Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Araguaia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Araguaia

  1. Nie ma za co i trzymam mocno kciuki by pomogło :)
  2. To nie ma znaczenia, ja w pierwszą ciążę zaszłam bez problemu a z drugą były problemy, płodność facetów z wiekiem też spada. Polecam Ci jeszcze ogromnie L-karnitynę, naprawdę ogromnie poprawia ilość, jakość i szybkość plemników.
  3. Kup B-Complex ale z dawką witaminy B6 50 albo 100 mg (nazywa się to to B-50 i B-100, ja miałam firmy Puritan's Pride). Lepiej brać witaminę B6 wraz z innymi witaminami z grupy B gdyż czytałam, że witaminy B powinny być w równowadze i niedobory czy nadmiary jednych mogą wpłynąć na złe wchłanianie innych (a np. niedobór witaminy B12 może być przyczyną poronień).
  4. Wygląda więc na to, że masz bardzo ładne wykresy. Spróbuj może te różne wspomagacze i B-Comlex, może jak raz pomogą :) A może warto wzmocnić żołnierzyki drugiej połówki? :) ....ja mojego męża też faszerowałam wspomagaczami i naprawdę pomogło :)
  5. Z tego co czytałam to nie, ona poprawia nie tylko fazę lutealną ale też powoduje lepszą owulację.
  6. A masz gdzieś zapisane swoje wykresy? Mocno Ci spadała i czy poniżej linii podstawowej? Witamina B6 pięknie wyregulowała mi wykresy, jak znajdę linka to wkleję :)
  7. Dokładnie, cały cykl 1 tabletka dziennie, na podanym przeze mnie wątku polecali zacząć od B-Complex z dawką B6 50 mg i zwiększyć jak nie będzie efektu, ja zaczęłam od razu od 100 mg. Polecam Ci też L-karnitynę, witaminę E i wszelkie witaminy dla starających się dla siebie i Twojego mężczyzny :), ja łykałam też koenzym Q10 (podobno poprawia ukrwienie i pomaga zagnieździć się zarodkowi).
  8. Widzę, że już odpisałaś :) ....hmmm, u mnie też trwała 13 dni ale wykresy temperaturowe były dość dziwne, witamina B6 bardzo mi je poprawiła i w 4 miesiącu się udało.
  9. ally, ile u Ciebie trwa faza lutealna? Powinna trwać minimum 12 dni by zarodek zdążył się zagnieździć, jak jest zbyt krótka to ciężko zajść w ciążę. Witamina B6 w podanych przeze mnie dawkach pięknie wydłuża fazę lutealną (mi ogromnie pomogła, lepiej ja łykać wraz z innymi witaminami B), poczytaj ten wątek http://www.babyandbump.com/ttc-groups/12563-vitamin-b6-lengthen-luteal-phase-increase-progesterone.html i zobacz jakie cuda potrafi zdziałać ta witamina :)
  10. ally, te skąpe miesiączki i plamienia mogą być właśnie od nadmiaru prolaktyny, koniecznie ją sprawdź (spoczynkową i po obciążeniu) wraz z progesteronem. Polecam Ci bardzo łykanie witaminy B6, która jest inhibitorem prolaktyny. najlepiej łykać nie samą witaminę a np. B-Complex z dawką B6 50 lub 100 mg (ja łykałam 100 mg, nadmiar witamin B jest usuwany wraz z moczem), jestem niemal pewna, że to ona pomogła zobaczyć mi upragnione 2 kreski na teście (z cyklu na cykl plamienia były coraz krótsze a wykresy temperaturowe coraz ładniejsze). Do wyznaczenia owulacji polecam testy owulacyjne, ja niestety nie mogłam sugerować się ani śluzem ani skokiem tempki gdyż w każdym cyklu wyglądało to inaczej, owulację zawsze miałam około 24 godziny po pozytywnym teście.
  11. U mnie też śluz płodny znikał przed owulacją, w ogóle miałam go dość mało i wspomagałam się wiesiołkiem, olejem lnianym, siemieniem lnianym i syropem Guajazyl, ten ostatni chyba najbardziej pomagał. Zazwyczaj śluz płodny był dzień przed owulacją a w dniu owulacji już nie. Udało mi się zajść w ciążę w 4 cyklu starań ale łykałam sporo wspomagaczy (witaminę B6 100 mg na zbicie prolaktyny i wzrost progesteronu, witaminy dla staraczek :), witaminę E, L-karnitynę, koenzym Q10, mąż łykał podobny zestaw witamin i pomogło :) ). Ten test z obciążeniem polega na tym, że pobierają Ci krew i mierzą prolaktynę spoczynkowa, dają Ci do połknięcia tabletkę metoklopramidu i po godzinie raz jeszcze pobierają krew i mierzą prolaktynę. Prolaktyna po MTC powinna wzrosnąć nie więcej jak 5 razy. Test ten pokazuje jak Twój organizm organizm wydziela prolaktynę w czasie stresu, gdy prolaktyna rośnie ponad 5-krotnie (u mnie wzrosła 15 razy a u siostry aż 30) to jest to tzw. prolaktynemia czynnościowa. Ten test zrobią Ci wszędzie, nazywa się on zazwyczaj "test czynnościowy", ja po prostu powiedziałam, że chcę zbadać prolaktynę po obciążeniu i wiedzieli o co chodzi :) Ta prolaktynę sprawdź najlepiej wraz z progesteronem w 7 dniu po owulacji (w 2 fazie cyklu jest wyższa), ja owulację określałam dzięki testom owulacyjnym, kupiłam na Allegro chyba 50 sztuk, były tanie i bardzo skuteczne :)
  12. ally, według mnie wyniki masz super! Stosunek LH:FSH jest naprawdę bardzo ładny. U mnie wynosił zaledwie 0,39 a i tak w tym cyklu zaszłam w ciążę i rozpoczęłam właśnie 12 tydzień :) Zrób sobie jeszcze dla własnego spokoju w 7 dniu po owulacji progesteron oraz prolaktynę z obciążeniem (u mnie ta spoczynkowa była w porządku i wynosiła około 15 a po metoklopramidzie rosła aż 15 razy i podejrzewam, że to właśnie ona mieszała mi w hormonach).
