lutówka2011

Pestusiu na ile stopni piekłaś piernik? też mam zamiar go zrobić jutro albo w sobotę:) u mnie nocka przespana wyśmienicie ale nadal jestem śpiąca i bez życia:O wicher na dworze, pogoda wstrętna :O paczek do tej pory nie mam, może jeszcze dzisiaj przyjdą... Kitka umowa na pewno się znajdzie jak już weźmiesz od pracodawny drugą ;) u mnie zawsze tak jest że znajduje jak już nie potrzebuje ;) Czekam na wieści od Bożenki...mam nadzieję że same dobre będą.... ja jutro pojadę do mamy na usg, ma dyżur więc w szpitalu podglądniemy Tomusia :) i na fotel też będę musiala się wdrapać bo już jakiś czas nie miałam sprawdzanej szyjki.. Maggi może chodzi o przyprawę korzenną?? ja kupiłam taką mieszankę korzenną do ciasteczek i pierniczków, może to to.....

Cześć Bożenko trzymam kciuki!!! Napisz jak już będziesz po badaniu. Co do druku Z3 to ja pobierałam go w Zusie a potem pojechałam do księgowej i tam razem go uzupełniłyśmy.NIe mam go teraz przed oczami ale wiem że trzeba było wpisać dane pracodawcy i swoje, od kiedy jest się na zwolnieniu i ile dni miało pierwsze zwolnienie a potem na drugiej stronie jest taka tabelka i tam trzeba wpisać wysokość wypłat z ostatnich 12 miesięcy, ile dni w każdym miesiącu było przepracowanych itp Samemu to ciężko będzie to wypełnić bo trzeba mieć te wszystkie dane z pracy... Pogoda okropna, deszcz padał w nocy a teraz jest wstrętnie :O idę się malować i ubierać Michała.

Wróciłam z gabinetu, dzisiaj udało się szybciej niż zwykle :D Męża nie ma jeszcze z pracy więc sami z Michałkiem siedzimy w domku... Miszmasz ta fotka jest rewelacyjna!!!! wprost bombowa :D:D:D super masz chłopaków :D Kitka co do pampersów to ja używałam od razu dwójek i teraz też kupię kilka paczek żeby mieć w domku na zapas. Tosiakk fajnie ze komódka ładna :) masz szczescie do kurierów :) ja czekam na paczki i nic :O tylko koszulki przyszły,są dobre i ładne wiec jestem zadowolona :)

Dzięki za linki :) już co nieco poprzeglądałam i znalazłam nawet biustonosz Alles w dużym rozmiarze więc będę go miała na oku:) w ogóle to ja kupuję profesjonalne staniki i jestem zalogowana na forum biuściastych.Kiedyś byłam na takim profesjonalnym spotkaniu z bra-fitterkami i mam teraz dobrze dobrane, porządne biustonosze :) u mnie w mieście jest jeden sklep dziewczyny z tego forum i ona ma tam właśnie taką profesjonalną bieliznę, napisałam jej maila co do biustonoszy do karmienia i poczekam co mi napisze.A jeśli tam nie uda mi się kupić to zamówię z firmy Alles :) Majtki też już wybrałam na allegro więc kupię i będzie z głowy. jeszcze raz dziękuje za namiary :) niedługo jadę po Michała i do gabinetu

Witajcie pogoda paskudna a ja mam spadek formy :O nic mi się nie chce robić ale zmuszam się żeby w domu coś ogarnąc, poprać itp zaraz pojdę pranie rozwieszę i naszykuję rzeczy dzidziusiowe do prania. Czekam też na paczki, cztery mają być i na razie nie ma... a jeszcze chciałam zamówić majtki poporodowe i też rozglądam się za biustonoszem, chociaż w moim rozmiarze to chyba namiot muszę kupić ;);) jak macie jakieś fajne linki to podrzucajcie tutaj :) co do niani to by mamy firmy topcom i jest ok, taka zwykła bez bajerów ale działała 3 lata bez zarzutu więc myślę ze i teraz się spisze :)

Wróciłam z pracy i padam na twarz ...poczytałam wszystko ale nie popiszę dzisiaj bo nie mam siły na nic a tu jeszcze trzeba się wykąpać i odpocząć z mężem :) Dorotka bardzo się cieszę że wszystko jest dobrze i że stres minął:) co do ubezp to ja mam książeczkę ubezp którą podbijam w pracy od czasu do czasu ;) kiedyś brałam też RMUA ale teraz odkąd byłam na wychowawczym to nie jeździłam odbierać więc nie wiem czy jeszcze mi się należy czy już nie...w szpitalu wystarczy że podam numer legitymacji ubezp bo pytałam mamę, no i oczywiście musi być podbita na dany miesiąc bo tylko tyle jest ważna. lecę sie wymoczyć w wannie:) miłego wieczoru :)

