eliose

Kurcze... :( Trzymaj się tam ciepło...

Hej Dziewczyny ;) A ja trochę miałam na głowie i nie miałam jak zaglądać. Alex - śliczny ten Twój synuś ;) Przystojniacha taki że hej! :) Aniu dobrze, że już jesteś!! Jaki ładny brzuszek :D Duży :) Pytałaś jak w pracy - bardzo dobrze : Trochę się bałam że tak prędko się nie odnajdę, ale koleżanki bardzo ciepło mnie przywitały i już strach początkowy minął. Jutro planuję iść do ciucholandu i też coś poszukać dla Wojtusia bo mam nie dużo takich dla niego śpioszków na rozmiar do 62 wszystkie powyżej raczej. Babababum pisałaś, że Ty nie lubisz piwa - ja też :) Nigdy nie lubiłam smaku alkoholu i też można śmiało powiedzieć, że jestem pod tym względem abstynentką bo spożywanie alkoholu po prostu mi nie służy i nie pasuje :P Nie lubię tracić nad sobą kontroli. Ja bym chętnie pochodziła na basen, ale niestety każda moja wizyta na nim u mnie kończy się przeziębieniem. Nie ważne czy się dobrze wysuszę, czy jest zima czy lat, zawsze choruję więc nie mogę iść choć bardzo bym chciała. Troszkę zmęczona jestem więc lecę spać, miłego wieczorku.

Aguś, no pewnie że się ciesz! :) Takie włosy to na prawdę coś, wiele kobiet nie ma predyspozycji do "wyhodowania" sobie takich :) Wiesz jak z nami babkami jest - mamy włosy kręcone, chcemy mieć proste, mamy proste a chcemy kręcone :D Co do siary nie mam pojęcia kiedy powinna zacząć lecieć. U mnie się nie zapowiada. Piersi nie są już od 3-4 tygodni tak nabrzmiałe, nie bolą, nie rosną - stanęły w miejscu jak po okresie zawsze miałam. Ja codziennie przeglądam allegro, ale jeszcze nie kupuję rzeczy. jeszcze poczekam "chwilę" i dokupię całą resztę hurtem, a później tylko to co przeoczę. Teraz już mykam spać, już tak późno :p Dobranoc :)

oj nie w podziemiach zamku tylko Wawelu :D

Hahahahah :D :D Kolorki świetne :) Aniu dziękuję za zaproszenie :* Teraz coś czuję zacznie być bardzo interesująco :D Ta poczta to niesamowicie dobry pomysł, bardzo mnie to cieszy :)

doszło Aniu :) Groszek w okazałości :D

Aniu to ja teraz mam wyrzuty sumienia że Ci poleciłam tą żurawinę :o Martwię się. A Ty miałaś stwierdzane wcześniej kamicę nerkową? Ja miałam i wtedy lekarz mi zalecił właśnie by jeść żurawinę, mi nic nie było :o kurcze no mam nadzieję, że będzie wszystko ok!!

to będziesz robić papki dla Malucha i przy okazji dla pieska hihhi :)

Dziękuję Moni.

babababum śliczna dzidzia :D i taki maciupki masz brzuszek :D :):) Ja swoje dam może w przyszłym tygodniu. Jutro jedziemy z Mężem do Krakowa trochę pozwiedzać ale się cieszę.. :) We wtorek pierwszy dzień do pracy i straszny stres......... I w środę połówkowe.. Z nerwów już nie wyrabiam :o

Aniu - tej żurawiny ja jem bardzo dużo i nic mnie nie boli :o zmartwiłaś mnie bardzo.. Ile jej zjadłaś?? Ja bardzo chcę karmić piersią by dzieciaczek był zdrowszy i silniejszy.

oj piękny masz ten brzuszek Monisiu :) Poproszę na dniach męża by zrobił mi też z brzuszkiem to się Wam też pokażę :)

Dziewczyny z tą pocztą chodzi o to, że będziemy miały do niej wszystkie dostęp, dzięki czemu każda z nas która wyśle np zdjęcie, czy napisze coś, każda z osobna będzie miała do tego dostęp i wgląd :) Danusiu ja tak nie miałam, ale może są to więzadła? Jak się rozciągają to bolą co poniektóre , np. mnie tak bolały że myślałam że dzieje się coś złego

