Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Araguaia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Araguaia

  1. Cześć dziewczyny! My niestety z synkiem przeszliśmy grypę żołądkową, cała rodzina się pozarażała, na szczęście już OK. Tak poza tym to czuję się dobrze, córa coraz mocniej zaznacza w brzuchu swoją obecność :) Kasiu, super ten zestawik witamin dla Was, dorzuciłabym jeszcze koenzym Q10 (bardzo poprawia płodność mężczyzn, podobno też sprzyja implantacji zarodka) ...można też pokusić się o Acard dla Ciebie - poprawia ukrwienie endometrium i ułatwia implantację zarodka. Jak najbardziej 800 mcg kwasu foliowego dziennie (400 w FertilCare i 400 w B-Complex) to bardzo dobra dawka, też tyle przyjmowałam a po zajściu w ciążę łykałam do 12 tc Femibion Natal 1, który też ma 800 mcg folianów. Trzymam kciuki by kolejny cykl był jeszcze ładniejszy i zakończył się finałem w postaci tłuściutkich 2 kresek na teście! Miłej niedzieli dla wszystkich!
  2. Lovekrove, Twój synuś jest po prostu PRZEŚLICZNY!!! Ogromnie GRATULUJĘ z całego serca!!!
  3. miało być "chyba najwięcej zawdzięczam jednak witaminie B6" ;), tak to jest jak się pisze z wierzgającym synkiem na kolanach ;)
  4. mamuśkamimi, tą mieszankę nr 3 Ojca Sroki pije się przez cały cykl (przez 3 miesiące, potem przerwa) ale podobno można tylko do owulki a po owulce mieszankę na II fazę cyklu. Ja po tej mieszance bardziej odczuwałam ból owulacyjny :) no i zaszłam w ciążę (ale ciężko mi już powiedzieć czy to dzięki niej bo łykałam też całą masę innych wspomagaczy :), chyba najwięcej zawdzięczam jednak 2 kreski witaminie B6). Tą mieszankę nr 3 zakupiłam gotową na Allegro (najepiej jednak samemu zakupić składniki i wymieszać, ma się wtedy pewnosc, że zioła są świeże i nie były np. źle przechowywane), mieszanki na I i II fazę przygotowywałam sama (kiedyś zakupiłam gotowca na Allegro i się zraziłam, miał ohydny, nie do przetrawienia smak, przygotowane przeze mnie według przepisu mieszanki miały zupełnie inny, znośny smak więc z tamtym gotowcem coś było nie tak ;) ).
  5. Cześć dziewczyny! Kasiu, testujesz jutro? :) Masz test 10 mIU/ml?
  6. Cześć dziewczyny! mamuśkamimi, ja piłam mieszankę nr 3 Ojca Sroki a także przez jakiś czas zioła na I i II fazę cyklu. Te na I fazę cyklu działają estrogennie więc niby powinny sprzyjać poczęciu chłopca :) Bernia, to prawda, że przy dzieciach czas ucieka jak szalony, mi się wydaje, że z każdym rokiem wskazówka na moim zegarze kręci się coraz szybciej, aż mnie czasami to tempo przeraża ;)
  7. Cześć wszystkim! Dzięki za wszystkie Wasze kciuki! Dzidzia sporo podrosła, nie mieści się już w całości na ekranie USG, od ciemienia do pupy ma 15 cm ...i ma śliczny zadarty nosek :) Batonik pomógł gdyż bardzo się ruszała, ssała paluszka a potem łapała się cały czas za nosek. Najważniejsze, że wszystko jest w porządku, wymiary idealne (idealnie zgadzają się z wiekiem ciąży, komputer na podstawie wymiarów wyliczył wiek ciąży identyczny jak na moim suwaczku). No i córa na 100% :) Kasiu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Dużo zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń oraz oczywiście pięknych, tłuściutkich 2 kresek na teście ciążowym!!!
