Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anik_82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anik_82

  1. cześć dziewczyny aosa - wyrazy współczucia, nie wyobrażam sobie nawet co czujesz. beatris - dużo zdrowia, mam nadzieję, że nie długo do nas wrócisz! no i wrócilyśmy do kraju po krótkim urlopie. pola ma już pierwszy lot samolotem i zwiedzanie włoch za sobą. to był naprawdę dobry pomysł, wypoczęłam, pojadłam świeżych owoców morza, warzyw, pizzy. mniammmm. cieplutko, nawet trochę udało się opalić. a od wczoraj już w pracy, dziś w delegacji, pojeździłam trochę po dolnym śląsku i czuje się taka wypoczęta. poza tym znalazłam firmę, która zrobi mi meble na zamówienie, dokładnie takie jak chcę. zostało wybrać tapetę, kolory ścian, wyszlifować regał i deski, zabejcować. muszę zacząć kupować ręczniki, pieluchy, kosmetyki, bo na razie mam tylko ubranka, czapeczki, niedrapki. no i na wózek w końcu trzeba się jakiś zdecydować. usilnie poszukuje jakiejś sensownej szkoły rodzenia. chce za wszelka cenę uniknąć pseudopsychologicznego bełkotu, opowieści o mistycznym przeżyciu i innych pierdół. chciałabym tylko rzetelnej wiedzy o tym co się będzie działo i jak mamy się zachowywać. ale znalezienie takiej szkoły nie będzie łatwe a czasu coraz mniej... u mnie z wagą było tak 5tyg - 60,5kg 10tyg - 58,8kg 14tyg - 56,9kg 19tyg - 58,5kg 22tyg - 61,4kg aktualni 24 tyg 61,6kg. trzymajcie się
  2. ja planuje zakup komody kąpielowej. moja łazienka ma 1,5 na 1 m i wstawienie tam czegokolwiek graniczy z cudem. nie widzę opcji wiszenia nad wanną 3 dni po porodzie, na wannę też nic nie założę, bo tam jest parawan szklany i nie ma miejsca. ponieważ mojego męża często nie ma, nie bardzo widzę noszenie wody do wanienki w pokoju. więc komoda na kółkach, z wężykiem do spuszczania wody, wydaje mi się idealnym rozwiązaniem. jest jeszcze jeden plus. łóżeczko polki stawiam w jej pokoju a na pierwsze 3 miesiące do naszej sypialni wstawimy kołyskę. i tu znowu przyda się komoda, można ją przewieźć do sypialni i zostawić tam na noc, żeby można było przewinąć dziecko. dla mnie największy minus komód - małe wanienki. w zależności od dziecka - starczy na dłużej lub krócej. no ale coś za coś. biję się tylko ze zdrowym rozsądkiem czy kupić taka piękną, wypasioną, bardzo mi się podobają. czy też polską, zwykłą ale ponad 2 x tańszą. zobaczę jak będę stała z kasą. na razie muszę znaleźć kogoś kto zrobi mi meble na zamówienie, bo w sklepach nie ma absolutnie nic, co by mi się podobało. kurczę, rano wymiotowałam, nie wiem co się stało. może zjadłam wczoraj na stypie coś, co mi zaszkodziło. do tego poszło mi kilka naczynek na twarzy i w oku, pewnie przez te wymioty. szlag by trafił. dziewczyny, czy w ciąży można jeść rutynę? na takie mikrowylewy rutinoscorbin brałam zawsze ale nie wiem jak to jest z rutyną w 2 trymestrze. zapomniałam napisać o kolejnej wizycie u lekarza. wszystko z polą super, nareszcie trochę przybrała na wadze, 22 tydzień około 500g, bo już się niepokoiłam. u nas piękne słońce a ja muszę popracować, żeby wszystko mieć na 0 przed urlopem, wrrr. mąż pojechał na ostatnie narty w tym roku - normalne prosię;) za to ja sobie odbiję we włoszech:) przynajmniej jedno z nas będzie miało normalny urlop w tym roku... uciekam, zajrzę jeszcze później.
  3. cześć dziewczyny ja pojutrze wylatuję do włoch - na upragniony urlop;) mam nadzieję, że mąż poradzi sobie z kotem;) przyda mi się urlop, bo dziś wróciłam z pogrzebu mojej babci i jestem mocno wykończona. cholerne fatum, zawsze jak ma się urodzić dziewczynka w mojej rodzinie, jej prababcia umiera kilka miesięcy wcześniej. nie wierzę w to oczywiście, ale znowu tak się złożyło... ja po macierzyńskim, dodatkowych 2 tygodniach i urlopie za 2011 i część 2012 wracam do pracy. z polką zostaje tata - około 2 miesięcy. a potem jeśli moja mama się zdecyduje na emeryturę to mała zostanie z babcią a jeśli nie, szukamy opiekunki. ja wracam do pracy z wielu względów, aczkolwiek finansowy nie jest najważniejszy. uważajcie dziewczyny na prywatne żłobki. kosztują majątek a często są zwykłymi przechowalniami z niewykwalifikowanym personelem, zwłaszcza teraz gdy złagodzono ustawę. w moim mieście nie ma większych kłopotów ze żłobkami, bardziej popularne są nianie. ja bym chciała posłać dziecko do przedszkola w wieku 2 lat ale nie wiem czy do tego czasu zmieni się ustawa. jeśli nie, może zdecyduję się na rok żłobka państwowego. ja mam juć sporo ciuszków, troszkę kupiłam, wiele dostałam od koleżanek. chcę mieć ich trochę z prostego powodu - nie cierpię prać i prasować i wolałabym tego nie robić codziennie;) rzeczywiście lista wydatków jest przerażająca, zwłaszcza gdy kompletuje się wszystko od zera. masakra jakaś. ja po powrocie muszę w końcu zabrać się za pokoik, ale póki co nic mi się nie podoba. trzymajcie się ciepło, odezwę się po powrocie ze słonecznej italii. buziaki.
