Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kropeczka_między_brwiami

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kropeczka_między_brwiami

  1. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Ja chciałam zrobić zapas pieluszek na pierwszy miesiąc ale teraz po tym co piszecie to w ogóle nie wiem ile, a jak juz będę wiedziała ile to nie wiem jakie rozmiary... I mam znów temat do przemyśleń. Dziewczyny nie śmiejcie się ale ja taka pogrzana jestem u mnie musi być wszystko wyliczone, nie dlatego ze jestem jakąś sknerą, tylko właśnie dlatego ze rozrzutna jestem i wystarczy chwila nieuwagi a ja już wydaję cała kasę na pierdoły.
  2. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    A w ogóle na ile starcza taka paka pampersów. Ciekawa jestem ile wynosi koszt miesięcznej pieluchowej kuracji:) hihihi
  3. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Przepraszam Emilia:)nie Penelopka
  4. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Penelopka ja słyszałam też coś o tym, że podobno lepiej w 7 bo w 8 jak się rodzi dziecko to najczęściej przez jakąś chorobę. Ja uważam ze to jakiś absurd. Ale tak mi się o uszy obiło, że jak urodzone w 7 to dlatego że organizm mamy tak musiał a jak w 8 to dlatego ze z dzidzią coś nie tak... Nie wierzę w to... Nawet się nie nakręcam.
  5. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Ja pogrzana jestem... wczoraj obraziłam się na mojego męża za to że nie chce się ze mną kochać, podczas gdy to ja cały czas mówie nie - no i jak tu wytrzymać z taką babą, ja uciekam spod niego a wczoraj zrobiłam mu awanturę o to że to ja uciekam i obróciłam kota ogonem ze to przez niego uciekam.... wariatka
  6. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Dziewczyny i znów pytanie - moja koleżanka mówi, że dwa tygodnie przed datą porodu lekarz już nie wystawi L4 tylko jest obowiązek przejścia na macierzyński - to jakaś bujda dla mnie bo powinno być to dobrowolne a do końca ciąży powinno być zwolnienie - wiecie coś o tym???
  7. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Wiesz Penelopka ja przez ostatnie lata wciąż tylko latałam, wychodziłam wcześnie z domu do pracy, potem na uczelnię i wracałam znów do domu grubo po 21. Dla mnie weekend niby był przyjemny ale jakoś taki pusty, niewiele się w weekend dzieje. Wiem, powiecie ze wariat ze mnie ale autentycznie ja mam mieszane uczucia kiedy jakieś święta się kumulują i mam zostać w domu dłużej niż przez weekend. Na urlopie od lat nie byłam bo nie wiem co ze sobą zrobić. Pogrzana jestem. A na dodatek jak mój mąż jeszcze pracuje, np. w sobotę to ja już zupełnie nie wiem co robić, wyleguję się w łóżku i krótko mówiąc opieprzam... Ale się teraz najadłam. Byłam w markecie i oczywiście wróciłam z reklamówką jedzenia.
  8. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    ehhhhhhhhhhhh i nic nie ma do tego, ze ja niemal leżę w tym fotelu???? Nie no nie załamujcie mnie - ja jeszcze nie chcę leżeć. Jejku, no już ja wiem co się będzie działo. Zanudzę się na śmierć....
  9. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Dziewczyny, które z was pracują jeszcze?? Moja koleżanka właśnie mi pier....oli ze jak nie pójdę leżeć i jak będę siedziała w pracy za biurkiem to będzie źle bo kobieta w ciąży nawet siedzieć nie może i powinnam już leżeć. Mówi mi, że ona pracowała i jej mała miała krzywiznę. Cholera ale czy od siedzenia za biurkiem - jejku ale mnie ta baba wpienia!!!!!!!!!!!!
  10. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Dziewczyny ja też jestem zdziwiona, że u was jest tak a nie inaczej. Ja chodzę do przychodni przyszpitalnej i tam normalnie mam USG w gabinecie. Mówiłam już wcześniej, że ta opieka na NFZ tak mnie zaskoczyła, pozytywnie oczywiście, ze zrezygnowałam w ogóle z opieki prywatnej. Sam fakt że prywatny lekarz nie pracował w szpitalu zmusił mnei do tego, ale dodatkowo ta opieka, z której jestem zadowolona. Moja wczorajsza wizyta była krótka, ale miałam USG, mimo, że lekarz prowadzący był na urlopie ten który go zastępował sprawdził małą, dostałam zdjęcia cipci i buźki i wydruk z wymiarami małej. Wczoraj też przed wizytą pobrali mi krew, bo wyniki badań też są w tej przychodni refundowane, czyli idę i za nic nie płacę. Przedostatnia wizyta, ta z początku lutego była też bardzo długa. Lekarz sprawdzał długo przepływy, serduszko, i ogólnie badał maleństwo. No osobiście byłam zdziwiona bo nawet położna i ten lekarz przekonywali mnie, bym już do nich do końca ciąży chodziła, że po co mam płacić jak w żadnym prywatnym gabinecie nie zjadę tak nowoczesnego sprzętu. I rzeczywiście tak jest, mają podobno najnowocześniejsze USG we Wrocławiu, bo szpital im zafundował, i w żadnej prywacie, żaden lekarz nie wyda tyle kasy na aparat. Też jestem zdziwiona tą opieką i pozytywnie zaskoczona dlatego zrezygnowałam z wizyt prywatnych.
