królikov

nie denerwuj się

no i właśnie tą wypowiedzią mnie w tym upewniłeś :O co tam ukrywasz?

musiałam później sprzątać pół godziny :O więc wolę kupić ey, Ty jesteś jakiś podejrzany...

wątpię czy kiedykolwiek ją jeszcze upiekę może za kolejne 21 lat :) poczekasz?

no przecież to ciasto to była metafora a tak w ogóle, widać że nie robiłeś karpatki nigdy :D

wiesz, ze to lubię

a kto powiedział że to prawda?

miałeś iść spać ja idę,

przynajmniej nie mam fantazji o zmutowanych niebieskich mrówkach

kręcą Cię smerfy? smerfetka też? pewnie dlatego jesteś zboczony :O

http://www.youtube.com/watch?v=2lSg-oBVtrM masz jeszcze kołysankę-utulankę, jak Ci źle

nieważne :)

nie mogę się pogodzić z tym, że jak to nazwałeś 'zadłużyłam ' się? dlaczego tak myślisz? do reszty się nie ustosunkuję, bo nie wiem jak, jednakże dziękuję

nie chodzę na pogrzeby i śluby :P pożegnałabym Cię inaczej

jasne mam nadzieję, że następnym razem będzie zatrute

a co to znaczy, że przeżyłeś?

nic nie musiałam ugniatać, żeby rosło

według senników to znaczy, że przyniesie Ci to korzyści i przyjemności , także możesz śmiało czuć się wdzięczny

a to zależy co z tym ciastem robiłeś

racja, nie miałam okazji

'W realu jestem dobrym człowiekiem.' - raczej tylko sprawiasz takie pozory

a po drugie, nikt nie wierzy w Twoją zmianę

właśnie zrobiłeś, jednocześnie wyczerpując mój limit cierpliwości

dobra, to już ustaliliśmy