Mnie też się bardzo podoba pomysł z tą pocztą. Ja dziś pierwszy raz od niepamiętnych czasów przespałam całą noc jednym ciągiem. Śniły mi się też dziś koszmary związane z dzieckiem i z ginekologiem :/ nie fajne to było. Dziś u mnie się pogoda popsuła niestety i od rana "ćmi" mnie głowa, jak mocniej będzie boleć to coś chyba łyknę albo napiję się kawy bo czuję że to ciśnieniowy ból. Taka bez życia dziś jestem hehe i tak jak Anie dziś czeka pisanie prac tak i ja od komputera odejdę chyba za 5 godzin zanim skończę pisać pracę. Miłego dzionka kochane

ebudko gratuluję!! To coś cudownego wiedzieć, że z Twoim Maleństwem jest wszystko ok! Na prawdę bardzo się cieszę!! :):) Faktycznie chłopaki dominują, ale wiecie, nigdy nic nie wiadomo :D

Hej Dziewczyny. Kate - trzymaj się kochana.. Wiem, co teraz przeżywasz, jeszcze nie tak dawno temu żegnałam swoją teściową i babcię. Ale pamiętaj, ona na pewno nie chciałaby abyś w takim stanie z Maluszkiem w brzuszku się tak bardzo martwiła. Co do tej glukozy to ja nic na ten temat od lekarza nie wiem.. W ogóle, nie będę Wam się tu już żalić bo szkoda słów na lekarzy, ja swojego zmieniam i na 1 wizytę do nowego/starego (bo już kiedyś do niego chodziłam) idę po badaniach połówkowych, 29 marca. Bierze 180 zł za wizytę ale że tak powiem jestem pewna, że nie odwali takiej kaszany jak tamten.. To tyle :D Co do tego opisu wyprawki - rewelacja! Bardzo nam wszystkim nieuświadomionym przyszłym mamusiom pomogłaś :)

A próbowałaś na zgagę migdałów? :) Dla mnie były rewelacyjne, szybko mijała, bo już po 2 orzechach :)

Oj Monisiu też rozumiem Twojego męża. Dobrze, że masz bliską przyjaciółkę która chce być z Tobą - super Mój mąż dopiero od niedawna ciągle mówi do brzuszka, przystawia ucho, kładzie rękę na brzuchu by poczuć jak Mały się kręci i kopie mamę :) Wcześniej ciągle myślał o swojej mamie jak i ja i nie umieliśmy się tak cieszyć z tej ciąży jak w tej chwili. Co do porodu napisałam kiedyś Wam, że nie chciałabym żeby Mąż był przy mnie, ale muszę Wam wyznać, że jak byłam teraz niedawno w szpitalu i widziałam dziewczyny które rodziły z mężami, miny ich mężów jak wracali by nam powiedzieć ile ważyły ich pociechy i ta radość w ich oczach to zmieniłam zdanie. Tylko.. Czy mój Mąż kochany będzie chciał? :D Na razie mówi coś w stylu "kochanie przecież już o tym rozmawialiśmy i wiesz że jak będziesz chciała to będę" ale jak go wypytuję czy na pewno to widzę że się waha :D Ale co tam. Wiem, że będzie najlepszym ojcem więc jak go nie będzie to zrekompensuje mi to jaki będzie w późniejszym okresie :D Co do picia to mam ten sam problem co Monia - nigdy dużo nie piłam, miałam już kamienie w nerkach ale nie potrafię się zmobilizować do picia, chociaż Mąż też mnie goni strasznie.

No to trzeba będzie się w to zaopatrzyć :) Ja ciągle coś podjadam :) I w końcu przybrałam na wadze.. :D

Jejku jak tak czytam to o wyprawce to mi się słabo robi hehe :D No ja się też pogubiłam z tym wszystkim. Dostałam pełno ciuszków dla Wojtusia mojego brata i to mam chociaż z głowy.. Ale nie wiem tak na prawdę ile czego mam bo są tego 4 wielkie reklamówki w tym jedna taka ogromniasta :D Ale ta reszta.. No nie wiem. Mam już butelkę, na razie 1, smoczek też 1, termometry (do mierzenia temp.wody i ciała) myjkę do butelek ale teraz jak tak myślę to brakuje mi tylu rzeczy że szok. 16 marca mamy połówkowe, więc po tym badaniu kupimy resztę rzeczy takich jak łóżeczko, wózek (o ile nie dostaniemy "w spadku" :) ) i całą resztę.. Ja mam tyle pytań co do np. pielęgnacji maluszka.. Niektóre się wydają strasznie dziwne ale jest ich mnóstwo :D Aniu ten wkład do wanienki to po to by Maluszek się nie ślizgał? Czy żeby był stabilnie usadzony podczas kąpieli?

