Pristina86
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pristina86
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14
-
aaa i jeszcze pisałyscie o chustach, chusty są fajne, ale jak zauważyła któraś z dziewczyn, nie na upały i to prawda jak najbardziej bo dziecko zgrzane strasznie, sama wyszłam na 5 min i się wróciłam, dlatego kupiłam też nosidełko w końcu:) generalnie biorąc dziecko w chuscie trzeba pamiętać, że chusta to jedna warstwa ubrania dla dziecka
-
Hej dziewczyny! Kilka dni nie pisałam, bo mała za dnia ostatnio masakryczna jest, mało śpi, max dwa razy po 30min w ciągu dnia, a pozostały czas chcialaby spędzać na gadaniu ze mna, generalnie nonstop musi być w centrum uwagi bo jak wyjdę choćby do ubikacji zaraz ryk! Mam nadzieję, że to przejściowe i jej minie... w nocy też kiepsko, już była jedna pobudka koło 4 a teraz znów od 2 co dwie godziny się budzi i wyje... Jedno co dobre, to to, ze pięknie zasypia na wieczór sama koło 20 i śpi do nocy tak:) trochę padam, bo dziś intenstywny dzień pani domu był:P więc powoli idę spać, buziaki :) aa i jeszcze pytanie do tych z Was które korzystają z Cerazette (nie pamiętam czy są takie wśród nas;/), czy miałyscie może po braniu tabletek krwawienia??
-
jaTUŚKA dobrze napisałaś mam identyczne odczucia! nigdy nie chciałam być kurą domową, zawsze dużo rzeczy się działo w około a teraz... tragedia jakaś, i głupio Mi, że tak myślę, że tragedia;/ bo mam najcudowniejsze dziecko pod słońcem, jednak czuje się poza tym jakaś mega pusta, nie ma już tych wszystkich rzeczy które robiłam przed ciążą, ale liczę na to, że to przejściowy okres...
-
ps. ja to z kolei widzę fotki znajomych z Audioriver na fb i strasznie przeżywam, że mnie tam nie było:P
-
Justyna, absolutnie nie myśl, że jesteś złą matką!!! Ja mam identycznie;/ mieszkamy jeszcze oddzielnie z moim M. bo remotnujemy mieszkanie, wiec on tam nonstop albo w pracy a ja całe dnie sama z małą... i czasem aż chce mi się wyjść z domu mimo, że mała też super grzeczna, na prawdę Cię zupełnie rozumiem:)) mój M. to w ogóle nawet jak bywał z nami to i tak czekał, aż ja wszystko sama zrobię z małą ale powiedziałam, że nie ma tak, więc teraz jak jest to on kąpie, przewija i balsamuje na dobranoc:) a powiedz, wyszliście już sami bez malucha gdzieś?? ja w zeszły piątek wyszłam z Michałem a mała została z dziadkiem:) w sumie dziwnie mi było z początku bez niej ale wiedziałam, że jest bezpieczna ( w końcu dziadek wychował 4 swoich dzieci i 4 wnucząt!:)) czasem takie wyjście się przyda:), albo idź sama i zostaw mała u dziadków:) chociaż na spacer na godzinkę, od razu inaczej się myśli :)
-
esti1983 mała ładnie rośnie i najedzona zawsze jest, to nie wiem co ta lekarka Ci zamąciła że masz karmić w nocy, jeśli będziesz chciała spróbować, to karm małą przez sen bez budzenia:) ja tak koło 23 zawsze robię, że karmię małą przez sen i czasem się uda czasem nie, nie zawsze zassie mi cycka:) wczoraj np. 10 min bawiłam się i nic z tego nie wyszło więc odłozylam ją do łóżeczka (wcześniej o 20 jadła) i do 4 wytrzymała bez jedzenia:) moja o 6 już gotowa do zabawy od kilku dni, i troche mnie to męczy:)
-
nie dam rady nadrobić;/ mała śpi to mogę wrzucić pranie i obejrzeć film w końcu:) bo w dzień to może pośpi 2 h razem... w ogóle nie na temat trochę ale i tak jakoś mi poprawiło mega humor:) znajomym umarło dzieciątko w zeszłym roku tydzien po porodzie, 11 kwietnia, ale pozbierali się:)) i dziś tej samej parze przyszedł na świat synek:))) baardzo się cieszę!!!