  11. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Ja tam uważam, ze lekarzy mamy świetnych. Bywają jeszcze tacy, którzy nie stawiają na pacjenta tylko na profit z wizyt ale na szczęście mało takich spotykam. Ja też wolę naturę, ale chyba w przypadku ciąży nie byłabym jej zwolenniczką. To takie cudowne zobaczyć się z maluchem, usłyszeć, ze u niego wszystko jest dobrze.
  12. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    penelopa kruz - mi na NFZ robi co wizytę USG. Nawet się nie upominam, ale gdyby o mnie zapomniał to sama mu się na kozetce rozłożę bo tak strasznie tęsknie za tym szkrabem:) że muszę ją zobaczyć chociaż raz w miesiącu:)
  13. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    ...x... - każda nowa pralka ma założone blokady. Moja siostra niedawno kupiła też pralkę i okazało się, że włączyli ją bez ściągniecia tych blokad no i zepsuli. Gdzieś podobno wewnątrz na bębnie ma założoną jakąś zastawkę. Hmmmm nie jestem na 100% pewna czy twoja ma blokadę ale pamietam, że mojej siostrze powiedzieli że każda pralka ma.
  14. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    stylowaa - ty to tam masz w ogóle jazdę. Serio. Ja gdybym przez cała ciążę nie wiedziała nic, co tam się w brzuszku dzieje to ześwirowałabym. Sama już nie wiem co lepsze - wiedzieć czy nie wiedzieć. Ja myślę, że jest u ciebie dobrze bo w gruncie rzeczy po wielkości macicy da się poznać czy maleństwo rośnie. Jego domek jeśli jest większy to dlatego że maluch urósł. Swoją drogą to tak się zastanawiam dlaczego nie praktykuje się takich badań, zwłaszcza USG tam na Islandii. Przecież to nowoczesny kraj, no i stać ich na finansowanie takich praktyk... Ciekawe...
  15. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    opowiem wam o moim wczorajszym pechu - mówiłam ze miałam ochotę na szaszłyki. Kupiłam mięsko, przygotowałam z papryką i z cebulką, zamarynowałam mięsko i upiekłam. No i co? Dalej mam ochotę na szaszłyki bo moje leżą w lodówce i nie ruszę ich bo są tak ostre że przez usta mi nie chcą przejść:)
  16. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Mi w sumie każdy lekarz mówi, że mała jest młodsza o 4 dni. Jednemu z nim powiedziałam kiedyś że wiem, na co on stwierdził, że skoro inny już lekarz mi to powiedział to musi tak być, że po prostu jest młodsza niż przewiduje to moja miesiączka. Według terminu z miesiączki poród miałabym na 13 maja a od dawna już mówią mi o 17 - 16 maju:) Ale też staram się nie przejmować wagą. Zobaczcie dziewczyny jaka w ogóle jest rozbieżność w wadze noworodków - jedne rodzą się z wagą 2,5 a inne z wagą 3,5 skąd różnica kilograma??? Każdy z nich jest zdrowy i szybko rośnie a jednak różnią się. Z pewnością barlonetko u nas też tak będzie. Majówki przyjdą i będą się chwaliły wagą i okaże się, że każda z nas miała innego bobasa w sobie. To już są miniaturki ludzi i tak jak ludzie różnią się od siebie tak te nasze niejadki w brzuszkach też się różnią:)
  17. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Nooooo byłam, penelopa kruz ja się denerwuję na zapas, w dodatku moje hormony - już mój stary dzisiaj oberwał na konto mojej małej:) Ja bym chciała, żeby ona brykała tak mocnooooo, w poniedziałek tak ładnie mnie kopała, mocno i aż mnie ciarki przechodziły a dzisiaj i wczoraj śpi i siedzi cichutko. Urwisek, leniuszek....
