

makler001
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez makler001
-
Jak usunąć pestycydy z warzyw i owoców? Jeśli nie mamy dostępu do warzyw i owoców hodowanych bez chemii (z upraw organicznych albo od działkowiczów nawożących naturalnym kompostem), musimy dla własnego dobra pozbyć się toksycznych chemikaliów z powierzchni jarzyn i owoców po przyniesieniu ich do domu z warzywniaka. Sama woda nie zda tutaj egzaminu i zaraz wyjaśnię dlaczego. W sklepach ze zdrową żywnością są co prawda specjalne płyny służące do tego celu, lecz są one drogie na 500-600 ml takiego „specjalnego płynu musimy wyłożyć 20-30 zł. Czy jest sposób aby drogi „płyn do mycia warzyw i owoców zastąpić tańszym rozwiązaniem? Oczywiście, możemy zrobić to samo a nawet o niebo lepiej za grosze! Dzisiaj opowiem jak to zrobić. W 5 minut. Większość drogich zagranicznych (polskich nie spotkałam) płynów do mycia warzyw i owoców dostępnych w sprzedaży to marketingowa ściema. Receptury oparte na kwasach (jabłkowy, mleczny, cytrynowy itd.) pomagają pozbyć się co prawda szkodliwych bakterii (E.coli, Listeria czy Salmonella) ale nie usuwają większości pestycydów. Gdzie jest haczyk? Otóż większość pestycydów stosowanych dzisiaj w uprawach przemysłowych ma skład opracowany tak, aby był wygodny dla rolników, czyli aby opady atmosferyczne nie zmywały ich z powierzchni opryskanych płodów rolnych. Jednym słowem są oleiste. Dotyczy to np. szeroko dzisiaj stosowanych karbaminianów czy pestycydów organofosforanowych (inaczej fosforoorganicznych). Nie są to jednak te połyskliwe woski, którymi pokryte są często np. jabłka. Oleiste pestycydy nie są ani widoczne gołym okiem ani też wyczuwalne na powierzchni warzyw i owoców w dotyku. Substancje te zobaczymy dopiero rozpuszczone w wodzie o odczynie alkalicznym, ponieważ dopiero w takich warunkach dochodzi do hydrolizy tych substancji. Zatem przystępujemy do działania! Oto szybka i super tania metoda mycia warzyw i owoców: Krok 1. Usunięcie szkodliwych bakterii (E.Coli, Listeria, Salmonella itp.). Płuczemy warzywa i owoce najpierw w wodzie o odczynie kwaśnym przez 2-3 minuty. Na 1 litr wody dodaj ok. pół szklanki octu (najlepiej winnego lub jabłkowego, jak nie masz może być zwykły) albo 2-3 łyżki kwasku cytrynowego (ten kupujemy w dużych torbach, 1 kg za ok. 8-10 zł). Jeśli masz w domu jonizator czyli maszynę do produkcji wody o żądanym odczynie (typu Leveluk, Chanson, Biontech itp.) nastaw maszynę na kwaśne pH (2,5-3,5). Krok 2. Usunięcie pestycydów. Po wyjęciu warzyw z wody kwaśnej płuczemy je w wodzie o odczynie alkalicznym przez kolejne 2-3 minuty. Na 1 litr wody dodaj 1 czubatą łyżkę sody kuchennej (również kupujemy w dużych torbach 1 kg ok. 4-6 zł). Jeśli masz w domu jonizator czyli maszynę do produkcji wody o żądanym odczynie (typu Leveluk, Chanson, Biontech itp.) nastaw maszynę na pH maksymalne (pH 10-11,5). Woda po płukaniu warzyw zmieni tym razem swój wygląd: w zależności od użytych do oprysku substancji stanie się mętna lub przybierze odcień żółtawy, na powierzchni często pokaże się tłustawy film. Krok 3. Opłukujemy warzywa w czystej wodzie (neutralne pH 7). Całą