kamusia316

K..............WIEK.......MIASTO...........TP......KTÓ RE? ........PŁEĆ wiosenna mama...25......Małopolska.......23.03.....3.........Karolin ka ORLLA..............29......Belfast............23.03... ..1 anka87.............23......Wieliczka.......30.03, 01.04..2 (1 to mój Aniołek) aaaaaaanula83...27.......Włodawa.........30.03......1... ...... SYN mania487 .........18.......Morąg........... 01.04.....1 Judyta10...........28......Szczecin........ 01.04.....1 ....córeczka Ala nowa788219223...19.....Kamienica Śl......01.04......1...córcia Lenka Magd11............26....... Wilhelmshaven ... 02.04.....1.....S YN Jenny29............29......Lublin............ 03.04....1...... córeczka Magdalenka (?) katalana...........33......Warszawa.......04.04.....2 ktosia1980........30......Toronto..........04.04.....2 monsoon.........30.......Lublin............04.04.....2. .....SYNEK ANTOŚ minia80............30.......Lublin............04.04...... 1 Martka77..........32.......Wrocław........04.04.....2.....s ynek paula8122..........29......Warszawa......04.04......1 ....syn Michałek K_inka_............30.......Poznań..........04.04... ..2 Jordan.pl..........24.......Poznań..........04.04......1 ........ córeczka basik1978.........32.......HAJNÓWKA......06.04.....2 ..chyba córeczka nikolina82.........28........Warszawa......06.04....1.... .. córka Pola Hawa2000.........36.......niemcy.......... 07.04.....1 anka1976..........34.......Bydgoszcz......07.04.....1.... ..Weronika Ditta7..............28.......Warszawa.......07.04.....1.. .. córeczka iissaabel...........33.......Radom............07.04.. ..1 .chyba córeczka karolimna..........23..... Włocławek.......07.04.....2 .. córeczka Julka KASIEŃKAA__......21......SOSNOWIEC......09.04....1...... CHYBA SYN mamusia22.........22......W-Śl...............09.04.....2 kajusia99...........23......Żywiec...........09.04.....1 ...SYNUŚ Michaś limonkowa ja.......19........Jordanów......09.04......1...córeczka mama_kwietniowka..39..W-w...............10.04.....1 aprils mother11...28.......Lublin.............10.04.....1 (2 aniolki)SYNEK _iwia_82..............28......Turek...........10.04.... .1 jeloonka.........26.........Poznań..........10.04.... .1.....córeczka...(?) brestova............26......I-bie..............11.04..... 1 monis24.............24......Śląsk..............11.04... ..2 szpilka85............25......Konin.............11.04..... 1 .......córunia anitka75............35......podkarpackie....12.04.....1 ...SYNEK wiolonczela.........35......Wrocław.........12.04.....1 ... synuś lolita1980............30......Łódź..............12.04. ....1 ... Szymon Ines_85...............25......Śląsk..............12.04. .....1.... (?) Malwiśka.............25......Polanów..........13.04.... 3 Nataniel bebetka77 .........32......Zabrze............14.04.....1 wiosenka1975......35......Edinburgh........14.04......2.. ..córeczka sabiba...............28.......Łódź..............15.04. ....1 2in1..................27......szczecin.........15.04..... 1..... synek _agneszka_.........28......W-wa.............16.04.....1.. .(?)córeczka(?) A_B...................26......Kielce.............17.04... .2 .....córeczka Laura justys1818..........21......Żywiec...........15-20.04..1 ......córeczka Evvvve..............29......Mikołów.........18.04...... 1... Maja Thelly ............... 26 ...... Lub. ...........20.04..... 2 .... synek karolp ...............30......Niemcy............20.04.....1 Pijawa2..............32......Olsztyn...........21.04..... 2 ... Paweł MagdaK29...........29.......Poznań...........22.04.....1 ...córeczka Zosia Mikołajka83.........27......Szczecin..........22.04..... 1... synek Viki58a...............28......Wrocław..........22.04.... 1.... synek --etka--..............26.......P-ce...............22.04.. ...1... chłopczyk moni25...............25.......Bydgoszcz.......22.04...... 1...córeczka Limfa abominacji...23......Lublin..............23.04.....1 palulinaa.............24.......Kielce............24.04... ....2..Córeczka calvadoss............21......Tczew............25.04..... 2 Córeczka Julka Malina86.............24.......Poznań...........25.04.... .1 Justa608...........25.........Wrocław........26.04.....1 ... Marysia mamuli................31......Śląsk...............26.04 .....2 ... córeczka iksigrekzet..........30......Warszawa........26.04..... 1 mausi86..............24......Śląsk..............26.04. .....1 Paulina/Bartek hanio.k...............24......Śląsk...............27.04 .....2 ..... synek Iga1979...............31.....Dolny Śląsk........28.04.....2 ....Synek Jaś kasiulkag.............26.... Warszawa..........28.04.....? oliwka86.............24.....norwegia ...........29.04.....1....... córeczka katharinak_83.......27 ......Kraków............01.05.....2....Gabrysia annjaa................28......Gdańsk............03.05... ...1 ENI_35................35......BIELSKO-BIAŁA...05.05..... .2 migotka3.............27.....Warszawa..........02.04...... 1...Synek Kubuś