Cześć Kobietki :) Wszystkiego co najlepsze w tymże dniu.. :D:) Mój Mąż od rana gdzieś biega i coś kombinuje haha słodko to wygląda. Ja ten tydzień przeznaczam na załatwianie różnorakiego rodzaju spraw urzędowych. Wczoraj byłam w UM, czeka mnie jeszcze do "odwiedzenia" ZUS i trochę papierkowych rzeczy do wykonania. Od przyszłego tygodnia wracam do pracy i bardzo się cieszę :) Trochę się obawiam to fakt, ale to normalne po takiej długiej przerwie. Miłego dnia!!

NICK ..........WIEK ..TERMIN...PŁEĆ...MIASTO..........IMIĘ kate1238.........25....03.07....CH....małopolskie....... alex81.............30....08.07.... D.....śląskie............. agata_85.........26....10.07....CH... Rybnik............Michał XanulaX...........27....12.07...........Szczecin......... .. monada2003......30....13.07....D.....łódzkie........... .. susi1978...........33....14.07....D.....śląskie........ ...... Ukryteznaczenie.26...16.07...........Nowa Ruda......... kasia_k26.........27....16.07...........śląskie........ ...... Asiula2323........24....17.07...........pomorskie........ .. marta8322........27....17.07...........wielkopolska...... . andzelinka09.....20....22.07....CH...podkarpacie........ mak82.............28....22.07...........wielkopolska..... ... marcelina13......29....21.07...........śląskie......... ...... katiaa85..........25....24.07...........Wielkopolska..... .. Lipiec2010........25...26.07....CH.....mazowieckie...... ebudka............31....26.07...CH..Mazowieckie/Wlkp.. babababum.......21....27.07...........Wlkp/Irlandia...... monisia8002......31....31.07...........Stockholm......... . Eliose..............22....31.07...CH.....Katowice........Wojtuś 1991-szczęśliwa.20....1.08.............Szczecin........ ... Dziewczyny postarajmy się jak najmniej myśleć o tym, że w każdej chwili możemy poronić. Może uda nam się odgonić te złe myśli? :) Najgorsze jest to zamartwianie się i to jest straszne, ale pamiętajcie że obawy odczuwają nasze Maleństwa. Życzę Wam spokojnej nocki i do futra ;)

obudził się.. :D :D :D :) No, to ja już spokojna w stu procentach :) Marta każde imię które wymieniłaś jest piękne, mnie osobiście bardzo podoba się Oleńka i Lenka. Julka też pięknie ach, dobrze że masz jeszcze tak dużo czasu! :)

Agatko. Koniecznie kup suszoną żurawinę! Jest bardzo dobra i do 16 przynajmniej troszeczkę oczyścisz drogi moczowe do tego 16 marca. Ja ją wcinam i widzę piorunujący efekt a powiem Ci, że byłam bardzo sceptycznie do tego nastawiona. Na prawdę warto. Kupisz ją w sklepach warzywnych na wagę. Mnie noc minęła spokojnie ale Mały dalej się bunkruje :(

Cześć Dziewczynki! :* Martusiu tak się cieszę że będzie córcia! :):) Wspaniałe wieści! Cieszę się, że jesteś spokojniejsza i że w końcu będziesz mogła kolekcjonować rzeczy dla Malutkiej. A jakie imię? Nie ważne jakie wybierzesz, każde będzie piękne! Marcelinko bardzo mi przykro z powodu tego, że byłaś w szpitalu i że dostałaś krwotoku ... :( Tak dobrze wiedzieć, że z Maleństwem wszystko w porządku! Oszczędzaj się, uważaj na siebie! Czekam(y) na wieści czy jest jakaś poprawa :* Całuję mocno! Ja dziś ani razu nie poczułam Wojtusia. Wiem, że 1 dzień bez ruchów to norma więc jeszcze nie panikuję ale jutro już musi się zameldować bo zacznę Wam tu zrzędzić ;) Wczoraj za to dał mi taką radość.. :) Cały dzień - od rana - wariował, kopał to było cudowne! Skończył dopiero w nocy więc nie dziwię się, że dziś odsypia (wiecie, ostatki hahah) :) Z moimi wzdęciami trochę lepiej, mąż kupił mi espumisan i faktycznie pomogło :) Dziękuję za rady :) Tak poza tym to życzę Wam spokojnej nocy, czucia ruchów Maluszków i wielu radości z tego płynących ;) Pozdrawiam!!