Witajcie mamusie Spałam dzisiaj jak suseł :D o mały włosy zaspalibyśmy do przedszkola bo sama ledwo wstałam i Michała musiałam budzić... oj Pestusiu widzę że już Lenka się szykuje, teraz to naprawdę można odliczać dni :) w ogóle teraz to już sporo nowych mamuś może nam dojść :) Co do łóżeczka to u nas jeszcze nie pościelone, bo pościel w drodze ;) ale myślę że to za wcześnie i na razie jak listonosz przyniesie to ją tylko wypiorę i wyprasuję, niech sobie czeka :) Misiek w przedszkolu a ja gotuję fasolkę i zrobię po bretońsku, potem trochę ogarnę w domu i do pracy będę się zbierać, a tu sypać zaczęło :( Kitka dobrze że takie dobre wieści :) jesteś bardzo wytrwała w swojej diecie a ja wiem jak to ciężko .....sama muszę walczyć ze sobą ;)

Balbua gratulacje dzieki dziewczyny :) Juszym tak tak to mój tata wiec musiał się trochę osłonić ;) Pestusia ja też zasypiam na siedząco....a niedługo muszę się szykować i jechać do przedszkola ....nie chce mi się ruszac z domu a tu jeszcze pada drobny śnieżek...

Wgrałam się na galeriusa :) i dzisiejszy zakup też ;) Miszmasz dobrze ze dużo pijesz ale jeść też musisz :) ciasteczka tym bardzie jeśli domowe to spokojnie można zjeść :)

Byłam w tesco i rzeczywiście ubranka dziecięce są ze sporymi zniżkami.Kupiłam Tomusiowi spodnie ogrodniczki, na szelkach, mięciutkie polarkowe i do kompletu body z dł, rękawem i bluzeczkę bawełnianą też z dł. rękawkiem :) a mężowi na mikołajki kapcie z bartem simsonem, bo wiem że takie chciał ;);) Czytam że wasze dzieciaki szczęśliwe i zadowolone z prezentów:) fajnie tak sprawiać dzieciom radość:) ja uwielbiam kupować Michałkowi ubrania i zabawki a potem patrzeć jak się cieszy :) u nas też prezenty udane, Misiek dzisiaj w nocy jak byłam u niego żeby zrobił siku to przez sen się mnie pytał czy nikt mu kuchni nie ruszał i nie złożył jej do pudła ;):D śmiać mi się chciało z niego że nawet przez sen przeżywa tą kuchnię i resztę prezentów :D a jeszcze dzisiaj po południu impreza z Mikołajem w przedszkolu :) Juszym dziwnie u was z tymi zaświadczeniami, nie spotkałam się z tym żeby przynosić kartke od lekarza o stanie zdrowia dziecka.... Bożenko oby wyniki się poprawiły i udało ci się wyjść dzisiaj do domku :) Balbua ale fajny MIkołaj był u Ciebie :):):) chodź tu do nas opowiadać co i jak :) czytam o waszym pakowaniu torby i mi się udzieliło ;) kupiłam dzisiaj podkłady poporodowe, czekam jeszcze na listonosza z koszulami, szlafrok upiorę, ręcznik kupię i mogę się pakować :) choć mam nadzieję że do końca stycznia Tomuś posiedzi w brzuchu :)

Witajcie Ja się w miarę wyspałam ale o 5 miałam skurcz w łydce :(:(:( pierwszy raz w zyciu taki dziwny bo z boku nogi a nie z tyłu....musiałam wstać i coś kombinować aż w końcu puściło... teraz obudziłam Michałka i zbieramy się do przedszkola a ja chyba wybiorę się do Tesco a potem po południu mamy Mikołaja w przedszkolu więc pojadę zrobić zdjęcia na pamiątkę :) Mrówkaniu, Pestusiu jak prezenty podobały się ???

