justz

witam ja tez sie melduje z rana.moja noc tez bya ciezka ale nie z powodu skurczy tylko katar mnie dopad i wogole jakas osabiona jestem.chyba sie przeziebilam .Do tego mój may bardzo mao sie rusza od wczoraj strasznie sie denerwuje wizyte u lekarza mam za 3 godziny ale to u nefrologa wiec nie wiem czy co zareaguje na to.zjdlam teraz slodycze poozyam sie na boku przelezaam godzinke i nic?czy wam tez sie tak kiedys zdazyo?

witam majóweczki!!! widze ,ze nie tylko u mnie pogoda dopisuje! bardzo dobrze w koncu juz niedługo maj!!

Klara zostaw prace przedswiateczne.po takich objawach to mozesz tylko przyspieszyc poród!

dzien dobry majóweczki! ja po wizycie wporzadku na szczescie okazalo sie ,ze juz nie mam bialka .poniedzialkowe badanie wyszlo dobrze wiec odetchnelam z ulga.dzisiaj zaczynam 9 miesiac i tak mi jakos glupio ,ze to juz koniec niedlugo. dziekuje pomaranczce za swoj opis bardzo pocieszajacy.gratuluje slodziutkiej coreczki!

hej majoweczki! x ja mam bialko w moczu i wlasnie sie wybieram do lekarza wiec zobacze co mi powie ! Tigero ratuluje wyjscia ze szpitala trzymaj sie jeszcze do maja!

ja mam 35 i 4 dni.chcialabym tak do 38 chociaz dotrwac!

kochane ja tez mam wizyte jutro u lekarza i mam nadzieje ze nie wylonduje w szpitalu!zawsze mialam niskie cisnienie 90 na 60 a ostatnio mi 130 na 90 podchodzi i do tego bialko w moczu.powtarzalam badania i jutro beda wyniki.tak strasznie sie boje tym bradziej ze w pierwszej ciazy tez mialam zatrucie ciazowe.mam nadzieje ze tym razem to nie to.

hej kochane ja was podczytuje ale ostatnio jestem taka leniwa ,ze nic mi sie nie chce. ledwo obiad ugotuje i juz padam na twarz.wkurzylam sie dzisiaj na maxa.tydzien temu zamowilam aparat i zaplacilam za przesylke w ciagu 2 dni dodatkowo 7 funtow i do dzisiaj nic.pisze do nich a oni mi na to zebym ja do nich zadzwonila to mi powiedza dlaczego nie wyslali nawet jeszcze aparatu.normalnie az sie we mnie zagotowalo jak dbaja o klienta! juz napewno nikomu nie polece tego sklepu internetowego wkurzylam sie i zasypuje ich mailami zeby miec na pismie co oni mi odpisuja.mam nadziejez e nie oszusci ale nigdy wczesniej nie korzystalam z ich uslug.ach jaka jestem zla na siebie ze im zaufalam.sorki ze was nudze ale musialam sie wygadac bo az sie gotuje ze zlosci!

Juz sprawdzilam w tabelce Tigero ma termin na 7 maja wiec tydzien przed kropeczka!

no dziewczyny widac ze nie wszystkie doczekaja do maja.trzymam kciuki za kropeczke i tigero! a tigero na kiedy ma termin?

Hej kochane. Widze ze ostatnio ruch na forum. Kropeczko trzymaj sie,do 16 maja jeszce kawal czasu ,ale postaraj sie jeszcze 2 tygodnie wytrzymac. napisalm przed chwila wiadomosc i cala mi ja zjadlo.

Hej kochane ale ostatnio ruch na forum.Biedna kropeczka ma termin dzien po mnie!Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.Wiem ,ze to jeszcze za wczesnie ale najgorszy czas juz za nami teraz nasze dzieciaczki maja 99 % na przezycie!i to jest najwazniejsze!

hej ja troche lepiej ale dzisiaj juz nie wstaje z łóżka mimo ,że pogoda piękna!na szczescie skurcze ustąpiły ale i tak czuje jakby ucisk straszny w dole brzucha.tak jakby dzidzius chciał wyjsc na siłe!

Witam majóweczki! Ja dzis od rana jakos w kiepskiej kondycji.Wczoraj zadzwoniła do mnie położna okazało sie ,ze wyniki wyszły mi żle i musze w poniedziałek powtorzyć.Prawdopodobnie nerki zwolniły prace i zaczynaja sie kłopoty.W sumie jutro koncze 35 tydzień ,jak wiadomo kazdy dzien sie liczy ,wolałabym zeby to juz był 38.Mały od rana strasznie ruchliwy nie wiem czy to dobrze czy zle,do tego mam lekkie nieregularne skurcze i tepy ból w plecach jak przy okresie.Mam nadzieje ze to jeszcze nie poród ale jak sie objawy zaczna nasilac to pewno pojade to skonsultowac do szpitala.dziewczyny trzymajcie kciuki ,zeby mi przeszło!!!

ja tez juz kochane po wizycie.i tez dobra i zła wiadomosć.dobra to taka ,ze maluszek przybywa na wadze.raczej nie bedzie wielkim dzieckiem bo ma 2100 jak na razie,ale najwazniejsze ze waga w gore!Położna powiedziała mi ,że jeszcze z kilogram do porodu podrośnie.Zła wiadomosc to taka ze moge urodzić przedwczesnie ze wzgledu na moją chorobe nerek.80% daja mi ze urodze naturalnie a 20 ,ze jednak będzie cesarka.Wszystko rozwiąże sie jak zacznie sie poród.

