lutówka2011

Kasiulka ja tez dzisiaj sprzątam ale jakos opornie mi to idzie :O Karakankana napisz z którego lutego jest twoja córcia i w ogóle pisz tu z nami :) zrobiłam filety w szpinaku a teraz czeka odkurzanie na górze...

My już po spacerku :) Tomuś zjadl cyca i śpi na tarasie:) upał jest niemożliwy, nie da się wytrzymać na słońcu.... zrobiłam sobie kawkę, chwilę odpocznę i biorę sie za obiad... Larysa ja delikatnie staram sie odciągnać skórkę i umyć siusiaka ale Tomek też ma tylko taką małą, ściesniętą dziurkę;) z Michałem było podobnie, byłam z nim nawet u lekarza specjalisty od tych rzeczy bo Misiek miał bardzo mocne to przewężenie i mieliśmy mieć zabieg ale moczyłam mu siusiaka w rumianku i naciagaliśmy skórkę aż samo się wszystko pięknie wyrobiło ;);) i lekarka odwołała zabieg.teraz tez jestem dobrej myśli :)

a jednak sie nie udało :( ost ogladalam o niej program i słuchalam wywiadu z siostrą a tu taka tragedia :( :( karakankana witaj ost myslalam o tobie a tu prosze jestes lutówka tak jak ja :) u nas tez piekna pogoda wiec niedlugo wybierzemy sie na spacer :) a na razie kawka :)

wszystkiego dobrego mamuśki Ja jeszcze nie byłam u mamy, czekam aż wróci z gabinetu, prezent kupiony więc niebawem się wybierzemy :) co do jedzonka to kupiłam już jabłuszko w słoiczku i korci mnie żeby dac Tomciowi ;) u nas dzisiaj fajna pogoda, słonecznie ale nie gorąco, Tomek właśnie zasnąl na tarasie a ja idę robić kawkę:) Maadzia84 u mnie tez sarny przychodzą pod dom, ale na szczęście nikt nie gra na żadnym sprzęcie ;);)

Dzięki tosiaczku, przeczytałam już całą :) trochę pominęłam tam gdzie temat dotyczy starszych dzieci bo z Misiek problemu ze spaniem nie mam:) zresztą nigdy nie było, zawsze spał jak trzeba:) teraz nie wiem czemu Tomek się budzi częściej niż wcześniej, już 1-1,30 jest pobudka i daję mu cycę ale może nie powinnam jesli o 22 zjadł butlę,także spróbuję jak mówi Myszka potulić go, dać smoczek i jakoś przetrzymać, zobaczę czy to coś pomoże.Albo wezmę wodę bo butelki i dam mu samej wody do picia... buziaczki dla Polusi jejku jak to zleciało... dzięki dziewczynki za komplementy :) chyba się zaraz wybiorę do biedronki a potem muszę się wziać za sprzątanie...

Witajcie ja tez poprosze o lekturkę do czytania maagdaa1@o2.pl u nas od wczoraj Tomek dziwnie sie budzi bo zawsze jadl butle koło 22 i spał do 4-5 a teraz budzi sie już o 1,30 i jest głodny a potem znowu koło 3 i spi do 7....czemu tak się przebudza to nie mam pojęcia ale smoczek nic nie pomaga bo głód jest silniejszy.... wczoraj mieliśmy szczepienie, na szczęście tak jak i pierwsze tomuś zniósł świetnie, nie był marudny, nie goraczkował :)

udało się dodac fotki :) a tu coś cichutko....

nie moge dodac fotek na galeriusa :( cos sie porobiło :( a tyle nazmniejszałam Pestusiu super weekend mieliscie! u nas burzy nie było, ani kropli deszczu...ale dzisiaj jest fajnie, juz nie ma takiego skwaru i nie jest parno...

