"Pomyslcie, ze wasi malutcy syneczkowie beda kiedys nastolatkami i mlodymi mezczyznami. O ile Leon pasuje do dziadka a do malucha Leoś, to jak ma sie nastolatek przedstawiac? Wyobrazacie sobie gimnazjaliste co ma prawie 2m spodnie w kroku, szeroka bluze z kapturem i mowi : Jestem Leon??!"
Spróbowałam to sobie wyobrazić i padłam :D
Mnie leon raczej kojarzy się z chudym, bladym kujonem w okularach :D
Wybaczcie, ale nie mogłam się powstrzymać :D