Beatris81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Beatris81
-
Ela kochana jak przeczytalam to co napisalas to w setnej sekundzie sie poryczalam, a raczej wybuchalam rykiem ze szczescia.. naprawde to nei ma nic wspolnego z ludzkimi? napisz mi jeszcze raz najlpiej drukowanymi ze nic mi nei grozi to sie uspokoje. Maz najpierw jak to on najpierw na luzie, "Beata uspokoj sie, przeciez te nicienei to nei konie wyscigowe" a teraz jak rycze to sie chyab naprawde zdenerwoal.. od tego ryku jzu nic nie widze.
-
tzn, kwiat wyladowal na parapecie na oknie ale na balkonie!
-
dziewczyny z innej beczki! BLAGAM O SZYBKA RADE! http://www.swiatkwiatow.pl/zamiokulkas-zamiolistny--myl-z-zamia-zamioculcas-zamifollia-id343.html/ Mam takiego kwiata, wlasnie chcialam go podlac, pogrzebalam palcem z ziemi by zobaczyc czy ma mokro, juz go chcialam podlac i patrze ze ma jakies krociutenkie cienkie nitki w ziemi i sie ruszaja!!! Szybko patrze w internet a tam znalazlam ze tego kwiata moga zaatakowac nicienie!!!!!!! Kwiat wyladowal na parapecie na oknie i jutro bedzie wyrzucony. Zal mi go ale najwazniejsze jest to ze ja te ziemie dotknelam! Rece juz umylam inie sadze bym zdazyla dotknac palcamioka, ucha badz budzi ale.. Jak sobie poczytalam o tych nicieniach to sie sie zalamalam i zaczelam ryczec! Czy one mogly wylezc z donikczki i zaatakowac lezace obok maskotki i inne przedmioty? przelezc z szafy do szafy do mojej bielizny. Wiem, schizuje, te cieniutkie nitki maja pare milimetrow! Wiem juz, ze nicienie atakauja rosliny, zwierzete i ludzi (tu bedzi eglizda, tasiemiec i takei tam). MOJE PYTANIE: CZY TE ROSLINNE MOGAS PRZECHODZIC NA LUDZI??? Jutro zadzwonie z rana do sanepidu ale do tego czasu zwariuje! I jeszcze jestem w ciazy!!!! Probuje znalezc jakis tel.a larmowy do sanepidu, gdzie bym mogla teraz zadzwonic ale taka schize zlapalam ze rece mi si etrzesa! Pomozcie mi! Ela i dziewczyny napiszcie cos madrego i mnie uspokujcie! Blagam.
-
dziewczyny jestem i czytam od rana ale nie nadazam za Wami hihi wkrotce i ja napisze co i jak u nas.
-
aosa - co nas nie zabije to nas wzmocni, jakos to bedzie, kurcze nie wiem jak naprawde, ale jakos musi byc! tylko kobieto sie nie stresuj, bo to nic nie da i nic nie zmieni. moze uda Wam sie szybko znalezc chociaz jakas kawalerke na wynajem w dobrej cenie i szybko sytuacja sie rozwiaze.. Tego Ci zycze!
-
Ja juz nie mam sily. Nie bede juz nic pisac, ewent. poczytam jak cos jeszcze za chwile dojdzie.. freuline - to jak zjadlas 4 paczki to jestes pierwsza! :-) Kiedys jak pisalysmy o warunkach mieszkaniowych... wiesz ciesz sie, ze mieszkasz z dziadkami i dziekuj za nich losowii! szkoda kasy na wynajem, lepiej pooszczedzac ja na to, by szybciej wyremontowac swoj dom i zamieszkac w nim! Z tego co piszesz, to masz kochanych dziadkow, wiem, ze sa ze strony faceta ale naprawde widac, ze sa fajni i dbaja o Was oboje. Wiesz, dziadki to nie rodzice czy tescie, dziadki z racji w wieku sa inni, ztonowani, bo juz swoje przezyli i tacy jacys mniej czepliwi.. a jak sa tacy fajni jak Twoi, to trzeba korzystac!
