lutówka2011

Witajcie Ale fajnie się czyta o waszych maluszkach i o tym jak sobie z nimi radzicie :) Patka no to ładnie zapłaciłaś za tą poradę ;) ale opłacało się bo synek najedzony i spokojny to skarb :) i najważniejsze że nie ma kolek! Dorotko twoja coreczka jest boska, włosy ma rozbrajające a ja mam termin cc na 12go w sobotę, także jeszcze 2 tygodnie śpię jak suseł a potem się zacznie ;);) czy ktoś z was zna się na aparatach fotograficznych??? chcemy kupić nikona z możliwością nagrywania filmów w HD http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11356 i potrzebuję porady czy to w miarę porządny sprzęt???

Ja tylko na sekundę bo własnei wychodze do pracy. Pestusiu ja bardzo dużo kupuję w Nexcie i z mojego doświadczenia oni mają większą rozmiarówkę.Misiek mając rok chodził w ciuchach na 6-9 m i do dzisiaj sporo rzeczy dla 3 latków jest na niego dobra a ma prawie 4 :) Aniu w lidlu mają być w poniedziałek 31go:) leceee paaa!

Witajcie u mnie bez zmian, póki mogę to spię jak zabita, bo i mój czas powoli się kończy ;);) Patka biedni jesteście:( a próbowałaś tych kropli sub simplex? Marzka trzymaj się:) dzielna jesteś, na pewno dasz radę! obyście tylko zdrowi byli :) Ja gotuję obiad i szykuję sie do pracy :) Miłego dnia!

Witajcie u nas dzisiaj mroźno i słonecznie :) nocka spoko, śpię jak suseł, moje ostatnie chwile to wykorzystuje na maksa :D Dyducha okazuje sie ze Twoją siostrę to ja znam juz kilka lat :D jaki ten internet mały :D:D:D dzisiaj robię kluski leniwe, prasuję a koło 13 jadę do pracy

Wielkie gratulacje dla Magdusi Co do torby to ja mam taką sredniej wielkości torbę podróżną i cała jest wypchana, fakt że połowa to szlafrok a druga połowa wkłady poporodowe;) później jej objętość się zmniejszy... Patko podobno super są te krople z Niemiec Sub simplex, można je kupić na allegro.Ja nie mam doświadczenia z kolkami ale słyszałam same dobre opinie na temat tego leku...

Melduje sie po weekendzie u nas wszystko w porządku, wczoraj byliśmy w wąwozie na górkach,chłopaki pojeżdzili na sankach a potem z M poszliśmy do kina na Och Karol:) chcieliśmy wykorzystać ostatnią możliwość na wyjście razem ;) Tosiaczku jak tam mleczko, ruszyło coś? pusto nam się zrobiło na forum....

Mrówkaniu Adasiek pięknie je i śpi :) ja już nie mogę się doczekać jak to u nas będzie ale mam jakiś wewnętrzny strach że będziemy mieli problem ze spaniem i że Tomuś będzie rozdarty ;) aj będzie co będzie oby tylko zdrowy był ! ciekawe co u mnie w brzuchu po pierwszej cc... Evenflo to twoja mama zupełne przeciwieństwo mojej.U mnie mama to oaza spokoju, zero paniki, dla niej zawsze wszystko jest dobrze, zawsze mi powtarza że mam być spokojna, że to jest najważniejsze.Do wszystkiego podchodzi rozsądnie i zawsze mnie uspokaja jak mam jakiś problem... śnieg sypie i co tu dzisiaj robić.....

Evenflo a ty nie masz mamy pediatry??? może coś mi się pomyliło.... a co do karmienia to jeśli dziecko przybiera na wadze i nie widać żeby było głodne, nie płacze itd to znaczy że pokarm masz dobry i wystarczającą ilość.W sumie nie spotkałam się żeby lekarze kazali dokarmiać butelką jeśli dziecko się najada piersią....

Marigo córeczki masz słodkie i przekochane :):) ciekawe jak u mnie będzie z karmieniem, tym razem może nam się uda o Tomuś będzie chciał pić mamusiowe mleczko ;) póki co mam nowy i porządny stanik do karmienia, jest za duży więc myślę że bedzie dobry.Szukam jeszcze jakiegoś zwykłego bawełnianego żebym mogła w nim spać ale nic nie mogę znaleźć w moim wielkim rozmiarze:O a te profesjonalne biustonosze które kupuję od dwóch lat to wlaśnie z UK są sprowadzane i u nas jest tylko jeden taki sklep. Ania zdrówka dla córeczki oby już nie miała temperatury. Byliśmy dzisiaj w Kazimierzu nad Wisłą, spacerek i pizza zaliczone :) potem mąż z Michałem pojechali do babci a ja odpoczęłam sobie trochę, zrobiłam maseczkę, posprzątałam łazienkę i sobota zleciała.

juszym ja mam taką nianię http://allegro.pl/niania-topcom-1010-analogowa-hit-bielsko-i1422891976.html używaliśmy jej przy Michale i nigdy nie było żadnych problemów a jednak jak się mieszka w domu z ogrodem to ciężko jest bez niani...

