mamuskamaj
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamuskamaj
-
Dziewczyny któraś pisała, że miesza swoje mleko z mm. W jaki sposób???
-
TUŚKA właśnie nie używam niczego nowego. Sama już się zastanawiałam. Szczerze mówiąc to wcześniej zdarzały nam się takie akcje, ale w dzień. W nocy za to mała chętnie jadła z cyca. Dlatego to mnie dziwi. No nic trzeba będzie zobaczyć
-
Cześć Ja już drugą noc z rzędu nie pospałam :( Mała jak nigdy wstaje o 1, nie jest głodna a chce do nas do łóżka, później o 3- wtedy się zajada i od dwóch dni jeszcze o 4:30. Normalnie nie mam już siły. A dzisiaj to normalnie puściły mi nerwy i się poryczałam. Wczoraj mała przez cały dzień jadła tylko 4 razy. Ja na nią to bardzo mało, bo zazwyczaj wcina co 2 h. Na dodatek w nocy nie chciała w ogóle cyca :( Jak odciągnełam i dałam z butli to zjadła chętnie. I z rana powtórka z rozrywki, po 4,5 h cyc be. Pomyślałam, że może jeszcze przetrzymam ją z godzinkę to zgłodnieje i chętnie napije się z cycusia i nic. Zaczęła już marudzić i widać było, że jest bardzo głodna, a cyc nadal był beee. W końcu mąż się wkurzył i poszedł przygotować butlę i oczywiście wciągnęła bez problemu 120. Normalnie chyba się podłamałam, jak jadła z butli to ryczeć mi się chciało. Zobaczymy jak będzie dzisiaj, mam nadzieję, że coś jej się odwidzi i polubi cyca :) A swoją drogą jak Wam się chce baby po nocy pisać. Ja kąpię małą coś koło 20, później jedzonko i Zuzia idzie spać. A sama może jeszcze wpadnę na forum, ale to tak do 21:30, a później łóżko, ewentualnie film, zazwyczaj już nie dokończony, bo mnie nie ma ;) Wczoraj leciał dracula, ale oczywiście nie wytrzymałam i poszłam kimać.
-
My dzisiaj byliśmy na usg bioderek. Najpierw okazało się, że wszystko przeciągnęło się o prawie 2 h, matko!!! A póxniej dowiedziałam się, że mała ma dysplastyczność w dwóch bioderkach. Niby nic groźnego, ale wizyta u ortopedy konieczna. Zobaczymy co powie specjalista. Penelopka no właśnie też się zdziwiłam, że napisali o tym 3 r.ż dlatego pytałam. A i też oczywiście bym zareagowała, niech babka na następny raz zacznie pytać. Na szczęście jak napisałaś nic złego się nie dzieje, uffff jaTUSKA moja mała zaczęłą ładnie robić kupki jak odstawiłam wit. K. Teraz przynajmniej 1 na dzień i u nas to wielki sukces, bo wcześniej robiła co 2-3 dni.
-
X z rozstępami już tak bywa, kto ma je mieć to będzie, niestety. Ja też mam sporo ale już powoli przywykłam do nich :) Głowa do góry
-
X kochana nie martw się opinią koleżanki od serca;) Ja urodziłam jedno dziecko i nie biorę hormonów, a kilogramy też nie chcą spadać niestety :( W Twoim przypadku to zrozumiałe, a zresztą przecież jeszcze nie minęło wiele czasu od porodu, więc głowa do góry. Wszystko będzie dobrze a pół roku to będziemy takie laseczki, że hoho;) Zresztą mój mąż mówi, że już tak by mogło zostać;P Ale jak człowiek nie przyzwyczajony do rozmiaru 42, to wiadomo. X MY Cię rozumiemy.
-
Cicha no no, proszę bardzo jak na cycu maluch ładnie rośnie. Tylko pozazdrościć ;) Znow_mamo wow!!! To nieźle, że tak szybko przybierał na wadze. Tylko pogratulować. Moja mała nie przybiera tak szybko, ale i tak jestem bardzo zadowolona, że rośnie jak na drożdżach. Tym bardziej, że głodomorek z niej raczej nie jest ;) Ciasto:( mniam, mniam Ale może dopiero na weekend...