Trelevinaaaa..........33+6...........9...............116c m Zuzi-mama.............33+2...........16..............107c m cv.......................34+2............12.............1 02cm Stylowaa...............34+4............11............103 cm ...X.....................32+6............16.............1 02cm tosia204................33+1............9,5...........110 cm -KasiaGJ-...............36+1.........19.............113 cm Pristina86...............33...........12.............97 cm mamuskamaj...........34+5..........19..............105 cm Kasiulaaa s-ce..........36+4..........20..............107 cm em_trz...................33+3..........15..............10 3 cm Znów_mama.............35+5..........12..............100 cm justz.....................34+3..........16...............116 cm

hej kochane! bardzo wam dziekuje za slowa pocieszenia. kropeczko nareszcie jestes !witaj ! znów_mamo wiem co czujesz moja siostra tez dzisiaj pisze ten egzamin zwłaszcza ze akurat jest po tak ciezkich dla niej rowniez przezyciach.przed egzaminem nie miała szans sie pouczyc ze wzgledu na zaistniała sytuacje gdyz babcia mieszkała z nami wiec wszystko sie odbyło na jej oczach.mam nadzieje ze da rade trzymam kciuki. u nas od rana pada wiec lenistwo mnie dopadło..odprowdziłam coreczke do szkoły i zasiadłam przed kompa. zauwazyłam ostatnio ze w nocy mój brzuch jest strasznie twardy i napiety.doslownie czuje małego jak sie wypycha przez skure i tak spi a na moim brzuchu tworzy sie taka górka.w dzien brzuch jest miekki nie mam zadnych problemów tylko to nocne twardnienie mnie niepokoi.

Witajcie kochane.po ciezkich przezyciach wrucilam do was.przez ostatnie 2 dni jakos nie miałam natchnienia .jakos nie moglam sie pozbierac po smierci mojej babci.pamietacie jak wam w piatek pisałm ze sniło mi sie ze moja corka zmarła?a titaj na drugi dzien babcia odeszła.no dzisiaj sie odbyl pogrzeb strasznie trudne przezycie mimi ze mnie tam nie było.pogoda była piekna zasłuzyła sobie w sumie była babcia 32 wnuków i 40 prawnuków o ktorych zawsze dbała.przepraszam ze taki temat zaczelam ale łatwiej jest jak to wyrzuce z siebie. witam nowe majóweczki!! tigero gratuluje dobrych wiesci ja mam usg w srode ale mój maluszek bendzie raczej mały!

hej dziewczynki ja wczoraj wogóle nie aktywna.z samego rana dotarła do mnie smutna wiadomosc,ze zmarła moja babcia.bardzo byłam do niej przywiazana bo mieszkałam z nia od 20 lat.ciezko,ale spodziewalismy sie tego miała juz 91 lat a ostatnio sie bardzo za nia wzielo. po południu rozpoczelismy z mezem malowanie sypialni tzn ,mąż malował a ja dogladałam i zeszło do samego wieczorka.wiec dopiero dzisiaj zagladam i pozdrawiam. co do pogody to u nas tez dzis slicznie!

bartolenka kochana trzymam kciuki pamietaj ze kazdy dzien sie liczy!odpoczywaj i bądz dobrej mysli!

widze ze dzis od rana u nas ruch!ja dziewczyny dzis miałam najgorszy sen w życiu.Snilo mi sie ze moja Amelka zmarła a ja wybierałam jej na pomnik spiacą królewne(bo ona uwielbia wszelkiego rodzaju ksiezniczki i sama sie za nie codziennie przebiera)tak zaczełam płakac przez sen ze mąż mnie obudził i przyniósł mi ja do łóżka a ja chyba z godzine sie jeszcze nie mogłam uspokoic.poprostu szok.słyszałam o różnych złych snach w ciąży ale ten mnie przeraził.nawet teraz jak sobie to przypominam to mi sie zbiera na płacz. kasia nie strasz nas tak wiecej w prawdzie wiedziałam ze dzis prima aprilis ale i tak mnie ciarki przeszły.

z tego co widze na 26 kwietniowek 19 rozpakowanych a 1 kwiecień jutro.ciekwe jak u nas bendzie wygladał ostatni dzień kwietnia! ja tez juz uciekam, dobranoc!

no tak nie da sie ukryć

buszujac po necie znalazłam kolejne majóweczki! http://www.brzuszek.net/forum,odp_majoweczki_2011_czy_sa_jakies,330,440212.html,str=18360 okazuje sie ze nie jestesmy same.

wiesz kochana nie wchodze tu aby sie z tobą kłócić ale zeby podzielic sie z dziewczynami doświadczeniem czy poprosic o rade.fakt nie zawsze mysle nad tym co pisze zawsze pisze szybko i jakoś nie przykładam sie do pisania końcówek tzn.ć,ś ą itp.ale wiesz kochana używajac od 10 lat jezyka w którym tych końcówek brak człowiek nie zawsze o tym myśli!