Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

arkadiaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. to ja chyba miałam coś innego,ból się zaczął jakby w krzyżu,później przeniósł się na dół brzucha,był skurcz,bolało 2 sek i przeszło.... ale fachowy opis,heheh
  2. a co do brzucha- to mnie swędzi nieźle chociaż 2 razy dziennie smaruje, kiedyś mnie też tak piersi swędziały:) i dzisiaj miałam chyba pierwszy skurcz,tzw.przepowiadający, tak myślę....jestem w 30tyg to chyba normalne, co? bo nie wiem...
  3. O Matko, co za akcja! ale w sumie można się było tego spodziewać, no cóż, ludzie są różni... ja oczywiście jestem za prywatnym forum, także martolinka jak już zadziałasz to daj znać, wysyłałam Ci maila kiedyś z prośbą o hasło, więc wiarygodna chyba jestem:P albo na naszego maila wrzuć, nie wiem, jak będziemy to robić...
  4. Dziewczyny chyba żartujecie z tym promieniowaniem, nic nam nie grozi, to kolejne straszenie mediów, nie pamiętacie jak miała być epidemia ptasiej grypy, ludzkość była zagrożona, potem świńska grypa, to samo, Czarnobyl jak słyszałam, też nie wyrządził takich krzywd jak to się kiedyś ludziom wydawało. Nic się nie martwcie, bo nie ma sensu
  5. Kasiunia- Maja super, my chcieliśmy Majkę i jak się Jasio jakimś sposobem okaże dziewczynką to na pewno będzie Majką:) For Malinowa- 0,5kg odejmujesz na siusiu? ja z moją częstotliwością sikania to mam wrażenie, że nawet 0,1 kg nie utrzymam:P też mam wrażenie, że więcej chłopaczków się u nas urodzi mam pytanko-40kg to stanowcze przegięcie,z zazdrości Ci docina, że mało przytyłaś:)
  6. Cześć Dziewczynki, Zdrówka dla Was i dzidziolów, bo widzę, że się faktycznie groźnie zrobiło. Ja się porodu nie boję(pewnie jeszcze zdążę), ale torbę to powinnam mieć chyba spakowaną gdzieś w szafie, bo ja mam termin na 28maja więc w sumie na wylocie jestem...całe szczęście wszystko dla małego już mam, no oprócz wózka, łóżeczka i wanienki co do fotelików i mat to się nie wypowiem, bo szczerze nie mam pojęcia, zresztą dla mnie to nie jest zakup pierwszej potrzeby martwi mnie to , że sprzedaliśmy nasze mieszkanie i musimy je opuścić do końca kwietnia a nie mamy nawet nic na oku, żeby kupić, myśleliśmy, że to nie będzie problem, ale jest ciężko i jak mi przyjdzie mieszkać u teściów to dopiero będzie meksyk...
  7. Martolinka- będzie dobrze, nie ma innej opcji, ostatnio 2 moje koleżanki leżały z tego samego powodu, jednej i drugiej udało się donosić do terminu, jednej nawet konkretnie, choć leżała długo, urodziła 8 marca:) trzymaj się
  8. Cześć Myszka- mój artysta siedzi głową do dołu od samego początku i żaden lekarz nie powiedział, że coś jest nie tak Glukozę robi się do 28tyg, tak mi powiedziała moja gin Ja mam dziś straszny humor, w weekend byliśmy u moich rodziców, u nich same problemy a dziś z samego rana kłótnia z mężem, o moją teściową...nie mam siły buziaki
  9. Palusia- nie wiem, czy chłopak czy dziewczynka, ale raczej chłopak bo w 21tyg powiedziała gin, że na 100% chłopak a dziś ten lekarz, że: "wygląda mu na dziewczynkę", więc myślę, że pewność jest bardziej pewna,hehe, śmiesznie tylko będzie jak się faktycznie okaże dziewczynką, pójdę wtedy do tej babki i powiem nich mi kasę oddaje za te wszystkie spodenki,ogrodniczki i body w samochody:P
  10. Daria- super, a nie mówiłam:P tak czułam, że to dziewczyneczka daje Ci tak popalić:) Ja byłam dziś na usg, mój Jasiek waży 1220g, pomiary ok, widzieliśmy też buźkę, dobrze było widać, ale super, tak mlaskał ustami słodziak mały, ale wiecie co jest najlepsze....że podpuściliśmy lekarza, że nie znamy płci, to nam powiedział, że mu wygląda na dziewczynkę!!! o matko, aż zadrżałam, bo w 21tyg na 100% był chłopak:) więc wierzę, że to, co widział ten lekarz w 21tyg nie było jednak pępowiną, bo ciężko by się było teraz przestawić. poza tym wyniki badań jak zwykle pozostawiające wiele do życzenia, ekh, no i cukier w górnej granicy, więc ograniczenia mnie czekają
  11. Muchy- ja będę chodziła do szkoły rodzenia,od tego piątku, tylko w Wawie jest darmowa więc ja nie miałam dylematu.
  12. Cześć Mamusie, Ja się rozłożyłam, w sensie choroby, oczywiście:) gardło, kaszel,katar...eee Ja również odradzam łóżeczko typu Safari, dla mnie bardzo słabe wykonanie, ale kwestia gustu
  13. a to sorry Muchy:) myślałam, że się ważysz na różnych sprzętach:) nigdy nie wiemy czy te historie są prawdziwe, forum mamy otwarte więc skąd pewność, że np. któraś z nas nie jest facetem i nie pisze swojej pracy magisterskiej na podstawie naszego forum? :) Martika-mój kawaler też czasami daje czadu w nocy
  14. Muchy- każda waga może ważyć inaczej ,więc waż się zawsze na jednej, ja się ważę tylko u położnych przed wizytami i nie wprowadzam zamieszania:)
×