Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izunia1986

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izunia1986

  1. Fajna jest ta stronka direct.gov.Ja czesto na nia wchodze i czytam różne pierdoly.Tam sa wszystkie zasady i prawa wiec wszsytko czarno na białym. Jasne nie dajcie soe dziewczyny,bo dla nich to zaden problem,ale to my bedziemy sie meczyc z chorymi dziećmi jakby cos sie stało.A w razie wypadku to oni powiedzą ze same sie pchałysmy do pracy bo oni wiedzą ze jestesmy w ciązy,każdy szef jest dobry jak coś chce,ale jak my cos potrzebujemy to wielkie problemy,dlateo ja mam to w d....i siedze w domu.Tym bardziej ze ta koleżanks a poronila i to dzien przed 1 scanem:(
  2. W pazdzierniku minęły 2 lata jak pracuje dla firmy plus 9 miesięcy dla agencji.U mnie jest tak że do roku nic sie nie nalezy,po roku 3 miesiące a po 2 latach 6 miesięcy.także luzik;)
  3. mi płaca 100%.Tak mają w regulaminie.Przez 6 miesięcy normalnie płatne.Dlatego siedze i korzystam,bo oni juz ode mnie sporo wyciągneli i nawet słowa dziekuje nie uslyszalam.
  4. wiem że nie można sie slychac,a podnosząc cokowiek z podlogi jednak trzeba sie schylic.Także rozumując to nic nie można dzwigać. rąk też nie można podnosic do góry.
  5. Kasienka u mnie w zakladzie byla dziewczyna w ciązy,w tym samym tyg co ja.Tylko niestety w 13 tyg poroniła.i też nie robili jej problemow ze pracuje pod agencja,bo pracowala u nas ponad rok.zapewnili jej lepsze warunki ale jednak musiala stać 8 godz na lini.Niby nie dzwigala,Ale juz nie mogla sobie pozwolic na to co ja. Wszystko zalezy od pracodawcy i warunków.Bo jeżeli zaklad nie moze zapewnic lepszych warunków to podziekuja takiej osobie,a agencji powiedza ze nie ma pracy i tyle...
  6. hej hej,i dalej jest mętlik z tymi paszportami.To fakt trzeba troche załatwić. Ewelina wyrobienie HO jest w interesie osoby pracujacej a nie pracodawcy.Koleżanka ponad rok pracowała dla agencji bez HO i nikt sie nie domagał.Nawet przeszła na kontrakt i cisza.Dopiero jak zaczeła sie starac o bedefity na syna dostala odmowe bo nie ma HO.wiec dopiero jak wyrobiła HO na własna ręke musiała na nowo wysyłas formy i przejsc na nowo te procedury. A to fakt że agencje nie wysyłaja do pracy kobiet w ciąży.Pracodawca powie że nie chce kobiety w ciąży i nie ma dla niej pracy i tyledziewczyna siedzi w domu.Przewalone. Dziewczyny a ja zaczynam 3 trymestr.Jejq jak to zleciało:)
  7. Ewa84 gratulacje dziewczynki:) Dziewczyny nie ma co panikowac odnośnie tego prania,to nie sa czasy frani albo tarki do prania:)zeby gotowac jeszcze.teraz te pralki sa dobre więc nie am co panikować
  8. Witam Was dziewczyny i wszystkiego naj z okazji naszego święta:) co to za bzdura z tym obywatelstwem,jeżeli rodzice są polakami to dziecko am polskie obywatelstwo. a z tym paszpotrem to jest troche załatwiania;/polskie procedury,masakra.bede musiala sobie kiedys zadzwonic do usc i dowiedzieć sie dokladnie co i jak.Jak bede w sierpniu w pl to załatwie żeby miec akt żeby potem wyrobic drugi paszport. Ja chyba nie bede gotowała ubranek,wypiore wszystko w wyzszej temp i wyprasuje.Teraz pralki sa tak dobre że gotowanie albo pranie po kilka razy wydaje mi sie zbędne.