witajcie po świętach i Nowym Roku życzę Wam i naszym maluszkom dużo zdrowia, spełnienia wszystkich marzeń i szczęśliwych rozwiązań ;) ledwo nadążam z czytaniem ;p tyle nowych wpisów... uśmiałam się z tej pomarańczowej za przeproszeniem kretynki ;p żal mi takich jak ona, ale z drugiej strony sama jest sobie winna- faceta trzeba wychować ;p u mnie 25 tydzień brzuszek ładnie się zaokrąglił, choć nawet nie wiem kiedy ;p myślałam, że to od przejedzenia po świętach, ale nadal jest ładniutki i duży ;p A!!!! To już 5 dzień jak ja i mój chłopak nie palimy ;p to nasze postanowienie noworoczne Co do porodów, to będzie to mój pierwszy i chciałabym rodzić naturalnie ponieważ po wypadku samochodowym sprzed dwóch lat mam już jedną dużą i bardzo nieładną bliznę dlatego wolałabym już nie robić większego bombaju z mojego brzucha ;p a poza tym chciałabym całkiem świadomie przeżyć narodziny mojego pierwszego dziecka i poczuć na własnej skórze jak to jest urodzić ;p Ostatnio dopadł mnie dziwny katar? czy coś ... ale taki niespotykany, bo pierwszego dnia wszystko mnie bolało drugiego miałam katar trzeciego kichałam i swędziały mnie zęby i już mi przeszło... tak krótko jeszcze nigdy nie miałam ;p może to był katar w skrócie ;p lecę szykować się dziewczyny na wieczorne wyjście z koleżanką ;p miłego dnia papa

zew gadasz jak mój lekarz ;p pisałam przecież, że rzucę i on nowego roku nie palę? to tak zrobię... póki co nie obiecuję, że od dziś, bo ciężko będzie zwłaszcza jak się objem świątecznych pyszności... A Wam Dziewczyny również życzę przede wszystkim zdrowych, radosnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia i dużego brzucha (bynajmniej nie od jedzenia ;p) do tego wypasionych prezentów WESOŁYCH ŚWIĄT!!

aprils (...) może być, że to z przemęczenia... Nie powinnaś może zbytnio szaleć i troszeczkę odpuścić... Lepiej zrobić mniej a się nie namęczyć...