Witajcie Aniu doczytałam ze pytałas o gry...ostatnio miałam ten sam problem i Pestusia poleciła mi monopol junior.W Smyku jest promocja i ta gra z 99,99 kosztuje 39,99 a czy Misiek będzie lubił grać to napiszę później bo dostanie ją na dzien dziecka:) chciałam też kupić grę skaczące żabki ale poluje na promocję ;) Larysa co do karmienia do Tomek w dzień dłużej ssie pierś niż w nocy ale widzę że teraz szybciej się najada niż kiedyś.Jak był mniejszy to chciał ciągle ssać, cały czas wisial na cycu ;) a teraz je z 10-15 minut i więcej nie chce. Tak jak mówi Tosiak jak ładnie rośnie, jest zadowolony i uśmiechnięty to nie ma się co martwić bo widać je tyle ile potrzebuje :)

Juz jesteśmy po uroczystości :) Wszystko udało się elegancko, Tomuś rozpłakał sie na samym początku mszy bo był bardzo śpiący,dostał herbatki z butli i spał sobie w wózku pół mszy pozniej przy chrzcie sie obudził i juz do końca siedział w wózku i sie uśmiechał a w lokalu od razu dostał cyca i jak zasnął to obudził się w domu ;);) potem mielismy jechać na spacer ale skwar był taki ze nie można było wytrzymać,wiec my i siostra ze szwagrem przenieślismy się na taras do rodziców i chłopy wypiły se wódeczkę a Tomek nadal spał az go obudziłam na kąpanie, dałam cycka i znowu śpi :D ja nie wiem ale on jest taki grzeczny jakbyśmy dziecka nie mieli :P Chrzciny w lokalu to jest po prostu miód :P zamiast sterczeć w kuchni to mogłam sobie poimprezować z rodzinką przy stole, nie musiałam nic nosić, nic sprzatać itp rewelacja! w wolnej chwili zgram i wrzucę fotki :)

sobotnio Tomcio spał jak suseł do 5, potem zjadł cyca, odłozylam go do łóżeczka i spalismy dalej a o 6,30 Michał wstał i przyszedł powiedziec ze on juz sie wyspal a jak trzeba iść do przedszkola to ciezko go obudzić ;) Tomek nie ma uczulenia na truskawki :):):) wczoraj zjadłam kilka dużych i dzisiaj nic, buźka ładna, brzuszek nie boli :D wczoraj zostawiliśmy malucha u moich rodziców i pojechaliśmy po sandałki dla Michała,udało się kupić niedrogie i fajne w Smyku :) a potem byłam z babcią po złoty łańcuszek i krzyżyk dla Tomcia na prezent :) wybrałyśmy śliczny ale złoto jest teraz okropnie drogie, podrożało o 100% :O:O Serniczek mało mi nie wyszedł z tortownicy, jest wielki i super się prezentuje, mam nadzieje że tak samo smakuje ;);) zaraz biorę chłopaków i jadę kupić owoce na jutro :) Myszka miło słyszeć że ktoś ma normalnych teściów :):) ja do moich nic nie mam, nigdy mi teściowa nic nie przygadała ani nie dawała żadnych rad...choć nie mam z nią takiego dobrego kontaktu jak ty ze swoją... no i czekam do wieczora na diagnozę lekarza. Papkaa ja ostatnio miałam podobną przygodę, poszłam do tesco z Tomkiem, poszłam na dzial z alkoholem, wybierałam ze 20 minut wino na chrzciny, potem zrobiłam resztę sporych zakupów a na koniec jak chciałam iść do kasy to się okazalo ze jest awaria systemu i nie działaja żadne kasy :( więc zostawiłam ten kosz tak jak stałam, zabrałam Tomka i tyle było z moich zakupów :O ciekawe czy u nas dzisiaj będzie burza, bo póki co nie było wcale deszczu tylko cały czas gorąco...

a ja mam tesciów w Szkocji i jest git :D Pestusiu mam rabarbar:):):) babcia mi przywiozła bo u siebie wykopała kilka korzeni... Tosiaczku ja piekę takie ciasto piaskowe z owocami, z rabarbarem jest pyszne ale i z truskawkami i śliwkami i jabłkami albo wiśniami i samo bez niczego tez jest ok :D jak cos to moge wrzucić przepis. Ser juz owarzyłam,robię z podwójnej porcji wiec ledwo co zmiesciłam to w najwiekszym garze jaki mam ;) teraz stygnie a ja karmie Tomcia. Tosiaczku ja tez chetnie zjadlabym takiego makaronu, ale cóż.... truskawek nie powinnam choć nie ukrywam ze chciałabym pojeść ich więcej bo niedługo będzie sezon więc teraz poobserwuję jak Tomek zareaguje...może akurat nic nie bedzie i mi się uda :P