  9. ankasoton podwyższona temp jest normalna w ciązy.Zawsze w czasie owulacji podnosi sie o kilka kresek a przed miesiączka spada i jak nie spadnie to może świadczyć o ciąży(jeden z objawów)I utrzymuje sie dość długo.także nie masz sie czym martwić./a kołatanie serca ja mam czesto,szczególnie jak leże w łóżku,jakby mi mialo wyskoczyć.serce ma wiecej do roboty i tak sie dzieje. Czytałam troche o tym polskim akcie urodzenia i dla mnie to wszystko jest durnota.Ale jak trzeba.Mi sie wydaje że dziecko automatycznie ma meldunek tam gdzie matka,nawet pamietam jak moja mama rodzila brata to jeszcze byla w szpitalu jak tata rejestrowal go w usc i nie załatwial nigdzie meldunku.Bede w pl to musze to załatwić zeby potem drugi paszport załatwic.
  10. Kasienka tylko ja nie mam zamiary meldowac dziecka w pl rejestrowac tez nie chce.dla mnie to jest zbędne skoro na stałe mieszkam tutaj,no ale skoro bedzie trzeba.Bzdury kompletne;/ Ewa84 na tym ust sprawdzaja czy dziecko rozwija sie prawidłowo.Sprawdzaja raczki nózki twarzyczke mózg narządy wewnetrzne no i powiedzą ci płeć jak bedziesz chciala i bedzie widać.No i to w sumie tyle,przynajmniej u mnie tak było.
  11. slyszałam że mozna wziąść jeszcze 12 tyg ale one sa niepłatne.No chyba że coś sie zmieni od kwietnia,alle wydaje mi sie że już by o tym mówili.Rozmawialam z szefową na temat mojego macierzyńskiego i tego co mi przysługuje i poweidziała ze mam w sumie 39 tyg płatnego a jak chce to te 12 ale niepłatne. Dziewczyny jak to jest z wyrobieniem paszportu??bo teraz czytam i czytam i tam potrzebny jest pesel dziecka.Czyli trzeba wysyłac do pl pismo z prosba o wyriobienie.Orientujecie sie jak to wygląda??bo czytalam tez ze tutaj mozna wyrobic angielski akt ur za który sie płaci i on jest potrzebny do wyrobienia paszportu i polskiego aktu.Ja nie chce rejestrować dziecka w pl bo dla mnie to bzdura...Wiecie jak to jest?
  12. Wlaśnie wróciłam od lekarza.Nie mam już infekcji,ale lekarz wykrył krew w moczu.Wysłal próbke do analizy.Mam nadzieje ze to nic groznego:(
  13. Ewa84 ja tez mam koszmary;/od samego poczatku.Ostatnio ogladałam osrty dyżur i tam kobieta w 8 miesiącu straciła dziecko,serduszko przestało bic.I mi tez sie śniło cos takiego.Że byłam w Pl i robiłam USG i okazało sie ze mój synek......Teraz jak juz o tym pomysle to mam łzy w oczach,nawet nie cche o tym myśleć. a ja czekam na tel z przychodni,bo musze isc dzisiaj do lekarza po kolejne L4. Dziewczyny u was też sie tak zimno zrobiło??a juz myślałam że wiosna idzie...buuu...;/
  14. Witam Was dziewczyny w TŁUSTY CZWARTEK:) Ja jeszcze pączka nie zjadłam zadnego,ale wczoraj objadałam sie faworkami,bo napiekłam:)pycha....a jak mały szalał,chyba mu smakowało. Od5 dni zgaga mnie pali,masakra.Już nic nie działa:(zaczyna sie pod wieczór,i spać przez to nie moge. Brzuszek rośnie,dzisiaj może porobimy fotki to coś wrzuce na poczte. Dzisiaj ide do lekarza sprawdzić mocz,czy wszystko ok po antybiotyku, i po kolejne L4.