  4. cześć dziewczyny, ja dla odmiany upiekłam ciasto drożdżowe z rodzynkami, serem i jabłkami. pyszne wyszło, wysokie na 10 cm. nie przepadam za słodyczami ale w ciąży z uwagi na niski cukier staram się jeść te ulubione rzeczy. wkurzyłam się dzisiaj. pojechałam do ikei oglądać meble dla dziecka i znowu rozczarowanie. sa cztery kolory mebli, mi podobał się biały. no i meble generalnie są piękne, drewniane a tylko biały kolor jest z jakiejś cholernej płyty. paździerz, maskara... i znowu moje marzenia o pokoiku w stylu skandynawskim, z białymi meblami szlag trafił. muszę znowu przestawić sobie w głowie koncepcje na cały pokój... niefajnie, myślałam, że to już to:( zinwentaryzowałam ciuszki, które już nabyłam. trochę tego jest, w tym tygodniu pewnie dostane zrzuty od koleżanek po ich maluchach. od 28 urlop, słoneczna italia. a potem na poważnie zabieram się za ściany w pokoju, kompletowanie wyprawki etc. jutro w końcu pojadę po ten cholerny telewizor, bo już mi się dziś nie chciało... na wszelki wypadek dołączam się do oczarowanej: również ugotowałam obiad i to z dwóch dań, byłam na zakupach, do kościoła nie uczęszczam. pozdrowienia dla moherowych oszołomów!
  5. co do naukowości dowodów o zbawiennym wpływie karmienia piersią to można długo dyskutować. moja teściowa zmarła na raka piersi w wieku 50 lat, w rodzinie takich przypadków nie było a karmiła piersią dzieci i to długo. ja byłam karmiona cycem, mój brat nie. oboje nigdy nie chorowaliśmy, poza zwykłymi przeziębieniami. ja nie jestem orędowniczką karmienia butlą, sama również nie wykluczam, że przynajmniej kilka miesięcy będę karmić cycem. ja tylko napisałam, że to NASZ wybór i tylko nasz. a tekst położnej do mojej koleżanki, kilka godzin po porodzie który trwał 48h, że jak nie będzie karmiła piersią to dziecko będzie ją mniej kochało i będzie mniej inteligentne to po prostu ciemnogród i demagogia. powinna po ryju dostać za opowiadanie takich kocopołów... tępy babsztyl. pamiętajcie dziewczyny, każda z nas ma swój rozum i prawo do decydowania o naszym życiu, wychowaniu dzieci, wyborze imion etc. i tyle. nie po to jesteśmy piękne i mądre, żeby ktoś decydował za nas ;)
  6. Maksym, zdecydowanie Maksym! Maksymilian okropnie oklepane a już przez x pisane to jakiś potworek leksykalny... znowu nie zdążę dziś ciasta zrobić, zostają mi grześki. nigdy nie lubiłam słodyczy, a tu taka zmiana. córcia widocznie ma ochotę na słodkie. ja nadal rozważam wózki. teraz waham się między casualplay z gondolą mako a bebe confortem high trekiem. jeden i drugi ma plusy, minusy. no i żadnego nie można zobaczyć na żywo we wrocławiu... co do kosztów. z dzieckiem jak z autem, można wydać na początek 1000zł a można 100 000. tyle, ze nawet wydanie gigantycznej kwoty nie zagwarantuje maluchowi miłości, szczęśliwego życia, zdrowia... i jakbyśmy nie chcieli zapłacić za to wszystko, po prostu nie da rady... wydatki, rzecz względna. szczepionki są refundowane przez sanepid, nie ma obowiązku dokupowania tych na rota, pneumo, meningokoki. ja jestem przeciwniczką wszelkich szczepień i zastanawiam się czy w ogóle szczepić tymi z sanepidu. najchętniej nie szczepiłabym na nic. każdy ma wybór. moi znajomi marudzą, że brak kasy a na szczepionki wydali już 4 tys. można ale nie trzeba. wszystko zależy od dziecka, sensowne wydaje mi się szczepienie na rota czy pneumo w przypadku dziecka chorowitego, które sporo czasu spędza w szpitalach. stamtąd każdy syf można przywlec, ot nasza rzeczywistość. dobijają mnie kampanie firm farmaceutycznych ale też lobby laktacyjnego. to nasz wybór jak karmimy nasze dzieci, na co szczepimy, kiedy chcemy wrócić do pracy. i nic do tego położnym, lekarzom, przedstawicielom handlowym i producentom reklam. nie dajmy się zwariować! 3majci się ciepło
  7. malinówka, cholera przez ciebie szlag trafił moje mocne postanowienie niejedzenia słodyczy. jak ja bym zjadła ciasto. no ale mam tylko grześka, więc jak się nie ma co się lubi... jutro robię ciasto, tylko jeszcze nie wiem jakie. chodzi za mną kopiec kreta... dobrej nocki, ja wymiękam i idę spać!