operację możemy wykonać korzystając z dwukomorowego zlewu (lub dwóch dużych misek) w ciągu 5 minut i kosztuje to w dodatku grosze! Czy zdrowie Twoje i Twoich bliskich jest warte 5 minut, odrobiny octu lub kwasku cytrynowego i kuchennej sody? Teraz bez wymówek typu „nie mam czasu. Po prostu wyrób sobie nawyk oczyszczania warzyw i owoców z pestycydów od razu po przyniesieniu zakupów do domu. Pięć minut! Potem umyte owoce i warzywa włóż do lodówki. Należy zjadać je na bieżąco nieco szybciej niż te niemyte, ale przynajmniej w lodówce nie będą razem się walać warzywa skażone chemikaliami i te czyste. Umyte w ten sposób warzywa i owoce są dużo smaczniejsze niż pokryte pestycydami (czyli umyte np. w samej wodzie lub wodzie z octem), więc znikną z lodówki w mgnieniu oka. A kiedy tylko macie okazję pamiętajcie, że zawsze warto zakupić warzywa uprawiane na zdrowej i nieskażonej chemią ziemi. Część chemikaliów która dostała się do warzyw z ziemi po prostu już w nich zostaje, a tych nie da rady po prostu zmyć. To co można uprawiajcie sami na balkonie lub kuchennym parapecie, tym bardziej, że np. zioła czy zieleninę warto zawsze mieć pod ręką. źródło: http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-szybko-i-tanio-usunac-pestycydy-z-warzyw-i-owocow/
-
najwazniejsze zeby "zdrowe" przewazalo "niezdrowe" wtedy jest pozytywny progres im wiecej zdrowego i dodatkowo ruchu oczyszczania, tym progres wiekszy i szybszy
-
sylwia :) xxxxxxxxxxxxxx hehehe ja nie jestem... wege.... bardzo! sporadycznie jadam i jajka, czasem troche zoltego sera czy bialego, jakies miesko... ale zawsze staram sie wybierac... jak najzdrowsze, wiejskie jajeczka, kroliczka od znajomego, jakis domowy bialy ser z flegma nie mam problemu zawsze staram sie to neutralizowac spora iloscia zielska, dodatkiem zmielonej skorupki robie to... czasem... dla smaka :) bo wiem ze to tez smaczne :):) , a nie chce zeby " to za mna chodzilo" na razie az takim... purysta nie jestem moze... po 40 dniowej glodowce :):) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx pozyjemy zobaczymy ;) pozdrufka
-
plywak xxxxxxxxxxx to jesli dziwi cie to....co ja robie to zadaj sobie pytanie i odpowiedz na nie jak wyglada osoba w srodku ktora nie robi tego wszystkiego co ja
-
aaaaaaaaaaaaaaaaaa dosc wazne jest, przynajmniej dla mnie, aby dokladnie wymasowac - oczyscic obszar w ktorym zaczyna sie jelito grube (czesc wstepujaca), ujscie jelita cienkiego i tzw slepa kiszka zanieczyszczony ten fragment takze powoduje tworzenie flegmy , sluzu w organizmie
-
odnosnie lewatyw... xxxxxxxxxxxxxxxxxxx to ja dodatkowo lezac na kazdym boku jak i robiac stojke z wyczuciem masuje dlonia jelito wyczuwajac plyn ( masujac kawalek popreczny jelita g to opieram stopy o krawedz wanny) konkretne wymasowanie dokladniej oczyszcza jelito z zalegajacych po katach i zakamarkach pozostalosci ktore pozniej nas zanieczyszczaja, z czasem uposledzaja prace i wchlanianie jelita xxxxxxxxxxxxxxxxxx co do glodowki xxxxxxxxxxxxxxxxxx z usmiechem na pysku moge powiedziec ze wreszcie koniec :):) strata wagi tylko :):) 10 kg podczas 19 dni ( cieszy mnie to niezmiernie bo