Dodajcie coś od siebie. Mój strumień myśli:
Wybierając faceta, zwróćcie uwagę na to:
- czy szanuje własną matkę i dba o nią (ale ma własne zdanie),
- czy nie wyraża się w niekulturalny sposób o innych kobietach i nie zwraca się do nich wulgarnie,
- czy jest przy Tobie także wtedy gdy Ty tego potrzebujesz, czy tylko jak jemu się nudzi,
- czy nie cwaniakuje, a jego czyny nie pokrywają się z tym co obiecuje.
Do tego nie usprawiedliwiaj jego obecnego zachowania, tym, że kiedyś był taki kochany, a Ty też nie jesteś idealna.
Jeśli Cię nie szanuje, zdradza, wystawia do wiatru, to go od razu rzuć.
A jeśli nie czujesz, że mógłby być Twoim facetem na całe życie i nie byłoby tragedii, a gdybyście wpadli, to zawaliłby się Wam świat (albo zwyczajnie nie stać Was na dziecko), to się z nim nie bzykaj. Nie wierzę w Boga, ale mamy więcej do stracenia niż faceci.