  8. beatris, kochana, dzięki, że pamiętałaś. megatiger@tlen.pl jeszcze raz tabelka, bo gdzieś mi roczek umknął, ehh... NICK ............WIEK ........TERMIN..........PŁEĆ........SKĄD JESTEM Ela1974.........36............02.07............DZ........ ....francja Misia27.........27.............02.07............?........ ......malopolskie dafnia102.......26............03.07...........?.......... .....pomorskie kate1238.......25.............3.07...........?........... .....małopolskie kocio-rybka...35.............04.07..........CH........... ....zach.pom. aluisa25.........27............04.07...........?......... ......świętokrzyskie xAneczQax.....25............05.07........................ ...śląskie InPhasse.........19............05.07.........córeczka... ...małopolska Daria Poznań...21.............07.07..........CH.............Wiel kopolskie Moni 17..........26.............07.07...........................l ubelskie malinówka376..20.............08.07...................... .....dolnoślaskie vivian_2006.....27............09.07..........DZ........ ......dolnośląskie MalaGosia69.....27............10.07.........córeczka.... ....Szczecin sasetka84......27...............10.07.........DZ......... .. ....lubelskie balbiina..........26.............10.07..........DZ?CH?... ... ......ŚLĄSKIE Beatris81.......29.............12.07...........CH........ ....kuj.pomorskie Atena02.........26.............13.07..................... .......małopolskie(Kraków) Oczarowanaaa 24.............13.07...........CH............Małopolskie Susi1978........33.............14.07............DZ....... . ......Śląskie Abecia............31..........14.07...........CH.... ..........mazowieckie Rosa 78...........33............14.07.........CH.......... ......małopolskie Justa_010101....25...........14.07....................... ........śląsk mimowszystko..20.............14.07....................... ....śląskie morelka22.......25.............15.07.........DZ.......... . . .śląsk callaa.............25............15.07................... .........podlasie rubina............33............16.07.................... .......dolnyśląsk zebra1807.......33............18.07.......dziewczynka.... śląskie kasztaanka......27............18.07..........DZ.......... ....łódźkie Kasia508.........24.............19.07.............???.... . ....Śląskie Jadzia .........22..............19.07.......dziewczynka....zach.pom Justyna..........28.............20.07.................... .......mazowieckie Aosa.............23..............21.07....chłopiec...... .sląskie HelloKitty32......32...........22.07..........chłopiec.. ....wielkopolska asia-lipcówka...30.............23.07.........dziewczynka .......śląskie Kornelka_88.....22.............23.07............Córeczka .. .....śląskie kwoka 123.......39.............23.07............?..............pom orskie dżuczek..........29............25.07...........chłopiec .....małopolskie (Kraków) ebudka...........31.............26.07.................... .......mazowieckie (Warszawa) Mala_miii86......24............27.07........Chłopczyk... .... ....śląskie (SOSNOWIEC) anik_82..........29.............26.07..........córcia... . ......dolnośląskie anusiak1507......21............27.07..........???........ ....śląskie freuline..........25..............28.07.........córcia ....śląskie marta100049....34..............28.07..................... . .....łódzkie kubolinka........32.............30.07.................... .......wielkopolska wkreciara........23.............31.07.................... .............śląsk
  9. cześć dziewczyny, ja wreszcie dostałam jakiegoś powera i nadrobiłam przynajmniej część zaległości. ostatnio jakoś trudno mi było się zmobilizować i skoncentrować na pracy, to teraz mam trochę tego... a dzisiaj już przeszłam sama siebie w zapominalstwie. włączyłam rano prostownicę, jak codziennie. po czym w pracy zorientowałam się, że owszem, włączyłam, potem wyłączyłam i schowałam - tylko włosów zapomniałam wyprostować!!! masakra... aosa - dobrze, że się wyniosłaś ale chyba problem się nie za bardzo rozwiązał. przynajmniej jak na mój gust. ja rozumiem względy finansowe, ale mieszkanie na kupie to bardzo rzadko jest dobry pomysł... ale może u was będzie inaczej. ja chyba wolałabym jeść tylko kisiel z biedronki ale mieszkać wyłącznie z partnerem - z resztą mieliśmy kiedyś taki etap;) uff. spadam dalej pracować. dobrze, że urlop już blisko tylko nadal kiecki nie mam żadnej a we włoszech wiosna fantastyczna... buziaki!