Dziewczyny że tak jeszcze spytam czemu tak jest, że jakieś osoby obce mogą zaglądać na to forum i komentować? Troszkę mnie to denerwuje, bo skoro piszemy sobie różne rzeczy, to bez sensu, żeby jakieś trutnie tu zaglądały skoro nie są w temacie i dawały dobre rady ;/

to, że Ty jolka masz chore dziecko to nie moja wina, bo jak byś się lepiej doczytała, to z moim wszystko ok i zajmij się lepiej lepieniem pirogów na wigilię a nie prawieniem morałów! I to, że Ty dajesz dupy to nie znaczy że wszyscy tak robią... I że tak powiem, to gówno Ci do tego co robię! Nie wiem czego Ty w ogóle szukasz na tym forum? Chcesz się dowartościować w jakiś sposób? Żal.pl Podejrzewam, że masz te 34 lata i pewnie brak dziecka i żal Ci dupę ściska, że taka co pali niedługo będzie miała w dodatku zdrowe a Ty nie palisz i mieć nie możesz ... smutne, ale ode mnie się odpieprz

jolka krejzolka zajmij się lepiej sobą i nie mów mi co mam robić... a to, co i kiedy będę kupować, to nie Twój interes. A jeśli masz z tym jakiś problem to idź do lekarza, może coś zaradzi ku temu... i jak taka cwana jesteś, to nie pisz na pomarańczowo, bo każdy głupi tak potrafi...

a ja w końcu wstałam ;p dzisiaj zaczynam piec ciasta już na święta a co do kopania, to moja też strasznie kopie ale żeby w żołądek, to jeszcze jej za daleko, bo strasznie nisko siedzi aż doktor się dziwił na połówkowym, bo ciężko było mu głowę obejrzeć A i chciałam się pochwalić. Wczoraj w kerfurze na zakupach przedświątecznych pół koszyka było zakupów dla Zuzi... Miałam czas i tak chodziłam i kupowałam wszystko co w promocji ;p Dzieki temu znalazłam cudne buciki tylko za 5 zł czy body za 4zł (niestety muszą troszkę poleżeć bo to na 9 miesięcy) kupiłam już też wszystkie kosmetyki oraz pampersy ;p Mogę już pakować torbę do szpitala... a własnie jak z tym u Was? Czy wasz szpital wymaga swoich ubranek i pampersów? bo z tego co się wczoraj dowiedziałam to u mnie tylko przy wyjściu trzeba mieć swoje więc chyba dobrze ;p Teraz już tylko czekam i odliczam dni I wiecie co? ;/ dalej palę ;/ ale na połówkowym jak mi lekarz powiedział, że wszystko w porządku i malutka jest zdrowa i wcale nie taka mała, to kamień spadł mi z serca, bo przyznam że się troszkę obawiałam, czy czasami nie zaszkodziłam jej tym paleniem... Ale do nowego roku już niewiele, więc rzucam ;p miłego dnia ja idę robić obiadek

u mnie 23 tydzień 516 g

Limonkowa miałam na 25-26 kwietnia i dzidzia miała się wykluć jak kurczaczek wielkanocny ale być może będzie z nami już w Wielkanoc A co do spania to mam ten sam problem... zasypiam pomiędzy godziną 2 a 4 w nocy. I jak mam wstać np. o 6, to nie mam z tym żadnego problemu ale jak prześpię już godzinę 7 rano, to dopiero wstaję o 12-14 i za chiny ludowe nikt mnie wcześniej z łóżka nie ściągnie... Nawet jak wstaję o 6 rano, to i tak chodzę spać zazwyczaj po 2 w nocy ;/ szok, bo pół dnia zawsze zmarnowane a w nocy nie ma co robić I to z pewnością nie przez to, że mi się niewygodnie leży czy śpi, tylko po prostu nie mogę zasnąć i klapa ... Czasami mam już tego dosyć

