kropeczka_między_brwiami

cv - ja nie miałam nigdy skurczy, no dzisiaj w nocy miałam chyba skurcz macicy - na chwilkę stwardniała po jednej stronie i wybrzuszyła się a jestem pewna że nie była to mała. Poza tym nigdy nie miałam, ale słyszałam, że to częste w ciąży i zdaje się trzeba jeść więcej potasu (czyli pomidorów) - dobrze mówię???

Wiesz ja w ogóle nie czuję żadnego niedoboru witamin, ani nie miewam skurczy, paznokcie mam mocne, włosy mi urosły i zgęstniały... Tylko ta hemoglobina. Martwi mnie to troszkę bo przecież nasze dzieciaki z naszej krwi pobierają jedzonko. Teraz dla odmiany wypróbuję pregnę, niektórzy zalecają od czasu do czasu zmienić suplementy bo wiadomo, na wszystko się człowiek uodparnia.

Mi ten femibion bratowa poleciła ale no kurcze biorę i biorę a wciąż mi spada ta hemoglobina. Jak teraz będę miała złe wyniki to molestuję lekarza by mnie podłączył przez parę dni do kroplówek.

Lorien - ja tez nigdy nie miałam problemów z morfologią, nawet będąc po dwóch operacjach miałam hemoglobinę na poziomie 14. A od kiedy zaszłam to systematycznie mi spada i brałam te witaminy i nic. Wreszcie postanowiłam zmienić na tańsze, może będą skuteczniejsze.

Cześć dziewczyny, ja właśnie wróciłam z egzaminu u takiej jednej kosy.. Dziewczyny powiedzcie mi, co musi mieć w sobie człowiek, że ja wychodzę z niezdanego po raz kolejny egzaminu z uśmiechniętą buzią i widzę w tym wszystkim pozytywy. Czuję się sprawiedliwie oceniona i w ogóle cieszę się, że zobaczę tę babę (bądź co bądź sprawiedliwą) jeszcze raz. Normalnie baba ma klasę i nie wiem dlaczego studenci opowiadają bzdury na jej temat, tworzą legendy... Po raz kolejny wyszłam uśmiechnięta mimo, że mnie odesłała. Hihihi Agnies71 szkół rodzenia we Wrocławiu nie znam, nawet się nie dowiadywałam. Jakoś tak uważam taką wiedzę za zbędną a mam sporo innych wydatków i nie stać mnie na kolejną szkołę:):):):) Moja maleńka dzisiaj kopie, całą noc spała. Wiem bo ja nie spałam. Uczyłam się i co chwilkę szturchałam ją by mi towarzyszyła (szturchałam tzn. trzymała rękę na brzuchu albo go po prostu głaskałam). Chyba jej było za dużo tych pieszczot bo w pewnym momencie zaczęła się intensywnie poruszać po czym po 3 minutkach znów zamilkła. Trzymam kciuki za wiytowe dziewczyny:) A jeszcze zapomniałam was zapytać - może któaż z was bierze witaminy pregnaplus?? Ja wczoraj je własnie kupiłam bo do tej pory brałam ten femibion i cały czas miałam jednak spadek parametrów - może one na mnie po prostu nie działają - nie wiem, postawnosiłam zmienić. Liczę na wasze opinie.

Trelevinaaaa jak ci jakieś materiały potrzebne to daj znać, jestem na etapie finansów publicznych więc wołaj jak coś:)

kolejny producent: http://dymex.com.pl/index.html

Dalej węszę w okolicach częstochowy: tym razem wózki: http://www.aroteam.pl/

Poszukując wózków w Częstochowie znalazłam dodatkowo dystrybutora łóżeczek turystycznych wklejam link może jakieś dziewczyny będą zainteresowane: http://www.adamex.pl/sklep/lozeczka.html,2