akurat dla mnie cenny jest kazdy kg) podczas 10 dniowej glodowki tez jakis czas temu zlecialem 10 kg pierwszy kryzys mialem chyba 4-5 dnia ( slbiutko sie czulem, bez energii, do kazdego najmniejszego wysilku musialem sie przymuszac... sila woli :) ) malachow pisal ze watroba sie oczyszcza 7-10 dnia zgadza sie :) 9 dnia watroba sie oczyscila ( lewatywy robilem co drugi dzien, 8 dnia tez byla lewka, 9 dnia pogonilo mnie do toalety... pelne zdziwienie :):) wylazlo ze mnie z pol szklanki ciemnej mazi, smierdzacej ze spora iloscia zolci ktora ciezko bylo doczyscic) drugi kryzys... tak oceniam, byl 16-17 dnia, chyba 15 sie zaczelo tez slabiutki bez energii 18-19... koncowka, juz przebiegla relatywnie przyjemnie poza wiadomymi spadkami energii...nic innego negatywnego nie zaobserwowalem jesli chodzi o ruch... spacery po lesie, spokojne przejazdzki rowerowe, i troche normalnych lekkich-srednich prac fizycznych na dworze wokol domu ciesze sie ze juz soczki :):)
-
zgadza sie :) surowe owoce i warzywa maja w sobie wszystko co potrzeba do poprawnego rozlozenia strawienia nie ciagna z organizmu enzymow trawiennych temp pow 40 stopni C zabija je to u ludzi ktory maja problemy zoladkowo jelitowe i niekorzystne przerosty bakteryjne surowe owoce i warzywa powoduja problemy wzdecia itp a np wychlodzenie org podczas glodowki jest jak najbardziej poprawnym i wskazanym procesem, wlasnie podczas obnizonej temp nastepuje naprawa RNA i DNA ( szczegoly do doczytania dla zainteresowanych)
-
aaaaaaaaaaaaaaa mikstura oczyszczajaca.... watek urynoterapii, tanaka dokladnie opisywal zreszta tu chyba tez sie przewinal litrowy termos, pol szklanki suszonych moreli, chyba szklanka platkow owsianych, zalac na noc w owym termosie do pelna wrzatkiem cos takiego ale ilosci skl nie jestem pewien znajdz dokladniejszy opis doczytaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=745687&start=23280 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=745687&start=24090 na litr wody pol szkl tego i tego pozostalosci mozesz zjesc na sniadanko doprawione czym tam lubisz :)
-
sylwia xxxxxxxxx zgadza sie,sitowa xxxxxxxxxxxxxxxxxxx pola :):) xxxxxxxx masz automatycznie podgrzana wlewke :):) przez wlasne cialo nie musisz sie bawic w podgrzewanie ponadto... od razu po wydaleniu, ciepla jeszcze ma specyficzne wlasciwosci i zwiazki ktore sa tracone gdy uryna sie oziebia ( w literaturze znajdziesz dokladnie, mi juz takie "zbedne szczegoly umykaja, wiem ze cieply poranny najlepszy, pozniej odparowany) wiem wiem hehe troche to... odchylem zalatuje ;) ale najlepsze i najskuteczniejsze ja po prostu nieraz... rano urynke wydalam :) prosto w irygator i zaraz wlewam :):) od tylu ;) o energiach, energetyce medytacji kamieniach tez troche ksiazek mam oddech jest bardzo wazny, skupienie, koncentracja, wyciszenie energia podaza za uwaga... myślą to dopiero bajery :):)
-