-
freuline, opti, morelka, balbina, Aska i Ania- co tak cichutko? maz oglada hausa, a ja siedze tu i juz mi sie oczy kleja do snu, maz zaplanowal sobie po hausie jeszcze jakis tam film, a ja nie lubie sama klasc sie do lozka.. Wy tez tak macie dziewczyny? Zawsze jak sie klade to go "gonie", by tez sie kladl a on nie zawsze chce, i mowi " co bede o 21:00 kladl sie spac".. :-(
-
Ewka to super, jak juz jest to go wykorzystaj! Niech Ci przyrzadzi cos dobrego do jedzenie, potem niech zrobi kapiel, umyje plecki. a lozeczku masaz plecow.. Na koniec powiedz, ze nic wiecej nie bedzie, bo Ci brzuch twardnieje i spokojnie zasnij i snij kolorowo hihi
-
oczarowanaaa i aosa - w tych lekarskich kolejkach to mozna nerwy stracic. moja rada, jestes w ciazy to wykorzystuj ten fakt! kiedy jak nie teraz? Wpychaj sie w kolejki gdzie sie da, na poczcie, w markecie czy w sklepie i nie miej najmniejszych wyrzutow. Oczarowana - To dobrze, ze wymiki ok! tak trzymac! :-) Malinka i Ela, wspolczuje wymiotow, szczerze jak tylko moge. A moge. :-) aosa, anusiak1507 - nie przejmujcie sie tym wyciekiem.. ja ma tak tez czasem, czasem mam stracha ze to moze krew i lece szybko do lazienki. potem sie okazuje ze to rzadszy sluz, czasem popuscic sie zdarzy tez.. Sadze, ze poki "to cos" nie ma niemilego zapachu i jest bezbarwne to nie ma sie czym martwic, ja caly czas mam wkladke wklejona. Lekarz pryw. jak mnie badal to mi sam od siebie powiedzial, ze w ciazy sluzu jest wiecej i nie ma sie czym martowic. Z piersi nigdy mi nic nie lecialo i nie leci, szczerze to zdziwilyscie mnie tym ze nam moze teraz juz cos leciec, za to sutki czasem mi tak stercza ze ho ho, jak guziki, szczegolnie koncowki :-) no i czasem mnie bola podczas pieszczot meza, ale do niego nie dociera, mozna mu mowic i mowic a on swoje, a potem tylko slysze: "oj, zapomnialem, przepraszam, nooo nie chcialem" a mi cisnienie skacze..
-
anik_82 i Ewka, przykro mi z powodu aut. To przykre. Szkoda, ze znow pojda pieniedze.. Ale mowcie sobie na pocieszenie, ze zdrowie jest najwazniejsze, psychiczne rowniez wiec nie mozna sie denerwowac, wiem latwo sie mowi ale samochod to tylko samochod. Nam dzien przed slubem o 21:00 ukradli oba lusterka od auta.. Wszystko w lipcu, za jasnego, przy otwartych balkonach i oknach kilkudziesieciu sasiadow. Rano swiadek nasz wyslal swojego pracownika po lusterka i powiedzial ze bez nich nie ma wracac do firmy.. Tez mielismy nerwowke, bo na drugi dzien po slubie jechalismy w podroz podslubna. Lusterka byly i podroz tez, zawsze jak sa wazne wydarzenia w naszym zyciu, to mamy jakies "przygody". Mam nadzieje, ze to na szczescie.. Ewka jak samopoczucie? Jadzia:) - witaj w naszym gronie! malinówka376 - tez dzis z mezem pojechalismy z psem na bieganie.. fajnie bylo, sloneczko swiecilo, troche witaminki "d" sie przyda a i dobrze sie dotlenic.. hehe ale zes sie zalatwila tym popcornem! wspolczuje! keidys kupilam taki gotowy popcorn i to byl blad, skret jelit i bol brzucha byl masakryczny! nigdy wiecej! w sumie to zrobilas mi smaka na popcorn, ale na pewno nie karmelowy.. :-) Dziewczyny, ktora dzis zjadla najwiecej paczkow? Ja trzy! hihi ktos mnie przebije??? :-) aosa - kawal sprosny ale i tak sie usmialam
-
Dziewczeta jestem i czytam ale jakos nie mam czasu na pisanie. Moze pozniej. Zebra wiem co przezywaz i wspolczuje. Ja mimo, ze od paru dni czuje sie lepiej to boje sie wziac witaminy (wzmagaja mdlosci) a jak juz wezme to tuz przed pojsciem spac, zeby zasnac zanim ewnt. mialabym zygnac.. Wczoraj bylam z mezem na Karolu. Film mi sie podobal, taki mily light. Ja jak wspominalam w ciazy moge ogladac tylko komedie, seriale i bajki, a i tak od czasu do czasu jakis koszmar mi sie przysni fee... Dzis na obiad zjadlam "udziec kurczecy" hihi, ziemniaczki duszone i fasolke szparagowa.. objadlam sie jak maly prosiak, czuje ze cos bym jeszcze zjadla ale czuje sie taka pelna.. buziole!
