Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Araguaia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Araguaia

  1. Cześć dziewczyny! Dzięki za ciążowe fluidki, mam nadzieję, że zrobią swoje :) Dziś mój 7 dc więc do staranek coraz bliżej, ciekawa jestem jak będzie wyglądał mój cykl po odstawieniu Castagnusa ...trochę mi żal, że musiałam go odstawić gdyż nareszcie miałam normalny 5-dniowy okres bez plamień przed i po ale mam nadzieję, że Mg+B6, ziółka i krem z progesteronem też zrobią swoje :) Wanda23: zapomniałam Ci napisać, jeśli przezierność karkowa wyszła OK i widoczna była kość nosowa to nie masz się absolutnie czym martwić! Z tego co czytałam to nie warto robić testu PAPPA gdyż często się myli i można się niepotrzebnie zdenerwować, siostra szwagra robiła taki test i wyszedł źle, całą ciążę się stresowała z tego powodu a dziecko oczywiście urodziło się zdrowe. Znam też przypadek kiedy NT wyniosła aż 4,5 mm, test PAPPA wyszedł źle a po aminiopunkcji okazało się, że dziecko jest zdrowe i kariotyp jest w porządku. Tak więc nie masz czym martwić, Twój maluszek jest na 100% zdrowy. Pozdrawiam cieplutko i lecę usypiać mojego małego łobuza :)
  2. Cześć dziewczyny. Piszę rzadko gdyż niestety mój synek jest dość ...czasochłonny :), czas wolny mam często dopiero późnym wieczorkiem a najczęściej jestem wtedy tak zmęczona, że nie mam sił wówczas by sklecić coś sensownego ;) Lovekrove - ja też w 1 ciąży poczułam ruchy synka w 17 tygodniu, moja lekarka nie chciała mi wierzyć gdyż była święcie przekonana, że to za wcześnie jak na 1 ciążę (w drugiej już człowiek wie jakiego rodzaju odczucia w brzuszku się spodziewać :)) Ala1984 - ja niestety miałam po Duphastonie jeszcze gorsze plamienia niż bez niego :( Co prawda w ulotce jest napisane, że na początku jego stosowania mogą wystąpić krwawienia ale mnie to jakoś zniechęciło ...poza tym wolę leczyć przyczynę a nie objaw więc próbuję teraz z dużymi dawkami magnezu i witaminy B6 (witaminę B6 łykam osobno gdyż w preparatach łączonych Mg+B6 jest jej dość mało a tylko duże dawki zbiją prolaktynę z tego co czytałam). marianna_tatry - Castagnus mi niestety nie służył gdyż potwornie mnie wypryszczyło na twarzy, a nawet plecach i szyi :( (za to skrócił mi fazę lutealną o 3 dni i o tyle samo wydłużył folikularną, pierwszy raz też test owulacyjny pokazał 2 kreskę ciemniejszą jak testową, w poprzednich cyklach była albo taka sama albo delikatnie bledsza choć owulacja wg mnie też była). Odstawiłam go też m.in.dlatego, że bałam się iż po 3-miesięcznej kuracji nastąpi wyrzut prolaktyny po odstawieniu Castagnusa, chyba wolę zatem spróbować z Mg+B6 oraz ziołami (mam zioła na I i II fazę cyklu oraz mieszankę nr 3 ojca Sroki). Beti2905 - gratuluję z całego serca! A teraz się dopiszę w końcu :) NICK ....................WIEK......SKĄD..........CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ******** nowamili.....................23......mazowieckie......... ....6. ..........16/10 HANKA81......... ...29......ŚLĄSKIE................ ....45.. ........06/07 alooooo3....................23......małopolskie/Węgry.. ...12.. ..........???? AOK........................ .26.......wielkopolskie........... ..8............07/11 zora85........................26.......kuj-pom........... ..ze 3 lata??? ....10.VIII AsiekAsiekk..............20.............................. ..... ..2.........24-28.09 Doris123....................25.......Śląskie........... ....... .17..........09/02 Ania85pomorskie. ....25......pomorskie....... ......13....... .....18/09 aśka76.......................34.......śląskie........ .ok40.............18-20/10 Kasia-Angel......... ....22.......dolnośląskie..........11 ... ........02/12 malwkami.................24.......śląskie......... ...12 .............. 27/12 betina340..................30.......lodzkie.......... 14 .................1/12 asiek25......................25.......dolnoślaskie...... .... ....8... .....26/12 MalgaK.....................32.......kuj-pom........ok.4 7..............25/12 SunnyG.....................27.....mazowiecki........4.... ...... .........17.01 justysia88..................23.......lubelskie........... 11..... .............10-12.09 katiaa85.....................26.......wielkopolska......3 5 .............. 3/4.09 Wanda23...................24.........wlkp............ok.2 0...... .....??..10.06?? Mgielka15985.......26........lubuskie.........7.......... . ............???? Maluda82................ .29.......Wlkp...............ok. 17 ................25.04?? tosik............. .27.......śląskie............26... .... ...........16.04 paula 26.....................26.....małopolska.......ok36........ ........ .....?? Niu82............ 29......podkarpacie.....9........... .........13.03 Agaagaaga14.............30.....łódzkie.............ok15 ......... ..........8.04 Beata06......................26.....Wklp...............23 ............ ........17.03.11 zuzka_1......................27......łódzkie........... .20......... ...........23.05 mala_gosienka...........25........zachpom.......4........ ...... .......22.06 Sophia123..................24.........slaskie..........8. ......... .........19.09 aguuula25,25..............25........śląskie..........19 ........ ...........ok.05.09 kobieciatko32..... ...32...podkarpackie.... 6.......... .........14.09 Ineska...................33 lubuskie..............4...................24.08 Zaczynam od nowa.........31.zachpom...........10...............01.09. Araguaia ...............32.........dolnośląskie.......3...............16.09 UDAŁO SIĘ!!!! MAMUSIAMI BĘDĄ: ********************************************************* *********** NICK..............WIEK.......SKĄD......ILE CYKLI...TER.PORODU ********************************************************* *********** krakowianka....29....małopolskie.....4.. ..........18.06 zostałam mamą justynp..........32..świetokrzyskie...ok20...... ..........15 sierpnia Vilia.........27.......łódzkie.......... .12..................18 sierpień 2011 asia1983..........28.....zachodniopomorskie.....7........ ...12.12.2011 mooniaaaaa123... .34........mazow........IUI..........19..... ... 26/12 Lovekrove ..........29.........warm-maz..............1................ 2/02 Wanda...............24.........wlkp.....................o k20............17/02 klauduska3.........24...........łódzkie.......13....... .........11/02 elus1982 .............28.........Zach-pom.........3 lata.......16.03.2012 MAMUSIAMI JUŻ ZOSTAŁY!!!: ********************************************************* *********** NICK..............WIEK.......SKĄD......ILE CYKLI...DATA URODZENIA ********************************************************* ***********
  3. Witam. Jestem tu nowa choć czytam Was od samego początku :) Mam już wspaniałego synka ale staram się teraz o rodzeństwo dla niego. Moje cykle po ciąży były w miarę regularne (przed ciążą była to prawdziwa loteria) ale potem niestety coś się posypało, pojawiły się plamienia przed okresem i chyba nawet cykl bezowulacyjny (nie było skoku temperatury). Sądziłam, że spowodowane jest to niedomogą lutealną, zaopatrzyłam się więc w Castagnusa oraz Duphaston. Po wzięciu 1 opakowania Castagnusa stwierdziłam, że jednak nie bardzo go toleruję - na twarzy a nawet plecach i szyi pojawił się wysyp bolesnych pryszczy :( (I faza cyklu skróciła się jednak o 3 dni a druga wydłużyła o 3 dni co mnie bardzo ucieszyło), po Duphastonie miałam (chyba po nim gdyż czytałam w ulotce, że tak może być) plamienia od 7 dnia po owulacji (które narobiły mi początkowo nadziei gdyż sądziłam, że to implantacja zarodka :)). Rozpoczynam teraz 3 cykl starań. Rezygnuję jednak z Castagnusa, zaopatrzyłam się jednak w duży zapas magnezu oraz witaminy B6, mam też mieszankę ziół nr 3 ojca Sroki (oraz zioła na I i II fazę cyklu) oraz krem NPC z progesteronem i zobaczymy co z tego wyjdzie :) Dziś mój 3 dzień nowego cyklu, owulację przed Castagnusem miałam 16 dc, po Castagnusie 13 dc, zobaczymy jak to będzie tym razem :) ...jeśli w tym miesiącu znów będą plamienia to posprawdzam sobie hormony FSH, LH, estradiol, progesteron i prolaktynę. Pozdrawiam wszystkie staraczki i te, które zobaczyły już wymarzoną 2 kreskę na teście ciążowym :)
  4. Kasiu uk, a robiłaś z ciekawości test owulacyjny? Wielu dziewczynom pokazał ciążę (test owulacyjny zawsze w ciąży wychodzi pozytywny) jeszcze zanim 2 kreski pojawiły się na teście ciążowym :) Ja używam testy ciążowe One Step Pregnancy Test, są bardzo czułe (wykryły mi ciążę przed terminem miesiączki ale kreska była wtedy bardzo blada), używam też tej samej firmy testy owulacyjne ...i o ile kreska testowa w dniu owulacji była przez kilka miesięcy prawie taka sama albo taka sama jak kontrolna to teraz w pierwszym cyklu z Castagnusem kreska ta była wyraźnie ciemniejsza :)