Witajcie niedzielnie Goście pojechali....ufff....cały dzień z dwójką rozrabiających smyków to nie na moje siły:O jeszcze dzisiaj Krzyś miał zły humor i ciągle marudził, zwariować można z taką beksą :( u nas -11 było cały dzien, wzięliśmy sanki i pojechaliśmy do parku w Nałeczowie, spacer super udany, później poszliśmy do Wedla na gorącą czekoladę i do domu na obiadek:) prezenty wszystkie udane, chłopcy grali w spadające małpki które kupiliśmy Krzysiowi i zaraz będę zamawiać takie same bo Michałkowi bardzo się spodobały :D Mam też dwie torby ubranek dla Tomusia, oglądałam je i myślę że z połowę upiorę i wykorzystam bo są bardzo ładne a resztę schowam na pawlacz i potem oddam wszystkie razem ...ale teraz już wiem co mam i co jeszcze mogę kupować. Misz masz ogromne gratulacje, masz ślicznego synka pisałyście o pedicurze, ja też muszę coś zrobić z moimi nogami, bo już wołają o pomstę do nieba ;);) a lubię mieć zadbane paznokcie więc spróbuję sama się za nie wziąć...;) Tosiakk super są te misiaki :) też mam ochotę na jakiegoś :) u nas choinka będzie przed samymi świętami, zawsze kupujemy żywą więc przeważnie ubieramy dzień przed wigilią :) Pestusia nie smutkaj się wszystko będzie dobrze

Zajrzałam na chwilkę na forum ale widzę że dzisiaj cichutko i spokojnie :) za chwilę lecę do wyrka bo dopiero wróciliśmy z imprezki mikołajkowej, tata spisał się na medal, nie został zdemaskowany przez chłopaków ;) prezenty suuuper ale kuchni nie składaliśmy więc czeka na jutro rano :) Mój M z tatą i siostry męzem tak się raczyli że ho ho, dobrze że do domu mamy 5 kroków bo chyba musiałabym męża saniami ciągnąc ;);) w sumie to nie jest tak źle ale ja zawsze się z niego podśmiewuje bo on pije alkohol nie częściej niż 2,3 razy do roku ;) a jutro z rana mamy gości, szwagierka z Krzysiem ( w wieku Michała) więc znowu cały dzień mam zajęty... spokojnej nocki

Witajcie Joanno i Dorotko trzymam za was kciuki, za Was i za wasze maluszki, oby jak najdłużej posiedziały w brzuszkach, każdy dzień ma znaczenie...na pewno wszystko będzie dobrze:) trzymam kciuki! Co do tego kompleciku to też bardzo mi się spodobał dlatego pomyślałam o takim na wyjście ze szpitala.Poprzednim razem mieliśmy taki zwykły wieloczęsciowy komplet i najpierw go kupiłam a potem byłam z niego niezadowolona więc tym razem chciałabym coś ładnego :) Tosiakk te czapeczki są boskie :D biedronka wymiata :D u nas dzisiaj piękna zima, bielutko i słonecznie:) czekam na M i idziemy na sanki a po południu mamy Mikołaja u rodziców, tata ma strój, worek na prezenty i dzwonek, także jest wesoło :D będzie też moja siostra z Wojtusiem ( w wieku Miśka) ciekawe czy w tym roku chłopaki nie zdemaskują Mikołaja ;);)

dzięki Pestusia, tak zrobię :) zamówię to z rana i u tego sprzedawcy jeszcze wezmę etui na smoczek :) u drugiego mam wybrane 3 koszule więc też z rana kupię i to już koniec póki co ;) jeszcze podjadę do hurtowni po prześcieradełka i ręczniki sobie kupię do szpitala i w aptece podkłady i alantan a potem zostaną mi pampersy i chusteczki i to wsio :)

Dyducha taki komplecik niebieski :) http://allegro.pl/komplet-bodziaki-polspioszki-zyrafka-62-i1337571773.html wezmę jednak na 56cm żeby był do szpitala, nam trzeba tylko na wyjście bo w szpitalu dają kaftanik, pieluchę na nózki i rożek:) Miszka sama słodycz co zacałowania Michał śpi, więc zjem pomarańczkę i też idę spać :D

ja tez na allegro szperam ;) i nie wiem czy ten komplet mam brac na 56 czy na 62??? jak myslicie???