jestem ;) u mnie zawsze weekend pracowity ;p więc zazwyczaj pod koniec niedzieli mam czas, by zaglądnąć Co do moherów to też w tym roku miałam z nimi przygodę. Załapałam grypę żołądkową i strasznie było mi niedobrze... a że nie miałam jak iść do pracy, to musiałam pójść chociaż po zwolnienie do lekarza. No i wchodzę tam, bo byłam umówiona na konkretną godzinę (rejestracja telefoniczna z rana), to jeszcze w dodatku poczekałam 20 minut, bo przepuściłam panią z chorym dzieckiem. Ale jak zrobiło mi się niedobrze i usiadłam sobie a pełno starych babek i dziadków co przychodzą tam rutynowo chyba dla towarzystwa widząc to zaczęło do mnie drzeć gębę, że młoda, że tamto i w ogóle... To pomimo, że nie byłam jeszcze w ciąży powiem Wam, że zwróciłam im dość głośno uwagę, że chętnie im ustąpię miejsca, ale ostrzegłam, by uważali na swoje głowy, bo z wysoka może im się oberwać pawiem (sory za wyrażenia) ale już nie wytrzymałam... Mam troszkę cięty język, ale uważam, że jeśli chodzi o ciążę, dzieci, chorobę i starszych ale schorowanych ludzi, to można ich traktować na równi, a tych, co tylko udają, to w ogóle mi nie szkoda. I ogólnie mam w d. czy mi ktoś uwagę zwróci czy nie, to olewałam i będę olewać stare babki, które tylko wykorzystują to, że są starsze. Bo ogólnie staruszkę od starszej osoby łatwo odróżnić. A nawet uczeń 14 letni jest bardziej czasami zmęczony i potrzebuje usiąść w autobusie od dźwigania tornistra niż pani w wieku 50 lat, która domaga się ustąpienia pierwszeństwa ! PRECZ Z MOHERAMI ;p Jutro mam połówkowe ;p trzymajcie kciuki czy potwierdzi się że będzie moja ZUZIA ;p

limonkowa Ty się ciesz, że w ogóle masz dziecko. Pomyśl, jak łatwo Ci to przyszło... zapewne wiele kobiet w wieku dwudziestu paru, trzydziestu lub więcej zazdrości właśnie takim jak Ty, które nie musiały czekać, bać się a i tak w końcu nie ujrzeć tych dwóch kreseczek. A pomyśl też ile było takich, i nadal jest, które miały wszystko. A kiedy w końcu zapragnęły dziecka okazało się, że jest już za późno i później wszystko to, czego dorobili się w życiu poszło na leczenie , by w końcu mieć to, co Ty już niedługo będziesz miała bez żadnego trudu... Ciesz się, bo czas szybko leci, dziecko się wychowa a i Ty jakoś sobie poradzisz i wszystko będzie dobrze...

ja dzisiaj wstałam o 12, ale zdążyłam już nalepić pierogów z serem i troszkę dla siebie z jabłkami na osłodę ;p mnie na wczorajszej wizycie ważyła pielęgniarka i mam 69kg przy wzroście 177cm. ;/ troszkę dużo, bo jeszcze na wiosnę ważyłam 56kg a do lata utyłam do 62kg to teraz mam 7kg na plusie ;/ I powiem Wam, że ostatnio zauważyłam że nie mieszczę się już w niektóre bluzeczki (mam na myśli takie nierozciągające się tiulu lub szyfonu ;/ no i lipa, bo muszę kupić coś nowego na święta a te bluzeczki co miałam to raptem z września są ;/ Widzę nie tylko ja mam usg 20 grudnia ;) fajnie, bo razem raźniej

Mausi co do skrętnych kółek to weź pod uwagę, że w większości wózków jest możliwość ich zablokowania i w zasadzie masz dwa w jednym, bo zawsze możesz mieć i takie i takie... Co do połówkowych, to ja mam za 200zł, tylko ostatnio mnie troszkę zdenerwował fakt, że jak chcę filmik to muszę dodatkowo zapłacić 50zł ;/ I to w 3D a nie w 4D Mój brzuszek chyba rośnie coraz bardziej bo tydzień temu jeszcze spokojnie mieściłam się w dżinsy (nie ciążowe) ale kupione specjalnie na teraz o 2 numery większe niż sprzed ciąży, a dziś już są ciasne i trzeba je wywalić Mała kopie jak szalona dzień i noc ;p ale dodam, że jak na pierwszą ciążę, to wcześnie bardzo zaczęłam czuć już ruchy (14 tydzień) i już od 16 tc czułam dosyć mocno kopniaczki. Teraz jest 21tc+3d i mała kopie tak, że czasami mam już dosyć Wracają do wózków jeszcze ;p marudziłyście, że za wcześnie kupiłam a ja się cieszyłam, że już mam spokój. Tylko, że póki co mieszkałam z moimi rodzicami w domku na wsi i ogrodem, gdzie wózkiem bez problemu można wjechać do domu i na dwór. Nie przewidziałam jednak, że zechcemy się przeprowadzić na swoje i w przypadku mieszkania na 3 piętrze faktycznie mój ciążki wózek się nie spisze ;/ Ale cóż. Nie mam już wyjścia, bo nowego kupować nie będę . Niemniej jednak zapamiętam sobie na przyszłość, że choć może nie tyle jakieś zabobony co wypadki losowe mogą sprawić, że nie warto kupować tak szybko ;p