sylwia xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx popatrz na to z innej strony to lepiej zeby ten sluz zostal, tworzyl gorsze stany zapalne, zeby tworzyl zbite kluchy gluty i jeszcze gorsze stany zapalne? pamietaj ze zatoki czolowe... dzieli od mozgu tylko taka... siateczkowata przepuszczajaca kosc ( juz zapomnialem jaka dokladnie) pozbywanie sie pozbywaniem... ale sluz sie tworzy trzeba znalezc przyczyne zeby ja wyeliminowac bo bez tego prozny trud to tak jak bez zmiany zywienia ( zlego) ktos bedzie oczyszczal watrobe.... i bedzie czyscil i czyscil i konca nie bedzie widac bo co oczysci... to nowe przez zle zywienie beda sie tworzyc inhalacje rob z woda utleniona, z uryna, olejkami herbacianym, gozdzikowym itp jest tego troche masowanie nacieranie uryna im starsza tym lepsza a odparowana najlepsza ( tylko ze najbardziej smierdzi hiehie) rob glodowki weekendowe 1-2 dniowe na urynie, pozniej sprobuj od 1 dniowych suchych do 2 dni jak juz z w/w bedzie wporzadku tylko regularnie i konsekwentnie! 50x 1 czy 2 dni glodowki... to juz calkiem spora ilosc w ciagu roku! efekty beda feomenalne, i nie bedzie to tak dotkliwe jak dluga wykanczajaca glodowka ( oczywiscie to zalezy od zanieczyszczenia pacjenta :):) ) trzeba realnie przeliczyc sily na zamiary sporo w naszym umysle siedzi :) trzeba nad nim pracowac strach powoduje blokady, paralizuje, uzyskujesz gorsze efekty, wszelkie procesy zachodza gorzej ciezej, wieksze problemy, bardziej dostajesz w kosc czytajac temat, literature tworzysz zasob dobrej wiedzy, ksztaltujesz swiadomosc, pozniej to wplywa na podswiadomosc a pozniej to juz jak ... spacer po lesie :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx pola xxxxxxxxx u mnie na chomiku (taki jak moj nick tutaj) w dziale dokumenty znajdziesz kilka ksiazek o glodowkach i o urynoterapii najlepsze i najskuteczniejsze to z odparowanej heheh ale jej przygotowanie.... ekstremalne doznanie :):) najprosciej i najlepiej swiezy poranny ( po nocy) od razu przelac do irygatowa wlewnika i wlac od tylu :) poranny jest najbardziej wartosciowy i do tego jeszcze cieply dalej mozna 1-2 dni zbierac uryne i zrobic solidny wlew z tzw starej uryny pozniej z odparowanej ( do tego trzeba sie przygotowywac, jest mocna! ostra, prawie ze poparzyc mozna) na pol litra zwyklej uryny dolewasz 100 ml odparowanej i co pare lewatyw zmniejszasz ilosc zwyklej a zwiekszasz odparowanej az w koncu z samej odparowanej, bo jelito masz juz przyzwyczajone do wysokiego stezenia odparowanej i tez najlepiej na poczatku poczytac kilka ksiazek o urynoterapii zobaczyc jak jest wartosciowym tanim i dostepnym srodkiem przekonac sie do tego i dopiero wystartowac bardzo duzo dadza same lewatywy i nacierania co do picia... przy prawdziwie zdrowym stylu zywienia i znacznym oczyszczeniu ciala, uryna jest bardzo smaczna i to od razu ciepla, zimnej bym nie tknal - jakos mnie odrzuca hehe polecam lekture na poczatek :) malachow bardzo obszernie i solidniepodchodzi do tematu armstrong... tez ciekawie.... widac na co pomaga, prawie ze beznadziejne przypadki xxxxxxxxxxx pozdr :)
-
