Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamuskamaj

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamuskamaj

  1. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Weska moja mała też już szybciej się najada. Czasami 5 minut jej wystarczy. Też się martwiłam na początku, że mi schudnie, ale przybiera wzorowo jak tylko na karmienie cycem ;) Po jedzeniu śpi 2-3 h więc na bank jest najedzona no i te poliki-pączusie, ehhh jak ona już fajnie wygląda i nabrała ciałka :)
  2. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Emilia nie martw się, ja też z rozmiaru 36 na 42 :) Głownie przez cyce wielkie i niestety dupsko, ale cóż... Mała wynagradza wszystko ;) Z wagą podobnie, tylko mi zostało jeszcze z 9 do zrzucenia, ale po 6 będę happy :) Jeśli chodzi o ubiór to ja małej w takie upały zakładam body na krótki rękaw i skarpetki i od czasu do czasu sprawdzam kark. Zazwyczaj jest ok, z doświadczenia wiem że jak założę coś grubszego to mała się poci i potówki murowane ;) Nawet moja mama czasami krzyczy, żebym nie przegrzewała dziecka. A i znajoma położna mówiła, że lepiej jest jak dziecku jest chłodniej niż ma się je przegrzać, bo potówki mogą się p.óźniej rozprzestrzenić i nie będzie za ciekawie. Moja siostra natomiast mieszka w Anglii i tak jest dopiero czad z ubieraniem dzieci. Zero czapeczek i prawie zawsze body z kr rękawem, nawet jak wieje wiatr. Oni dochodzą do wniosku, że lepiej jest hartować dzieci od urodzenia i faktycznie później mniej chorują. Sama jak byłam u siostry to widziałam malutkie, może miesięczne bobo, jak było bez czapeczki- na rękach mamy, mimo że wiało mocno i ubrane tak, że aż mnie ciarki przeszły i zrobiło mi się zimno na sam widok.
  3. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Weronika mnie też pobolewało krocze po długich spacerach- uczucie ciągnięcia itp., więc nie musisz się tym martwić, bo wszystko wraca powoli do stanu poprzedniego :) A z tym krwawieniem Atenka ma rację. Ja miałam do 4 tyg, później tydzień przerwy i znów kilka dni intensywnego. Także wszystko jest ok
  4. mamuskamaj

    MAJ 2011

    A my już po zakupach :) Szatki do chrztu kupione, prezent dla chrześniaka również. W końcu kupiłam te ramki z odciskiem na rączkę i stópkę, garniturek do chrztu i bransoletę złotą. Chciałam jeszcze coś wygrawerować, ale akurat facet jest na urlopie i będzie dopiero za 2 tyg. Więc będę musiała znaleźć innego :( A szkoda, bo ten jest sprawdzony...
  5. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Atena znam ten ból. Ja też naszukałam się sukienek i znalazłam ino jedną pasującą na mnie :( A najgorsze jest to,że 42, gdzie zawsze nosiłam 36. Masz Ci los babo :p U nas chrzciny w niedzielę i mam nadzieję, że będzie ładnie i pogodnie
  6. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Dziewczyny a myślicie, że to może być ten skok rozwojowy, bo zauważyłam że ona jedynie krzyczy jak chcę ją przyłożyć do cyca. A tak to jest wszystko ok. Ładnie śpi, nie płacze, ogólnie jest grzeczna.
  7. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Dziewczyny powiedzcie jak tam dzisiaj Wasze pociechy z jedzeniem??? Hmmm, bo moja mała coś nie za bardzo chce jeść ale nie pręzy się i nie płacze, brzuszek mięciutki, więc raczej nic jej nie dolega. Tylko jak już przykładowo po 2-3 h chcę ją przyłożyć do cyca, to wtedy daje mamie do zrozumienia, że za nic w świecie nie jest głodna :( Dziwne, bo w nocy robi sobie długie przerwy, ale zawsze w dzień nadrabiała jedzenie i domagała się co 2 h. Nie wiem czy to z pogody tak się zachowuje... A jak tam u Was???
  8. mamuskamaj

    MAJ 2011

    My szczepienie mamy umówione na 13. Też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. A malutką chrzcimy 10, czyli w tą niedzielę :) Sukieneczka już zakupiona, a raczej podarowana :)
  9. mamuskamaj

    MAJ 2011

    DeeYaa moje zaproszenie też poszło :)
  10. mamuskamaj

    MAJ 2011

    DeeYaa u mnie w dniu wyjścia ze szpitala nakazali wit. k do 3 miesiąca, po 3 tylko wit. D
  11. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Julietta próbuj po trochę i zobaczysz, na pewno będzie dobrze :) Bo ta Twoja dieta to faktycznie rygorystyczna była i może maleństwo się nie najadało na długo. Trzymam kciuki, aby wszystko było ok ;)
  12. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Julieta muszę napisać, że bardzo grzeczna jest- oczywiście odpukać. A co diety to mnie też strasznie ogranicza mąż i każe nie jeść wiele rzeczy. Ale małej idzie już 7 tydzień i powiedziałam, że powoli muszę zacząć wprowadzać inne pokarmy. Zaczęłam jeść smażone i małej nic nie jest. Próbowałam już ogórki, pomidory i truskawki (ostatnio zjadłam 3 szt.) i też jest ok. Oczywiście wszystko wprowadzam małymi ilościami i obserwuję przez dwa-trzy dni jak mała się zachowuje. A i jeszcze jedno.Codziennie wypijam szklankę rumianku i koperku. I na razie Zuzia jest pogodna i nic jej nie dolega :)
  13. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Nasza mała jak najbardziej przyjęła butelkę z aventu i chętnie pije z niej herbatki :) A u nas noc ok. Zuzia wstała o 1, później o 5 i spała do 9. Więc mama mega zadowolona jest :) A co do dzieci, to my zamierzamy drugie za 2-3 lata mieć. Wiadomo, że przy dziecku jest dużo roboty i poświęcenia, ale za żadne skarby nie chcę krzywdzić mojego dziecka jedynactwem. Później jak zabraknie rodziców to nawet nie będzie miała z kim się spotkać w święta i wogóle. Więc ja jestem ZA!!!!
  14. mamuskamaj

