Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justz

  1. atenko spisalam tez numer do ciebie! powiem wam kochane ze mam straszny problem z coreczka.atrasznie to przezywa ze ja musze isc do szpitala.ciagle sie przytula mowi zak mnie kocha i jak jej mnie szkoda,ze bedzie tesknic itp.w sumie to zawsze tylko ja sie nia zajmowalam a maz zawsze pracowal.strasznie trudno znosze to ze ona tak to przezywa.oj ciezko mi bedzie wytrzymac to wszystko!
  2. dzieki penelopko!! tak tak atenko masz racje!juz wchodze na poczte.pomalu zaczynam sie denerwowac tym jutrzejszym dniem.kolega mojego meza mial ta sama sytuacje jak my miesiac temu i dzis mu powiedzial ze czasem nawet 3 dni probuja wywolac i nic.mam nadzieje ze mi pojdzie szybciej!
  3. no penelopko tez tak mysle.widze ze ty bardzo czesto jestes na forum wiec kochana jesli nie masz nic przeciwko wzielam twoj numer telefonu i napisze do ciebie z porodowki w czwartek rano.?nie masz nic przeciwko?
  4. illayla ona miala taka ranke na ok 3-4 cm wiec wystarczalo na dlugo ale mysle ze na rostepy to pojdzie raz dwa
  5. illayla moja coreczka 2 lata temu miaa wypadek tzn .tak udezyla w kant sciany a naroznik by metalowy ze przeciela czolo idealnie na srodku.miala 3 szwy!!blizne smarowalam jej contratubexem pomogl rewelacyjnie a blizna byla naprawde gleboka.moj brat mial blizny po tradziku tez rewelacyjnie sie sprawdzil.mala tubka kosztuje ok 30.zl.ale naprawde pomaga.a i mam nadzieje ze dzis wylondujesz na porodowce tego ci zycze.
  6. ja przytyam 18 kg a na szczescie zadnego rozstepu!!!
  7. dziewczyny a czy wam w ostatnim czasie tez chce sie ciagle pic?bo ja od 3 dni to wypijam chyba z 5 litrow dziennie.poprostu nie moge sie oprzec.
  8. fajnie by bylo gdyby sie dzis zdecydowal.zawsze to bardziej naturalnie!
  9. bylam tydzien temu i niby wszystko ok wiec tez nie pozostaje mi tylko czekac do jutra chyba ze maly dzis co wymysli choc watpie bo sie wierci od rana!
  10. illayla jak na razie to tak 2 tygodnie przed terminem mialam biegunke prawie poltora tygodnia i skurcze ale wszystko minelo a teraz to od paru dni lekkie bole plecow i to tyle.no poprostu szok maly sie uparl i siedzi a mialam nadzieje ze tylko coreczka sie wdala w tatusia i taki uparciuch a tu okazuje sie ze maluszek tez bedzie mail podobny charakter! stylowa tak to wlasnie jest maluszki od poczatku nie daja sobie dmuchac w kasze.stawiaja na swoim i koniec.fajnie ze juz masz internet od razu to widac bo strony ruszyly ze ho ho..
  11. mamuskamaj na mnie tez nic nic nie dziala probowalam juz chyba wszystkiego co znalazlam w necie sprzatanie herbate z lisci malin 3 razy dziennie od 2 tygodni ananasy chodzenie po schodach przytulanko i nic nic nic ....maly ciagle sie nie szykuje do wyjscia!
  12. illayla ja ma termin na 15 maja ale ze wzgledu na moja chorobe nerek ni mozna dopusci do przenoszenia ciazy .wiec termin wywolania wyznaczyli mi na 12 ale u nas w uk pierwsza najslabsza dawke oksytocyny podaja wieczorem i czekaja czy cos sie zacznie czy nie .a prognozowany porod dzidzia jest na 12 maja.zobaczymy jak sie wszystko potoczy w kazdym razie jutro zaczynam swoja historie z porodem chyba ze sie cos zacznie wczesniej w co juz watpie!
  13. masterek trzymamy mocno kciuki za synka!! agnes gratulacje!! ja tez oczywiscie 2 w1 ale juz dzis stwierdzilam ze ide na zywiol i niech sie dzieje wola nieba!jutro wieczorem ide do szpitala i niech wywoluja bobasa jak sam nie chce wyjsc!
  14. Lorien gratulacje!!!!! Agnas trzymam kciuki!! ja po sprzataniu jak sie polozylam to pospalam 2 godziny a teraz sie czuje tak polamana ze lepiej sie chyba wogole bylo nie klasc.masakra. a objawow porodu jak nie bylo tak nie ma!
