Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kropeczka_między_brwiami

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kropeczka_między_brwiami

  1. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    dziewczyny, a co się dzieje z agnieszkahaw??? MIała dać znac po tych badaniach odnośnie tej toksoplazmozy. NIe daje znać i tak się troszkę zmartwiłam, że nic nie mówi o problemie.
  2. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Nie, moja kruszynka w brzuszku to będzie Maja:) zastanawiałam się czy Maja, czy Kaja, czy Natalka, ale mój mąż postawił na swoim. Co do połówkowego ja też się nie mogę doczekać. Chcę, żeby ją porządnie zbadali i powiedzieli że jest silna i zdrowa. Niczym się już więcej nie będę przejmowała, nawet swoją morfologią. Jakoś tak mi się teraz porobiło, że malutka jest teraz najważniejsza... Taka mała, ciekawe czy wie, że już taka kochana.
  3. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    No ja ci zazdroszczę tych dwóch maluchów. Moja mała jest kochana ale mogłaby być w wersji podwójnej. Jakiś instynkt poczułam. Ja się śmieję, że moja maleńka zjada mamusię i niebawem całą mnie zje:)
  4. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Kurcze no ja w zeszłym miesiącu miałam wszystkie wyniki w normie. A ten miesiąc przyniósł znaczne spadki. Może ja się też przerzucę na inne tabletki, może ten tandyferon, hmmm. Co do pobytu w szpitalu to na razie nikt mi nic nie zaproponował. Cóż, na razie czekam do poniedziałku. Ty ......x....... masz dwie malutkie osóbki więc te wyniki masz gorsze. Ja mam tylko jednego małego bąbelka. I tak długo się trzymałam z tymi wynikami.
  5. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Nie mam ze sobą wczorajszych wyników ale 1,5 miesiąca temu miałam RBC 4,26 a norma jest od 4 - 5.2 czyli mieściłam się w normie ale już w dolnej granicy. Taki wynik miałam przy hemoglobinie 12,6. Kurcze czyli mniej więcej mamy taki sam spadek. Tendencja spadkowa tylko teraz muszę się zastanowić czy z niedoboru żelaza czy z niedoboru witaminy B12 i kwasu foliowego. Laborantka gdy jej zapytałam mówiła ze niedobór żelaza to małe krwinki (MCV poniżej 80) a niedobór witaminy B12 i kwasu foliowego to duże krwinki około 100 MCV. Ciekawe bo ja mam cały czas niemal takie same krwinki i to od lat czyli na poziomie MCV 86. No i teraz bądź mądra, czy to niedobór żelaza, czy to niedobór B12??
  6. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Cześć dziewczyny, pomóżcie mi i powiedzcie jaką macie na dzień dzisiejszy morfologię?? Chodzi mi o hemoglobinę - skrót HGB??? Ja mam cały czas tendencję spadkową. 1,5 miesiąca temu miałam 12,6 a dzisiaj mam już 11,2 a zaczynałam ciąże w ogóle z wynikiem 14,00. Zaczynam się martwić tym spadkiem. Oczywiście pogadam z lekarzem w poniedziałek na wizycie ale zawsze się mogę też was poradzić. Proszę napiszcie,
  7. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Ale ja nie znam żadnego skrótu, o to trzeba pytać Ada1982:)
  8. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Więc zaczynam się martwić Agnes71, bo mi Elias nie podał ostatnio no i ten mój na NFZ też nic o tym nie mówił. Jedyne co powiedzieli to tylko, że wszystko jest w porządku. Ojjjjjj, ja nie lubię takich rzeczy, strasznie wymagająca jestem.
  9. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    JEJKU - JAKI STOPIEŃ ŁOŻYSKA. NIKT MI O TYM NIC NIE MÓWI... ZACZYNAM SIĘ MARTWIĆ.
  10. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Kurcze teraz jak opowiadacie dziewczyny to zaczęłam się zastanawiać dlaczego mój doktor, ani ten na NFZ ani ten prywatny nie podawał mi ostatnio wymiarów, dokładnych wymiarów mojej dzidzi... Powiedział mi tylko, że około 10 cm. Natomiast ten na NFZ znów powiedział, że teraz wymiary nie są miarodajne ale dziecko wygląda na wiek ciąży. Ehhhhh chyba się pogniewam na tych moich lekarzy. A ty Agnes_71, ty zdaje się chodzisz do Eliasowej. Ona ci podaje dokładne wymiary???