  10. Beatris, moi znajomy mają Nathana przez h i nie było problemu w urzędzie. jeśli tobie się bardziej podoba, nie daj się żadnemu urzędasowi! moja dzidzia dzisiaj kopnęła kota. myślałam, że padnę ze śmiechu. kota spała na kolanach a ta mała jak nie wierzgnie... biedne zwierzę nie wiedziało co się dzieje... rano robiłam morfologię i mocz. wstałam trochę za późno i w przychodni było ze 30 osób, masakra jakaś. fajna jest nasza solidarność kobieca. żadna baba ciężarnej nie ustąpiła miejsca, więc siedziałam sobie kulturalnie na podłodze. a co sie nasłuchałam, to już moje. cud, że te stare wariatki jeszcze po tym ziemskim padole chodzą, tyle mają chorób. porażka. powinno to być odpłatne, choćby 2 zł, połowa by nie łaziła 3 x w tygodniu na morfologię. a tak jest za friko, to co się będą nudziły w domu. jutro odbiorę wyniki, ciekawe jakie... przyszła kolejna paka ciuszków z allegro, genialne. ale już basta, więcej nie zamawiam. teraz czas na urlop a potem urządzanie pokoju. trzymajcie się
  11. Beatris, jak dla mnie to Nathan zdecydowanie ładniej. i oryginalniej, bo to imię (przynajmniej wśród moich znajomych) jest ostatnio bardzo popularne. u mnie już chyba się wszyscy do Poli Heleny przyzwyczaili, tak się już zwracają do brzucha. a ja jeszcze nie powiedziałam, że to na 100%, może mi się odwidzi. na szczęście męża nie muszę przekonywać, on jak zawsze zostawia mi wybór;) to jedna z jego fantastycznych cech. tak w ogóle to współczuję przebojów z partnerami. u nas jakoś problemy prania, wynoszenia talerzy itp nie występują. może dlatego, że mój maż jest w tych kwestiach porządniejszy ode mnie, nastawia pranie, zmywarkę, sprząta po sobie - a częściej jeszcze po mnie ;) mnie tam nie rusza już czy zamek jest zamknięty czy otwarty do prania, już dawno doszłam do wniosku, że są na świecie ważniejsze rzeczy. np. mam bałagan w mieszkaniu, bo oboje pracujemy, mąż czasem po kilkanaście godzin. a mimo to woleliśmy wykorzystać weekend na leżenie na leżaczkach przy grillu, grzanie się w słoneczku niż sprzątanie. tak więc sezon grillowy otwarty. kot zadowolony, my wypoczęci. tylko pranie niezrobione ale co tam;) my jesteśmy razem od 12 lat, w 2009 roku wzięliśmy ślub, który w zasadzie niewiele zmienił. tzn. ja musiałam zmienić dokumenty a poza tym po staremu. ja mam imieniny 26 lipca i termin też podobnie. może urodzę sobie prezent? dzisiaj pierwszy raz spuchły mi stopy, ledwo mogłam botki włożyć. mogłoby już być cieplej, wtedy baleriny i fruuu:) szukam jakiejś fajnej kiecki, muszę mieć coś na urlop za 2 tygodnie. we włoszech jest już ciepło, ładnie. idę buszować po allegro a jutro rano badanie krwi i moczu, brrr...
  12. cześć dziewczynki, czy któraś z was zamierza pracować do 8-9 miesiąca, czy zostanę tu sama? z tego co czytam większość z was niedługo wybiera się na L4. pracujące mamy, dajcie głos! ja nie jestem w 100% zdecydowana na karmienie piersią, pewnie spróbuję ale nie fiksuję się specjalnie na tym. i tak karmiłabym pewnie maksymalnie 4- 5 miesięcy, zobaczymy jak będzie. co do butli, jeśli nie dostanę od znajomych (a pewnie tak będzie), to pewnie kupię ze 2 ale od razu te duże, z których można starsze dziecko karmić, z których po zmianie smoka można też kaszki dawać. małe są urocze ale niepraktyczne. przy cycu dopajanie nie mam sensu, ani wodą ani niczym innym. mam podgrzewacz tomee tipee, więc może kupię butle tej samej firmy. ja mam plan na weekend - grill za miastem. kot do auta i jedziemy. ma być 14 stopni i słońce więc powinniśmy dać radę. a teraz lecę robić kolację: ryż z curry, do tego kurczak z ananasem w sosie hawajskim i czerwona kapusta. mniam. u mnie na razie 86 obwód brzucha, na wadze jeszcze ok 1 kg brakuje do wagi sprzed ciąży. szybko rośnie mi brzuch ale wymiotowanie przez 4 miesiące dało o sobie znać. imiona chyba ostatecznie wybrane. pola helena. i też mnie pytają czy nie można jakoś tak normalniej basia, kasia, zosia, julka. ale ja oczywiście mam to w d...:) coraz trudniej mi się golić samodzielnie, chyba ten obowiązek przerzucę na męża;) wózki... temat - rzeka. ja nadal choruję na bebe confort - high trek, oczywiście trójkołowy. kolor czekoladowy brąz lub czerwień. tylko nadal nie spotkałam go w realu... nie jestem fanką różu, na razie dla córci mam ubranka w kolorach: granat, czerwień, zieleń, błękit, brąz, fiolet. i jedne różowe, bo były w zestawie;) wczoraj upolowałam na allegro cudną sztruksową sukieneczkę - czerwoną. coś pięknego;) cholera dzidzia urodzi się pod koniec lipca a we wrześniu mamy wesele jednego z naszych świadków. i to 100km od nas. i co ja mam im powiedzieć? nie wiem czy damy rade pojechać, może zostawimy takiego maluszka na parę godzin u rodziców ale nie wiem czy ma to jakikolwiek sens... trzymajcie się dziewczyny i miłego weekendu:)
  13. calaa, poważnie? ja już w zeszłym roku wysyłałam. myślałam, że jak to jest na stronie ministerstwa, to obowiązuje w całym kraju!!! to jest skandal. ja cenię sobie szczególnie teraz zakupy internetowe dlatego, że po 8 godzinach pracy nie bardzo mam siłę jeździć po sklepach. normalnie brak mi energii, dopiero wieczorem trochę odżywam. a labradory chyba mają to do siebie. bardzo lubię tę rasę, jest naprawdę genialna, choć wymaga od właściciela sporo konsekwencji. zastanawialiśmy się nad psem, żeby kot nie był sam w domu ale nas nie ma często 10-11 h i szkoda by mi było pieska. kot to co innego, zwinie się w kłębek w sypialni i wstaje kiedy wracamy, niezależnie od tego czy wyjdziemy na 3 czy na 10 godzin. pies zwariuje w bloku. jak się wybudujemy (plan - za 5 lat) to na pewno piesek dołączy do rodziny. na razie mój kotopies musi wystarczyć. kto ma maine coona ten wie o czym pisze, kot, który aportuje myszki, czeka pod drzwiami etc... trzymajcie się. we wro leje deszcz ale nic to, wiosna coraz bliżej:)