acha....... stety... niestety :) za diabla juz nie moge wyczuc kiedy jest przelom u mnie glodowka to tylko chwilowe spadki energii wieksze niz zwykle przy jakims wysilku fizycznym przy 11 dniowej glodowce... to kolo 5-6 dnia bylo czuc po nocy w spialni kwasne powietrze teraz... nie... cos kolo 4-5 dnia troche slabiej sie czulem malachow pisal ze 7-10 dzien moze nastapic oczyszczanie watroby :) itu trafilem.... 9 dnia cos poczulem na jelitach i popedzilo mnie do toalety, choc co 2 dni robie lewatywy i 8 dnia mialem lewatywe wyszlo ze mnie z pol szklanki ciemnej mazi... dosc solidnie smierdzacej i ze spora iloscia zolci, az ciezko bylo muszle doczyscic tyle :)
-
sylwia xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx w niedziele bedzie 19 dzien w zasadzie co do dnia mam wycyrklowane po zaraz po okreie regeneracji bedzie i komunia i slub i musze moc normalnie jesc :) na jesien jak bardziej nad waga popracuje to moze do 30 dociagne uryna wewnetrznie i zewnetrznie..... bedzie ze 3 lata i zawsze na glodowkach sporo jej uzywam i pije i do lewatyw sama wodna tak dobrze nie oczyszcza jelita h2o2... rowno z uryna zaczalem, ostatni rok juz odpuscilem, nie potrzebowalem tylko ze zabawy i z ut i z h2o2 lepiej zaczynac majac czyste jelito watrobe i nerki glodowki to dla mnie koniec zabaw z oczyszczaniem :) szlif ostateczny ;) marzy mi sie 40 dni :):) ale.... to sie zobaczy...
-
bez najmniejszych obaw papaja :) wolalbym uzywac destylowanej niz nie filtrowanej kranowy
-
monikos xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx zalecilbym kilka dni glodowki... najlepiej na urynie nie taki diabel straszny ;) u mnie 15 dzien glodowki... i byle do niedzieli od paru dni luz przyjemnosc i swoboda :) albo "troche" woda utlenona "dowalic' :):):) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx tak na marginesie http://www.wolnaludzkosc.pl/pl/ps-swiadomosc/item/36882-w-ludzkiej-krwi-znaleziono-toksyny-z-upraw-gmo xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx sylwia wiem, wiem :) duzo wiemy... bardzo duzo :) ale trzeba to wszystko jeszcze konsekwentnie wdrazac w zycie wtedy zdrowie po prostu bedzie :) tematem obecnym acz niezauwazalnym :):) nie absorbujacym do poznej starosci cieszyc sie pelnia sprawnosci a biorac pod uwage coraz to ciekawsze "kwiatki" jakie wychodza w zwiazku z aferami "zywieniowymi" - oczyszczanie sie co jakis czas jest konieczne niektorzy wola to olewac... i pozniej latac po lekarzach aptekach i faszerowac sie chemia ta wiedza jest dostepna... kazdy ma wybor
-
sylwia6 xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a tak.... na marginesie jeszcze dodam nabial wzmaga tworzenie sluzu dobre odflegmianie... przy wieczornej kapieli intensywnie nacieram cala twarz i lepetyne :) odlana poranna uryna pozniej goraca kapiel ( uryna sie wchlania i zaczyna dzialac) i splukanie ciepla poznij zimna flegma zaczyna ladnie schodzic
-
papaja :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ale dlaczego tylko 7 oczyszczan na rok? nie pamietam czy nie tombak... pisal ze 3 czy 4 i co? kazdy wg wlasnego widzi mi sie jesli pisza ze juz na drugi dzien po oczyszczaniu watroby mozesz jesc normalna kolacje bialko zwierzece.... to znaczy ze nie jest to cos obciazajacego organizm to jest operacja... ale w "cudzyslowiu" nie potrzeba rekonwalescencji :):) jak po zabiegu chirurgicznym to moje widzi mi sie :) z kazdym oczyszczaniem organizm jest w coraz lepszej formie coraz sprawniej funkcjonuje coraz lepiej przyswaja regeneruje itp ja mialem 8....i co? nic :) same pozytywy po wiedzy.... nalezy kierowac sie zdrowym rozsadkiem! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a ja siemie lniane jadalem kiedys zmielone z cukrem do smaku w mlynku do kawy :) smaczne bylo.... ale to daaaawno dawno temu :) dzieciaczkom to moze smakowac z cukrem trzcinowym czy brzozowym