coś spać nie mogę... więc jeszcze popiszę GRATULUJĘ Mikołajka A mam pytanie na tym połówkowym to lekarz już normalnie prze brzuch robi to usg czy dowcipnie?

dobra, ja też spadam spać, bo plecy wysiadają od tego siedzenia Dobranoc brzucholce ;*

A_B no ale zus zapewne musisz dalej płacić czy jak to jest? ja też nie lubię tipsów robić... uważam, że tym powinna zajmować się osoba po kursie w tej dziedzinie... bo mnie osobiście w szkole uczono tylko manicure i pedicure i żadnych tipsów... fakt, że to pieniądz, bo kobitki robią, ale u nas to się nie opłaca... taka po kursie w 1,5 h zrobi i zgarnie 60zł (więcej nikt u nas nie da) i zrobi to w domu. A w salonie weź zarób w 1,5 godziny 60 zł ... to na wypłatę bym dostała 500zł chyba jak bym miała tipsy robić ;/

same dziewczynki prawie w kwietniu bociek przyniesie ;p Jordan ja pracowałam w salonie ale nie własnym i niestety żadne kokosy poza tym koszmarne godziny i w ogóle ;/ było tak, że pół dnia nic i siedzieć trzeba a na wieczór 5 klientek i zostać trzeba po godzinach a płacone od przerobu ;/ dlatego nie zamierzam tam wracać później... chcę zrobić jakiś licencjat i załapać się do biura, odbębnić 8 godzin i czy się stoi czy się leży xxx zł się należy i mieć spokój ewentualnie dorobić sobie makijażem, pedicure, manicure, masażem czy prostymi zabiegami nie wymagającymi sprzętu kosmetycznego

co do mandarynek, to wątpię by to było przyczyną, bo ja zjadam ich dziennie nawet do 3 kilo i do tego po 5-6 sztuk pomarańczy... sama nie wiem, ale jakoś właśnie na nie mam największą ochotę i mogę nawet obiadu nie jeść a mandarynek i pomarańczy nie odpuszczę. Poza tym od samego początku ciąży jakoś tak miałam ochotę na sok pomarańczowy i grejpfrutowy Same kosmetyczki ;p Niby i interes, prawda, ale pod warunkiem, że w mieście jest mało salonów kosmetycznych. U mnie, to na każdej ulicy przynajmniej 2, także ciężko powiem Wam. Ale ja osobiście najbardziej lubię robić makijaże (żel, tipsy, akryl - nigdy tym się nie zajmowałam, bo po prostu tego nie lubię) No i co do tych makijaży. To większy interes jest jak się gdzieś ogłoszę i wezmę za ślubny nawet 150 a w salonie to kosztują po 70 z czego dla mnie 35% to marny interes. A tak spotykam się z klientką u niej w domu i każdy zadowolony. Poza tym moje prywatne kosmetyki może nie są profesjonalne ale znacznie lepsze "gatunkowo" bo nikt mi chyba nie powie, że świetlisty cień Diora nie jest lepszy od matowego, mało znanej firmy pojedynczego cienia który kosztuje 300zł sztuka ;/