Niema co się przejmować opiniami innych. Ludzie są podli, nie rozumiem dlaczego zadawanie przykrości sprawia ludziom tyle przyjemności... Kurcze przecież to takie fajne gdy ktoś dzięki nam się uśmiechnie... A swoją drogą, to ja kiedyś nie chciałam mieć dzieci (głównie dlatego że nie mogłam i się okłamywałam że nie chcę), a dzisiaj zazdroszczę tym które mają w sobie aż 2 bobaski:) Wiem, że u mnie na jednym się nie skończy:) Sama mam 2 rodzeństwa i nie wyobrażam sobie bez nich życia, moi rodzice chyba też:)

mamuskamaj i JOLA1237 mają rację. Sama też nie rozumiem jak można być takim wrednym i zawistnym nawet będąc pomarańczowym. Człowiek powinien być jednostajny a przede wszystkim umieć dzielić się pozytywnymi a nie negatywnymi falami. Bez względu na to, czy jest się anonimowym przykre jest to, że w ludziach jest tyle nienawiści.

czarna_kcrk - ale zamieszczaj jakieś informacje o producentach. Dobrze wiedzieć, że są jeszcze jakieś inne, niekoniecznie markowe wózki. Koniecznie dodawaj linki do stron producentów.

Znów_mama ty się nie przejmuj, tutaj siedzą ludzie, którzy w życiu nigdy nie odważyliby się na powiedzenie komuś swojego zdania nawet a anonimowo to zajmują nawet najbardziej absurdalne stanowiska i zdania. Ja już od dawna trzymam się jednego topicu bo czasami mam wrażenie, ze gadam z idiotami tutaj na tym kafe... NIe przejmuj się, każdy ma prawo żyć jak chce:)

mamuskamaj - u mnie w sobotę tez jest pierwszy dzień 7 miesiąca. Rzeczywiście czas leci szybko. Za chwilkę wszystkie się rozpakujemy....

A ja się wtrącę w temacie wanienek/wiaderek. Podobno lepiej mieć wanienkę ponieważ bąbelki za chwilkę polubią baraszkowanie w wodzie i najlepiej do takich swawoli nadaje się wanienka. Zwłaszcza gdy maluszki siedzą i pluskają rączkami. A w wiaderku nie sposób pływać z kaczuszkami:) Wiem, absurdalny argument, zwłaszcza że wanienkę można z czasem dokupić nie jest aż taka droga kosztuje tylko około 30 zł:)

Agnes71 - no właśnie widziałam ze cena jest powalająca a rzeczywiście jeśli ja nie jeżdżę tak dużo może lepiej się zastanowić nad kupnem. Wiesz, co do jazy ogólnie to my możemy jechać ostrożnie, a ktoś w nas wjedzie. Więc lepiej bezpieczniej. Moja znajoma została uderzona przez tira będąc w 7 lub 8 miesiącu ciąży. Facet wjechał jej w tył. Na szczęście jej nic się nie stało ani dzidziusiowi.

Dziewczyny nawet nie wiecie jakim jesteście wsparciem, w ogóle cały ten nasz topic. Jak czytam że niektóre maluchy też tak po prostu śpią i nie dają mamom znać to od razu jestem spokojniejsza. Moja mała też ma dni że chce tylko siedzieć cichutko w brzuszku wtedy was czytam i wiem, że nie jestem sama:)

Tak to prawda, nie chcą przyjmować w godzinach pracy lekarzy. Ale ja np. ostatnio miałam szczeście na pogotowiu ginekologicznym przyjęli mnie o godzinie 16,30 bez szemrania i całkiem miło było.

Ja też uważam że wizyty w przychodniach trzeba ograniczać do minimum. W pierwszym trymestrze wpadłam do przychodni i wyszłam zawirusowana:) jesteśmy mniej odporne i każda wizyta ród tych zarazków i wirusów odbija się późniejszym niepokojem. U mnie w mieście chorzy tylko siedzą przed gabinetem, czekają na przyjęcie, kichają i prychają. Nawet na pobranie krwi odechciało mi się chodzić... Wokół pełno zarazków...

Agnes71 - ile kosztuje taki adapter??? Fajny jest, bezpieczeństwo najważniejsze... Ja do tej pory wkładałam na brzuch wielką torbę i dopiero zapinałam na tą torbę pasy, tak żeby pasy nie dotykały bezpośrednio brzucha. Wydawało mi sie to bezpieczniejsze niż tak goło na brzuszek.