Kitka twój pracodawca sam powinien zawieść zwolnienie do Zusu, ja jeżdze i podbijam sobie sama pieczątkę i zawożę do Zusu, w pierwszej ciązy tak robiłam i teraz też ale to tylko dlatego że moja szefowa zanim by mi to dopilnowała to ja już wolę sama sobie pozałatwiać ;) Dyducha ja teraz mogę podać tylko taki przepis z netu, bo to ciasto piecze moja mama więc mogę też wziąc jutro od niej.Wiem że robi się je szybko i bez problemów:) Pestusia u nas jest identycznie, ginie mu czapka, bo rzucił np koło kominka jak był po drewno, potem zapomniał i lata i szuka, giną mu klucze bo też wsadzi gdzieś w kieszeń i zapomni i milion takich przykładów...ale ja już na to w ogóle nie reaguje a jak znajdzie to się z niego śmieje że taki jest roztrzepany bałaganiarz ;);) Jejku czego to ludzie nie wymyślą :D mam na myśli te orzechy do prania, pierwszy raz widzę takie cudo :D Wykąpałam sie już i mogę iść spać ;);)

mój M już wrócił :) zjedliśmy obiad i tak mi się zachciało spać że szok, najchętniej to już bym poszła do łóżka spać ... co do sprzątania to mój M sprząta bardzo dokładnie, może nie robi tego za często, znacznie częściej bałagani, rzuca gdzie popadnie jakieś swoje rzeczy a potem lata i ma do wszystkich pretensje że mu coś zginęło ale jak weźmie się za sprzątanie to ani grama kurzu nie ma, wszystko wyciera, myje, odsuwa, jak on odkurza to wszędzie nawet za meblami...jak sprząta w komodach czy szafkach to wywala stare papiery, stare pudełka, naprawdę robi to bardzo dokładnie.I jeszcze jedna jego zaleta to to że super prasuje :) ja prasuje tylko rzeczy Michała bo on nie ma na to czasu ale swoje ubrania prasuje sobie sam :D

Juszym daj daj przepisik,na pewno skorzystam i może na święta upiekę coś innego, choć mój M kocha szarlotkę z budyniem i sernik :) a to z jabłkami i makiem polecam jak ktoś nie jadł bo naprawdę jest dobre :)

Ja też czekam z obiadkiem:) ziemniaczki się gotują, kapustkę zrobiłam :) tylko mąż stoi w korkach bo sypie i sypie więc znowu będzie koszmar:( do przedszkola mam kawałeczek a bałam się żeby się gdzieś po drodze nie zakopać... Dyducha popatrzę za takimi kulkami do pizzy, może w tesco znajdę i wypróbuję:) a co do makowców to ja nigdy sama nie piekłam, zawsze mama albo babcia ale najbardziej lubię takie ciasto mamy z maku i jabłek, niektórzy mówią na to ciasto japońskie:) jest pyszne bo mocno wilgotne i nie za słodkie :)

Rybka gotowa, jeszcze tylko kapustkę kiszoną kupię wracając z Michałem i zrobię z niej surówkę:) Pestusiu mamy podobny obiadek, u mnie bez zupki bo mi się nie chce gotować... może jutro machnę ogórkową albo krupniczek... zaczęło sypać i to tak gęsto że znowu nic nie widać....:( nigdy nie kupowałam takiego gotowego ciasta to pizzy, muszę kiedyś spróbować ;) wczoraj robiłam z drożdzy, mąki, wody, oliwy i ziół. choinkę ubierzemy przed samą wigilią, bo będzie żywa, ozdoby już mam naszykowane i plan w głowie gotowy więc tylko ubierać ;) zobaczymy co wyjdzie ;)

Tosiak moj Misiek urodził sie 29 kwietnia i 3 maja jak wychodzilismy było gorąco i potem całe lato też więc ja zaczynałam ubieranie go od samego body na krótki rekaw bo się mozna było ugotować....a potem to już lezał w wózku w samym pampku;) także teraz nie mam doświadczenia i tak sobie myślę jak to zrobić.... wezmę chyba taa jak radzisz ten komplecik a na to mam polarkowy pajacyk i do tego kombinezon i czapusie, jedną dzisiaj kupiłam taką welurkową cienką i drugą zimową :)

chciałabym coś praktycznego kupić bo wcześniej się nie znałam i kupiłam jakiś zestaw 6 czy 7 części a potem się okazało że to bez sensu bo nie przydatne na póżniej, tym bardziej ze ja nie lubię i nie kupuję takich śpiochów na ramiączkach zapinanych na napy ani żadnych kaftaników:( wezmę chyba ten komplecik body i półśpiochy a do tego mam mięciutką i cieplutką, misiową bluzeczkę na wierzch i na to kombinezon i czapka. Jak myślicie ?

Jakie ubranka macie dla dzieciaków na wyjście ze szpitala? nie chodzi mi o kombinezon tylko co pod niego....siedzę na allegro i zamawiam różne rzeczy więc wziełabym już też jakiś komplecik...