W ogóle co do USG 3D Normalnie jak ostatnio byłam na wizycie u mojego lekarza, to mnie zdenerwował. Kazał mi zrobić to połówkowe mówiąc tak: ma pani do wyboru takie super za 200zł tu i tu u tego i tego u tego a tego za 100zł a ewentualnie w przychodni dla ubogich to za darmo. poczułam się jak jakiś menel ... centralnie... nie wiem, czemu on nie mógł mi tego zrobić- może nie ma sprzętu takiego lepszego w 3D lub w ogóle w D, ale czemu od razu mi dawać do zrozumienia, że dla ubogich to przy ośrodku ;/ może nie słusznie ale poczułam się urażona ... Ja 16 mam normalną jeszcze wizytę (czytajcie idę po zwolnienie) a 20 na to 3D się zapisałam ... Ciekawam, czy faktycznie będzie Zuzia jak mi mój mówił czy tamten powie co innego... ;p

Co do cellulitu to jako kosmetyczka powiem Wam, żebyście się zbytnio nie łudziły, że takie domowe sposoby Wam pomogą bądź faktycznie drogie kremy... Żadna kosmetyczka Wam nie powie, że to po części bujda na resorach, bo z tego żyje. Tak naprawdę pomóc może jedynie długa seria zabiegów połączona z różnymi preparatami antycellulitowymi. Wszystko co tanie a nam wkręcają to tylko czysty zysk dla kosmetyczki. A co dobre, to raczej nie u przydomowej kosmetyczki tylko w jakimś wypasionym SPA ewentualnie gdzie sprzęty sięgają ceną 30tys. minimum Ale, żeby nie zdołować Was, zawsze możecie próbować ;p

ja tam zbytnio za piwem nie przepadam i za wódką, ale dobrym drinkiem nie pogardzę ;p na temat alkoholu to też słyszałam dwie wersje. Jedna oczywiście taka, że nawet łyczek może zaszkodzić dzidzi a druga, że pić (na umór) to nie, ale pić, żeby skosztować, to od czasu do czasu coś lżejszego można- i to właśnie usłyszałam od dwóch innych lekarzy. Bo ja osobiście jak byłam w 2 miesiącu to byłam na weselu i mimo to wypiłam szampana za zdrowie młodych. Inaczej głupio by tak było, skoro nic nie widać, nikt nic nie wie i pomyśleli by, że świnia nawet toastu nie wzniesie ... No i raz jakoś w 4 miesiącu miałam już taką ochotę na drinka, że kupiłam sobie sobieskiego takiego w buteleczce (procent taki jak piwo) i wyżłopałam, bo tak mi się chciało ;p Ja uważam, że wszystko dla ludzi tylko dla tych w ciąży to z umiarem ;p

a ja dzisiaj na zakupach zamiast sobie coś kupić, to nic, tylko prezenty już na święta ;/ tylko o sobie zapomniałam Ale przynajmniej prezenty mam z głowy ;p A jak tak czytam na temat Waszych zakupów, to gdzieś się nawinęła bluzeczka sylwestrowa ;/ kurcze... powiem Wam, że mi to się nawet nie uśmiecha nigdzie wychodzić z domu w sylwestra. Ani człowiek języka choć troszkę nie umoczy, ani nie zapali przy ludziach, ani jakoś nie wyobrażam sobie siebie na parkiecie ;/ A Wy macie już jakieś konkretne plany?

z tego co wiem, to można dostać nawet na całą ciążę, tylko mój lekarz powiedział, żebym nie miała problemów z ZUS-em właśnie, to będzie mi dawał co miesiąc. Można na pół roku chyba jakoś tak... ale na pół roku, to są kontrolne. Przy takich comiesięcznych zwolnieniach, to nie powinno być problemu i żadnych kontroli... Ja przynajmniej tak mam. spadam, miłego dnia życzę

Mikołajka powodzenia ;) A wracając jeszcze raz do tego zwolnienia, to ja dostaję co miesiąc nowe i dzięki temu uniknęłam kontroli z ZUS-u ;p Może dla tych, które mają z tym problem, zapytajcie lekarza, czy nie lepiej żeby przy każdej wizycie dawał Wam kolejne na następny miesiąc zamiast jednego do końca ciąży ... Choć pewnie to już za późno... Ale to tak na przyszłość dla tych co sie wybierają dopiero na L4