Kooralinkaa - weź tymczasowo apap - żadnej aspiryny. Paracetamol zbije gorączkę. A potem szybciutko do lekarza...

Znów_mamo - ja miałam tak, zwłaszcza wcześniej, byłam notorycznie rozkojarzona i nie wiedziałam co się wokół mnie dzieje. Dzisiaj już troszkę mi przeszło to moje "zakręcenie" - dzisiaj ogrania mnie zupełnie coś innego, jestem jakaś zrezygnowana, jakaś taka bezsilna - nie wiem czy to ta pogoda, czy ludzie wokół. Mam wrażenie, że wiele rzeczy mnie przerasta. Jeszcze gdy czytam o tym jak wy już wszystko kupujecie a ja stoję w miejscu, nie wiem co i jak, od czego zacząć. Ochhhh troszkę za dużo chyba sobie narzuciłam.

Cześć dziewczyny, Julietta40 - gratuluję synusia, pięknie wreszcie dowiedziałaś się kto u ciebie mieszka. Maks to ładne imię:) JOLA1237 - dobrze, że powiedziałaś, ponieważ moja koleżanka przekazał mi takie informacje, faktycznie osobiście przeze mnie nie sprawdzone:) Mówicie o seksie - hmmm jak kiedyś byłam demonem seksu tak teraz tematu unikam jak ognia:) a wczoraj rozmawiałam z moim mężem, bo widzę, że i on zaczął unikać wspólnych igraszek - powiedział mi, że boi się. Chyba mu złe skojarzenia przychodzą do głowy, że niby dziecko w środku... tigero - mówisz o odczuwalnej różnicy w ruchach, czyli że powinnam zauważyć ich spadek? Może inne umiejscowienie? Już teraz czuję, że jest jakoś inaczej, mała nie skacze mi tak intensywnie i nie w porach do których byłam przyzwyczajona. Czasami po prostu panikuję i martwię się o nią... Marzy mi się chińszczyzna - czytam o waszych wieczornych zachciankach:) zaprosiłam męża na coś ostrego i chińskiego - pojedziemy po pracy:) Do późna siedzicie na forum. Ja już wtedy smacznie śpię - wspominałam Wam, że o 18 zaczyna się moja pora ziewania. Wczoraj prałam ubranka dla mojej małej, które dostałam od bratówki mojego męża. Ale było mi przyjemnie. Znajoma poradziła mi, by już teraz wybrać proszek i inne detergenty, by potem ich nie zmieniać, ponieważ każda zmiana rodzi niebezpieczeństwo uczuleń. Stąd więc zastanowiłam się przed zakupem proszku i wybrałam jeden z tych w przystępnej cenie. Oczywiście proszek dla niemowląt. Nie chce się wiązać drogimi proszkami, które może nie są do końca lepsze. A może wy coś wiecie na ten temat? Ja staram się nie angażować od razu wszystkich moich oszczędności. Zazdroszczę Wam dziewczyny kopniaków w żebra. Kurcze moja mała jeszcze tak nisko kopie....

Dziewczyny kochane, otóż ja mam dobre wieści - moja siostra zaczęła dzisiaj pracę na oddziale, w szpitalu w którym ja będę miała cesarkę. Fanie hihihi będę miała chody. W następnych dniach siostra mi opowie co i jak tam się dzieje. Do dziewczyn z Wrocławia, dzisiaj dowiedziałam się, że podobno jest u nas fajna i tania hurtowania dla maluchów BAJKA na Długosza. Jeszcze tam nie byłam ale koleżanka mówiła, że to co chciała kupić tam było w najtańszych cenach...

A ja właśnie nie mogę opędzić się od zachcianek... Właśnie zamówiłam sobie obiad, nie mogłam się zdecydować czy wybrać pizze czy frytki z gyrosem zamówiłam więc obie wersje obiadu i czekam na dostawę. Wiem, okropna jestem:)