    MAJ 2011

    A i chciałam jeszcze napisać, że dziwne jest to że kazała dokarmiać nocą. Z tego co mi wiadomo to wówczas jest najbardziej wartościowy i tłusty pokarm i pediatrzy odradzają dokarmianie butlą właśnie o tej porze. Ja bym się skontaktowała z innym lekarzem
  15. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Majowamamusia może nie jestem specjalistą, ale w książkach które dostałam od położnych normą na miesiąc jest od 500- 1kg na miesiąc dla maluchów karmionych tylko cycem. Więc według tego jest ok. Ale może faktycznie zapytaj jeszcze innego lekarza. A swoją drogą chyba bym jeszcze nie dokarmiała mm, zobaczyłabym jak maluch rośnie na następnej wizycie i wtedy podjęła decyzję. Ale tak bym zrobiła ja.
  16. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Dzień dobry, U nas noc rewelacyjna. Mała wstała tylko raz w nocy o 5, później o 8. Ale coś za coś. Zasnęła po kąpieli po 20. obudziła się za godzinkę (pierwszy raz jej się tak zdarzyło) i nie spała do 22. Później padła i spała rodzicom tak długo :) Teraz sama usypia w wózku. Słodziak mój jeden ;) Kropeczka wielkie gratulacje. Mam nadzieję, że teraz będziesz częściej z nami.
  17. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Penelopa ja miałam tak kilka dni pod rząd, że mała wstawała tylko raz w nocy na karmienie, ale chyba za bardzo ją pochwaliłam, bo teraz już wstaje dwa :) Myślę natomiast, że nasze dzieciaczki są jeszcze za małe i musimy dać im jeszcze troszkę czasu. Później na pewno dadzą nam pospać dłużej :)
  18. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Witam dziewuchy, hehe U nas nocka w miarę pierwsza pobudka 1:30, druga 5:30. Więc nawet w miarę jestem wyspana, mimo że musiałam małą wziąć do łóżka o 4, bo zaczęła coś marudzić przez sen i już nie chciało mi się co chwilkę do niej wstawać. Ot wygodna matka :P Emilka fajnie, że to jednak nie jest skaza. Trzymam kciuki z piękną buźkę małego- oby jak najszybciej :) Atenko moja mała teraz już za bardzo nie chce smoka. Pluje nim na odległość, także tylko, podobnie ja Ty, w krytycznych sytuacjach jej podaję
  19. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Stylowa właśnie zakupiłam dwie, jedną dla chrześniaka a drugą dla Zuzi :)
  20. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Dziewczyny fajny pomysł z tymi ramkami :) Będę musiała kupić dla chrześniaka i naszej Zuzi :) Stylowa moja mała po tej witaminie robi normalne kupki, ale któraś mamuśka pisała że zielone też są ok i nie trzeba się martwić :) My już po wizycie mała waży 4500 czyli w niecałe 6 tygodni przybrała 1200 tylko na cycu. Więc nie jest źle :) Musimy umówić się jeszcze na usg bioderek a tak poza tym wszystko ok
  21. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Penelopka ja bym się bała, że jeszcze wypadnie hehe
  22. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Hej Tak jak pisałam wczoraj jesteśmy po super nocce. Mała wstała dopiero o 2 a poźniej o 6, więc wypróżnienie pomogło ;) Teraz jeszcze sobie smacznie śpi, a mama korzystając z okazji nadrabia :) Trelev ja karmię piersią, ale też myślałam ostatnio że dostałam już @, mimo że dopiero teraz w czwartek mała będzie miała 6 tygodni. Jednak okazało się, że to fałszywy alarm (tak mi się zresztą zdaje). A było tak... Przez 4 tygodnie połóg wiadomo, później prawie tydzień przerwy- leciałam na wkładkach- a później normalnie szok, takie krwawienie że co chwilkę latałam do toalety. I teraz znowu spokój. Więc doszłam do wniosku, że chyba to jeszcze połóg był. A co do prezentu na chrzciny już sama nie wiem. Widziałam na allegro te srebrne grzechotki, skarbonki smoczki itp. Ale jakoś nie jestem zdecydowana. Mały ma już roczek, no sama zresztą nie wiem..
  23. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Cv kupka była, nawet dwie ;) Więc zobaczymy jak w nocy mój kochany brzdąc będzie spał
  24. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Penelopka nie jesteś sama :) Ja też karmię cycem i mała ma ładną cerą, bez żadnych krostek. Odpukać... Czasami wyskoczy jakaś potówka, ale po krótkim czasie znika :) A powiedźcie co można kupić chrześniakowi. Bo już sama nie wiem. Mały niebawem skończy roczek. Kasy nie chcę dawać, bo wiadomo że się rozejdzie i nie będzie pamiątki- zresztą siostra mówiła, że nie chce pieniążków. Myślałam o łańcuszku i medaliku- krzyżyku i jeszcze znalazłam taką elektroniczną książkę edukacyjną dla dzieciaków. Ale sama już nie wiem. Help me
  25. mamuskamaj

    MAJ 2011

    Trelev na razie dałam małej zwykły glicerynowy, bo taki mąż kupił, ale właśnie. Nie pamiętam która mamuśka pisała o jakiś bezpiecznych, które polecił pediatra, hmm??
×