-
Witajcie U nas nocka też świetna. Pierwsze jedzonko o 1, później 4:30 i spanie do 9. Wczoraj wieczorem też mała była trochę marudna- myślę że to po szczepionce- ale kąpiel była zbawienna i dziecko później ładnie zasnęło same :) Zuźka też już sama się podpiera na rękach i chce się podnosić. Jak jej się da rączki to praktycznie sama już wstaje. Pani doktor powiedziała, że już dawno nie widziała tak silnego szkraba ;) A mała waży 5200, w ciągu miesiąca przytyła coś około 800 g na samym cycu:)
-
Penelopka wielkie dzięki za informacje na temat dicofloru :) Będę musiała chyba też go zakupić. Może mała będzie częściej robiła kupki :)
-
Dziewczyny ja jeszcze na chwilkę. Wyczytałam, że używacie ten dicoflor. Mam pytanko, na necie jest napisane, że zalecane dla dzieci powyżej 3 roku życia???!!! Nie wiem, czy coś im się pomyliło. A i napiszcie czy pediatra zalecił jego stosowanie, czy same kupiłyście w aptece. Wielkie dzięki za info.
-
Witam majóweczki My dzisiaj na szczepienie się wybieramy. Mam nadzieję, że będzie dobrze i mała nie będzie za dużo płakała. Na razie jest szczęśliwa i rozmawia sobie z tatusiem ;) W nocy spała ładnie. Pierwsze karmienie o 3, później o 6. Wstała dopiero o 9:30 :) Dobra ja uciekam powoli się szykować i zjeść śniadanie. Odezwę się później.
-
Agnes moja mała śmieje się bardzo często, prawie non stop kiedy tylko się z nią rozmawia. Ale nie martw się, bo każde dziecko rozwija się inaczej. Jeszcze pewnie przyjdzie pora na szczere uśmiechy Twojej pociechy :)
-
Agnes moja mała śmieje się bardzo często, prawie non stop kiedy tylko się z nią rozmawia. Ale nie martw się, bo każde dziecko rozwija się inaczej. Jeszcze pewnie przyjdzie pora na szczere uśmiechy Twojej pociechy :)
-
Witam jaTUSKA ja na Twoim miejscu korzystałabym z promocji u Was, bo w PL różnie to bywa. Zresztą wiecie jakie są u nas promocje... Mała właśnie kima sobie w huśtawce, ale zaczyna się kręcić. No tak zaraz pora jedzenia :) A ruch na forum faktycznie mały, ale to zapewne przez wakacje. Mamuśki powyjeżdżały i dlatego :) My zamierzamy jechać w zimie nad morze i na następne wakacje też :) A za półtora tygodnia jedziemy na wesele z małą. Mam nadzieję, że nasza księżniczka się spisze ;)
-
deeYaa nie martw się, ja wcześniej też byłam wyluzowana. Może dlatego, że nie widziałam niczego niepokojącego. A teraz coś mnie frustruje a na necie nie mogę za bardzo znaleźć tej konkretnej sytuacji. Są inne, ale one nie odpowiadają zachowaniu mojej małej.
-
Doświadczone mamuśki prosiłabym o pomoc. Może wiecie coś na ten temat. Otóż ostatnio zauważyłam u mojego brzdąca niepokojące objawy tzn. jak trzymam ją na rękach- w pozycji do odbicia (ale nie po jedzeniu)- to mała pręży się, robi czerwona i wstrzymuje oddech. Wygląda to tak jakby się czegoś bała. Myślałam już, że może ma problemy z kupką- bo fakt robi co 2 dni- ale raczej nie ciśnie później. Czytałam też o tym napięciu mięśniowym, ale innych niepokojących objawów brak. Miałyście może styczność z takim zachowaniem, byłabym wdzięczna za każdą odpowiedź. Do lekarza idziemy w środę, a mała dzisiaj zrobiła tak dwa razy i już sama nie wiem, czy to może być coś niepokojącego...
