Witam.
Drogie panie potrzebuję pomocy, opinii lub rady.
Moja historia wygląda tak,
jakiś czas temu poznałem cudowną kobietę z dziećmi,po pierwszym spotkaniu coś zaiskrzyło i spotkaliśmy się znów, wtedy oznajmiła mi że z kimś jest nie formalnie ale do kilku lat mieszkają
razem choć teraz jej facet jest za kratkami a jej związek jest nie formalny
Spotykaliśmy się nie za często ale spotkania odbywały się już we czworo,
Było cudownie. Słyszałem Kocham Cię,pragnę jestem tylko Twoja a ty mój,chcesz rodzinę więc ją masz!!
do czasu
gdy on się nie pojawiał!!
teraz gdy on jest przy niej zmieniła się stwierdziła że z nim się rozstała ale on nadal jest z nią a najgorsze iż jej rodzina jest za nim!!!
Więc postanowiła że musimy zakończyć kontakt z sobą dla lepszego jutra.
jednak dość często się odzywa, dzwoni w ukryciu choć nic nie wspomina o swych uczuciach do mnie, ja nie dzwonię bo nie chcę narażać jej na stres że nas przyłapie. A on sobie siedzi z dzieciakami u niej w domu
Tłumaczę sobie to na wiele sposobów lecz już mam mętlik w głowie co mam o tym myśleć może jakaś porada? podpowiedz