Tysiaaa

hej. u mnie bez zmian. :) Kostki tez mi puchną i to bardzo:) Ja cieszę sie, że juz wszystkie ciuszki dla Maluszka mam poprane i poprasowane i czekaja już w szafkach, bo teraz nie wiem czy bym dala radę stać i prasować.

hej. u mnie bez zmian. :) Kostki tez mi puchną i to bardzo:) Ja cieszę sie, że juz wszystkie ciuszki dla Maluszka mam poprane i poprasowane i czekaja już w szafkach, bo teraz nie wiem czy bym dala radę stać i prasować.

Szczęśliwego Nowego Roku:)

Nick___________termin________plec____ktora ciaza____Imię Karola1989_____09.02.2015___dziewczynka___1____Weronika maałaamii______09.02.2015___chłopiec______1______? Madi_28________12.02.2015___chłopiec______1______? Marta150________17.02.2015___dziewczynka__1_____Marta Wiktoria_220____19.02.2015____chłopiec____ 1_______? Tysiaaa_________20.02.2015___chłopiec____2________? Rengie_________23.02.2015____chłopiec_____1____Marcel

hej. u nas święta w miarę spokojnie zleciały. tylko zaczęły mi nogi puchnąć od świąt właśnie i nie wiem czy mam się tym martwić czy nie?Bo z córką nie puchły mi w ogóle.Może mi coś doradzicie?Współczuję tym co wylądowały w szpitalu ale dobrze, że teraz juz raczej wszystko opanowane:) Ja już w połowie stycznia mam zamiar torbę spakować bo to nigdy nic nie wiadomo:)

obiecałam więc wstawiam zdjęcie brzucha:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cec9888cc52e06d8.html a tu zdjęcia ciuszków dla mojego Małego Szkraba:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/852e0ddd3981d0e4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c14783f3c90f698a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f929912da5c5adba.html

hej Kobietki:) kurde jak mnie boli w pachwinach, aż chodzić nie mogę. Jeszcze nawet nie mam nic posprzątane na święta. A mam takiego lenia, ale to od tego siedzenia w domu juz tyle czasu bo aby przekładam na jutro sprzątanie i tak wyszło:) Brzuszki macie piękne. Jutro zrobię fotkę to wstawię swój:)

hej:) byłam dzis na wizycie, wszystko ok. Mały waży 1800g a ja przytylam 1kg od ostatnej wizyty. Kurde jak mnie dziś głowa pobolewa.

hej. ja jutro mam wizytę, już się doczekać nie mogę:) mi koleżanka jeszcze ciuszków przywiozła i musze jeszcze je poprac i poprasować i gdzieś miejsce na nie zrobic bo już cała komodę mam zapełnioną. Wiem, że rzadko sie odzywam ale czytam na bieżąco :)

Hej. U mnie Lena w marcu skończy 4lata i waży teraz 16kg.Dzis pomagała mi i składała ciuszki:) Madi ja dziś tez prasowałam ciuszki:) a teraz tak mnie boli w pachwinach. Co do męża i robienia mu jedzenia. To sniadanie robi sobie sam, bo zawsze wczesniej wstaje a jak chodziłam do pracy na rano to wstawal i mi robil herbatke i kanapke bo ja się nigdy wyszykować nie mogłam:) obiad musi być i to najlepiej mięso bo co to zupa jak to On mówi, ale jak nie ma to też sobie poradzi a kolacje to zależy bo nieraz On nieraz ja:)

Enka tak kupowalam ten pojemnik sterylny zapakowany:)

hej. ale ja dziś sapie jak jakis słoń, strasznie mi cieżko, sprzątałam w domu na raty bo tak sie szybko męczyłam.Moj mały tez był ułożony głową w dół ale nie wiem czy sie nie przekręcił bo czyłam takie kopniaki tam na dole właśnie ale teraz juz znów czuje ak po bokach brzucha. Enka moja gin tez mi dała na posiew i jak cos kazała dzwonic jak coś wyjdzie, ale ja raz zrobiłam i wyszły mi jakieś bakterie ale piszeteż żeby powtórzyć badanie i dziś byłam zawieść znów i jeszcze nie dzwoniłam do gin tylko poczekam jeszcze na te wyniki.

hej. mi dzis M poznosił z gory ciuszki po Lenie i przeglądałam i prałam :) strasznie boli mnie w pachwinach, nawet czasem nie moge spodni założyc bo tak mnie boli, ma może któraś z Was też tak czy tylko ja? Karola może mi masz racje z tym spaniem na lewej stronie ale ja jakoś juz sie przyzwyczaiłam :) ale spróbuje sie przestawić. Enka super, że wyjaśniło się z zusem. Madi super brzuszek, ja przy Was to mam taki ogromny ten brzuch. Wiktoria fajne te kompleciki:)

Karola leże i śpię na plecach i tez właśnie w łydkach łapia mnie skurcze. Moja córka teraz sie zmartwiła, że jak urodzi się braciszek to jej rowerek zabierze aż przyszła ze łzami w oczach. Kurde nie wiem skąd ona to wzięła, bo przeciez nigdy jej nie mówiłam, że będzie musiała cokolwiek bratu oddać. Pyta sie mnie często "no kiedy się ten braciszek urodzi, ile mam jeszcze czekać" :)

hej. gościu dla mnie jesteś dwulicowa osoba, bo jak można pisać pod swoim nickiem i udawać, że wszystko jest świetnie i super a jako gość krytykujesz. Przecież równie dobrze możesz napisać to co myślisz normalnie, każdy ma prawo do swojego zdania i nikt nie jest idealny. Sądzisz, że Ty jesteś taka super och i ach?Nie wydaje mi się. Po co w ogóle się tu udzielasz skoro ciągle coś Ci nie pasuje. Wrrrr nie lubię takich ludzi.... Czytam Was codziennie ale jakoś nie mam weny by pisać a raczej nie chce mi się po prostu, mam takiego lenia i ciężko mi go z tyłka wygnać:) Strasznie drętwieją mi nogi. Enka przykro mi z powodu psa. Co do rajstop to też nie noszę. Karola ja jak kupowałam córce ubranka to raczej na 62 choć jak cos mi się podobało na 56 to też brałam ale mało miałam na 56. Madi u mnie mama robi kopytka, wstyd się przyznać ale ja ani razu jeszcze nie robiłam, a córka bardzo je lubi i babcie namawia żeby jej robiła. Mery jaka Ty chudzinka jesteś, jejku sama bym chciała tyle ważyć. Malami mam nadzieję, że się wszystko ułoży. U mnie tez teraz bardzo dużo kobiet w ciąży albo już zaczynają rodzić.Przepraszam komu nie odpisałam, ale jestem jakaś rozkojarzona. buziaki