eliose

hihihi buziole :D a jak miło będzie przeczytać tym, które nas chciały rozwalić, że jednak nadal wszystkie jesteśmy w jednej ekipie :D

Ja nie wchodzę na razie na prywatną pocztę i na nic nie wchodźcie czego nie znacie... Na naszej g-mailowej tez cos jest ale nie wchodzcie moze na to...

hehehe no cóż.. :) głupota ludzka nie zna granic. DZIEWCZYNY może zaczniemy w końcu korzystać z naszej poczty i tam o wszystkim pisać a nie tutaj? Ja szykuję się do pracki, odezwę się wieczorkiem

Cześć Kochane. Właśnie skończyłam czytać o tym, co u Was. Zajęło mi to "chwilkę", aż się zmęczyłam. Melduję się, że wracam, odsapnęłam (jeśli można tak napisać) po tamtym poście. Ja tak właśnie mam, że jak jest np. jakaś stresogenna sytuacja to od niej uciekam. Tak samo z ludźmi. Jeśli mi ktoś nie pasuje bo przykładowo sprawia że się zaczynam denerwować, to jej unikam. Jutro troche stresów mnie czeka. Pod wieczór, po pracy postaram się do Was napisać jak będę w nieco lepszym nastroju bo dziś mnie nerwy trochę jedzą. Spokojnej nocy :* I DZIĘKUJĘ ZA PAMIĘĆ

ale się wkur.....łam... Ja też to tak mocno przeżyłam.. ŻyCZę tej osobie wszystkiego co najgorsze!... Aniu dobrze że wszystko gra... Ja się odcinam od kafe na jakiś czas.

Dzień dobry :) My święta spędzimy u taty mojego Męża, a 2 dzień świąt u siebie. W lany poniedziałek ja nie wyściubię noska za drzwi, nie ma mowy. Ciągle wariaci z wiadrami latają i nie mają umiaru Co do tych spraw z zielonymi, czerwonymi światełkami... :P to my z Mężem od początku ciąży mamy czerwone i ani razu się nie kochaliśmy. We wtorek jak byłam u lekarza to mi powiedział żebyśmy się jeszcze wstrzymali. Ach no właśnie dziewczyny. Czy miałyście w ciąży robioną cytologię? Ja na następnej wizycie będę miała pobieraną, mam straszne upławy, bakteriologia wychodzi bardzo "podejrzana" jak to mówi pan doktor, ciągle biorę globulki i nic nie pomaga. Teraz mam Macmiror 500 mam nadzieję, że pomoże. Może to z nadżerki tak cieknie? Nic nie piecze, nie szczypie. Asiu no to jak to tak się przeziębiłaś :( dobrze,że kaszel nie zalega tylko możesz to wykaszleś. Alex dzięki że się odezwałaś i nie będziemy się dzięki temu martwić :) Tobie też wszystkiego co najlepsze w ten wesoły czas :)

Aniu imię Ninka bardzo ładne. Do Weroniki mam dystans bo jakoś tak twardo brzmi :) Czuję się jak stara babcia :/ normalnie masakra jakaś

andzelika http://allegro.pl/4-el-posciel-dziecieca-135x100-wypelnienie-i1555520052.html tu masz z wypelnieniem ;) no pogoda jest cudowna... :)

ebudko http://allegro.pl/2-el-posciel-dziecieca-135x100-belbina-i1555531924.html :) My zaraz jedziemy po miesko do sklepu bo dziś dostawa, pozneij zrobie obiadek i jedziemy na "dolinę 3 stawów" :) polezymy na kocu i poodpoczywamy. Asiu a co to za kaszel??? :/ kurcze, uwazaj na siebie :( na tle alergicznym czy przeziebilas sie?

Ale jestem zmęczona.. Masakra wykończyło mnie to prasowanie tych poszewek.. Aniu co do bólu kręgosłupa to mnie boli od 3 dni jakoś w lędźwiach ale to z powodu przemęczenia. Aż trudno uwierzyć, że obowiązki życia codziennego mogą tak bardzo być uciążliwe. Głupie pozamiatanie podłogi, umycie klatki schodowej i już mnie w plecach łamie hehehe :D Marta no jakże nie tęskniłyśmy... :(

Aniu poszewki wyprane, nic nie zafarbowało, nic się nie rozciągnęło :) te w owieczki tylko jakieś takie dziwne :D troszkę lżejsza ta bawełna niż ten z zajączkami a od jednego sprzedawcy. Ale nie ma co narzekać, dobry wybór i niezłe wykończenie. Zapinana na zamek błyskawiczny,wszystko ok więc jakbyś chciała kupić, to możesz swobodnie. Idę robić obiadek :) Dziś mamy paluszki rybne bo nic mi się więcej nie chce robić :P

bababum jak byłam ostatnio w szpitalu, to też miałam taki mniej więcej ból jak opisujesz. Stały, przy chodzeniu, obracaniu się na bok uciążliwy. Nie wiadomo co to tak na prawdę było może właśnie więzadła. Aniu nie lubię szpinaku :P a Wojtusia nerki bez zmian niestety zastój cały czas jest. Mam nadzieję, że go nie boli :(