-
ostatni spam Raj dla rządzących, piekło dla pacjentów http://www.youtube.com/user/nowyekrantv?feature=watch
-
macaza xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx dobrze ze wrzucilas te pare linkow coraz wiekszy chemiczny kolchoz chca nam zafundowac..... za plecami, po cichaczu i tak nas truja, a chca jeszcze bardziej i ostatki naturalnych produktow chca nam odebrac niedlugo.... trzeba bedzie byc zdrowym, aby im sie nie dac wytruc zdrowie bedzie.... luksusem hehehe zdrufka :) ps troche krotsze, kwintesencja Przełomowe badania zachodnich naukowców jasno pokazują szkodliwość GMO http://www.youtube.com/watch?v=nMiVq5LFSmM
-
hiehie papajcia :) ograniczyc szkodliwy wplyw monitora na oczy czyli albo mniej, albo lepszy monitor i/albo kontrast i jasnosc zmniejszyc co najmniej na 50-30% im dluzej siedzisz przy monitorze tym bardziej go siemniaj, w zasadzie az na maksa nieraz sciemnialem czyli kontrast ustaw na 30-50% jasnosc tez cos kolo tego i jak czujesz zmeczenie "blazowanie" po oczach to sciemniaj i tak co jakis czas zachowac mozliwie najwieksza odleglosc monitora od oczu zwykle zasady zdroworozsadkowego bhp :) co jakis czas jak czujesz zmeczenie oczu, pieczenie zamknac wymasowac, popatrzec blizej dalej w ciemny kat, na zielen okno uchylic powdychac chlodu, oczy ochlodzic, przemyc chlodna woda wszystko co pobudzi poprawi krazenie, zmniejszy ureguluje narastajace cisnienie wewnatrzgalkowe bo pozniej pekaja min naczynka i przekrwione bialka ;) nic odkrywczego
-
sylwia xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx no to niezle jazdy mialas ;) :):) tym bardziej sie podbudowuj i umacniaj w sile wewnetrzna ze wytrzymalas i sprostalas ale... to jest dosc drastyczny ale jednak jasno nam pokazujacy sposob w jakim stopniu doczyszczeni jestesmy/czy tez nie i ile pracy przed nami jeszcze znowu dalem troche ciala... bo jeszcze dostatecznie dobrze nie doczyscilem ukl pokarmowego w trakcie nie robilem lewatyw (tak jakos wyszlo) 12 dnia 2 lewki... i troche stolca sie znalazlo moze dlatego nie bylo tak poprawnie energetycznie jak przy wiosennej 10-dniowej znowu lekki blad przy wychodzeniu... 4 dnia troszke za duzo zupki i kielkow i chlebka na 1 raz... zoladek :):) sie zbuntowal... ale... przynajmniej kwasy zoladkowe zostaly dokumentnie odswiezone hehe przy kolejnej wszystko trzeba przypilnowac na suchej bylo optymalnie samopoczucie energia cieplota jednak... przez cala glodowke nosilem procz bluzy i koszulki, koszulke termoaktywna wode zimna/chlodna z kranu z osmozy caly rok pije bez gotowania pora roku chlodna, srednio sprzyja takim zabawom a gotowanie negatywnie wplywa na energetyke wody (tyle ja wiem) suchej nie ma sie co bac jedyne co... to delikatnie sie z tym obchodzic