  18. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    bartolenka - będzie wszystko dobrze, nie martw się. Pocieszę cię, że gdy byłam na wizycie w styczniu i to był zdaje się mój 25 - 26 tydzień to moje maleństwo miało 818 gram więc niewiele więcej od twojej malutkiej. Dzisiaj już urosła do 1450 gram. Będzie dobrze zobaczysz - jedz dużo jak ja:) Może twoje maleństwo jest parę gram mniejsze, może taka jej uroda, ale tak jak mówię, 4 tygodnie temu moja dzidzia też była taka malutka. Głowa do góry:)
  19. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Własnie bartolenka powiedz coś więcej bo zmartwiłaś nas teraz. Hmmm skoro brzuszek ci się powiększył to pewnie wszystko jest dobrze. Musi być dobrze:) Głowa do góry...
  20. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Dla wszystkich dziewczyn, które mają fajne teściowe załączam dowcip: Kiedy człowiek ma mieszane uczucia?????????????????????? Kiedy teściowa prowadząc jego nowe auto wpada w przepaść:)
  21. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Cześć dziewczyny, mam takie pytanie, może któraś z was wie więcej w tym temacie. Słyszałam gdzieś niedawno, że tato może oddać mamie prawo do swojego urlopu tacierzyńskiego. Czy to prawa, czy spotkałyście się z taką praktyką?? Kasiulaaa s-ce - ludzie to świnie, ja też się spotkałam z takimi wrednymi babsztylami. Zawsze na nich reaguję śmiechem, już sobie nie chcę nerwów szarpać. Noooo ale lekarz przynajmniej zakochał się jak należy. Ehhh ci ludzie, wredni, żeby tylko zrobić aferę... Ja najbardziej narzekam na meżczyzn, najcześciej to oni udają ze nie widzą baby w ciąży - już się wielokrotnie z tym spotkałam, stojąc w kolejce na poczcie czy w sklepie - każdy widzi brzuch ale żaden dżentelmen nie zareaguje... Emilia_83 - widzę że ciebie ciągną pachwiny podobnie jak mnie... Teraz mi doszedł jeszcze taki tępy ból jak gdybym się potłukła. Odczuwam to zwłaszcza gdy długo chodzę. Ja wczoraj zjadłam tylko jednego pąka:) ale za to tak się nim zasłodziłam, że już mam po dziurki w nosie słodyczy. majowe_szczescie - fajny masz klimat z tą twoją teściową... Ale wiesz wiele matek takich jest - widzę po mojej mamie. Ona też jest strasznie zazdrosna o mojego brata, a nawet o mnie. Jak mój mąż mnie przytula to ona od razu wtrąca tekst - nie gnieć jej:) hahahah zazdrośnica cholerna:) Mówisz o tyciu. Kurcze dziewczyny ja załapałam jakąś fazę braku apetytu. Od kiedy zmieniłam te witaminy jadam mniej, ale teraz już w ogóle jem mniej niż przez ostatnie 3 miesiące. Chyba muszę wrócić na ten feminatal bo nie mogę sobie pozwolić na to by chudnąć... tigero - wracaj do zdrowia:) Moja mała znów strajkuje - ona lubi grać mi na nerwach. Delikatnie mnie od czasu do czasu dotknie a ja bym chciała być porządnie pokopana. Ehhh te dzieciaki, ja się zamartwiam, lekarz mówi że wszystko jest ok, ona też moi że jest ok, ale mówi to wtedy gdy ona tego chce a nie kiedy ja tego potrzebuję. Na to wszystko przez brak kopniaków i notoryczne milczenie mojej dzidzi pokłóciłam się z moim mężem i jestem na niego nadąsana.
  22. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    jaTUŚKA - ty wyleż to choróbsko.... A agencją się nie przejmuj, wszystko przejdziesz, byle bez nerwów.
  23. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Ja dzisiaj dostałam zdjęcie pitochy mojej małej - żeby nie było wątpliwości, że to mała dziewczynka. Hahahah dupcię ma okrągłą:) grubiutka hihihihi i wydaje mi się, ze policzki pucułowate jakby się najadła pączków w tłusty czwartek:):):):):)
  24. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    ...x... 14 pąków to wyczyn... Gdzie ty to zmieściłaś.... Ja dla odmiany w tłusty czwartek najpierw zjadłam szaszłyka - dzisiaj kupię mięsko i zrobię na kolację szaszłyczki. Mniam - widzicie, całkowicie mięsożerna i żelazożerna jestem:)
  25. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Stylowaa to musi być normalne, zobacz mamy takie same objawy hihihihi obie widzimy ze jesteśmy większe a cm takie jak były:)
×