  5. To ja i swoje 3 grosze dorzucę. Ja np. rozumiem gdy ktoś w głębi serca marzy o dziecku danej płci i delikatnie próbuje zwiększyć na nie szansę dietą czy terminem starań ...ale tylko wówczas gdy po prostu pragnie kolejnego dziecka i dziecko przeciwnej płci równie mocno tego kogoś uszczęśliwi i w żadnym wypadku go nie rozczaruje (i nie stresuje się czy na USG usłyszy że to "nie ta" płeć ;) a zwiększanie szans traktuje po części jako "zabawę"...może "zabawa" nie jest tu dobrym określeniem ale nie wiem jak to inaczej ująć ;)). Nie rozumiem natomiast i nie popieram kiedy ktoś stara się o kolejne dziecko tylko dlatego, że może tym razem uda mu się począć dziecko wymarzonej płci a nie dlatego, że czuje potrzebę powiększenia rodziny, niezależnie od płci nowego potomka. Co do Twoich życzeń "oj swiete slowa" ...mogę się z kimś nie zgadzać ale nigdy nie mogłabym życzyć temu komuś czegoś takiego (może odrobinę lepiej by to zabrzmiało jakbyś życzyła niemożności zajścia w ciążę a nie choroby i cierpienia dzieciom :(). Z jednej strony piszesz, że martwisz się o te "niechciane" dzieci a z drugiej strony życzysz im (piszesz, że matkom ale siłą rzeczy również i dzieciom) choroby a więc i cierpienia oraz ciężkiego życia, troszkę to dziwne :(
  6. Proponuję by dziewczyny, które już znają płeć swoich dzieci dopisywały na końcu coś w stylu O-3, O-1, O+12 itp., gdzie: O-4 - starania 4 dni przed owulacją O-3 - starania 3 dni przed owulacją O-2 - starania 2 dni przed owulacją O-1 - starania 1 dzień przed owulacją O+8 - starania 8 godzin po owulacji O+12 - starania 12 godzin po owulacji O+20 - starania 20 godzin po owulacji ...czyli wszystko z minusem oznacza dni a z plusem godziny (wiadomo, skoro komórka jajowa żyje maksymalnie 24 godziny to nie ma sensu podawanie dni po owulacji) ...zgapione z forum www.in-gender.com ;)
  7. Dzięki wielkie! ....będę jednak zdziwiona jeśli uda się z 1 razem :) (w pierwszej ciąży udało się w 2 cyklu ale wtedy były to strzały na chybił trafił ;), nawet nie analizowałam kiedy mam dni płodne). Dopisałam się do listy :) STARACZKI: nick................wiek ......cykl starań.......@.........planowana płeć: ni_ka.................31............6...........4.05.11.......dziewczynka Kasia uk.............32........................12.07.11......chłopiec AneczkaK...........30...........1............16.04.11......dziewczynka nunia.................28...........2............................dziewczynka monico..........................................................dziewczynka LUCYNKA30.........30............1...........................dziewczynka 8kika8................26............3..........27.04.11......dziewczynka Madziii22............22............4..........28.04.11.......chłopiec Araguaia.............32............1...........................dziewczynka BRZUCHATKI : nick................wiek........m-c porodu.....planowana płeć/płeć z usg 1)Ewinka_...........33.........................dziewczynka/dziewczynka 2)Kate83.............27..............V..........chłopiec SZCZĘŚLIWE 3)Ewelina29.........30.........................dziewczynka/Nicolas 4)Kubolinka..........31............VII.........chłopiec 5)Fikusowo..........26.........................dziewczynka/dziewczynka 6)Aganiok........................................dziewczynka/dziewczynka 7)Ninka ..............27.............VIII.......dziewczynka/dziewczynka 8)Bernia.............35...............X........dziewczynka/chłopczyk 9)Kaddy..........................................dziewczynka/dziewczynka 10)Mama3synusiów..29...........X\\...........dziewczynka\dziewczynka 11)Myszka281.......23...........XII..........dziewczynka/ 12)Megi31...........................XII.........dziewczynka 13)mama2chłopców............................dziewczynka/dziewczynka MAMUSIE : nick.................wiek......data urodzenia..........płeć 1)Mamunia30.......30.................................chłopiec 2)HopeU.............?...........04.02.2011..........chłopiec 3)Ewik78............32.........04.04.2011..........chłopiec 4)kibicka_35...........................................dziewczynka
  8. Dodam jeszcze, że we wczesnej ciąży również test owulacyjny pokaże tłustą 2 kreskę :) (taką jak przy owulacji albo jeszcze mocniejszą). Ja miałam starania 3 dni przed owulacją (10 dc, nieplanowane ;) gdyż owulacja po Castagnusie przesunęła mi się i była 3 dni wcześniej) oraz około 11 godzin po owulacji (o ile dobrze oceniłam jej moment) ...ale kompletnie się nie nastawiam. Trzymam kasiu uk kciuki!
