Adka23

Dzięki wielkie!!! Trochu się uspokoiłam. Ale to nie zmienia faktu, że jest mi trochę przykro, że facet dla którego rzekomo jestem całym światem i z którym będę mieć upragnione dziecko stawia taki opór. Jestem już prawie w 4 miesiącu a my nawet nie jesteśmy zaręczeni. Nie wiem dokąd to wszystko zmierza...Dziękuję, że mogłam się przed Wami "wygadać" już mi lepiej...

Mój nie chcę ślubu bo się uparł że jakiś tam papierek do szczęścia nie jest potrzebny to po pierwsze. Po drugie On chce ślub kościelny z wielką fetą i weseliskiem na pół wiochy a nas po prostu na to nie stać. Po trzecie jego rodzice nie uznają ślubów cywilnych tylko kościelne żeby było po bożemu. Nic z tego co mówię do niego nie trafia. Na wszystko ma wytłumaczenie w stylu inni tak "żyją i jest im dobrze" albo "Kocham Cię i tylko to się liczy" Jeśli będziemy bez ślubu to jak to zrobić żeby dziecko mało jego nazwisko?

Cześć Dziewczyny:) Mam olbrzymi problem. Wiem , że t jest wątek dla mamuś czerwcowych ale nie mogłam nigdzie indziej znaleźć odpowiedniego tematu. Wczoraj okropnie pokłóciłam sie z moim lubym. Poszło nam o ślub. Nie jesteśmy w związku małżeńskim. Dowiedziałam się od znajomej że pary które nie mają ślubu mają kłopot z ustaleniem ojcostwa. nie wiem na ile to prawda ale rzekomo dziecko automatycznie dostaje nazwisko matki dopiero potem trzeba złożyć wniosek do sądu o ustalenie ojcostwa. Niestety nie moge przekonać mojego do ślubu.Bo twierdzi że to nie potrzbne. Ja mam inne zdanie. Nie chce zeby moje dziecko bylo bez ojca. Bardzo zależy mi na waszej opinii. CZy ślub potrzebny czy nie ? dodam ze w gre wchodzi na razie tylko cywilny. Jesli tak to jakimi argumentami mogę przekonać mojego? Błagam pomóżcie bo już nie wiem co robić...

http://www.pampers.pl/pl_PL/PregnancyWidget tu jest link do aplikacji :) jakby ktoś był zainteresowany :)

hej znalazłam fajny programik PamperPregnancyWidget. Pobiera sie go na kompa. wpisuje sie datę porodu i codzień pokazuje w jakim tygodniu badz dniu jest sie w ciąży i ile jeszcze zostalo do porodu. Oprócz tego jest opis ja dzieciuszek sie rozwija tydzien po tygodniu. fajny programik polecam

Hej monis26:) Miło Cię poznać:) W takim razie będę trzymać kciuki, żeby wszystko było dobrze :)

Dzięki bomi:) Chyba się wybiorę po nowym roku dopiero bo na razie lipa z kasą... A już te zęby spędzają mi sen z powiek..:)

Chciałabym poruszyć pewien temat. Pierwszy raz jestem w ciąży i nasłuchałam się różnych rzeczy. Mój problem dotyczy zębów. Czuje, że zaczynają mi się psuć i to w bardzo szybkim tempie. Lekarz stomatolog powiedział mi, że nie może mnie znieczulić w czasie ciąży...a ja się strasznie boję bez nieczulenia. W dodatku mam dziwną przypadłość, że bardzo zaciskam szczękę. przez co kruszą mi się zęby. Nie wiem co robić czy czekać pół roku aż urodzę czy na siłę chodzić...A co będzie jak poronię ze stresu?

Myślę, że każda powinna pracować tyle na ile starcza sił...nie przemęczać się ale jeśli nic nie dolega, to spokojnie sobie pracować...ciąża to nie choroba...z tym ze nie wolno znowu przesadzać w drugą stronę...:) Ja mam ten problem, że ciągle jestem śpiąca, najchętniej przespałabym większość dnia... i przez to wiele rzeczy mi się nie chce. Ale mam bardzo wyrozumiałego faceta więc mogę sobie pozwolić na lenistwo:)

Mnie na szczęście w domu ominie całe zamieszanie świąteczne...Z moim nie urządzamy świąt bo porostu jedziemy do moich rodziców a potem do teściów...więc doszliśmy do wniosku, że trzeciej wigilii robić nie będziemy...w domku posprzątane... okna nam tylko zostały :) ale tym to mąż się zamie...:) więc teraz dużo odpoczywam:)

Dobry wieczór Ja już mam dość tych lekarzy...Niby jestem w 13 tc, tak mi powiedziała położna na podstawie jakiegoś tam kalendarzyka...dzisiaj lekarz do mnie, że usg mi nie zrobi bo to dopiero 11 tc i tak nic nie będzie widać...No po prostu paranoja jakaś...Może przy następnej wizycie mi powie, że w ogóle nie jestem w ciąży??!! Nie wiem już co robić mieszkam w małym mieście ciężko o dobrego lekarza. Ja chodzę do takiego który prowadził moją babcię i mamę...One miały do niego zaufanie...Ja nie bardzo...Jestem w kropce...

jestem chuda jak szczapa ważę tylko 45 kg przy wzroście 160 cm (na początku ciąży straciłam 5 kg) tym bardziej brzuszek u mnie jest bardziej widoczny niż jak bym była grubsza...A jeżeli mi nie zrobi usg to zmienie lekarza....

Mnie troszku martwi to, że jak na 3 miesiąc to mam dość duży brzuszek...Boję się, że to mogą być bliźniaki...tzn będę się cieszyć ale jak na pierwszy raz bliźniaki to trochu mnie przeraża...

Dobry wieczorek :) Mam termin na 10.06.2011. To już 13 tc, a ja jeszcze nie miałam robionego usg...Trochę się martwię... Jutro idę do gina. Może go poprosić o usg?...