z tym mieszkaniem to ciężka sprawa będzie ale mogę się mylić. Oczywiście jak nie będzie innej możliwości, to nic nie zrobicie, ale zobacz na te ogłoszenia. Tymczasem mykam bo późno - dobranoc!
-
Hmm a co to było Marcelinko? Takie mocne upławy? Dobrze że nie były to wody.. Trzymaj się kochana cieplutko.
-
Oj Aniu faktycznie niezbyt ciekawa sytuacja z tym mieszkaniem :/ Ja mam za sobą na prawdę kilka niezbyt fajnych przygód w związku z mieszkaniami więc już z Mężem stwierdziliśmy, że tylko i wyłącznie będziemy szukali mieszkania przez biuro nieruchomości. Drożej to fakt, ale bezpieczniej :o Poszukaj jeszcze tych ogłoszeń w gazecie na spokojnie, może znajdziecie coś lepszego i przede wszystkim powiedz mi, kim jest dla tej babci kolezanka która poleciła Ci to mieszkanie? Co z babcią jak się okaże że wychodzi ze szpitala??
-
Monia - ja też uważam że avent to dobra firma. Ja też się zaopatruję w sprzęt z aventu. Ukryteznaczenie - trzymaj się tam ciepło... Bądź silna!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11