i obserwowac cialo i reakcje troskliwie mysle o nerkach moze z kaskadowymi sie troche pobawie na wiosne... czy pod koniec zimy/ zalezy jak bede wygladal wagowo/ powinno byc dobrze bo warunki mam teraz bdb :) fajnie ze maluch cie wspiera :) i oswaja sie z tym ;) nie wpadlas w wycienczenie organizmu? zbytno nie wychudlas? tak dlugo? i jednak...cos tam soku dostarczalas, wiec pewne procesy typowe dla glodowki nawodzie mogly sie nie uruchomic odczulas/zauwazylas przelomy kwasiczne? ja ogolnie juz nic nie mierzylem, nawet na wage nie wchodzilem, po co sie stresowac :) i obciazac zbytnio chlodno mi nie bylo, zadnych arytmii, pulsowania, spokoj wolalem troche nizsza temp w pomieszczeniu , unikalem przegrzania teraz ze sztanga ostro sobie pozwalam :) sprawdze szybkosc i poprawnosc odbudowy masy pierwszym razem przy 10 na wychodzeniu jeszcze mi waga leciala w dol na wychodzeniu teraz nie
-
przemek z gdyni a ile ci tego soku wychodzi z tych 2 grejpfrutow? ogolnie byla tendencja ze na poczatku mniejsze dawki a pozniej wiecej zmniejsz dawke sprawy... mentalne ;) mozesz juz miec tak dosc tego ze blokujesz wchlanianie podswiadomie i taki efekt rozgrzej brzuch watrobe termoforem albo poduszka elektr ja na pol szklanki oliwy dawalem 3/4 szkl soku z grejpfruta wstrzasalem kilka minut zeby byla wodnista ciecz 3-4 miesiace pomiedzy... troche za duza przerwa, jak dla mnie juz nie pamietam czy hulda takie duze przerwy zalecala ja moja zonka i paru znajomych robilo co 3-4 tygodnie az do 2 ostatnich oczyszczan calkowicie czystych z tak duzymi przerwami jak ty robisz... moga ci sie nowe tworzyc jesli nie trzymasz rygoru zywieniowego plaster cytryny po piciu, albo czosnek wachac, albo i zmniejsz dawke zmien olej na inny, slonecznikowy, rzepakowy dlaczego nie robisz z oliwa?
-
sylwia 6 :) fajnie ze takie zmiany obserwujesz u siebie ja juz tydzien po jestem 11 dni, w polaczeniu z urynoterapia + ok 36h suchej glodowki od samego poczatku do konca 7.5 kg mniej sucha... przebiegala przyjemniej niz zwykla - bylem bardzo ciekaw co i jak bedzie przebiegac i jak sie bede czul wyjatowo jasny umysl nawet specjalnie pragnienia nie odczuwalem na koniec byl blad... chyba... "troche" mialem stycznosci z woda przed spaniem - higieniczne ;) sprawy i zeby mozliwe ze tym zaburzylem ciagniecie wody od srodka... na pobor z zewnatrz mocno mnie w nocy suszylo... nawet byl problem z zasnieciem ale mialem pic rano to doczekalem i teraz sie zastanawiam... czy kolejna doba bylaby z zalozenia duzo ciezsza niz pierwsza? i ta meczaca noc byle przedsmakiem? czy ciezka noc wynikla z zaburzenia/ przez stycznosc z woda? :):) problem do rozwiazania do kolejnego razu/ wiosennego myslalem ze wiecej mi waga poleci/ zwlaszcza na suchej ciezko mi definitywnie stwierdzic... ale chyba 3-4 dnia mialem przelom... i dlatego tak malo mi waga poleciala ostatnio 10 dni i 10 kg w plecy cialo sie uczy :) te pierwsze pare dni wiecej uryny pilem wiec sie chyba szybciej /mocniej zakwasilem i stad przelom szybki i pozniejsze wieksze korzystanie z innych zrodel... energii i mniejszy ubytek wagi psychicznie... duza roznica... wyciszony uspokojony