Tysiaaa

Suelen tez Cie znalazlam:P Tuethe szukalam i dupa...:P

Andzia sliczny brzuszek:p

Suelen masz racje ale ludzie sa tacy ze kazdy chce komus szpilke wbic choc nawet czasem moze nie jest to specjalnie ale kazdy przeciez inaczej to odbiera...

ja czasmi tak mowie do M ze chcialabym zeby mala sie juz urodzil bo tak bym ja chciala przytulic i w ogole a M mowi lepuej niech sie urodzi w swoim czasie zeby sie niuni wszystko prawidlowo rozwinelo...

Fonia nie...bratowa tzn zona mojego brata:P a siorka mojego meza to sie nie wtraca i to lepiej dla niej i niech tak zostanie:P

Suelen na pewno bedziemy tesknic za toba i ciagle myslec czy u ciebie wszystko ok....karolina sliczny brzusio:)

Fonia czyj brat bo nie zrozumialam pytania?:P hehe

a nom i czasmi nawet nie wiadomo co odpowiedziec w danym momencie...u mnie to najczesciej wlasnie bratowa mnie tak zaskakuje bo ona wszystko musi wiedziec bo inaczej to chyba chora jest...no ale coz takie jest wlasnie zycie...nikt nie mowil ze bedzie latwo prawda?

moj M wlasnie do pracy pojechal i znow sama zostalam...znaczy z Niunia w brzuszku:p

nom juz teraz sie wyodpornilam i mam ich wszystkich gdzies liczy sie tylko moj maz i nasza dzidza a dla kolezaneczek to jestem tylko dobra jak czegos potrzebuja a tak to tez maja mnie w dupie wiec nie ma co na sile znajomosci utrzymywac...

Fonia to juz na prawde wredne...nie no to u mnie siorka niby mi zazdrosci ale cieszy sie strasznie choc kazdy caly czas mowil ze bedzie na pewno chlopak a tu jednak dziewczynka ale grunt by bylo zdrowe a reszta sie nie liczy...

a nom wlasnie tak jest taka niby "kolezanka" tak to jak pisalam to sie nic nie odzywala to mowie ok nie to nie i pozniej fotke wstawilam wlasnie na nk to laskawie napisala co sie nic nie chwalilas ze tez bedziesz miala dzidzie?to ja jej napisalam ze ty tez sie nie chwalilas a poza tym caly czas mialas mnie w dupie a teraz raptownie z ciekawosci napisalas...

no ale ciekawosc ludzka nie zna granic...ludzie czasem na prawde potrafia byc bezczelni no ale coz....

Fonia no to jak siorka sie dowiedzila ze u mnie bedzie dziewczynka to najpierw powiedzila mi "zazdroszcze ci" a ja do niej ale czego przeciez ty masz trzech wspanialych synow a pozatym moja corka bedzie praktycznie tak jak i twoja bo zostaniesz chrzestna....i teraz kazdy mowi jej zeby jeszcze o dziewczynke sie starala a ona zawsze odpowiada ze "najpier niech mnie dogonia w ilosci dzieci to dopiero pogadamy" bo bartu sie fartlo ma chlopaka i dziewczynke no a ona 3chlopakow...

no ja na nk to mam jedna fotke z brzuchem i jak ja wstawilam to kazdy zaraz ciekawy a mnie az smiech ogarnial:P tak samo jak moja bratowa strasznie byla ciekawa jak moja Niunia bedzie miala na imie i tak co i raz pytala a ja zawsze sie tlumaczylam ze jeszcze nie mamy wybranego imienia no i dzis tez zapytala to jej powiedzilam ze moze Lenka a zreszta jeszcze zobacze jak sie urodzi czy bedzie pasowalo do niej to imie no to nareszcie chyba juz zaspokoilam jej ciekawosc ale no coz niektorzy sa bardzo ciekawi...

a w tesco byly bo siorka swoim chlopakom kupywala to dala 1400 chyba ale i jakies gry tam byly wiec raczej mowi ze sie oplacalo

jak sadzicie teraz przed koncem roku to beda wyprzedaze?musze chyba sie jutro przejechac i po sklepach pochodzic...

Tuethe no ja tez nie moge tyle jesc bo brzuch rosnie i rosnie...kurde kiedy ja to zrzuce...

Fonia to wszystkiego najlepszego z okazji tej rocznicy:* zeby jak najwiecej ich bylo....

nom golabki:P jak cos to zapraszam troche daleko no ale i tak serdecznie zapraszam:P

hej dziewczynki...ja wlasnie zjadlam golabki i ledwo sie ruszam...strasznie mnie plecy bola ale poprosilam M i troche pomasowal:P

dobra ja tez zmykam bo juz oczka mi sie kleja dobranoc mamuski:*

ilosiaaa i gdzie Ci te wszystkie kilogramy poszly?w ogole nie widac...kurde taki fajny brzuszek masz bo moj to jest gigantyczny:P

papa Fonia...no ja niby tez sie staram nie jesc slodkiego a tym bardziej ze ja np tak jak przed swietami to mialam same batony a mi sie chcialo czekolady i nie zjadlam batona.. no to nadrabialam mandarynkami...ciekawe ile przytylam w styczniu mam wizyte juz sie nie moge doczekac...

na poczatku mowi ze chyba umiera ale pozniej zjadl ze 3 kotlety chyba no to raczej chory nie jest ale dziwne ze sie dzis jeszcze obudzil...no brzuch to mam spory nawet nie wiem czy nie za duzy jak mam termin dopiero na 13marca...no ale jak sie je ciagle slodkie to brzuch rosnie dobrze ze brzuch a nie pupa:P ale juz mi plecy wysiadaj powoli..kregoslup mnie coraz czesciej boli a jeszcze tak jak wczoraj chcialam pozmywac mamie po tej wigili bo tez juz ledwo bidulka chodzila to jak postalam troche przy zlewie to juz kregoslup dawal znac o sobie i siorka musiala dokonczyc bo juz nie dawalam rady...no ale juz blizej jak dalej to trzeba dac rade...