

zosia samosia1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zosia samosia1
-
Może innym razem sobie porozmawiamy.:) Dobranoc
-
U mnie juz duzo wcześniej była burza.Teraz nie pada
-
hej :)
-
Samotnośc w związku pewnie jest jeszcze bardziej straszna niż u osoby,która jest sama.Jest drugi człowiek , a tak naprawdę go nie ma.Musi to byc straszne uczucie.
-
Czujna Ja, można życ w związku i byc samotnym .Samotnośc nie jest "przywiązana" tylko do ludzi ,którzy są sami.
-
Czujna Ja-herbatka malinowa rozgrzewa, ale trzeba sie położyc i porządnie przykryc.:) Może to nie grypa, tylko coś innego i potrzebne będą leki.( może nawet antybiotyk) .Jeśli ten stan długo trwa to lepiej idź do lekarza,żeby nie było gorzej. Kto powiedział,że nie byłam na rowerze :) Co prawda krótki dystans przejechałam, ale byłam :)
-
Czujna Ja-Życzę zdrowia . Herbatka z sokiem malinowym i do łóżeczka.Może byc też herbata lipowa.Trzeba dobrze się wygrzac. Grypa jest wirusowa ,więc antybiotyk nic nie pomoże, bo on działa tylko na bakterie.:) Dobrze jest też pic wode z miodem i sokiem z cytryny.( oczywiście ciepłą). Pozdrawiam Wszystkich.:) Ps.U mnie dziś taka zimnica,że nie chce sie wychodzic z domu.
-
Kończę juz na dzisiaj.:) Mieli mi odłączyc internet,ale za bardzo się nie spieszą albo maja taki bałagan w papierach.:) Dobranoc :) Ps .17 latek trzymaj się :)
-
Jest ciężkie,co nie oznacza,że nie jest mozliwe. :)
-
A ja myślę,że jest to możliwe. ;)
-
Taki człowiek przez duże "c", który nie zostawi nawet w cięzkich chwilach.Będzie można na niego zawsze liczyc.Prawdziwy PRZYJACIEL.
-
Ale taki człowiek ,któremu się ufa.
-
Tylko,że każdy człowiek jest inny i potrzebuje innej formy poczucia,że nie jest w tym wszystkim sam.Dla jednej osoby wystarczy szczere i dobre spojrzenie, dla innej dobre słowo, a jeszcze dla innej sama obecnosc drugiego człowieka.
-
There masz rację,żadne słowa nie są pocieszające.Czy to oznacza ,że takiego człowieka trzeba zostawic samego sobie,aby się jeszcze bardziej "zamknął ? Pewnie ,że trzeba pokochac samego siebie, ale nie jest to takie łatwe.Czasami właśnie potrzeba pocieszenia drugiego człowieka i usłyszenia może banalnych słów,że wszystko jeszcze będzie dobrze.
-
miało byc : ale nie mogę tego nie skomentowac co napisałeś. :)
-
A co to się stało? 17latek co Ty piszesz? Miałam odpocząc od internetu, ale nie mogę tego skomentowac co napisałeś. Nie masz dla kogo życ? A dla rodziców i rodzeństwa? A dla przyszłej żony i dzieci ? ;) Dla samego siebie.? Nie pisz ,że nic Ci w życiu nie wychodzi.Przechodzisz z klasy do klasy? Uczysz się grac na gitarze i nieżle to wychodzi :) nie można byc tak bardzo krytycznym wobec siebie( doskonale znam to uczucie), bo to nie pomaga w życiu. Nikt Cię nie kocha? Ty tak uważasz,a wystarczy rozejrzec się dokładnie:)
-
Zmykam już, teraz to nie wiem kiedy się pojawię. Pozdrowienia dla Wszystkich :)
-
" Sala samobójców" też podobno jest wart obejrzenia.
-
Dawno już niczego fajnego nie widziałam i dawno już nie czytałam dobrej książki, a tak lubię czytac.Żaniedbałam się w tym trochę.;)
-
Też ogladałam go dawno, ale zrobił na mnie wrażenie.
-
Akcja filmu dzieje się w latach sześćdziesiątych. Odtwórczynią głównej roli jest Winona Ryder, która wciela się w postać zagubionej siedemnastolatki. Wrażliwość Susan nie pozwala jej odnaleźć się w otaczającej ją rzeczywistości. Rodzice dziewczyny postanawiają wysłać córkę do lekarza, który zaleca jej pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Wkrótce trafia na tamtejszy oddział dla nastolatek i zaczyna życie w całkiem innym świecie. Spędza tam prawie dwa lata, a w międzyczasie zaprzyjaźnia się z socjopatką Lisą (Angelina Jolie).
-
Witam Wszystkich :) Ale zrobiło sie gwarno:) I są nowe osoby, super:) U mnie pogoda słoneczna, ale wieje chłodny wiatr.Mimo to wybrałam się na rower, szkoda tylko ,że sama:( Ogladałam" Przerwana lekcja muzyki", dobry film. 17latek , codziennie już o 6-stej jestem" na nogach" :) Szkoda mi dnia na spanie ;) A pod namiot pojedziesz innym razem, zapowiadają teraz zimne noce.
-
Witajcie:) Poczytałam to ,co piszecie i uwazam ,że pewne zasady i schematy są po to, aby łatwiej było życ i aby popełniac ,jak najmniej błędów. To prawda ,że trzeba tak życ ,aby swoim postępowaniem nie robic krzywdy drugiemu człowiekowi i nie budowac własnego szczęścia na krzywdzie innych ludzi. Myślę też , że prawdziwe oblicze człowieka poznajemy w różnych życiwych sytacjach ,a zwłaszcza wtedy, gdy nam dzieje się krzywda albo jest potrzebna pomoc.Wtedy zostaja przy nas tylko prawdziwi przyjaciele. prawie_40cha,czasów tej wczesnej młodości ( bo przeciez jeszcze jesteśmy młodzi :) )nic i nikt już nie cofnie, trzeba życ dalej.Też bym mogła wiele zmienic w tym czasie,gdy miałam 20-30 lat, ale nie mogę nic zrobic, bo te lata minęły bezpowrotnie.Wybaczyłam osobom , które swoim zachowanie wpłynęły na moje życie,bo tak jest łatwiej również dla mnie.Czasami jest mi ciężko i to ,że jestem sama nie ułatwia , ale staram się doceniac to ,co mam i mimo wszystko wierzę,że może jeszcze cos się odmieni.To jest bardzo mały płomyczek nadziei, ale pewnie będę go "pielęgnowac" do końca swoich dni , aby nie zgasł. Jeszcze raz :Dobrego wypoczynku.:)
-
Czy miałam piękną młodość? To zależy jak to rozumieć.Musiałam się uczyć,byłam w takiej szkole,gdzie były zajęcia z gry na pianinie,więc było więcej pracy.Wtedy tez byłam sama. Gdybym mogła jeszcze raz zacząć swoje życie, nawet od 17 r.ż. to wiele bym zmieniła.:)
-
Jestes jeszcze bardzo młoda,już zapomniałam ,jak to jest mieć 17 lat:)