tommmy8700

1. Kto Ci powiedział, że podpisuje "umowy przy piwku" ? 2. Nie obrażaj nikogo kto pracujac w tej samej brnazy osiagnal wiecej od Ciebie 3. Zdanie jest jak du*a - kazdy ma swoje. W ludzkiej naturze leży uprzejmosc,chec byc akceptowanym - Twoj system pracy sie sprawdza, wiec go powielaj. Mi odpowiada mój. Zazdrosny, że żaden z klientów nie zaprosił Cię do siebie na piwo zeby poznac lepiej ? Zazdrosny , że nie dostales zaproszenia na narty ? Wiedzisz... to wszystko kwestia zaufania :) A mi moi klienci ufają - tak samo jak ja ufam im. 4. Usmiech w biznesie jest najwazniejszy , a nie błazenady typu "panie keirowniku , panie pracowniku". Jesli chcesz obslugiwac klienta po "sztynemu" - prosze bardzo ! Tylko pytanie czy wolisz opinie - sztywnego ponurasa, czy usmiechnietego i zawsze otwartego goscia ? Ja mam powody zeby sie usmiechac, moi klienci tez :)

1. gdzie napisałem , że podpisuje jakie umowy przy piwku ? 2. zasady sa jak dupa - kazdy ma swoje 3. powodzenia w interesach, ale nie powiesz mi jak mam traktowac drugiego człowieka - człowieka nalezy akceptowac tak jak akceptujesz siebie. Nauki etyki prowadzic nie bede. A moze zalujesz , ze Twoi klienci nie ufaja Ci tak jak mi ? Ktorys z nich zaprosil Cie kiedys na narty ? Albo chociaz zaprasza zeby moc bardziej Cie poznac , zachowujac formalna, grzecznosciowa i pełna szacunku forme "per Pan" i"per Pani" ?

sorki... rehabilitacja od 5 lat , bo 25 lat ,mam teraz :)

Witam. Choć w OVB pracuje od 3 lat , z czego przez pierwszy rok moje pracy zrobiłem 200 jp i zarobiłem 1000 zł to dzisiaj pierwszy raz zaglądam na to forum. Chciałabym się z Wami podzielić kilkoma rzeczami. 1. Ucz sie ucz to bedziesz miał stałą pracę: etat - czyli zapierdalasz jak Ci grają bo boisz sie ,że stracisz pracę i dostajesz stawkę godzinową, a jak jest redukcja etatów to i tak Cię zwolnią. Przykład ? Magister pracuje na budowie , w KFC itp. Sory ! OVB daje mi tyle ile sam zrobie i w dupie mam ludzi którzy mówią mi ile mam robić i jak bo sam to robie. 2. Bo to naciaganie: Nie nazwałbym naciaganiem uwiadamianie ludzi ,że nasze kochane Państwo nie zapewni nam emerytury bo własnie chca obciac/zredukowac II filar, wiec skad emerytura? OC i Mieszkania ? tego my nie robimy ? Pokzać moj wykaz klientów ktorych obsługuje ? Zdziwilibyscie sie ilu ludziom pomoglem w odzyskaniu odszkodowania, bo oni nie wiedzieli jak i gidzie dzownic. Ale ok..OVB jest do dupy... Dzisiaj mam 3 biura w Polsce. Zarabiam 15 tys miesiecznie, ze swoimi klientami jezdzena narty, pije piwo , z niektorymi gram w zespole muzycznym bo mam tak apasje ,z e gram na elektryku. Ktos mi powie ,ze OVB jest naciaganiem - zapraszam do OVB , posłuchaj przełożonego i realizuj cele - pogadamy za rok ile zrobiles i ocenimy Twoja prace. Jak sie nic nie robi to sie nic nie ma - bo nikt nie chce placic komus za to,ze ubierze sie w garnitur i bedzie w pracy odsiadywał swoje dupogodziny. i jeszcze cos... OVB jest szansa jakich mało. Jesli ktos twierdzi, ze ubezpieczenia to sciema, to nie zycze mu wypadku samochodowego i rehabilitacji , kosztownej rehabilitacji - takiej jak moja - na ktora wydalem w przeciagu 25 lat 16 tys zl. Gdyby nie pieniadze z ubezpieczenia jezdzilbym na wozku - dzisiaj pracuje w OVB i ciesze sie, ze moge komus uratowac zdrowie. I wcale nie przeszkadza mi czesciowa niepelnosprawnosc, bo choc nigdy nie bede mogl nosic na rekach mojej narzeczonej tak czesto jak bym chciał, to praca w OVB jest czyms co sprawia ,ze czuje , ze robie kawał dobrej roboty. Serdecznie pozdrawiam moich klientów , lekarzy, którzy pomagaja mi odzyskiwac zdrowie tak jak ja zajmuje sie ich finansami. Spotkamy sie w zakopanem na milej kolacji. A niedowiarków OVB - pozdrawiam. Zazdrosc - najgorsza choroba XXI w. pozdrawiam Ekipę !!