  13. Cześć dziewczyny! Też coś spać w nocy nie mogłam. Mi podgrzewacz bardzo się przydawał, nawet teraz wciąż go używam. Używałam go w nocy jak już odstawiłam synka od piersi (co miało miejsce w 8 miesiącu, wcześniej mi się raczej nie przydawał), miałam w pokoju przygotowane butle z wodą i słoiczki z odmierzoną porcją mleka, jak mały się budził głodny to wyjmowałam butlę z podgrzewacza (chodził całą noc na okrągło), wsypywałam mleko i synek nie zdążył się rozbudzić więc momentalnie zasypiał przy butli. Miałam jakiś tani model z Allegro (firmy Sisi Baby Care) ale spisywał się rewelacyjnie.
  14. SUPER wieści, cieszę się ogromnie, mówiłam, że moje przeczucia zawsze się sprawdzają :-P Ja też uciekam bo coś wykończył mnie ten dzień, dobrej nocki wszystkim życzę!
  15. Lovekrove, trzymam kciuki, odezwij się po wizycie ...tzn. po niemcu bo wspomniałaś, że pójdziesz na niego jak wszystko będzie OK :)
  16. Beti, ja polecam ogromnie oliwkę Penaten w żelu dla kobiet w ciąży. Siostra bliźniaczka smarowała drogą Mustellą i ma brzuch poorany rozstępami a mi nie wyskoczył ani jeden. Justysiu, ten wewnętrzny spokój to zasługa progesteronu :) agusiiiii, ale Ciebie nastraszyła ta położna, różne dziwne bóle i zakłucia w ciąży to zupełnie normalne, w końcu macica się powiększa, w pierwszej ciąży miałam bóle wszelakiej maści i w tej też, nospę należy brać jak masz bóle skurczowe, takie jak przed @.
  17. Katia, Tobie również życzę wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkich marzeń!
  18. Wanda, wszystkiego najlepszego! Monisiu, u mnie prolaktyna po obciążeniu rosła aż 15 razy, miałam bardzo niskie LH:FSH (0,39) oraz plamienia przed okresem, pomimo tego progesteron w 7 dniu po owulacji był ładny i wynosił 18 mIU/ml ....wyniki takie miałam w cyklu, w którym zaszłam w ciążę :) Co do objawów ciążowych i ich związku z płcią to nie wierzę w to. W pierwszej ciąży odrzuciło mnie od mięsa, zajadałam się mlekiem ze słodkimi płatkami, cera mi się popsuła i był chłopak :) ...za to nie miałam mdłości a brzuch sterczał w przód, ale pewnie nie miało to związku z płcią ;)
  19. Lovekrove, będzie dobrze, zobaczysz (mam takie przeczucie a one zawsze się sprawdzają! :) )
  20. Dzięki Lovekrove, naprawdę mi się lżej na sercu zrobiło :) Zdaje się, że Ty też masz wizytę w przyszłym tygodniu? Co do tych kropelek na kolki to nazywają się one SAB SIMPLEX, synkowi bardzo pomagały. ja je kupowałam na eBay, zerknęłam właśnie na ten serwis i są obecnie aż 4 aukcje z Polski :)
  21. Dzięki, nawet nie masz pojęcia jak mnie pocieszyłaś :) Podpytam z ciekawości lekarkę o kształt pęcherzyka na piątkowej wizycie.
  22. coś mi linka podzieliło, jeszcze raz: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25f10a98bbd67418.html
  23. Dziewczyny, bo teraz ja się zaczęłam zamartwiać :) Czy powinnam się Waszym zdaniem martwić kształtem pęcherzyka ciążowego w 8 tygodniu (podpytam o to lekarkę w piątek 2 grudnia na USG genetycznym)? Czy Wasze pęcherzyki w tym tygodniu ciąży były już okrągłe? Podaję raz jeszcze link do zdjęcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25f10a98b bd67418.html Dobrej nocki wszystkim życzę!
  24. Justysiu, zerknij na moje zdjęcie USG z 8 tygodnia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25f10a98bbd67418.html , pęcherzyk też jest podłużny (powinnam się martwić?) a lekarka (jest podobno bardzo dobra w "czytaniu" USG) mówiła, że wszystko jest w najlepszym porządku. Zarodek jak widać na fotce (ta plamka po prawej oznaczona krzyżykami) też jest podłużny, plamka po lewej to podobno odżywiające go ciałko żółte :)
×