waga/ cialo... nie interesowalo mnie to tylko.... powloka o ktora trzeba tu i teraz dbac :) nic wiecej im wiecej ciala spale... tym lepsze resztki zostana... samo to co najlepsze/wszystko co zbedne chore zanieczyszczone zostaje spalone tym lepszej jakosci cialo i organy moge odbudowywac takie mam podejscie ostatni dzien... juz mialem spore spadki energii przy jakiejkolwiek wiekszej aktywnosci.... wiec odpuscilem na wiosne bedzie dluzej i zapewne 2-3 dni suchej :) pierwsze 3 dni na wychodzeniu... w zasadzie wogole wody nie pilem... nie czulem potrzeby/pragnienia (soki owoce warzywa) az troche sie.... delikatnie zaniepokoilem? moze cos delikatniejszego hehe zatroskalem sie o nerki bo skapy mocz rano i wieczorem....i dosc ciemny 4 dnia zaczalem pic wiecej niz potrzebowalem/niz czulem wydalanie moczu wrocilo do normy stolec elegancki ;) juz po dniu owocowym.... wiec :):) jak to niektorzy sie troskaja o to ze jelita sie rozleniwia ????!!!!!!! po lewatywach czy glodowce wszystko w najlepszym porzadku tyle ;) jedzenie jest wielka przyjemnoscia :):) pozdrawiam
-
papaja to juz tak na calkowitym marginesie :) zeby cos oczyscic odkazic z bakterii stosuje sie wode utleniona jodyne itp to sa mocne stezone srodki ostro dzialajace a i tak powierzchnie nie sa sterylne ( a w jelicie nigdy tak nie bedzie) a do zabiegow... narzedzia sa sterylizowane bo normalne w/w srodki nie zapewniaja sterylnosci nikt z w/w srodkow nie robi lewatyw :) lewatywa czyscisz tylko grube.... cienkie jest zasiedlone rowniez bakterie sie roznosza
-
papaja :) a wiesz... ja juz bym nawet po probiotyk przy wiekszej ilosci lewatyw nie siegal ten i tamten... pisali ze nawet jesli chwilowo zwiekszy to ilosc bakterii w jelicie, to jest to chwilowe i one ( te sztucznie napedzone probiotykiem nie utrzymaja sie ) predzej EM-ami bym sie pobawil... experymentalnie :) ponadto... w ukl pok mamy ok 1.5 kg bakterii nie masz szans je tak wyplenic by zaburzyc procesy rozkladu chyba 24 czy max 48h wystarczy aby osiagnely stan optymalny co innego jak sie siega po antybiotyki po tym to nawet 6 miesiecy ukl pokarmowy bakteryjny dochodzi do siebie dodaj ogolne zakwaszenie niedotlenienie i nieoczyszczenie hehehe kogos...stosujacego antybiotyki to masz candidy nie do wyplenienia to juz nie potrzebne ;) co do rozleniwienia jelita grubego :) ( tak juz od siebie dodam) do mysle ze jak ktos nie robi lewatyw i ma jelito zawalone kamieniami kalowymi i rozephane tym czyms.... to rozciagniete jelito ponad miare ma problemy z poprawna perystaltyka trawienie wchlanianie rozklad to tez poprawnie funkcjonujace oczyszczone kosmki jelitowe ktore to ...sa tylko w oczyszczonym jelicie gdy nie sa zawalone mazia kalowa i innym syfem i funkcje swoje sprawuja szczatkowo masz ty juz spokoj z tym jelitem? :) 2-3 tyg i jade na glodowke urynowa... takie cosik wyleczy ci wszystkie problemy no chyba ze... miksture oczyszczajaca mistrza :) ale... to pare lat ludzie biora hiehie pozdrufka :) i zdrufka ;)
-
mozna posluchac... o watrobce, co szkodzi co pomaga, jak wspomagac http://www.livestream.com/wolnaludzkosctv/video?clipId=pla_f38c7253-67ff-4704-842e-02acf7f09f3f