Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lutówka2011

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lutówka2011

  1. Marigo poczytaj tutaj o tym http://www.ciazowy.pl/artykul,cholestaza-ciazowa-zagrozeniem-dla-dziecka,960,1.html to jest właśnie to co mówiła mi mama tylko że z tego wszystkiego nie pamiętam już tak dokładnie ale chodzi o to że wątroba źle pracuje i muszę pić dużo wody żeby wypłukiwać kwas żółciowy i te enzymy z krwi, bo tam się kumulują. objawem jest wieczorne swędzenie skóry, szczególnie dłonie i stopy.Jeśli kobieta ciężarna to zaobserwuje to koniecznością jest zbadane krwi pod tym kontem a pózniej to juz w zależnosci co wyjdzie, czyli jaki poziom aspat i alat.Ja mam podniesiony póki co tylko alat ale to nie znaczy że przez 3,4 dni nie wzrośnie mi i ten drugi:( dlatego tak ważne jest pić dużo wody i jeść tak by wątroba nie była dodoatkowo obciążona.No i koniecznie trzeba obserwować ruchy dziecka bo ono jest najbardziej zagrożone :( i tego się najbardziej boję bo u mnie jest za wcześnie by już rozwiązywać ciąże ale wszystkiego dowiem się po niedzieli jak znowu zrobię to badanie.
  2. czesc dziewczynki Nic nie poczytałam co u Was bo dopiero weszłam z pracy do domu. Byłam z rana na badaniach i później mama dzwoniła do laboratorium żeby w drodze wyjątku panie podały moje wyniki.Jeden z enzymów mam ok a drugi Alat podwyższony :( powinno być nie wiecej niż 40j.m/L a ja mam 75 :( na razie przez kilka dni mam się obserwować czy świąd nie narasta i pić maksymalnie dużo wody, przynajmniej 3,4 butelki dziennie i stosować totalną dietę, bo nie dość ze nietolerancja glukozy to jeszcze ten enzym wątrobowy, czyli muszę chronić wątrobę dietą.w poniedziałek idę sprawdzić czy sie zatrzyma ten wyniki czy znowu wzrosnie...jeśli wzrosnie to leczenie,szpital i szybsze rozwiązanie ciąży będzie koniecznością :( nie mam już na nic siły.... idę poczytać co u Was :)
  3. Marigo ale co się napędzam jak mi mama powiedziała że koniecznie mam iśc robić to badanie bo enzymy wątrobowe to podstawa ktorą trzeba zbadać...sama sobie tego przecież nie wymyśliłam, ale jak powiedziałam mamie że mnie swędzi, zupełnie nieświadomie bo nawet nie wiedziałam że taka choroba istnieje, to się dowiedziałam, że mam iść robić to badanie i to jak najszybciej... Kasiulka właśnie dłonie, ręce i nogi, stopy to pierwsza oznaka, szczególnie wieczorami i w nocy.I ja tak mam od sylwestra, do tego spadek apetytu to drugi symptom, a ja zawsze jadłam dużo bo jeść uwielbiam, a w tej chwili moge nie jeść nic ....