  11. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Emilia_83 - ja nie wiem ile moja mała ma, a już chciałabym wiedzieć. Ostatnio lekarz ją tak mierzył że podobno miała 10 cm. To był 18 tydzień. Wtedy troszkę się zmartwiłam bo wydawało mi się to mało, ale mała mocno kopie więc chyba słabiutka nie jest:)
  12. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    stylowaa - co za lekarka, przecież to normalne, że kobieta w ciąży nie może 12 h pracować. Co ona się z księżyca urwała. Ja jak siedzę już moje 8 h to mi oczy same się zamykają. Sama chyba nigdy w ciąży nie była albo omijała zajęcia na studiach i nie uważała gdy mówiono o takich przypadłościach jak ciąża. Biegnij do Ginekologa i niech da ci zwolnienie, ale takie z kontynuacją szkoda byś przerywała tamto. Co do siusiania to dziewczyny u mnie to jest istna tragedia. Ja naprawdę chodzę co 15 - 25 minut. Przed godzinką wyszłam do marketu i wychodząc byłam w toalecie, gdy przeszłam te 500 m też poszłam, tam na miejscu, wychodząc z niego i po powrocie do pracy. A teraz znów mi się chce:/ Pristina86 - jeśli nie pracujesz to pewnie, łap co się nawinie. Ja spokojnie siedzę moje 8 h, faktycznie czasami mi się oczy zamykają ale to zawsze jakaś kasa. Potem możesz zawsze korzystać z wszystkich przywilejów jeśli oczywiscie zatrudnią cię na umowę.
  13. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Jeszcze mam pytanie dziewczyny - czy wy też tak często chodzicie do toalety??? Mi się co 15 minut chce siku, no już nie daję rady, miało się to skończyć po 1 trymestrze a u mnie trwa i trwa:/
  14. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    justz - ja sama kiedyś miałam takie bóle. Wiesz, mi nogi smarowała mama maścią rozgrzewającą, albo wyciągała od taty z apteczki po prostu maść przeciwbólową. Strasznie mnie bolało, wstawałam w nocy i płakałam. Wiesz gdy ja byłam mała czasy były inne, sama nie wiem czy dziecku w wieku szkolnym można smarować nogi naproxenem, ale moja mama mi je smarowała i po 15 minutach przechodził ból. Teraz też ten naproxen jest dostępny w aptece. Tylko tak jak mówię, 20 lat temu świadomość była inna, mi pomagało i nic mi się nie było.
  15. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Tak ja na samym początku to nie schodziłam z youtube i słuchałam z małą ułani, ułani; wojenko, wojenko hihihi do dziś lubimy słuchać.
  16. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Cześć dziewczyny, ja dzisiaj troszkę później bo byłam na zastrzyku... Wreszcie się doczekałam i pani pielęgniarka łaskawie wbiła mi się w tyłek. Bolało jak cholera i cały tyłek mnie będzie bolał bo ta pani umie roić tylko dobre wrażenie, gorzej już z jej umiejętnościami medycznymi. Tą witaminkę podaje się bardzo wolno inaczej są właśnie takie dolegliwości bólowe. Oddałam też krew, dałam siusiu i zobaczymy czy dalej mam się tak dobrze jak miesiąc temu. Emilia_83 - gratuluje syneczka. Ja to wam dziewczyny troszkę zazdroszczę, najlepiej z nas to ma chyba X hihi ona ma dwa skarby. Ja osobiście zazdroszczę. Kiedyś nie chciałam mieć dzieci a teraz to mogłabym w sobie nosić dwójkę a nawet więcej:) Justynka_87 - ja jeszcze nigdy nie jadałam tyle słodyczy co teraz. Moja mała lubi mięsko i słodycze. Więc jemy najpierw czekoladę, potem gryziemy kurczaczka i tak wymieniamy te smaki. Serio, smakuje mi tyle rzeczy których dotychczas nie jadłam... Jeśli masz ochotę na czekoladę to ją jedz. Mój doktor mówi, pewnie twój się z tym zgodzi że jeśli mamy na coś ochotę to znaczy ze tego potrzebujemy. Sam organizm nam mówi co powinniśmy jeść. -- Tula -- - nie martw się, twój maluszek to mały urwis, trzyma cię w niepewności. Fajny szkrab z niego musi być, niezależnie od tego co tam chowa między nóżkami. mamuskamaj- ja chciałam mojej małej dać na imię Maja od samego niemal początku, potem mi się pozmieniało. Zuzię mam za płotem więc nie chciałabym by dwie przybiegały do mnie na obiad:) ale imię jest urocze i pasuje do słodkiej dziewczynki bartolenka - musimy na siebie uważać, ale relaks też jest ważny. Podróż jeszcze z takim brzuszkiem jakie mamy nie jest taka straszna. Chociaż te nasze drogi i kierowcy na nich.... ehhhh. Ja jestem typem domatorki więc nigdzie bym się nie wybirała w taką pogodę a sama uwazam, że powinnyśmy żyć normalnie, nie martwić się na zapas i jeśli taka podróż sprawi ci przyjemność to jedź, lepsze to niż zmartwienia i obawy o brzuszek. Brzuszek woli być uśmiechnięty. Muszę Wam powiedzieć że dzisiaj obudziłam się w nocy i zastanawiałam się dlaczego mój mały szkrab nie kopie, nie wierci się. Oczywiście mama panikara. Wiecie, znalazłyśmy wspólny język chyba. Zaczepiłam ją, stuknęłam w brzuszek i mój maluszek się odezwał tym samym. Moje stukanie brzmiało tak: maluszku, śpisz?? A mała mi odpowiedziała: tak mamusiu, nie martw się. Nie myślcie proszę, że zwariowałam, ale ja na serio uważam, że moja córeczka mi odpowiada na zaczepki. Uwielbiam ją:)
  17. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    jaTUŚKA - mnie się podoba Karol albo MIchał. Decydują tutaj osobiste sentymenty. Z tych dwóch, które ty wymieniłaś raczej wolałabym Aleksandra.