-
Cześć dziewczyny;) trochę mnie nie było, ostatnie dwa tygodnie prawie całe przesiedziałysmy u rodziców Michała, ciągle czekamy na koniec remontu naszego mieszkanka, a u moich rodziców średnio jest bo się rozwodzą, wiec wolę siedzieć tam z małą:) pozatym u dziadków super śpi! od 20 pobudka 4-5 a potem do 8-9 dalej sen:)) gada, smieje sie coraz bardziej:), dziś ważona miała 5650 g ma dwa miesiące i tydzień:) więc sporo wydaje mi się:) a jak ją mierzyłam ostatnio to było 67 cm! ide teraz Was poczytać puki mała śpi:)
-
CV ja 6 razy dziennie wpsikiwałam jej spray do nosa - roztwór soli morskiej MARIMER a potem wyciągałam gile aspiratorem frida :) a psikałam przed jedzeniem, żeby łatwiej jej było oddychać i w dzień i w nocy. Do tego dostałysmy Pulneo na kaszel ale to na receptę. Przemywać nosek możesz też solą fizjologiczną zwykłą, a potem gruszką gile,ale osobiście ten aspirator polecam bo rewelacyjny jest:) i szybko czyści caly nos - sama regulujesz moc bo to jest końcówka do buzi dla mamy do ssania, i koniec do noska dziecka (nie wchodzi do środka noska) i jak mama ssa to wysysa te gile.
-
Justyna_87 mój też hobbystycznie:) na całe szczęście! ostatni raz grał w marcu na naszej imprezie ślubnej i wczoraj bo robili imprezę, nawet ja wybyłam na 3 h a mała została z babcią:) . Na szczęście nie było u nas sytuacji, ze on imprezuje a ja w domu z małą:) i nie będzie, bo oboje się dosyc wybawiliśmy już:)
-
Justyna_87 podpatrzyłam na fb, że Twój mężczyzna tez djem jest jak mój:D co gra? mój drum and bassy :) ale od kiedy nosi obraczkę juz fanek pod djką brakuje:P a co do seksu, to ja też jakoś się dziwnię czuję jak mała koło nas sobie słodki śpi:) ale jest o niebo lepszy po porodzie i więcej czuć:) chociaż za pierwszym razem czulam się jak dziewica i stresowalam czy czasem nie pęknę!:)
-
pampersy Dada I te z rossmana u nas w użyciu :) a co do chusteczek to wcześniej pampers rumiankowe takie pomarańczowe, ale kupiłam dla spróbowania dada tak jak pisałyscie i tez są super, kupiłam te o zapachu lawendy:) \ byłam dzis załatwic sprawę becikowego, miałam składac w imieniu meża w \Gdansku bo ja jeszcze oficjalnie w Gdyni meldunek mam i oczywiscie ciamajda nie wypisał papierów do konca, zabrakło podpisów dwóch, nie wiem o czym ten mój chłop myśli czasem;/ a ja sama to mogę w moim mieście złożyc;) więc nic nie załatwiłam:) ide dziś na pierwszą imprezę od czasu porodu:) oczywiscie myslę że na max 3 godzinki wyjde, mała zostaje z dziadkiem:)
-
http://www.youtube.com/watch?v=EjZw6m9U3D4&feature=player_embedded uroczy filmik! aż się poryczałam oczywiście:P na wspominki mnie wzięło:))
-
kahel mam :P też ;)) najbardziej mi się podobał moja Julka już kima od 20:) dziś przecudna i uśmiechalska była:) mam nadzieję, że i w nocy będzie cudowna:P chociaż wiem, że ze 2 pobudki mnie czekają:)
-
alarm odwołany smoczki termometry to szit straszny:) zmierzyłam dwa razy elektronicznym do pupy i 37,5 ;)
-
dziewczyny muszę się poradzić, mierzyłam małej temperaturę, termometrem w smoczku, 38,2 a potem 38,4 niby te w smoczku to zawyżają o 0,3 stopnia. Dawać małej czopek? Wiem, że to po szczepieniu jest ale czy zbijać? Ona samopoczucie ma super od szczepienia więc to jej nie przeszkadza:)
-
ja małą tak wkładam, tzn w takiej pozycji chustuje;) http://www.youtube.com/watch?v=MD31UNBmYRI&feature=related
-
esti wiem własnie też się obawiałam, że za taką kasę to będzie jakiś szitt a się okazało, bardzo mocny materiał i super sprawa:) mama się ze mnie śmieje, że noszę Julkę jak chłopka 100 lat temu na wsi:P a mi tam się podoba ta chusta:)
