witam dziewczyny!
Mam na imie Beata. Mam 29 lat. od jakiegos czasu czytam forum ale wczesniej nie mialam odwagi napisac. czytalam od poczatku i sledzilam wasze historie..
chcialabym do Was dolaczyc i mam nadzieje ze mnie przyjmiecie.
OM 05.10. takze teraz leci 10 tydzien. jesli chodzi o termin porodu to wg OM 12 LIPCA, potem wg usg 10 LIPCA a ostatnio nawet 6 LIPCA..
woj. kujawsko-pomorskie.
ostatnie usg mialam robione 8 grudnia, wczesniej 1 grudnia widzielismy z mezem i slyszelismy bijace serduszko.
Jestem szczesliwa. Jedyny mankament to mdlosci i wymioty ktore mecza mnie 24h/dobe. Przez te mdlosci waze slabe 46 kg(normalnie ok 48kg, a te dwa kilo naprawde daje roznice). Do tego bole glowy, glownie potylicy.. Wciaz tylko leze, slabo mi i jak trzeba to biegam miedzy sypialnia a lazienka..
Mam nadzieje ze najpozniej za pare tygodni mi to minie bo juz nie wytrzymuje. To moja pierwsza ciaza, wiec wszystko dla mnie jest nowe.. Licze na doswiadczenie, opinie i wypowiedzi tych kobiet, ktore cos juz na temat ciazy wiedza, to fajnie posluchac kogos doswiadczonego. Postaram sie pisac codziennie o ile fizycznie dam rade. Pozdrawiam was i zycze milego popoludnia!