  15. Dziewczyny ale tu dzisiaj cicha... ja narobilam faworków na jutro:)i zjadłam kilka,ale mały szalał.chyba mu smakowało. A ja jutro do lekarza.mocz sprawdzic i załatwić kolejne L4:)
  16. Kasztanka my też bedziemy malowac pokoim dla małęgo na żółto:)a do tego mam naklejki z kubusia puchatka i 2 obrazki.Zobaczymy jak to bewdzie wyglądało jak juz bedzie gotowe,łozeczko bedzie stalo i wszsytko bedzie tak jak powinno.Może coś dokupie zobaczymy. Ale sie nameczylam z pierogami.Mojemu sie zachcialo i nie mialam wyśjscia,tym bardziej ze siedze w domu. Jutro do lekarza sprawdzic mocz,mam nadzieje ze bedzie ok. A jezeli chodzi o ubranka to ja mam wiekszośc niebieskich i białych,rzadko sie trafilo cos w innym kolorze,chociaż ubranka dostalam wiec nie będe wybredna:)A jak pojedziemy do pl to jeszcze 4 kartony na mnie czekaja od szwagierki.
  17. Hej dziewczyny. Ale sioe wczoraj zaniepokoiłam,bo mój mały cos sie słabo ruszal:(od czasu do czasu cos poczułam a normalnie szaleje i cały czas go czuje.Ale dzisiaj juz jest lepiej.Chyba miał wczoraj cieżki dzień,a prezedwczoraj napiłam sie 3 łyczki piwa wiec może trzezwiał hihihi. AniaMC,ewa84 uwierzcie że za chwile bedziecie kupowac wszystko i czas bedzie Was gonil.JA wiem jak ze mna było.Do 2 scanu kupilam kilka rzeczy ale w kolorze kremowym.Chociaż przyznam ze oglądałam same ubranka dla chłopca,takie przeczucie miałam.A po scanie zaczelo sie kompletowanie wszystkiego według listy którą sobie zrobiłam. No my remooncik zaczynamy pod koniec marca.chcemy odswiezyc cały domek,ale najważniejszy jest pokoik dla maluszka. A wczoraj bylismy z moim w centrum handlowym,i jak weszlismy sklepu z zabawkami to mój szału dostał.Zaczął oglądać wszystko i mówił co kupi synkwi hehehe tak sie wczuł:) Moja kuzynka też tak robiła że kupowała ubranka na wyprzedazach na kolejny rok,fajna sprawa,ale trzeba wiedziec jak dziecko urośnie.Kiedyś kupiłam body dla chrześniaka mojego na rozmiar 3-6 a on w nich chodzil mając 2 miesiące,bo był duzy. Ewa84 uważaj z house benefitem,bo wiele agencji ma zastrzeżone że jak ktos bierze ten zasiłek to nie daja chaty,tzn jakbyś kiedys musiała szukać chaty możesz mieć problemy.Bo dla agencji taka osoba jest niewypłacalna i oni boją sie wynajmowac.
  18. Witam Was dziewczyny Kasztanka gratulacje córeczki:)No to super ze wszystko ok,Mi tez sie buzka cieszyła po USG:)cudowny widok. Różyczka chciałabym karmić piersią,ale tez mam butelki i laktator.Laktator udało mi sie kupic uzywany w lumpeksie za 3.5 a butelki w mothercare tez na wyprzedażach.nie wiemc czy uzyje,chociaż chciałabym odciągac też mleko,np na wieczór.Przynajmniej bede wiedziała ile mały zje.Ale okaże sie wszystko po porodzie.Koleżanka po cesarce straciła pokarm,także różnie bywa. Tak jak wspomniałam mysmy nie zabezpieczali sie ok roku.Nie staralismy sie specjalnie.Twierdziłam będzie to bedzie.I nic.Był moment że zaczełam sie martwić i chciałam robić badania,ale czekałam i czekałam.No i stało sie:) Ja macierzyński zaczynam dokładnie od dnia kiedy mam termin.No chyba że urodze wczesniej.5 tyg przed zaczynam urlop,bo mam bardzo duzo.A teraz siedze w domku na L4.Dobrze że zakład płaci mi 100% przez pół roku.Także luzik.