  15. emilia ja tak nie mam ale moj to ogolnie spokojny!
  16. witaj jaTuska ale ci zazdroszcze ze ty juz po wszystkim.no ja jeszcze mam przed soba spotkanie z angielska sluzba zdrowia! ja jak rozmawialam z polozna to mi powiedziala zeby przez pierwszy miesiac smoczka nie podawac jesli sie chce karmic piersia a potem mozna!
  17. hejka dziewczynki!! ja tez dalej czekam na jakiekolwiek objawy a tu cisza!!dzis zaczynam 40 tydzien brzuchol mam twardy i maly mi sie wierci na wszystkie strony wiec pewnie mu sie nie chce wychodzic!a ja dzis sie wkurzylam na mojego meza i sama sie wzieam za skrecanie wozka!tyle razy go prosiam i wiecznie nie ma czasu a pozatym stwierdzil ze od pierwszego dnia nie bende jezdzic wozkiem.moze to i prawda ale ja chce miec wszystko gotowe!
  18. Gratuluje nowym mamuskom!!!codziennie teraz sie ktoras rozpakowuje!!ale fajnie!
  19. ojej juz 3 dzien!kurcze klara niby te 2 tygodnie po terminie sa jakby wliczone w termin ale ja bym sie chyba zdecydowaa jednak zostac w szpitalu.wiem ,ze zawsze sie tego boimi ale w razie problemu sa wszyscy na miejscu!teraz sam pobyt wydaje sie straszny ale jak jest juz po z biegiem czasu sie zapomina.ja z pierwsza coreczka bylam miesiac po porodzie i wiem ze kazdy dziem byl dobra decyzja mimo ,ze bedac tam szarpalam sie do domu!
  20. kurcze widze ze mi poucinalo l w slowach!
  21. oj dziewczynki ja tez od rana sprzatanko!wczoraj sprzataam i dzis od nowa i dalej nic no swira mozna dostac!pisalam dzisiaj z moja znajoma ktora rodzia w marcu i mi napisaa ze wszystko bylo do wytrzymania do czasu podonczenia kroplowki z oksytocyny.potem to masakre miala.wiec tak mnie nastraszyla ze juz mam dosc skoro ja od poczatku mam miec oksy podawane na wywolanie.dlatego tak probuje na wszystkie sposoby a tu nic.mezulka tez juz drugi wieczor do przytulanka zaprosiam dzis pewnie znowu go zmolestuje ale to nic nie pomaga.no juz sama nie wiem co robic a do srody wieczorem juz tak mao czasu.....chyba bym wolala czekac az sie samo zacznie niz zyc z mysla ze w srode mi zaczna na sile wywolywac!ach rozpakowane mamusie ale ja wam zazdroszcze!
  22. esti trzymamy kciuki za szybki porod!! ja tez dzis kochane mialam ciezka noc ale nie zeby jakies dolegliwosci.wrecz przeciwnie cisza i spokoj i mija bezsennosc.myslalam ze mnie trafi!!dzisiaj cisza jak na razie zero jakichkolwiek objawow!a od poniedzialku zaczynam 40 tydzien!no ladnie!
  23. ok kochane majoweczki nic sie nie dzieje maly dalej nie chce wyjsc wiec ide spokojnie spac.dobrej nocki wam zycze zobaczymy kto jutro sie rozpakuje?
  24. no ja wlasnie w zeszlym tygodniu mialam jakies 3 dni biegunke i myslalam ze to sie organizm przeczyszcza ale potem wszystko wrucilo do normy a dzis po poludniu od nowa.bylam sie teraz przejsc kawalek moze cos to da.jak nie to spobuje znowu meza pocwiczyc choc ostatnio ma tyle pracy ze spi po 6 godzin i ledwo zyje.szkoda mi go ale z drugiej strony sie wkurzam ze nasze ostatnie chwile bez maluszka a on taki zawalony robota.ach to zycie!!
  25. dziewczyny ja znowu dostalam biegunke w ciagu godziny juz 3 razy byam.masakra ja juz sama nie wiem czy jest mozliwe zeby sie tak dlugo wszystko rozkrecalo czy mi juz bije na psychike dlatego ze mi tak zalezy!?dodam jeszcze ze czop mi juz od 2 tygodni po kawaku odchodzi ale caly czas taki glutowaty .ja chyba zglupieje zanim urodze!
×