  14. cześć dziewczynki, pytałam ostatnio lekarza o spanie. powiedział, że na razie można tak, jak człowiekowi wygodnie, byle nie na brzuchu. ja nie śpię na plecach z prostego powodu, nad łóżkiem mam parapet, z którego mój kocur uwielbia skakać. przed ciążą zdarzało się, że lądował na moim brzuchu... a że waży 8kg więc ta opcja odpada. ja nie do końca ogarniam po co chodzić z pitami do urzędu lub na pocztę, skoro można wysłać przez internet. potwierdzenie przychodzi od razu, drukuje się je i już. ja jak ognia unikam urzędów, poczty etc. nie znoszę tego, za to uwielbiam wszystko robić przez internet. właśnie przyszła pierwsza paczka z rzeczami dla córci z allegro. piękne i za grosze. mój mąż nie mógł uwierzyć. za 2 pary półśpiochów, 2 tuniki, spodnie, bluzeczkę i czapkę zapłaciłam 30zł razem z kosztami przesyłki. już nie mogę doczekać się kolejnych paczek. a to wszystko bez wychodzenia z domu:) z rzeczy mniej ciekawych - znów mam opryszczkę. nie panikuję, bo to już 2 trymestr, odporność mam, bo herpes dopada mnie średnio 3 x w roku. wczorajszy śledzik, karaoke niezła sprawa. ale na trzeźwo znacznie mniej zabawna;) co do coli, już nie piję. ale pierwsze 3 miesiące kiedy nic nie jadłam i non stop wymiotowałam to było moje jedyne źródło cukru. fanta z colą na zmianę. teraz zdecydowanie wolę kawkę z mlekiem a raczej mleko z kawką;) lekarz nie ma nic przeciwko, ciśnienie zawsze 130/80 z wyjątkiem pierwszej wizyty - wtedy z emocji miałam 160! ale już po badaniu, kiedy okazało się, że naprawdę zostaniemy rodzicami spadło i było w normie;) a w powietrzu już wiosna, dobrze, bo z zimowego płaszczyka lekko wyrosłam;) trzymajcie się wiosennie.
  15. u mnie życzenia od koleżki z pracy i brata na razie. od męża prezent - usg 4d. strasznie żałuje, że nie był ze mna ale musiał iść do pracy. super sprawa, najlepiej wydane 160zł od początku ciaży. córcia na 100%, pyszczek do zdjęć wystawiała. film mam fantastyczny. zdrowiutka. cudna jest i do mamy podobna, naturalnie;) a wieczorem imprezka ostatkowa, śledzik, karaoke. jak ja to przeżyję na trzeźwo??? ;) hehhehe 3mcie się kobitki w tym dniu. a we wro wiosna i żółte tulipany dostałam:)
  16. wszystkiego naj dziewczynki Ela- dzięki za wsparcie w kwestii językowe, pamiętam jakie katusze na 1 roku studiów przeżywały osoby, które przyjechały do wro ze wschodu, z małych miejscowości. ale po bardzo krótkim czasie mówiły już tak, jak we wrocławiu się mówi. czyli bez akcentu. ale to trzeba mieć minimum autokrytycyzmu i nie obrażać się tylko korzystać. moja koleżanka pochodzi ze wsi, w której funkcjonują przedziwne określenia np. "komry" zamiast komary, "nietopyrze", "podwórek". przyjazd na studia do wielkiego miasta był dla niej wyzwaniem. ale nie wstydziła się pytać, jak powinno się mówić i czerpała z tego jak najwięcej. dziś chciałabym aby moje dziecko mówiło taką polszczyzną jak jej... zaraz lecę na 3d, wieczorem do knajpy. miłego święta kobitki:)
  17. a tabelka nieaktualna jakaś była, więc wklejam NICK ............WIEK ........TERMIN..........PŁEĆ........SKĄD JESTEM Ela1974.........36............02.07............DZ........ ....francja Misia27.........27.............02.07............?........ ......malopolskie dafnia102.......26............03.07...........?.......... .....pomorskie kate1238.......25.............3.07...........?........... .....małopolskie kocio-rybka...35.............04.07..........CH........... ....zach.pom. aluisa25.........27............04.07...........?......... ........świętokrzyskie xAneczQax.....25............05.07........................ ...śląskie Daria Poznań...21.............07.07..........CH.............Wiel kopolskie Moni 17..........26.............07.07...........................l ubelskie malinówka376..20.............08.07...................... .....dolnoślaskie vivian_2006.....27............09.07..........DZ........ ......dolnośląskie MalaGosia69.....27............10.07...................... ....Szczecin sasetka84......27...............10.07.........DZ......... .. ....lubelskie balbiina..........26.............10.07..........DZ?CH?... ... ......ŚLĄSKIE Beatris81.......29.............12.07...........CH........ ....kuj.pomorskie Atena02.........26.............13.07..................... .......małopolskie(Kraków) Oczarowanaaa 24.............13.07...........CH............Małopolskie Susi1978........33.............14.07............DZ....... . ......Śląskie Abecia............31..........14.07...........CH.... ..........mazowieckie Rosa 78...........33............14.07..................... ......małopolskie Justa_010101....25...........14.07....................... ........śląsk mimowszystko..20.............14.07....................... ....śląskie morelka22.......25.............15.07.........DZ.......... . . .śląsk callaa.............25............15.07................... .........podlasie rubina............33............16.07.................... .......dolnyśląsk zebra1807.......33............18.07...................... .....śląskie kasztaanka......27............18,07...................... ....łódźkie Kasia508.........24.............19.07.............???.... . ....