  4. Własnie wróciłam z pracy a tu tyleeee czytania :) Dranica gratuluje słodziutkiego synka :) Juszym dla Was równiez gratulacje!:) wszystko poczytałam i juz sama nie wiem co mam pisać....u nas choroby nie ma końca, ja czuję się w miarę, choć dzisiaj z rana przeleżałam ze 3 godziny, nie mam na nic siły ani apetytu, już nawet schudłam z tego niejedzenia, do tego mąż chory i Misiek też :( :( mąż już na antybiotyku, zobaczymy jak będzie z Michałem... do tego swędzi mnie od kilku dniu skóra, szczególnie po kąpieli i w nocy, także mam skierowanie na badania i przy okazji enzymy wątrobowe, jutro z rana jadę do przychodni, boję się czy to nie cholestaza,mam tylko nadzieję że chociaż to mnie oszczędzi... idę z Michałkiem czytać książeczkę i spać:)
  5. U nas też żadna mata się nie spisała a Misiek miał dwie bo dostał.Pozbyłam się ich już dawno i tym razem nie kupuję. A to krzesełko chicco super wygląda :) choć cena wyyysoka... my mamy takie http://allegro.pl/galileo-coneco-krzeselko-bujak-promocja-i1382848922.html i też polecam bo służyło nam długo i świetnie się spisywało przy jedzeniu ale też jako huśtawka w kuchni, Misiek się bujał wysoko także widział mnie i miał pod kontrolą to co robię ;);) płozy łatwo się podnosi i dziecko siedzi stabilnie, można oparcie obniżyć i się huśtać i ma dwa wymienne kolorowe blaty :)
  6. dziękuję kochane przepraszam że więcej do was nie piszę ale cały czas leżę i cięzko mi w tej pozycji pisać już nie mówiąc o skupieniu się ;) Mrówkaniu my mamy leżaczek fisher price 0-18 kg i śmiało taki polecam bo służy nam do dzisiaj a Michał ma 3 lata i 8 miesięcy :) http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-2w1-0-18k-i1387593094.html kolorki troszkę się zmieniły ale to jest taki jak ten, poszukaj bo pewnie znajdzie się w lepszej cenie ;) Moj mąż wziął sobie wolne do poniedziałku i zabrał się za malowanie :) kuchnie już pomalował i całą wysprzątał a jutro przedpokój, klatka schodowa i przedpokój na górze, plus zaakryluje podstopnice od schodów i pomaluje je tak samo jak resztę, czyli na jasno szary :) a potem jak ozdrowieję to kupię dużo ramek na zdjęcia i powiesimy je na klatce schodowej :) taki mam nowy pomysł :D
  7. Witajcie ja leżę z zapaleniem oskrzeli, biorę antybiotyk od dzisiaj bo wczoraj myślałam ze skonam :( gorączka, drgawki cały dzień, kaszel mam taki jakbym miała dziure w płucach, do tego ból kazdego centymetra ciała :( od poniedziałku zjadłam 3 plastry białego sera i kilka biszkoptów:O 3 dni bez jedzenia, bo na nic patrzeć nie mogę.... Ja która nigdy na nic nie chorowałam w tej ciąży łapię wszystko po kolei:( no już wam nie truję ;) Dranica wielkie gratulacje!!! Kornelko łączę się z tobą w chorobie, zdrówka!
  8. Calutki dzień przelezałam w łóżku, dobrze że Misiek grzeczny jak anioł :) o 15 przyszedł położył sie i też godzinkę pospał :) potem wrócił mąż więc już ma się z kim bawić ;) Mnie wszystko boli, dosłownie kazdy fragment ciała i do tego gdy kaszlę to tak jakbym miala palącą dziurę w klatce piersiowej :( co do ciśnienia to nie chce straszyć ale napiszę że moja mama przy takich wysokich wynikach jak u Marigo od razu kładzie pacjentkę na oddział...także naprawdę nie ma z tym żartów i trzeba być pod kontrolą lekarza, chyba że tam są jakies inne te pomiary i inaczej się interpretuje wyniki... wstałam i znowu muszę się położyć, głowa mi pęka :(
  9. Witajcie nic nie poczytałam bo się fatalnie czuję :( w nocy zaczęło mnie okropnie boleć gardło, piecze mnie, wręcz pali w środku, nie mogę kaszlnąć bo ból przeszywa całą klatkę piersiową :( rano wypiłam mleko z miodem i myślałam że jakoś będzie a tu z minuty na minutę jest coraz gorzej :O do tego wszystkiego boli mnie brzuch, mam mega mdłości i zero sił ... Misiek ma zamknięte przedszkole więc siedzimy dziś razem w domu.Idę dalej leżeć bo nic ze mnie nie będzie....