  8. Kasiu, mi w obu ciążach leciała czasem krew z nosa, poza ciążą nie miewam z tym problemów. Krwawienia z nosa występują u większości kobiet w ciąży i są one następstwem zwiększenia objętości krwi w organizmie oraz silnego przekrwienia naczyń krwionośnych śluzówki nosa - więc może to dobry znak? :) Zatestowałabym w środę (12 dpo) testem 10 mIU/ml :) A z tą Madzią to też byłam w głębokim szoku, skąd się takie okrucieństwa biorą na tym świecie :(, brak słów po prostu! :(
  9. Cześć wszystkim! Kasiu, dzięki kochana! A który dziś masz dzień po owulacji i kiedy testujesz? :)
  10. mamuśkamimi, proszek ten zawiera bardzo dużo wapnia (i to w postaci cytrynianu) oraz magnezu http://www.proszekdrauera.pl/new_page_4.htm więc nie kupowałabym go.
  11. Majóweczko, ale super wieści przynosisz!!! GRATULUJĘ z całego serca!!!
  12. Majóweczko, no i nastał dzień na który zapewne bardzo czekałaś :) Trzymam kciuki za same radosne wieści!!!
  13. asiek, ten rozciągliwy ma wysokie pH i sprzyja (w 1/8 gdyż podobno jest jeszcze 7 innych istotnych czynników :) ) poczęciu chłopca. Nie wystarczy go omijać, trzeba zadbać o niskie pH i kiepskiej jakości śluz aż do samej owulacji by maksymalnie zwiększyć prawdopodobieństwo.
  14. majóweczko, dowiesz się na pewno! :) Mi koleżanka doradziła by 20-30 minut przed wizytą zjeść batonika by dzidzia się rozruszała...i faktycznie pomogło :) Trzymam mocno kciuki za jutrzejszą wizytę!!! Ja USG połówkowe mam w tą sobotę :) ...podpytam czy istnieje możliwość nagrania obrazu 2D na płytę CD.
  15. majóweczko, wszystkiego najlepszego dla Twojej córeczki, spełnienia wszystkich marzeń oraz samych radości i uśmiechów na twarzy! Dobrej nocki wszystkim życzę!
  16. Ano faktycznie zimno się zrobiło ale śniegu u mnie w mieście teraz nie ma. Na szczęście synek ma dziadków w górach a tam zazwyczaj śnieg był ostatnio, za tydzień się tam wybieramy to ciekawe czy będzie biało :) Też nie lubię tych zimowych choróbsk, ja na szczęście nie choruję (śmieje się, że z mojej krwi można szczepionki robić hehehe gdyż przez 8 lat pracy ani razu na zwolnieniu chorobowym nie byłam) ale synek miał ostatnio jeden katar za drugim. Miałam niezłego pietra bo w poprzedni weekend odwiedziła mnie siostra z dzieciakami, następnego dnia podobno rozszalała się u mnich potworna grypa jelitowa (wymioty cały dzień i silne bóle brzucha), to był straszny fuks, że synek się nie zaraził gdyż cały dzień spędził z dzieciakami siostry. Ja ogólnie zimę lubię tylko w święta :), jak dla mnie to od razu po świętach Bożego Narodzenia mogłaby przyjść już wiosna ;), tęsknię już za ciepełkiem, śpiewem ptaków i widokiem zielonych liści oraz kwitnących roślin :)
  17. Kasiu, podobno najważniejszym czynnikiem jest dieta (na drugim miejscu postawiłabym pH), rodzaj śluzu to tylko 1/7 a nawet 1/8 sukcesu w zaplanowaniu :)
  18. Kasiu, owulka na 90% była wczoraj! Tak więc zaciskam kciuki i czekam na MEGA wieści za jakieś 12-14 dni!!! :)
  19. Czytając ten http://www.in-gender.com/cs/blogs/minervasmom/default.aspx artykuł natrafiłam na kilka ciekawych informacji. Otóż często przy planowaniu dziewczynki zaleca się częste współżycie w celu obniżenia liczby plemników w spermie. Okazuje się, że owszem, ilość plemników spada ale takie częste stosunki powodują wzrost testosteronu zarówno u mężczyzn jak i u kobiet - i ta wada przerasta podobno korzyści płynące z osłabiania plemników. Tak więc przy staraniach o dziewczynkę dużo lepsze są rzadsze starania przez jakiś czas i minimum 7-dniowa wstrzemięźliwość (na in-gender dziewczyny często stosowały 12-14 dni przerwy we współżyciu). W artykule tym opisane jest też to w jak małym procencie odsuwanie od owulki zwiększa szanse na daną płeć, zaznaczają też, że najwięcej dziewczynek (ale i tak procentowo niewiele więcej) było przy odsunięciu 2-3 dni, przy zachowaniu większego odstępu rodziło się już odrobinę więcej chłopców. Autor artykułu analizuje najróżniejsze sytuacje i ich wpływ na płeć. Np. analizował czy faktycznie starania w dniu owulacji sprzyjają poczęciu chłopca (nie była tu analizowana dieta, pH, suplementy itd., tylko odsunięcie od owulki). I tak przy staraniach w dniu owulacji kiedy występował rozciągliwy (jak białko jaja) śluz 152 kobiety (z 281 kobiet) poczęły chłopców (skuteczność 54,1%) a 129 kobiet - dziewczynki (45,9%). Z kolei przy staraniach w dniu owulacji kiedy nie występował rozciągliwy śluz to 55 kobiet (ze 118 kobiet) poczęło chłopców (skuteczność 46,6%) a 63 kobiety - dziewczynki (53,4%). Dopiero dołożenie do tego diety, suplementów, odpowiedniego pH, rodzaju śluzu, poziomu hormonów oraz innych czynników daje duże prawdopodobieństwo, że uda się nam zaplanować płeć dziecka.