Myszko witaj ponownie:) napisz prosze co pediatra wam powie na ten katar? bo u nas tez katar jest od dawien dawna,lekarka kilka razy osłuchiwała i oglądała Tomka i mówi ze jest zdrowy a ten katar to pewnie alergiczny i sam minie...ciekawa jestem co wam powie... Larisa wspołczuje pogody ;) az sie nie chce wierzyc ze w jednym kraju mieszkamy ;);) ale na zakupach tez jest przyjemnie :):) kupiłam truskawki,nasz polskie i oczywiście juz kilka zjadłam,ciekawe jak Tomek zareaguje....

kasia twojego M ciągle nie ma więc ja bym go jednak przekonała ze lepiej Wam bedzie u Twoich rodziców.Przeciez jasne jest ze lepiej będziesz się tam czuła a przecież ty jstes w domu z Patrysiem cały czas a jego nie ma np. miesiąc to po co masz siedzieć u tesciowej jak czujesz że jesteś tam niemile widziana :O Mój mały uzywa smoczka, na początku nie chciał, wypluwał ale już go nauczyłam i jest ok :) larysa a u nas skwar niemiłosierny się robi :):)

Kasia za nic w świecie nie zgadzaj się na budowę wspólnego domu!!! będziesz tego żałowała do końca życia:O przy takiej teściowej nie da się żyć w spokoju a ja uważam ze kazda rodzina powinna żyć oddzielnie, nawet jak ludzie są sympatyczni i bardzo się kochają to powinni mieć swoje odrębne terytorium, gdzie nikt nie będzie przyłaził niezapowiedzianie i "zbierał pyłki z podłogi" tym bardziej mając taką wścibską i narzucającą się teściową:( nie zrób tego błędu i nie zgadzaj się nawet mając oddzielne wejście, co to za różnica czy wejście będzie wspólne czy nie jak i tak teściowie będą cie mieli cały czas na oku.... nigdy w zyciu bym sie na takie coś nie zgodziła...never ever....:P fajnie że podoba się Wam "nasza" knajpka, oby zrobili dobre żarcie ;) dzisiaj Tomuś spal u siebie do 7 :D koło 4,30 obudził się na cycka więc postanowiłam nie kłaść się z nim i karmić na leżaco tylko dac mu na siedząco i odłożyć do łóżeczka.Wyspałam się jak suseł :D Dzisiaj M zawiózł Michała a ja zaraz idę do sklepu po truskawki i będe robić sernik.Czekam tylko na Tomka bo śpi w wózku więc wzięłam sie za sprzątanie ...

uhuhu Tosiaczku ceny warszawskie ;) u nas na ścianie wschodniej ;) ceny tez bardziej wschodnie :D my robimy w takiej małej knajpce http://www.karczmaustrazaka.pl/galeria.html ciesze sie ze udało sie z tym terminem bo teraz wszędzie są komunie a ja dopiero co niedawno zmieniłam zdanie co do tego przyjecia ;) a tu jedzenie mamy sprawdzone, termin wolny i facet zamknie całą knajpkę tylko dla nas :):) dzisiaj kupiłam wino,jutro robię sernik ten na zimno z truskawkami i jeszcze musze kupić owoce na chrzciny.

kasiulka fajnie że przyjezdzacie do Pl, moi tesciowie tez w edynburgu mieszkają i tez jakoś jesienią nas odwiedzą:) Larysa witaj od razu powiem ze zazdroszczę Ci tego Gdańska :) fajnie tak mieć morze w zasiegu reki :) Tosiaczku jak mniej więcej cenowo wygląda obiad na chrzciny w tej karczmie, pytam tak z ciekawości.... Byłam w kościele na konferencji przed chrztem, ja i rodzice chrzestni Tomka a ksiądz godzinę wykładal jaka to antykoncepcja jest zła i ile szkód czyni oraz o szkodliwości in vitro, myślałam ze się tam wścieknę i jajo zniosę ;););) Jagienko to miałaś przezycie :O ufff dobrze ze nic więcej się nie stało....

