królikov

będziemy się tak bawić?

Garen, Garen... :)

ja

tylko i wyłącznie sfotoszopowane w paint'cie

tak, a te posty które im się spodobają lądują obok zdjęć rodzinnych na kominku :P

ja niestety mogę spać tylko wtedy kiedy nie mogę :D idę jeszcze poczytać, dobanoc ;)

do 5 h dziennie :P o dziwo organizm funkcjonuje bez zarzutów

nie wszyscy mają 4 wykłady tygodniowo

nie zauważyłam

nie oddam jej tak łatwo bowiem cenię sobie to osiągniecie bezsenność wróciła :(

o tak, żeby tylko kafeterii

to oczywiście pisałam ja, żeby rozruszać temat

no to wakacje i tak przez wszystkie lata?

dzień? raczej tydzień. masz chociaż jeden dzień zawalony zajęciami? czy po prostu nie chodzisz? :D

długi, ale mam nadzieję że przyjemniejszy. ;)

dokładnie tak

tak, sama pisałam już, że jestem wszechstronnie uzdolniona?

przerażasz mnie

nie ;)

jesteśmy na to za nudni :( dobra

czy dogonimy modę na sukces?

nie :P rzadko chodzę na zakupy. tylko tak wiesz, nie mam się w co ubrać

no dzięki, nie odmówiłabym nie, jechałam na rano :( chciałam sobie zrekompensować straty jakimś ciuchem i nawet nie miałam drobnych na parking mam nadzieje, że to jednodniowy pech :O

aha w takim razie wymówka usprawiedliwiona :P ja nawet nie pamiętam czy miałam matematyczną w liceum :O a taki pechowy, zaspałam, pusty bak, jednak odwołane wykłady, 6 godzin w bibliotece czekając na dalsze wykłady, które tez były odwołane, kręci mi się w głowie, chyba przyjdzie mi mandat, włosy mi się nie układają, złamałam paznokieć :(

no tak, wymówki to Twoja specjalność