  10. Marzka ale nas trzymacie w napięciu ;) ciekawe na jakie imię się zdecydujecie .... Joasiu gratulacje!!! najważniejsze że wszytsko dobrze się skończyła i że jesteście już razem w domu :) Marigo byłaś w szpitalu? trzymam kciuki i czekam na wieści :)
  11. Marigo koniecznie jedź do szpitala, muszą cię zbadać a przede wszystkim sprawdzić ciśnienie.Oby wszystko było dobrze:)
  12. Kochane, życzę Wam wszystkim zdrowych, pogodnych, wesołych i rodzinnych Świąt. Niech pachną pieczonym jabłuszkiem, choinką, pysznymi wypiekami i pierogami. Niech te Święta w błogosławionym stanie będą wyjątkowe i niezapomniane a dla naszych kochanych malutkich dzidziusiów i kochanych mamuś cudownych chwil spędzonych w gronie rodzinnym:) u nas już wszystko gotowe, mąż kończy odkurzanie, ja idę się szykować i jedziemy na cmentarz Wesołych Świąt!!!
  13. Witajcie kochane Dopiero siadłam i poczytałam co u Was słychać :) Z rana robiłam śledziki a ogromną michę sałatki jarzynowej ( dwie salaterki zaniosłam rodzicom i duży słoik dam M babci, reszta dla nas) potem prałam i myłam lodówkę oraz szafki w kuchni.Pózniej byłam w pracy a popołudniu ubieraliśmy choinkę, M wymył kominek i poodkurzał, ja sprzątnęłam łazienkę, umyłam okap w kuchni i na jutro mam prasowanie obrusa i troszkę sprzątania na górze,zmienić pościel a resztę zrobi z rana mąż i jeszcze na cmentarz chciałabym pojechać. Teraz chłopaki poszli się kąpać a ja mam chwilę relaksu :) Bożenki trzymaj się kochana, najważniejsze że jesteś pod opieką lekarzy, oni czuwają żeby wszystko było w porządku.Trzymam kciuki za ciebie i Oleńkę,Całuję Dranica super prezent!!! uwielbiam złotą biżuterie :) Evenflo ja też się boję giganta ;) Misiek miał 3900 ciekawe ile Tomuś będzie ważył ale sądzę że ponad 4 kg... Pestusiu jak Lenka? Jak nocki, da pospać? Ale macie w tym roku cudowne święta :) Marigo czekamy na wieści! Dopiero teraz jak jest choinka to czuję święta, w kominku szyba czysciutka, pięknie widać ogień, kadzidełko się pali i pachnie, super taka wieczorna atmosfera :)
  14. Oj Tosiaczku Tosiaczku ciekawe co z tego będzie....coś czuję że dzidzia już tuż tuż :) Mrówkaniu mój też dzisiaj wyciął i oprawił choinkę, na razie stoi na tarasie bo jeszcze jutro będzie robił przemeblowanie w salonie i wieczorem albo w piątek ją ubierzemy :D u mnie wszyscy już śpią a mi się jakoś nie chce kłaść....
  15. No to i ja się dopiszę ;) do mnie przed sekundką przyszedł listonosz i przyniósł perfumki :D :D:D choć to prezent od męża pod choinkę to już się wypsikałam :D mój ulubiony zapach ach.....:) teraz mu powiem żeby zapakował i schował póki co ;)
  16. Ja też się witam z rana nocka w porządku, spałam dobrze, dwa razy siku i po 7 trzeba było wstawać... czekam na nowe wieści, ciekawe kto teraz??? może Tosiaczek .....;) Zjadłam śniadanko i zastanawiam się co robić...pranie wstawiłam, popiorę obrusy żeby były na święta, pasztet wyjęłam, żeby się odmroził i nie wiem co dalej;) w sumie na szykowanie jedzenia za wcześnie, jutro będę robiła sałatkę a śledzie to dopiero w piątek rano.Jutro też wezmę się troszkę za sprzątanie.do tego jeszcze dzisiaj i jutro pracuje więc popołudnia mam zajęte...