Marigo to nie bieda to dobrobyt ;):) Dyducha witamy z powrotem :) Kasiulka teraz widać twoja kolej, czekamy..... ciekawe co u Mrówkani??? a ja byłam w Tesco po kwiatki na dzień babci, jak wezmę Michała z przedszkola to pojedziemy do babć w odwiedziny :) a teraz biorę sie za podłogi i obiad :)

Co takie puchy z rana ......większość mamuś zajmuje się maluszkami :) a ja Miśka zawiozłam i właśnie jem jajeczniczkę ze szczypiorkiem :)

Jestem po pracy :) co do karmienia to Misiek jadł od urodzenia o 22 potem o 2 i o 6 rano i spaliśmy do 10tej codziennie :D potem przeszedł na jedno karmienie w nocy a potem wcale:D jadł, pielucha i spał dalej, nigdy w nocy nie płakał tak żeby nie było wiadomo o co chodzi... to było złote dziecko...ciekawe jak będzie teraz........obawiam sie że będzie hard core ;););) Pestusiu i jak potrawka, robiłaś;) Marzko właściciele bez dwóch zdań powinni wam wymienić ten piecyk, wy płacicie za wynajem i za rachunki a oni pokrywają koszty zużycia się starego sprzętu.Z trójką dzieci, bez ciepłej wody jest okropnie cięzko:( Dzwoniłaś im powiedzieć? Tomuś mnie tak kopie że nie mogę usiedzieć przy kompie:O

Balbusia mi też tak się kojarzy i też uwielbiam :)

tylko Ty chyba nie mozesz chrzanu to dla męża wersja a dla ciebie bez ;) i do tego gotuję ziemniaczki.

Pestusiu ja obieram miesko daję do garnka i podlewam rosołkiem, dorzucam marchewkę w plastry i koperek świeży, plus śmietana i troszkę chrzanu.Polecam :)

Marzka ja cię ogromnie podziwiam i stawiam za wzór :) pięknie dajesz radę wszystko ogarnąć i jeszcze obiadki gotować:) brawo! Pestusiu moze z kurki obierz mięsko i zrób potrawkę, ja tak często robię :) albo mielę mięsko, do tego cebulka duszona i mam farsz do krokietów:) a dzisiaj na szybko schaboszczaki, ziemniaki opiekane w ziołach i sałata ze szczypiorkiem, właśnie jestem w trakcie robienia i sprzątania :) Mrowkaniu wspaniała niespodzianka:) Adaś jest słodziutki tak jak wszystkie nasze kochane maluszki

witajcie Tosiakku i Marigo wielkie gratulacje doczekałyście się swoich maluszków ja mam dobry humor, wynik Alat spadł mi do 54 jednostki :D:D norma jest 40 ale nic mnie nie swędzi :D także może się uda że Tomuś dłużej posiedzi w brzuszku :D byłam po pampersy, w Leclerku są w promocji :) mam już full zapas i chusteczek i pieluch :) kupiłam sobie też bawełnianą tunikę :) Lecę robić obiad i odkurzać a potem do pracy. Miłego dnia

Mróweczko a to ci niespodzianka :D wielkie gratulacje!!! nie martwcie się na koniec będę ja :D :D

Dzień dobry Tosiaczku trzymam kciuki i czekamy!!! Ciekawe co u Marigo???? ja byłam z rana na badaniach i teraz czekam na wynik enzymów, za jakiś czas mama zadzwoni żeby się dowiedzieć bo normalnie to będą na jutro... nocka średnia, niby spałam ale jakoś tak nie do końca jestem wyspana:O dobrze że mam obiad zrobiony, posprzątane więc nic nie robię do 13stej a potem jadę do pracy :) wczoraj na usg wyszło wszystko w porządku, przepływy ok, Tomuś waży 3100g :)

Miłego odpoczynku :) a ja dzisiaj spałam jak zabita:) nie wiem kiedy mąż wstał, kiedy się szykował, robił sobie kanapki itp a przeważnie go słyszę ...wyspałam się jak suseł tylko że po 7dmej pobudka i Michała musiałam budzić:O Paranoja w tych szpitalach :( dobrze że Tosiak już ma swoje łóżko, może spokojnie leżeć i czekać na dalsze ruchy, oby tylko do jutra. Dorotko ano właśnie, dlatego ciężko coś komuś doradzić jeśli chodzi o wakacje....trzeba pojechać i samemu zobaczyć bo każdy lubi co innego...ja wiem o tym że mam sentyment, jeżdziłam tam z rodzicami co rok, potem ze znajomymi, jeszcze jak męża nie znałam, potem z mężem, potem jak się Misiek urodził i tak do tej pory....nie twierdzę że to jakaś rewelacja ale dla nas super wakacje bez planowania, na szybko, jak jest ochota to się pakujemy, wsiadamy do samochodu i za kilka godzin moczymy tyłki w tych wszystkich basenach :D a jest ich od groma i dla dzieciaków frajda ogromna :D Misiek w ostatnie wakacje był zachwycony, wprost przeszczęśliwy i do wczoraj dzień w dzień się pyta kiedy będzie lato i kiedy pojedziemy zjedzać na ślizgawkach do basenów :D:D:D obiad zrobiłam, poprasowałam troszkę a teraz idę pranie powiesić...