Hej Dziewczyny :) Monisia ja też będę musiała się zabierać powoli do prania i prasowania wszystkiego. Dzis jestem wykończona... Cały dom, klatka wysprzątane, mamy za sobą udane spotkanie z właścicielką mieszkania, ostatni dzień w pracy za nami.. Ale co się namęczyłam to już masakra Nie wiem czemu mnie bolą te brodawki, myślałam, że to w zasadzie normalne. Dobrze, że jutro po południu mam wizytę u mojego ginekologa - w końcu :) U nas przepiękna pogoda tak jak u Was. Słońce świeciło i było gorąco po prostu, Wojtuś się trochę przyprażył :/ hehe Alex no tak się właśnie dziwiłam o co common z tym ochraniaczem :D Chyba lecę spać ;) :*

alex - na łóżeczko turystyczne dawać ochraniacz? Taki sam jak przy łóżeczku drewnianym ze szczebelkami? Ja też bym chciała by był już czerwiec. Trochę się zestarzeję, nie będę już 22 latką ;) i w końcu będzie idealna pogoda! Bolą mnie strasznie brodawki sutkowe :o już nie wiem czy czymś smarować, czy co robić Jutro szalony dzień dla mnie, trzymajcie kciuki żebym nie zwariowała hehee. Teraz mykam chyba spać, od rana mnóstwo wrażeń bo przyjeżdża do nas właścicielka mieszkania na herbatkę. Pozdrawiam

Też właśnie się dziwię. Z tego co wiem, to dość gruby splot bawełniany, w każdym razie zobaczymy :) Jak coś będzie nie tak, to dokupi się coś jeszcze. Nie wiem, czy wystarczą 2 komplety poszewek i 2 prześcieradła czy to będzie za mało. Aniu a w tym łóżeczku masz też podwieszaną platformę? (dla mniejszych dzieciaczków) Dziewczyny kochane-szczególnie te, które mają już dzieci starsze - w czym prać ciuszki dla noworodków? Lepiej proszek czy płyn?

Hej dziewczyny :) Co do pępuszka to ja kupiłam te gaziki nasączone spirytusem, mam nadzieję, że się przydadzą :) Dziś zamówiłam na allegro komplet poszewek dla Wojtka i prześcieradła: http://allegro.pl/2-el-posciel-dziecieca-135x100-belbina-i1555168589.html numer 27 (kremowe baranki) i 52 (króli z parasolką) do tego do kompletu prześcieradła z gumką o tych samych wzorach. Co do łóżeczka zdecydowałam, że kupię taki model: http://allegro.pl/mamtu-kojec-luna-2x-dno-przewijak-zabawki-sliniak-i1556727378.html oczywiście kolor toffee bo jak z różem dla synka ;) Teraz będzie nam brakować tylko jeszcze paru drobnostek a łóżeczko zamówię chyba jutro. "Pani" pomarańczka niech lepiej schowa do kieszeni "Wywody" i niech nie mierzy Naszej Ani swoją miarą :] Bababum- Orianko będzie Synuś moim zdaniem :) Dziewczyny, tak "płakałam" nad tym że nie przybieram na wadze a tera mam ponad 7 kg na plusie! :D

Cześć Zulu :) Oczywiście że można :) Witamy w naszym gronie ;) To Twoja pierwsza ciąża? Jak przebiega?

Alex no tyle dobrze, że na izbie był jakiś normalny lekarz.. A tamtego idiotę to chyba bym zjechała normalnie. Mam nadzieję, że to tylko zrosty. Kurcze mam nadzieję, że na wtorkowej wizycie lekarz powie ile Wojtek przybrał choć on nie jest zwolennikiem usg. Może go namówię :P Aniu no to Ty masz widzę "rewelacje" codzienne z Mareckim. Mój na szczęście spokojny, ale on przechodzi ze mną ciążę. Jak np. mnie boli brzuch, Mariusz mówi że go też boli bo odczuwa to tak jak ja. Jest chyba za bardzo empatyczny :D Ja też sflaczała chodziłam ostatnio. Teraz może nadejdą cieplejsze i pogodniejsze dni.. Oby ;)

alex :* Bądź dobrej myśli.. Daj nam po wizycie koniecznie znać.. 3maj się kochana!! Mam nadzieję, że to tylko więzadła :*

Hej Dzeiwczyny Alex - jak najbardziej ja jestem chętna na spotkanie po świętach :) Susi - leć do tego lekarza. Oby było dobrze... Trzymaj się! Ja byłam na usg by zobaczyć, czy mam kamienie w nerkach. Nerki są czyste : a ból spowodowany najprawdopodobniej przez ucisk Wojtka. Nie mam cech zastoju moczu w nerkach, Wojtek cały czas tak. Mam za to kamienie w woreczku żółciowym :o na razie są do 5 mm ale już po ciąży trzeba będzie coś z tym zrobić.