  18. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Co do czkawki to mnie się wydawało, że raz parę dni temu ją czułam. Mała zaczęła tak jakby kopać ale rytmicznie co dwie, trzy sekundy. Ja w ogóle mam jakieś schizy, zawsze byłam twardą babką a ten maluszek mnie rozbroił i martwię się wszystkim: kopniakami, brakiem kopniaków, zdjęciem USG - oglądam je po stokroć, w nocy się budzę i zaczepiam małą... Normalnie ześwirowałam.
  19. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Justynka_87 - martwię, a jak się rusza to znów się zastanawiam czy wszystko w porządku ze tak często mnie kopie i czy to dobrze, że cały czas ją tak mocno czuję. Ciąży nie da się przejść spokojnie, ale pomyśl że przed nami jakieś 30 lat w takich nerwach o te małe szkraby.
  20. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Co do kontroli zgadzam się całkowicie z jaTUŚKA:) opowiem wam na to konto dowcip: Czym różni się facet od 2 - letniego dziecka??? Otóż dwulatka możesz spokojnie zostawić sam na sam z nianią:) Jak się będzie twój mąż denerwował, to opowiedz mu ten kawał - niech wie co masz na myśli:)
  21. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Trelevinaaaa - mi też się smaki nie sprawdziły, cały czas jemy z moją mała kapuśniak, sięgamy chętnie po ogóreczki hihi. Nie sprawdziły nam się wszystkie przepowiednie koleżanek, że niby dobrze wyglądam hihi. Jest mała i już:)
  22. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Wiecie dziewczyny ja też strasznie tęsknię za moją małą. Kiedyś nie chciałam mieć dziecka, a dzisiaj gdy widzę jak ona bryka w moim brzuszku, gdy widzę jej bijące serduszko, albo gdy kopie, gdy mnie zaczepia po prostu czasami nie mogę opanować łez i wyję. Wyję nie z żalu lecz ze szczęścia. Martwię się o nią, i chciałabym ją wciąż oglądać, na USG mogę chodzić niemal codziennie. Strasznie wielkie uczucie mnie ogarnęło, i nie mogę uwierzyć, że jeszcze kilka miesięcy temu stałam z koleżankami przed pracą i śmiałam się, że ja nigdy nie będę miała dzieci (hihi wtedy już moja mała brykała w brzuszku):)
  23. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Kooralinkaa - wygląda na to że wyniki masz dobre, to znaczy że twój układ trawienny właściwie rozkłada glukozę. Gdybyś we krwi miała wysokie stężenie to oznaczałoby problem. Ciesz się więc dobrymi wynikami. A ruchami i płcią się nie martw, po prostu ty za chwilkę przeżyjesz chwile euforii, które my już mamy za sobą:) Kankuun - dobre podejście, ja też wcześniej ubzdurałam sobie, że będę miała chłopca a wyszła dziewczynka. Gdy wychodziłam z gabinetu, tuż po poinformowaniu mnie o płci to miałam buzię już tak uśmiechnięta jakbym od zawsze spodzeiwała się dziewczynki. m
  24. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Kooralinkaa - z tego co wiem to niepokojący wynik jest jeśli glukoza wynosi powyżej 91. Takie u mnie w szpitalu są normy. Poniżej tej granicy zdaje się nie ma zagrożenia cukrzycą.
  25. kropeczka_między_brwiami

    MAJ 2011

    Kankuun - gratulacje, jupiiii :):):)
×