słodziutka24

Odpowiem cos na temat postu autorki i innych kobietek zbliżajacych się do 30stki.Mój brat zostaw własnie przez taka owa laske wrobiony w dzieciaczka,zapewniała ze bierze tabletki anty ale oczywiscie sciemiała do zcego oczywiście się przyznała po fakcie...Myslała,ze go złapie na dziecko i zaprowadzi przez ołtarz ale sie przeliczyła konkretnie..Byli ze soba zaledwie 5 miesiecy to jest nienormalne bała sie samotności,więc perfidnie wciągneła go jako tatusia i wszystko byłoby oczywiście ok jakby to była np wpadka bo takie zdarzaja sie nawet w czasie brania tabl ale tu nie było zadnych tabletek!!!on niechce z nia być,nigdy nie zapewniał o jakis slubach czy cos,takze kochane 30stki pomyslcie troszke na poważnie zanim zycie komus zmarnujecie!!!ona ma 29 lat żałosne....