  9. A ja zdecyduję się na metodę O+12, która jest dużo skuteczniejsza (planuję mieć tylko dwójkę dzieci (mam już wspaniałego synka) i co mi szkodzi spróbować :), żeby uprzedzić złośliwe komentarze to tak samo pokocham i chłopca i dziewczynkę i z obu płci będę się tak samo cieszyć oraz będę się czuć spełnioną mamą, nie mam silnego parcia na poczęcie córki i ważne jest dla mnie przede wszystkim to by dziecko było zdrowe). Podsyłałam już Wam linka w którym było napisane, że metoda Shettles'a (oddalanie się od owulacji by zwiększyć szanse na poczęcie córki) została obalona i podobno "męskie" i "żeńskie" plemniki żyją tak samo długo i są tak samo szybkie. Metoda ta daje mały odsetek powodzeń w zaplanowaniu płci (za to wpływ ma na pewno dieta oraz pH), czytałam też, że jeśli planuje się mieć dziewczynkę to najlepiej odsunąć się od owulacji o 2-3 dni, większe odsunięcie zwiększa już prawdopodobieństwo poczęcia chłopca (jak znajdę artykuł z danymi liczbowymi na ten temat to podeślę). Kobieta, która opracowała metodę O+12 miała 6 synów, w tym 5 planowanych jako dziewczynki zgodnie z metodą Shettles'a. Oczywiście łatwo zgadnąć, że doczekała się córki stosując metodę O+12 :) Na 41 kobiet stosujących tą metodę 37 poczęło córki więc daje to 90% skuteczności. Przed staraniami wymagana jest 7-dniowa wstrzemięźliwość by zwiększyć skuteczność tej metody. Wiele dziewczyn z In-Gender forum pisało, że metoda Shettles'a była nieskuteczna a dopiero metodą O+12 poczęły córki. W metodzie tej po pozytywnym teście owulacyjnym (zaleca się robić test w dniu spodziewanej owulacji co minimum 4 godziny) należy odczekać około 36 godzin (gdyż większość kobiet ma owulację po 24 godzinach po pozytywnym teście, jeśli znamy moment owulacji to odmierzamy 12 godzin od niej) i wtedy zrobić jedną próbę po minimum 7-dniowej wstrzemięźliwości. Warto też mierzyć pH, w okolicy O+12 będzie ono najniższe, potrafi obniżyć się od 6,5 w okolicy owulacji do np. 4,7 dwanaście godzin po niej. W okolicy O+12 zmienia się też śluz na gęstszy a szyjka macicy obniża się i robi się twardsza. Dużo osób poleca też zastosowanie SYLK'u (SYLK to lubrykant, który jest z naturalnych składników i obniża pH w przeciwieństwie do większości innych) tuż przed staraniami (ja zamówiłam sobie na eBay :)), podobno większość dziewczyn po zastosowaniu SYLK'u poczęła córki (nawet jeśli wcześniej miały kilku synów pod rząd).
  10. http://www.in-gender.com/cs/forums/t/138682.aspx jeszcze raz podaję linka gdyż powyżej dokleił się do niego znak zapytania ;)
  11. Witam wszystkich! Jestem tu nowa ale czytam Was od roku albo i dłużej :) Mam wspaniałego synka (ma teraz ponad 14 miesięcy) i planuję w sierpniu zacząć starania o kolejnego maluszka :) Myślałam by spróbować zaplanować dziewczynkę ale tak naprawdę ważne jest dla mnie tylko to by dziecko było zdrowe, z chłopca też będę się tak samo cieszyć (mój synek jest wspaniały i kochany) ...no i chyba z bratem mój synek będzie miał lepszy kontakt ...a poza tym mam całą masę ciuszków po synku :) Moje cykle przed ciążą to była prawdziwa loteria. Po ciąży jest lepiej, owulację mam zazwyczaj w 16 dniu cyklu a faza lutealna trwa 13 dni. Czytała któraś z Was ten wątek http://www.in-gender.com/cs/forums/t/138682.aspx? Z tego co tam piszą to metoda Dr. Shettles'a została obalona, sprawdzono i plemniki z chromosemem X i Y są tak samo szybkie i tak samo długo potrafią przeżyć, w wątku tym jako skuteczną zalecają metodę "0+12" (czyli stosunek zapładniający w terminie 8-20 godzin po owulacji po wcześniejszej 7-dniowej wstrzemięźliwości). Pozdrawiam wszystkie staraczki i te, którym się już udało zobaczyć 2 kreskę na teście ciążowym :)
×