  20. asiek, tego pliku już tam nie ma gdyż usunęłam go jakoś po 2 dniach, myślałam, że już go pobrałaś :), postaram się znów go dodać. Kasiu, z tym różnie bywa, zazwyczaj szczyt objawu śluzu poprzedza o jeden dzień owulację (u mnie tak było, w dniu owulacji nie miałam już śluzu płodnego, w udanym cyklu od rana już go nie miałam a owulka była dopiero wieczorem) ale wiele dziewczyn ma go w dniu owulacji. Najlepiej zatem robić wykresy temperaturowe i testy owulacyjne by jak najdokładniej okreslić dzień owulki. W którym dniu cyklu test wyszedł Ci pozytywny, w 14 dc? U mnie owulacje wypadały zawsze mniej więcej 24h po pozytywnym teście owulacyjnym.
  21. Kasiu, jeśli zależy Ci na wydłużeniu fazy lutealnej i poprawieniu owulacji to koniecznie łykaj B-Complex przez cały cykl, na pewno nie zaszkodzi a może tylko pomóc! asiek, Urinal to najczęściej nic innego jak po prostu żurawina, preparat ten obniża pH a to zapobiega infekcjom dróg moczowych :)
  22. Cześć wszystkim! mamuśkamimi, faktycznie jest niedostępny, może tutaj będzie na stanie sklepu: http://www.sklep.chemprof.pl/hi-98103-kieszonkowy-i-ekonomiczny-ph-metr_s2,1,2,130,168,0,0,0 http://www.morskie.com/hanna-hi98103-kieszonkowy-phmetr-z-wymienialna-elektroda-p-1610.html http://reefshop.pl/sklep/index.php?main_page=product_info&products_id=7771 Będę trzymać kciuki za owocne staranka w przyszłym cyklu! :)
  23. mamuśkamimi, możesz zakupić go choćby tutaj: http://erybka.pl/product-pol-2837-Hanna-Instruments-HI-98103-Miernik-pH.html (sprawdzony przeze mnie sklep, wiele razy robiłam tam akwarystyczne zakupy :) ). Co do Pre-Seed to bladego pojęcia nie mam ale z tego co kojarzę to jest to lubrykant stosowany tuż przed staraniami. Można jednak go zastosować kilka dni przed by pH śluzu zaczęło już rosnąć ...a skoro jest bezpieczny dla plemników to stosowałabym go do samej owulki by komórka jajowa naładowała się ujemnie :) Znalazłam też informację, że należy jeść jak najwięcej zimnych posiłków, zimne podnoszą pH a gorące obniżają. To może kup to siemię lniane? Olej z ryb nie może zawierać tranu a nie mam pewności czy ten z Allegro go nie zawiera. Na starania niestety już raczej na pewno za późno, komórka jajowa żyje podobno tylko 24 godziny a niektórzy twierdzą, że do zapłodnienia zdolna jest krócej (owulka na 90% była wczoraj, plemniki po stosunku potrzebują jeszcze około 6 godzin pobytu w szyjce macicy by dojrzeć). No i lepiej nie ryzykować staraniami kilka-kilkanaście godzin po owulce - jest to metoda "O+12" która daje podobno aż 90% prawdopodobieństwa w poczęciu córki! :) myszka, gratuluję dorodnego syneczka!!!
×