Śląskie Justyna..........28.............20.07.................... .......mazowieckie HelloKitty32......32...........22.07..........chłopiec.. ....wielkopolska asia-lipcówka...30.............23.07.........dziewczynka .......śląskie Kornelka_88.....22.............23.07............Córeczka .. .....śląskie ebudka...........31.............26.07.................... .......mazowieckie (Warszawa) Mala_miii86......24............27.07..........?.......... ....śląskie (SOSNOWIEC) anik_82..........28.............27.07........córcia.... ......dolnośląskie dżuczek..........29............27.07...........CH....... ....małpolskie (Kraków) anusiak1507......21............27.07..........???........ ....śląskie freuline..........25..............28.07.........???...... .. ....śląskie marta100049....34..............28.07..................... . .....łódzkie kubolinka........32.............30.07.................... .......wielkopolska
  18. dziewczyny, ja nie złośliwie tylko z troski. mam świadomość tego, że to forum ciążowe, sama pisząc szybko robię błędy, literówki, nie używam wielkich liter. nie jestem filologiem, nie przypieprzam się dla funu. tylko grzecznie proszę, nie mając zamiaru nikogo urazić. mojej koleżanki synek właśnie poszedł do przedszkola. i nagle zaczął mówić "wyszłem", "poszłem", "włanczać". przerażone jesteśmy obie. ale to widocznie teraz taki trend, że nie ważne już jak się mówi, ważne aby dzieci miły umyte pyszczki, były najedzone i nauczone piosenek, w których tatuś pracuje a mamusia gotuje obiad... ja się tylko boję, że nasze dzieci, które będziemy posyłali na dodatkowy angielski, francuski i co tam jeszcze, nie będą potrafiły zdania po polsku powiedzieć. i to mnie boli. a internetowe fora tylko w tym pomogą, jeśli my - rodzice o to nie zadbamy. ale to tylko moje zdanie. jeszcze raz sorry, jeśli kogoś uraziłam.
  19. dziewczyny, zlitujcie się. nie labolatorium a laboratorium, na drzwiach, tudzież nad kasą nic nie pisze a jest napisane... odrobinę dbałości o język ojczysty, proszęęęę... :) ja w dwóch pokojach tapetowałam ściany, tapeta na fizelinie. klej nie miał żadnego zapachu i w ogóle to szybka i czysta robota. może patrzcie na rodzaj kleju i tapety. co do pokoiku. my robimy od razu pokój dla córci, w pełni go urządzamy, meble, komoda kąpielowa, łóżeczko. trzy ściany malowana (dwa kolory), jedna tapeta + deski w kolorze mebli. dla własnej wygody kupujemy również kołyskę na kółkach, na pierwszy najtrudniejszy (dla mamy karmiącej, chyba że będzie butla więc wtedy i dla taty karmiącego)czas wstawimy do sypialni a w dzień będziemy ją mieć w salonie. tylko do których mebli dobrać kolor, do sypialni czy salonu??? jutro z okazji dnia kobiet idę sobie na 3d. mój mąż to jednak chytra bestia, jedną płytką chce oblecieć obie kobiety (żonkę i teściową). cholera dziewczyny, może być tak, że zostanę sama z dzidzią malutką lub co gorsza w okolicach porodu. mąż być może dostanie szansę wyjechać na kurs, na który bardzo ciężko się dostać. oczywiście nie będę robiła scen ale trochę się boję. z drugiej strony strasznie bym się cieszyła, że wreszcie mu się udało. eh, wszystko ma plusy i minusy. przypomniałam sobie jeszcze jedną jazdę ślubno - weselną. ponieważ mój ukochany jest ponadwymiarowy, garnitur szyliśmy u krawca. moja suknia kawa z mlekiem a jego garnitur jedwabny, gorzka czekolada. krawiec załamywał ręce, bo brązowy to kolor biedy. i do tego bez kamizelki, bo on jak 130-kilowy pingwin w kamizelkach wygląda. no masakra te przesądy. już się boję co będzie z dzieckiem, jakieś cholerne wstążki czerwone czy inne pierdy, znowu będę musiała wszystko wyrzucać;) a wieczorkiem knajpa ze znajomymi, karaoke. jak to dobrze, że już się w lokalach nie apli, można na luzie iść i się bawić razem z brzuszkiem. dziewczyny, może zrobimy sondę. sex w ciąży - fajny czy niefajny? ja mogę pierwsza oddać głos na fajny. a nawet bardzo. pozdrowienia i trzymajcie kciuki żeby dzidzia dała sobie jutro fajną fotkę zrobić!
  20. cześć dziewczynki. ogromny wybór tapet jest w leroi merlin (nie wiem czy w waszym mieście jest). mają tam kilkanaście katalogów różnych firm. są próbki. pamiętajcie, że na te fajne długo się czeka bo to wszystko na zamówienie. nie chciało mi się latać za telewizorem dzisiaj, zrobiłam tylko chemiczno-spożywcze zakupy. szkoda niedzieli. teraz gotuję żarcie dla kota, podroby, śmierdzi niemiłosiernie w całym domu. a mówiła mamusia, nie wyrzucaj drzwi do kuchni. wyrzuciłam :) co do wesela, to jeszcze stanowczo zażądałam od organizatora braku tablicy "szczęść boże młodej parze" "witamy serdecznie miłych gości" i wstrętnych serduszek i gołębi. kolejna rzecz to setki świec, 0 sztucznych kwiatów za to mnóstwo żywych, wiejski stół i fontanna czekoladowa. brak welonu, brak koka, za to 3-metrowy tren. kalie w bukiecie (ło jezu, pogrzebowe kwiaty, pecha przyniosą!) zamiast kapeli naturalnie dj. brak filmu z wesela, nie znoszę oślepiania gości reflektorem i zaglądania paniom w dekolt. za to piękna sesja - wrocław nocą. urwaliśmy się z wesela na 2h-ale było marudzenia;) 1 tanic rumba (bo duża różnica wzrostu, nici z postawy do walca czy tanga), bryan adams. stoły okrągłe, wizytówki - to dopiero było zaskoczenie. zamiast 150 gości, coś koło 40 osób. a do dzieci animatorka, coby rodzice mogli się pobawić a nie niańczyć pociechy. no i oczywiście kościół. ani mój ani męża. ten, który mi się we wro najbardziej podoba i w którym miałam chrzest i komunię. spadam, muszę sprawdzić czy udało się wygrać aukcje z ciuszkami, na które polowałam;) pozdrowionka.