Tak Pestusiu dwa lata sa płatne a ten ost rok już nie, ale biorę te pełne 3 lata:) co do pieluch to nie wiem gdzie teraz są w promocji... a gry kupiłam bo ze 100 na 40 zl to jest spora różnica a będzie dobry prezent na dzień dziecka :) dzięki ze dałaś znać o tych obniżkach :)

cos mi reszte wcięło ;) Kornelinko ja takie podanie o te dodatkowe 2 tyg składałam od razu razem z podaniem o macierzyński.15 lipca mi się kończy a potem od razu biorę 3 lata wychowawczego, tak samo robiłam z Miśkiem i będe miala płacone co miesiąc jakies 530-540 zł. Pestusiu my tez w zeszłym roku robilismy ogrodzenie i kostkę,teraz czekamy na firmę od trawników, mają nam robić w czerwcu a potem na jesień tak jak ty będe kupowała różne roślinki,krzaczki,tuje itp:)

Ale gorąc matko święta :) Tomek w samym body spi na tarasie :) byliśmy w Smyku, kupiłam 3 gry monopol junior i komplet ksiazek "Autka" i kolcki lego ze "złomkiem" ale Misiek sie bedzie cieszył, juz sobie wyobrazam jego minę:D:D byłam tez w tesco po winko na chrzciny i inne zakupy spożywcze:) Kornelinko ja takie podanie o te dodatkowe 2 tyg

Ja juz w gabinecie :) Pestusiu przejrzałam całą gazetkę ze Smyka, fajne promocje będą:) ciekawe czy uda mi się kupić ten Monopol... a co do rowerka to gdybym się zmobilizowała to bez problemowo będe jezdzić wieczorami, tylko ten impuls musi nadejść ;);) moi rodzice mają w domu atlas i bieżnie i orbi trek i ten rower i kiedyś chodziłam ćwiczyć a teraz trudniej się z domu wyrwać więc muszę rower przytargać do siebie i zacząć jezdzić.na pewno przyda mi się trochę ruchu:P

Pestusiu dzięki za odp w sprawie gier.Mysle o tym monopolu, jutro pojadę do Smyka ;) Kornelinko podziwiam cie za silną wolę do biegania! super ze masz takie zacięcie:) tez powinnam ćwiczyć,jezdzić na rowerze ale mi się nie chce i ciągle sobie mówię ze nie mam kiedy choć wiem ze gdybym chciala to bym czas znalazła...muszę pożyczyć rower treningowy od rodziców i zacząć jeżdzić wieczorami. Papkaa ja nie biorę żadnych tabletek, jak skończę karmić to będę używać Nuva ring. Tomek spi na tarasie a ja zrobiłam sobie paznokcie u rąk i u nóg w kolorze brudny róż;) Marzka i jak tam Maksio, jak sie czuje?

u nas tez pogoda różna, raz słońce i gorąco potem chmury i chłodniej i tak w kółko...ale z rana było fajnie więc umowiłam sie z koleżanką na spacerkowanie, nałaziłyśmy się gadając :D fajnie było ! Byłam też z rana z Miśkiem na bilansie 4rolatka, wszystko jest ok, wzrok sprawdzony, rózne inne umięjętności też np stanie na jednej nodze jak bocian ;);) Tomcio ma katar alergiczny tak stwierdziła pani doktor, obsłuchała go z każdej strony i powiedziała że wszystko jest ok, że samo minie tylko mam odciągać.Szczepienie mamy za tydzień. też nie jestem za tym by dawać namiary na naszą pocztę, przepisy przepisami ale inne tajne rzeczy tam mamy :P Marzka caly czas trzymam kciuki!!!

przepis dodany do naszych zbiorów :)

fotki obejrze wieczorem:) Dranica przede mna tez dluga droga, takze ja tylko robie a nie jem;) Kasiulka bo to mleko sie nie zsiądzie, to kartonowe ale do tego sernika to nie ma znaczenia bo ono nie ma sie zsiąść tylko sie je gotuje i kazde sie nadaje.