  19. Różyczka mi tez bardzo zlecialo:)jeszcze pamiętam jak bylismy w pl i to sie stało:)a juz prawie 3 trymestr.I cały czas nie moge uwierzyc że m=nosze pod sercem synusia:)bo rok sie nie zabezpieczalismy i nic...a tu taka niespodzianka:)teraz byle szczesliwie urodzic:)
  20. Ja mam takie twardnienia pod pępkiem,a zaczyna sie takim jakby ściąganiem brzucha.nie wiem co to jest,czy to dziecko czy to normalne czy to skurcze.zobacze co mi lekarz powie. A taka kulke tez raz czułma ale to był mały.A raz to chyba pupka sie wypiąl :)
  21. Oj widze że kogoś meczy zgaga...mnie równiez.zaczeło sie od wczoraj i dzisiaj to samo.Wogóle jakoś dziwnie sie czułam pod wieczór,nie wiem czy to po antybiotykach.Jak otworzylam lodówke to myślałam że padne tak mi sie niedobrze zrobilo.I coraz częściej łapią mnie ataki głodu. Mi też zaczął twardniec brzuch,biore nospe i chyba jest lepiej.A najgprsze że ja nawet nie mialam badania ginekologicznego i nie wiem jak sie ma moja szyjka.w czwartek ide do lekarza dodam ogólnego po kolejne L4 to mu powiem,chociaż wiem ze powie ze to normalne w ciązy i mam sie nie martwić. A najgorsze jest jak chodze,po godzinnym wypadzie na zakupy tak mnie rwało i ciągnęło że masakra.
  22. Różyczka pakuj sie pakuj kochana:)bo nie znasz dnia ani godz kiedy twój młuch zechce wyjśc na świat:) Ale ci zazdroszcze,też już bym chciała być w 36 tyg a to dopiero 26:)ale zleci bardzo szybko. ewa tak jak wspomniała ewelina dowiedz sie zebys potem nie miała problemów na lotnisku,i wez pod uwage że bedziesz wracała ileś tam pózniej i czy cie wpuszczą. Mojej szefowej w 33 tyg nie chcieli wpuścić na prom(a nie zgłosiła że jest w ciąży)i mieli przejażdzke do portu:)Także upewnij sie wszystkiego i spytaj lekarza czy nie widzi przeciwskazań,jednka każdka ciąża jest inna. A wczoraj przyszla do mnie paczka z pl.zamówiłam sobie troche rzeczy na allegro i jeszcze troche od rodziny.ubranek mam tyle ze bede mogla małęgo przebierać co 5 min,i znajać życie wszystkiego nie ubiore.
  23. Witam Was dziewczyny,troche zaniebdałam forum...czytam caly czas ale jakos nie chciało mi sie pisać.Jakis humor ciążowy chyba mnie dopadł hehehe. Necia naprawde współczuje sytuacji.Ale napewno zrobiłas to co uważasz za najbardziej słuszne.Trzymaj sie A wczoraj do mnie paczka z pl przyszła.Prezenciki dla małego.i rzewczy które zamówiłam sobie na allegro.pościel z pubusia puchatka:)oczywiście tez jest.A ubranek to mam tyle że małego bede co 5 min przebierać.Duzo odkupiłam od kolezanki a jeszcze szwagierka mi przysłała po synku,także ja ubranek już nie moge kupować-mam zakaz od mojego.No chyba że jak cos mi sie spodoba to wezme ale wieksze. Także wyprawka dla synka już skompletowana:)jeszcze tylko w marcu kupimy łózeczo a w kwietniu wózek.A potem czekamy na maleństwo:)
  24. A ja czytalam na innym forum ze dziewczyny odradzają łóżeczko z szuflada.To fakt jest troche wiecej miejsca,ale jest bardzo niewygodne przy wyciąganiu dziecka.tzn jak sie staje przy łózeczku to nie mozna stóp postawić pod łózeczkiem,co jest wygodniejsze. A i uderzały sie o szuflade.
  25. My też kupujemy łóżeczko turystyczne z Graco.Odrazu nam sie spodobało i fakt mały bedzie mniej poobijany.Te ochraniacze mało daja jak dziecko wstaje. grays ja nie wiem jakie ty chcesz za tyle kasy,u nas są od ok 70 z graco a można kupic i tańsze. A na początek mamy moses basket,ale łózeczko kupujemy odrazu miedzy innymi ze wzgledu na przewijak.
×