Pestusiu ja gdyby nie to ze mamy w Sopocie mieszkanie to też pewnie szukałabym jakiejś spokojniejszej miejscowości ale za malutkie pieniądze mamy dwupokojowe mieszkanie z kuchni w pełni urządzoną, łazienka czyściutka i nowa, pralka lodówka mikrofalówka tv itp plus balkon z widokiem na morze więc nie ma co wybrzydzać ;) a na spacerki jeżdzimy sobie codziennie w różne rejony typu Władysławowo, Jastrzębia, Jurata itp a co do Hajdu to ciężko będzie z namiarami bo przeważnie jeżdzimy z przyczepą na camping, kilka lat temu kupiliśmy lepszą przyczepę, z dwoma sypialniami i łazienką :) a w ostatnie wakacje byliśmy na campingu w domkach i dokąd ich nie wyremontują to więcej tam nie pojedziemy...:O czasami jeżdzimy też w ciemno, bo kwater, pensjonatów i hoteli jest tam bardzo dużo i zawsze można sobie na miejscu wybrać coś co się nam spodoba :) ja hoteli nie cierpię więc nigdy nie spaliśmy w hotelu, najbardziej lubimu camping i panującą tam swobodę choć na kwaterach też wiele razy byłam i było ok :)

Pestusiu nie widziałam ze pytałas, pewnie czytałam na szybko... co do basenów to ja co roku od wielu wileu lat jeżdzę do Hajduszoboszlo na Wegrzech :) tam jest kompleks basenów odkrytych plus nowe spa i aqua park w zamkniętym budynku( tam jeszcze nie byłam bo to otworzyli od zeszłego roku a że pogode mieliśmy piękną to nie było po co tam iść) uwielbiam tam jeżdzić bo od nas to jakies 500-550km także blisko a i my i Michał mamy frajdę, a druga sprawa że i z sentymentu bo znam tam każdą dziurę i każdy kamień na ulicy ;);) także ja bardzo polecam, jest blisko, tanio i zawsze to jakiś rodzinny wakacyjny wypad :) w tym roku nie wiem czy pojedziemy, bo nie wiem czy Tomuś nie będzie za mały i jak to w ogóle będzie z nim...zobaczymy...a póki co mamy zarezerwowane mieszkanie w Sopocie na lipiec, mamy kolega z pracy ma to mieszkanie od wielu lat i wynajmuje znajomym z pracy, więc też bardzo często tam jeżdzimy...Z Miśkiem byliśmy pierwszy raz jak mial 3 miesiące, z tym że to samodzielne, w pełni urządzone mieszkanie więc warunki jak w domu :D

Witajcie Tosiaku wspólczuje nocki i trzymam kciuki za dzisiaj :) okropne jest takie czekanie, jeżdzenie i dalej nic nie wiadomo...myślę ze dzisiaj będzie TEN dzień:) bez Dawidka nie wracaj Marigo, Mrówkaniu czekamy na maluszki :) Pestusiu fajnie że humorek lepszy i że Lenka się stabilizuje ze spaniem :) Misiek w przedszkolu a ja zrobiłam zakupy i biorę sie zaraz za obiad, wstawię pranie i trochę poleże a potem mam ktg i usg u mamy w szpitalu więc się wybiorę i muszę podjechać odebrać biustonosz który ostatnio kupiłam, bo mi pani przerobiła na taki do karmienia :)

Witajcie Tosiakku miałaś sie posłuchać tatusia i rodzić w sobotę i co ja widzę ...;) tylko nie mów że będziesz czekała do następnej ...;) wiem że wcale cię to nie śmieszy trzymam kciuki za jutro!!! Pestusiu ja wiem że u mnie będzie tak samo, będę wstawać do małego i z góry mieć pretensje że mąż śpi:O ale co zrobić facet piersią nie nakarmi a wszyscy wiedzą że faceci mają łatwiej w życiu i coś w tym jest :) Byliśmy od rana w Nałęczowie na spacerku a potem u M siostry na kawce i szarlotce, pyszna była, jeszcze ciepła :) teraz czekamy na ziemniaczki i zaraz obiad :) a ja mam wrażenie że mi enzym spadł bo jakoś mniej mnie swędzi, we wtorek idę na badanie i zobaczymy jak jest, a jutro mam ktg i usg, ciekawe ile Tomuś waży... Dorotko no to pewnie wczoraj się gdzieś mijałyśmy w Plazie:) Marigo ja też zawsze piekę w rękawie, o wiele lepsze wychodzi :) Dzieciaki przytulaski są super.Nasz Misiek z piersi nie jadł ale od zawsze lubi się przytulać, on jest takim mamin synkiem że hoho, ciągle mnie całuje, głaszcze, przytula się, daje buziaczki, sto razy dziennie mówi ze mnie kocha itp nawet w kościele przez kurtkę przytulał brata i całował mój brzuch ;):D