  21. cześć dziewczyny, u mnie wczoraj było pięknie na dworze, więc zabraliśmy kota na przejażdżkę do lasu. pochodziliśmy trochę, pogrzaliśmy się już prawie wiosennym słoneczkiem. a dzisiaj szara rzeczywistość - trzeba na jakieś zakupy większe jechać, bo w lodówce straszy. nie chcę mi się, z drugiej strony nie cierpię latania codziennie po ogórka i serek, więc już z dwojga złego wole 2 x w miesiącu duże zakupy. marudna jestem, eh;) mi dla odmiany śniło się chyba całą noc, że z maleńkim dzieckiem jeżdżę po mieście komunikacją miejską. horror, nie znoszę jeździć tramwajami i autobusami, więc umęczyłam się strasznie tej nocy;) to pewnie przez tego cholernego złodzieja, co mi tłumik ukradł. wyobraziłam sobie, że muszę jechać autobusem i zaraz ten sen! ja brałam w 2009 roku ślub kościelny, bardziej z czystej kalkulacji niż z wiry. o 16 ślub, potem wesele, około 40 osób, najbliższa rodzina moja i męża i trochę naszych (nie rodziców!) znajomych. było miło i bawiliśmy się do 6 rano. na szczęście nie musiałam realizować niczyich planów, więc nie było poprawin, znajomych rodziców, oczepin ani białej sukni. miałam suknię kawa z mlekiem ale taką że więcej kawy niż mleka. tak to jest jak się nie ma teściowej i samemu się wszystko ustala. do tego terenowe auto zamiast limuzyny, które prowadził mój mąż:) i dwóch świadków, bo nie chcieliśmy świadkowej (mimo tego, że ja mam brata a mąż siostrę). mieszkamy sami od wielu lat, z podobnego powodu. ja nie cierpię się dostosowywać do innych ludzi, nawet jeśli są to teściowie. możliwość chodzenia po domu bez majtek - bezcenna;) zepsuł mi się telewizor w sypialni i nie wiem jak dzisiaj zasnę. może zdążę pojechać i kupić coś nowego, tylko teraz nie wiem czy kupić nowy do salonu czy do sypialni. eh, znowu nieprzewidziane wydatki. a na parkingu sąsiadom ukradli koła z auta. super. trzymajcie się.
  22. ja oczywiście w żadne testy internetowe nie wierzę:) za to maja córcia zaczęła wreszcie mnie smyrać, grzeczne dziecko:) przekopałam się właśnie przez setki stron z tapetami, mebelkami i aranżacjami pokoi dla dzieci. porażka. nic ciekawego. cukierkowy róż i kubuś puchatek. jak spodobała mi się jedna fototapeta, to się okazało, że kosztuje 1500zł. zgroza. tak więc nadal nie widziałam w realu wózka, nie mam pomysłu na pokój a tu wiosna coraz bliżej i trzeba by chociaż zamówić tapety, farby, bo dość długo się czeka. może w weekend skoczę do ikei, ale z tego co pamiętam to tam nic ciekawego nie ma dla maluchów. tylko te plastikowe mebelki, które mi kompletnie nie podchodzą. idę poszperać na allegro, może jakieś ciuszki znajdę. w dzień kobiet usg 3d a wieczorem wypad do knajpy na śledzika i karaoke. wiosna!
  23. cześć dziewczynki u mnie nadal full energii. uwielbiam II trymestr. w robocie kocioł, męża wessała kolejna delegacja więc dom i kot i robota. i jeszcze brzuszysko coraz większe. co do gumek, to ja serdecznie dziękuję. dla mnie to jak kawa bez kofeiny albo pączki bez róży. blee. zdarzały mi się infekcje przed ciążą, grzybica, nadżerki i jakoś nie spodziewam się, że w ciąży będzie inaczej;) taka karma... jak czytam wasze opowieści o teściach to utwierdzam się, że moje zadnie jest słuszne. zawsze twierdziłam, że nigdy przenigdy nie będę z nikim mieszkać. moja teściowa nie żyje od wielu lat. brzydko mówić ale doceniłam to organizując swoje wesele, no i teraz w ciąży. nie cierpię jak ktoś mi się w życie wpierdziela, a moja teściowa była z tych co wiedzą najlepiej. moi rodzice nie mają zwyczaju ingerować w nasze sprawy, za to zawsze służą pomocą i ja bardzo cenię taki styl życia. teść to super facet, ale mieszkanie wspólne to zupełne nieporozumienie. mieszkaliśmy zawsze sami, mimo tego, że teść miał 3 pokojowe mieszkanie a my wynajmowaliśmy w tym samym mieście. możliwość chodzenia po domu bez gaci - bezcenna. teraz się wszystko zmieni - dzidzia. ale to własna dzidzia, zupełnie inny kosmos. chyba już odpuściłam te drogie meble, trudno, kupię tańsze, wymienię za jakieś 6 lat jak córcia pójdzie do szkoły. i tak wystarczy tych wydatków, nawet jak dla dwóch pracujących osób. do włoch lecę 100km od rzymu, do miejscowości, w której jest jezioro, morze i góry;) no i moja przyjaciółka z narzeczonym. już się nie mogę doczekać, tym bardziej że na dłuższy urlop w tym roku się nie załapiemy. mąż oszczędza urlop żeby potem z dzieckiem zostać, kiedy ja wrócę do roboty. ale mi się należy więc za miesiąc lecę. oby tylko z córcia wszystko było ok, ale im dalej tym jestem spokojniejsza:) trzymcie się kobitki, ja spadam jeść lody;) matko, jak ja się odżywiam...