-
Jutro wyjdę jeszcze raz z chustą to dam znać czy karmić można ale wydaje mi się, że tak:) a mała taka stulona we mnie jest i przyciśnięta ale nie przeszkadza jej to w ogóle, wyślę na pocztę majówkową folder który dostałam jak kupiłam jak wiązać chuste, to tam lepiej ocenicie czy warto kupić myślę:) bo jest kilka technik w zależności od wieku dziecka:)
-
mamy taką zwykłą szalową chustę tkaną do tego przystępna cena, koleżanka mi poleciła, sama używa już ponad 1,5 roku dla swojej małej http://allegro.pl/chusta-tkana-nimar-kolorowe-paski-instrukcja-i1643911239.html tutaj akurat nasza aukcja, zakończona ale sprzedawca ma jeszcze na innych chusty chusta super sprawa, mała kimnęła od razu:) nie boję się, że się przywzyczai do noszenia tak jak mówią:) ma przewagę nad nosidełkiem bo właściwie od urodzenia można dziecko nosić:)
-
moja mała wczoraj super się czuła po szczepieniu, jakby nic nie było:) a dziś za to troszkę dłuzej pospała bo 2 h w domu,a zazwyczaj śpi 30min:) Wyszłysmy pierwszy raz na dwór z chustą dzisiaj:) wpierw ubrałam ją w domu, pochodziłam trochę a mała zasnęła po minucie od włożenia ją w tą chustę:) więc jest nieźle:) Na dworze kimała ponad godzinkę, poszłysmy na zakupy i elegancko zniosła:) Generalnie zależy mi na mobilności a wózkiem nie wszedzie wjadę;/ dlatego koleżanka już w ciąży poleciła mi chustę i jest super:)
-
Majowe_szczęście dzięki za zaproszenie na NK:)) jak czytalam Twoją historię to aż mi się wszystko gotowało w środku, nic tylko wieszać za jaja facetów! ale jesteś super kobietką i dajesz radę a to najważniesze!!:)) Kasiula fiu fiu, widziałam na FB zdjęcia i laaaaska z Ciebie:))) nikt pewnie nie wierzy, że niedawno zostałaś mamą:P moja mała o dziwo dobrze zniosła szczepionkę:) ślicznie zasnęła koło 20 z konikiem;) i śpi dalej:)), zero gorączki ani nic Ja jeszcze trochę zestresowana tą wizytą dziś u lekarza, już zarejestrowałam małą do lekarzy, ale wizyty na październik, wiec żenada jakaś;/ jeszcze poszukam w innych miejscach, ale jak się nie da szybciej to idę prywatnie, nie będę nerwowo czekała nie wiadomo ile. Bycie mamą jest cudowną sprawą, ale straaasznie stresującą i coraz częściej to czuję;/ tak strasznie się boję o małą, nie wiedziałam, że aż taka mamuśka ze Mnie będzie bo zazwyczaj racjonalnie myślę:P i na spokojnie podchodzę do wszystkiego:)
-
napięcie stwierdziła na podstawie tego, że mała mocno zaciskała piąstki na jej palcach:), a w domu nie robi tego mocno, ma normalne ruchy nie zaciska, nie ma objawów napięcia, ale wiadomo zbadać chcę i muszę:) już rejestrujemy:)
-
my już po szczepieniu, byłysmy się zbadać u innej lekarki bo nasza urlop miała, i ta inna wymyśliła małej, że ma szmer na sercu i do tego wzmożone napięcie mięśniowe u rączek... myślałam ze ją tam pobiję, jakoś nasza pani pediatra nic nie mówiła a ta wymyśla... dała nam skierowanie do obu lekarzy wiadomo pójdę jak najszybciej, ale teraz będę chodziła zestresowana:/ i kazała wit. D co drugi dzień jej podawać a nie codziennie. Generalnie jest rywalizacja między obu paniami, i może dlatego tak gruntownie moją małą przebadała i mówiła " to Pani nikt tego nie powiedział wcześniej?..."
-
My dziś dwa razy po 2 h spanko na dworze:)) teraz zasnęła prawie ładnie;) trochę popłakała:) ale kima, mam nadzieję, że dziś też koło 4 pobudka będize na jedzenie pierwsza:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 14