  17. lutówka2011

    LUTY 2011

    to ja maagdaa :) nie chce mi się nicka zmieniać więc będę raz tak, raz tak :D
  18. lutówka2011

    LUTY 2011

    Kupujesz zwykłe matiasy na wagę, płuczesz je i kroisz na małe kawałki,wrzucasz do miski a do nich cebulę drobno w kosteczkę, ogórki konserwowe albo kiszone też w drobną kosteczkę i grzybki z octu tak samo drobno,(jeśli masz śliwki z octu to też kroisz) do tego dajesz pieprz, można też troszkę soli plus majonez i jogurt naturalny albo śmietanę, wszystko razem mieszasz i śledziki gotowe.Ja takie robię w czwartek :)
  19. taaa życzenia typowo z Polski ;):D takie nasze swojskie klimaty :D
  20. czekam i czekam kiedy ten tysiąc w końcu pęknie ;);) Kasiulka ja mam taki ucisk ale tylko czasami, najczęście jak mi się chce siku a mały się rozkopuje na wszystkie strony... tak samo cięzko mi jeżdzic samochodem bo jemu jest chyba mało wygodnie i kopie mnie wtedy niemiłosiernie a ulgę przynosi tylko wyprostowanie się co za kierownicą jest niemożliwe :P
  21. Wróciłam z pracy (dzisiaj na szczęście krócej) a tu takie wspaniałe wieści :D Marzka gratuluję synusia :):) :) pięknie się uwinęłaś :) ciekawe jak będzie miał na imię ??? Marigo naprawdę coś w tym jest że mama czuwa :) fajnie że koleżanka się odezwała, bo tak mi się przykro zrobiło jak pisałaś że jesteście sami, że nie macie nikogo bliskiego nawet w PL :( a tu taka niespodzianka :) super!!! na pewno wspólnie spędzicie przyjemne święta :) Mrówkaniu a jednak przyszły prześcieradła, dobrze że facet nie okazał się totalnym chamem :O Ja teraz czekam na perfumy, dzisiaj dzwoniłam i kobieta mówi że wczoraj wysłała, mam nadzieję że to prawda i że jutro dojdą, bo to ma być prezent od męża pod choinkę. Mały mnie tak bombarduje od środka że nie mam jak siedzieć przy komputerze,chyba wezmę go ze sobą i pojdę do łóżka ....
  22. Witam się szybciutko i lecę Michałka ubierać a potem do przedszkola a ja pojadę od razu do reala bo dzisiaj przez 1 dzień jest promocja na pampersy, są po 39zł więc kupię kilka paczek :) do pożniej
  23. Przepis na piernik Magggi Ja to z pierników robię tylko taki: * 1/2 słoika dżemu z czarnej porzeczki * 2 szklanki mąki * 1 szklanka cukru * 1 szklanka mleka * 1/2 szklanki oleju * 3 jajka * 1 łyżeczka cynamonu * 1 łyżeczka sody * 1 łyżeczka kakao * rodzynki * orzechy Wszystko wymieszać, wylać na wysmarowaną tłuszczem i posypaną bułką tartą blachę. Piec około 1 godz. Po wystygnięciu można polać polewą czekoladową lub przełożyć marmoladą
  24. Witam się poniedziałkowo wyspałam się porządnie, weekend zleciał nie wiadomo kiedy ... choinkę już mamy wybraną ( sąsiadka ma cały las ;) ) więc w środę M pójdzie i ją wydziabie :D Pestusiu witajcie z powrotem, ucałuj Lenkę i czekamy na fotki :) Co do 3 bita to ja robiłam kilka razy, ale taki przepis bez pieczenia, tylko herbatniki, masa karmelowa i na wierzch bita śmietana :) ale bym zjadła do kawki ....:) ja nic nie piekę bo nikt nie je ;) poza tym pracuje jeszcze jutro, pojutrze i w czwartek,w między czasie będę piekła pasztet, zrobię sałatkę jarzynową i śledzie.W czwartek M będzie sprzątał i ubierzemy choinkę.co do ciast to mama robi strucle z makiem , a w 2 dzień świąt szwagierka nam przyniesie sernik i piernik :) wczoraj ozdobiliśmy z Michałkiem pierniczki więc mamy na święta ciasteczka :D Tosiakku zdjęcia macie przepiękne, śliczne !!! Mrówkaniu i tak od 3 w nocy wytrzymujesz pożniej do wieczora??? Miszko samych miłych chwil z Polusią, super że możecie już być cały czas razem :)
×