-
Ja dopiero teraz Dzisiaj ładna pogoda i z rańca z Zuzią już byłyśmy na dworku :) Pospała trochę, później ponosiłam ją w nosidełku, pobawiła się i znowu sen :). Po południu zachciało mi się masakrycznie spać, oczy mi się zamykały i już myślałam, że zasnę na siedząco, ale mąż zaopiekował się naszą panną i teraz już jestem jak nowa !! Tylko coś głowa mnie pobolewa, ale to chyba ciśnienie... Zuzia znowu teraz sobie śpi w wózku i jeszcze mogłoby być tak z godzinkę, a później kąpiel. Mała się wycwaniła już. Po kąpieli kładziemy ją do łóżeczka, śpi 1,5 h po czym się wybudza i marudzi. A dokładniej chodzi jej o to, że chce spać z rodzicami ;) Cwaniara mała... Wczoraj to już nawet jej nie kładłam osobno tylko od razu do nas. Zobaczymy jak dzisiaj to będzie. Natomiast w dzień spi normalnie. Wcześniej jak już zasnęła po kąpieli i jedzonku to spała do 1-2. teraz chyba jej się odwidziało. Roma nam się udało po trzech miesiącach. Przyjemność co 2-3 dni :)
-
A ja dzisiaj zabieram się do robienia serniczka. Miałam zrobić to wczoraj, ale przyznam się szczerze, że już mi się chciało. Za późno wróciliśmy z zakupów i jeszcze prasowanie zostało... Z tym napięciem mięśniowym dałam sobie spokój, bo skoro lekarze nic nie zauważyli to po co martwić się na zapas? Ale jeszcze w środę zapytam dla własnego spokoju. Zuzia śpi a ja zaraz wstaję z łóżka i do roboty, hehe Spokojnej niedzieli majóweczki
-
Znow mamo, powiem Ci że może faktycznie Twoja znajoma ma rację. Zaobserwowałam u siebie, że wolę karmić bardziej z prawej piersi i wygodniej jest mi ułożyć dziecko do niej i może Zuzia to wyczuwa i czasami protestuje. Będę musiała jeszcze zapytać pediatrę co o tym myśli. A i oczywiście przepis na serniczek dodany do zakładek. Będę musiała się skusić, bo ja niestety ale jeszcze na dietę nie przechodzę :)
-
Witam. Emilia nie ma co się martwić. Ja też tak mam z małą i zauważyłam, że Zuzia po prostu bardziej upodobała sobie prawą pierś. Przy lewej tak jak napisałaś czasami pręży się i denerwuje a jak tylko przykładam ją do prawej jest ok. W nocy podobnie tzn. jest jej bez różnicy i nie grymasi. Ja czasami w dzień stosuję podstęp i najpierw przystawiam ją do prawej, a jak już zaczyna ładnie ssać to po chwilce myk na lewą i wtedy też jest już ok ;) Co do mleka to ja osobiście w lodówce nie trzymam więcej niż 24 h w butelce, a w zamrażarce wyczytałam, że nawet do pół roku w szklanym pojemniku, uprzednio wyparzonym. I do tego się stosuję. A moja Zuzia dzisiaj wstała tylko na jedno jedzonko o 4:30. Oby już tak zostało :)
-
Ja też się już melduję. Faktycznie wczoraj nie działało kafe i już klęłam na pogodę i mojego neta, ale jak widać chyba usprawniali system ;) Mała wczoraj coś ciężko zasypiała, chyba z pięć razy musiałam jej podawać smoka zanim zapadła w twardy sen. I jak zwykle wstała o 1, to już w jej wykonaniu standard :) Później karmienie o 5 (więc znowu o godzinkę dłużej pospałyśmy). Może już tak zostanie. Ta strona z tymi promocjami normalnie rewelka. Już wypatrzyłam że w rossmanie i realu jest promocja na pampki i chusteczki. Trzeba będzie się zaopatrzyć. I koniecznie będę musiała wypróbować te pieluszki z rossmana, skoro tak chwalicie. Kupię jedną pakę i zobaczymy. My też już powoli będziemy przechodziły na 3, bo 2 robią się za małe. Jejku jak te dzieci rosną
-
A my teraz już używamy tylko pampersów, te z dady nawet ok, ale zdarzyło się że mała kilka razy je przesikała i fakt nie są tak chłonne jak te oryginalne ;) Więc suma sumarą wychodzi na to samo, bo dadę musiałam zmieniać co godzinkę, no może półtora. Ale widzę, że chwalicie te z rossmana. Będę musiała wypróbować. Napiszcie tylko jaki kolor, bo z tego co się orientuję jest ich kilka, tak?? A co chusteczek to my pozostajemy przy pampers sensitive i jak dla mnie są ok, dobrze nawilżone i zapach nie jest za bardzo intensywny.
-
Trelevina to faktycznie musisz koniecznie iść do lekarza i to sprawdzić, ale nie denerwuj się na zapas. Może to nic groźnego.
-
Znow_mamo jak mi brakuje właśnie takich Twoich postów. Uspokoisz, pomożesz i nauczysz niedoświadczone mamy:) A wszystko bierzesz zżycia i własnego doświadczenia. Teraz to już musisz pisać z nami codziennie, bo będziemy krzyczeć, hehe Love_Fortune mnie też urzekła Twoja opowieść, normalnie łezka zakręciła mi się w oku. Oby więcej takich osób przybywało nam na forum :) A my po nocce nawet, nawet. Mała wczoraj jadła o 18:30 z dwóch piersi (coraz częściej jej to się zdarza), potem po kąpieli wciągnęła 70 ml- jak pisałam musiałam ją dokarmić zamrożonym, bo w moich cycach już nie było nic- przebudziła się o 21:30 i 22:30 i też domagała się jeść. Więc mama dała jej cyca i później spała już ładnie do 2:30 i później do 6:30. Więc coraz lepiej ;) Chyba mały głodomorek z niej rośnie:) Teraz też już sobie ładnie śpi w wózku. Słodzika mój kochany...
-
To ja melduję się piąta, a co ;)