  24. cześć dziewczyny, ale się dzieje na tym topiku. mój mąż znowu mnie zostawia na 4 dni, dobrze że chociaż szczepienia kota załatwił. nie znoszę wizyt u weterynarza. z córcią też pewnie on będzie chodził na szczepienia, ja serdecznie dziękuję za tę wątpliwą przyjemność... wybieram wędrówki po lasach i łąkach:) zarezerwowałam dzisiaj bilet na urlop, lecę się pobyczyć do znajomych do włoch. jeszcze miesiąc a już nie mogę się doczekać;) znalazłam piękne mebelki ale oczywiście 3 x droższe niż te, które braliśmy pod uwagę. muszę to jeszcze gruntowanie przemyśleć. hmmm... rysuje mi się już pomysł na pokój. 2 ściany w jednym kolorze, główna w innym. na czwartej ścianie mam deski do połowy a na górę dam tapetę w kolorach ścian. myślałam o kwiatach, motylkach, serduszkach. kolorystyka turkus, pomarańcz, brąz, zieleń. w zależności którą tapetę wybiorę. najgorzej, że te deski na ścianie chciałabym wybarwić w kolor mebli, już mi się nie chce;( pożarłam dzisiaj ogromną porcje lodów z bitą śmietaną i sosem truskawkowym. masakra. bardzo zdrowo ;) nadal nie czuje ruchów dziecka ale lekarz powiedział że ma bardzo dużo miejsca i układa się miednicowo, więc mogę ich nie czuć jeszcze miesiąc. cierpliwie czekam. może w słonecznej italii się odezwie? aha! umówiłam się na usg 3d. raz się żyje. szkoda mi kasy ale chce mieć na pamiątkę fotkę córci:) ja nie kupuję śpiworka, koleżanki które rodziły latem nie używały. może zimą kupię, choć u nas w mieszkaniu jest ciepło, zimą dzidzia będzie już spała pewnie w swoim pokoju więc pewnie kołderka w zupełności wystarczy. pozdrawiam was ciepło:)
  25. i jeszcze aktualizacja tabelki NICK ............WIEK ........TERMIN..........PŁEĆ........SKĄD JESTEM Ela1974.........36............02.07............DZ........ ....francja Misia27.........27.............02.07............?........ ......malopolskie dafnia102.......26............03.07...........?.......... .....pomorskie kate1238.......25.............3.07...........?........... .....małopolskie kocio-rybka...35.............04.07..........CH........... ....zach.pom. aluisa25.........27............04.07...........?......... ........świętokrzyskie xAneczQax.....25............05.07........................ ...śląskie Daria Poznań...21.............07.07..........CH.............Wiel kopolskie Moni 17..........26.............07.07...........................l ubelskie malinówka376..20.............08.07...................... .....dolnoślaskie vivian_2006.....27............09.07..........DZ........ ......dolnośląskie MalaGosia69.....27............10.07...................... ....Szczecin sasetka84......27...............10.07.........DZ......... .. ....lubelskie balbiina..........26.............10.07..........DZ?CH?... ... ......ŚLĄSKIE Beatris81.......29.............12.07...........CH........ ....kuj.pomorskie Atena02.........26.............13.07..................... .......małopolskie(Kraków) Oczarowanaaa 24.............13.07...........CH............Małopolskie Susi1978........33.............14.07............DZ....... . ......Śląskie Abecia............31..........14.07...........CH.... ..........mazowieckie Rosa 78...........33............14.07..................... ......małopolskie Justa_010101....25...........14.07....................... ........śląsk mimowszystko..20.............14.07....................... ....śląskie morelka22.......25.............15.07.........DZ.......... . . .śląsk callaa.............25............15.07................... .........podlasie rubina............33............16.07.................... .......dolnyśląsk zebra1807.......33............18.07...................... .....śląskie kasztaanka......27............18,07...................... ....łódźkie Kasia508.........24.............19.07.............???.... . ....Śląskie Justyna..........28.............20.07.................... .......mazowieckie HelloKitty32......32...........22.07..........chłopiec.. ....wielkopolska asia-lipcówka...30.............23.07.........dziewczynka .......śląskie Kornelka_88.....22.............23.07..................... .....śląskie ebudka...........31.............26.07.................... .......mazowieckie (Warszawa) anik_82..........28.............27.07......dziewczynka.. ......dolnośląskie dżuczek..........29............27.07...........CH....... ....małpolskie (Kraków) anusiak1507......21............27.07..........???........ ....śląskie marta100049....34..............28.07..................... . .....łódzkie kubolinka........32.............30.07.................... .......wielkopolska
×