:) Kurcze.. Ale bym się z Wami spotkała.. Normalnie masakra. Zobaczyć Wasze buźki, porozmawiać, przywitać się z brzuszkami ;) musimy zrobić jakiś "zlot czarownic" noo..

Hejka Susi.. Ale się zdenerwowałam :/ normalnie w tej ciąży jestem okropna. Nawet Twoja historia z sąsiadem mnie tak wkurzyła, że mam ochotę tam pojechać i mu nazdać.. Normalnie masakra jakaś.. Aniui.. Nie będę się wypowiadać już na temat tego przekazywania informacji Twojw teściowej bo szkoda słów :/] Babababum mój Mąż też maniak komputerowy. Poważnie, masakra jest z nim pod względem kompa. Tyle że u nas jest tak, że ja też nie lepsza bo przy kompie długo potrafię siedzieć i czytać, sprawdzać informacje i mnie wtedy nie ma nawet kilka godzin. Teraz w ciąży to mniej, ale i tak dużo ;) Co do płatności na L4 w czasie ciąży, to wiem, że płatne 100 % z tym, że ja mam podstawy niecałe 600 złotych i do tego duuuuużo premii która nie jest rozliczana z podatku (i tak już od dwóch lat) :D Więc jak byłam od 2-4 m-ca ciąży teraz na L4 i pracowałam w domu, to dostawałam to 600 zł a resztę "wyrabiałam" i dostawałam jako premię. Ja pracuję na 1/2 etatu (tak jest na umowie ale do pracy przyjeżdżam i tak na 5-6 godzin) i dlatego tak mała podstawa. Jakoś ta praca jest tak prosta i dobrze płatna, że szkoda by mi było z tego rezygnować jak czuję, że jeszcze chwilkę dam radę. Pani sekretarka u nas w pracy powiedziała, że mogłabym pracować w domku znów, że mogę z takiego czegoś znów skorzystać więc są perspektywy. Tylko ci ludzieee :D będę tęsknić. Asiu - dobrze,że z Malutką już lepiej :D Śliczny brzusioooo! Agatko bardzo się cieszę, że wszystko z Małym ok :) i że nic mu nie odpadło haha :):):) Pozdrawiam Was!

NICK ........WIEK ...TERMIN.....MIASTO.....IMIĘ DZ.... WAGA dz w tyg alex81.........30......08.07.....P-ce.........Nina....... ..1058 w 27t.c. agata_k5.....26......10.07.....Rybnik......Michał....... 640g w 24t.c. XanulaX.......27......12.07.....Szczecin...Wercia......56 1g w 23t.c Asiula2323...24......17.07....Ch ojnice...???(CH).......551g w 22,1 t.c. babababum...21......27.07.....Omagh..... ???????.........???????........ eliose..........22......31.07....Katowice....Wojtuś..... ...?............. monisia8002 31.......31.07....Tychy.......Olivier........................ Poprawiłam :)

Monisia, głupota ludzka nie zna granic.. Ludzi są straszni... Szczególnie te osoby które nie mają nic innego jak tylko uprzykrzać innym życie (np sąsiad Susi) albo obgadujący bo obgadywanie to ich cel życiowy.. No ale cóż.. Trzeba pokazać takim tępym nie-ludziom że ma się to co gadają w d... i tyle :P Aniu jak to nie powiedział... No co najmniej to jest dziwne. Nie chciał, bo nie było Cie przy nim, czy się bał/wstydził? :o

hejka :* NICK ........WIEK ...TERMIN.....MIASTO.....IMIĘ DZ.... WAGA dz w tyg alex81.........30......08.07.....P-ce.........Nina.........1058 w 27t.c. agata_k5.....26......10.07.....Rybnik......Michał.......640g w 24t.c. XanulaX.......27......12.07.....Szczecin...Wercia......561g w 23t.c Asiula2323...24......17.07....Ch ojnice...???(CH).......551g w 22,1 t.c. babababum...21......27.07.....Omagh..... ???????.........???????........ eliose..........22......31.07....Katowice....Wojtuś........?............. aktualnej wagi nie znam, wpiszę jak będę miała. Asiu Ucałuj tą swoją biedną małą kruszynkę :( Najgorsze jest to, jak dzieciaki chorują :( Moni - ładny ten wózek. Uwielbiam odcienie brązu. Co z tą Agą? Nic się nie odzywa :o napiszę do niej smska może czegoś się dowiem Ja zmęczona na maxa. W pracy jakoś tak ciężkawo, ale mam dobry fotelik już i mnie nie bolał brzuch :) Jejku idę już chyba spać bo ledwo patrzę na oczy.