-
Ja przed ciaza jak mialam gorszy dzien, wracalam z pracy, bralam butelke wina i lalam sobie kieliszek albo i dwa, wyskakiwalam w ciuszkow biurowych i biegalam na bosaka i w bieliznie po mieszkaniu i tanczylam i spiewalam.. w tle na rure muzyka, jakis armin na przyklad albo jakies arie operowe w wykonaniu dido, albo schiller.. A sprzet to akurat mamy zarabisty, jak zrobie na full to slychac na calym osiedlu.. :-) Ale nie za dlugo, by sasiadow nie zmeczyc, tylko tyle zeby wiedzieli, ze maja sasiadke :-) czyli jakies pare minut heheh nikt sie nigdy nie czepial, bo starsi panstwo z prawej lubia sobie wlaczyc czasem glosno w niedziele disco-polo a mlodzi z lewej tez czasem cos glosniej pograja.. :-)
-
czesc, kurcze znow tyle do czytania. :-) ja wczoraj jak sie kapalam to ogolilam nogi hii! dzis umylam wlosyi teraz mam cala w papilotach, a teraz bede malowac paznokcie - na granatowo! maz mnie nie pozna jak wroci z pracy! Boze jak sie ciesze! Mam ochote zrobic przy sobie i wyjde znow do ludzi! I nawet cytrusy moge jesc i mnie nie mdli. :-) Tyle dzis zjadlam wszystkiego, ze az strach wymieniac.. pozdrowionka! odezwe sie pozniej, wieczorkiem pozno.
-
a ja sobie juz tylko czytam.. bo juz zmeczona jestem i nie mam sily na pisanie. jutro sie rozpisze. zycze Wam milej nocki! buziaki! :-)
-
sorki, w takim razie swoje slowa kieruje do Ewki (ebudka). mam nadzieje, ze nie urazilam niczym? juz mi sie myli, kto, co i kiedy, nie nadazam za Wami ale to bardzo dobrze, ze tyle sie dzieje u nas :-)
-
Mala_miii86 - moze to zbyt intymne pytanie: uzywacie gumek? moze trzeba by sprobowac na jakis czas, wiadomo nie po to by sie zabezpieczac :-) ale po to by ograniczyc jak sie da ewent. infekcje i obce "komorki" ktore moga zanieczyszczac pochwe. Ja, jak sie naczytalam o Waszych infekcjach i sluzach, to mezowi kazalam zakladac gumke, choc on sie wykreca jak moze i zawsze mowi "ze on tylko na chwile" to mu wytlumaczylam, ze do tej pory nigdy nie mialam infekcji i nie zamierzam miec tym bardziej,ze dosc mam roznych innych przygod zdrowotno-ciazowych i jeszcze mi jakies zapalenia potrzebne. Poza tym biedak musi zawsze najpierw isc rece umyc porzadnie, jak "cos" chce, i jak mi sie wpycha pod bluzke (ze niby tylko chce dotknac moich pieknych ciazowych duzych piersi) czy pod spodnie dresowe lapkami to mowi "rece umylem" i sie cieszy ja glupi a ja, jak nie mam ochoty to mowie ze mi brzuch twardnieje i nie mozemy hihi albo ze maly sie rusza hihi
-
anik_82 - zazdroszcze Ci tych Wloch, ja kocham poludnie.. szczegolnie prowincje, jest tak inna od polnocy ze szok. Bylam tam pare razy. Baaa nawet swego czasu (ale to tak swoja dorga) spotykalam sie z Wlochem, ktory studiowal przez rok w Polsce u mnie w miescie na takiej wymianie dla zdolnych studentow Erazmus czy cos takiego.. Do dzis sie smieje na wspolmnienie jak mowilam " si Alberto", "no Alberto".. Fajny byl, taki slodki.. piekne duze, ciemne oczeta i taki sniady.. Pochodzil z Sycylii.. i mial problem z powiedzeniem "ksiegarnia wspolczesna" hehe on sie uczyl tu polskiego, ja kiedys na studiach uczylam sie wloskiego i hiszpanskiego, ale rozmawialismy po ang. wesolo bylo.. :-) tak bym sobie poleciala gdzies w ciepelko..
-
Co tak cicho sie zrobilo? Ja zjadlam wlasnie 3 sznytki z nutella (musialam otworzyc kolejny duzy sloik), 2x paczke twixa (wiem, ze nie powinnam tyle slodyczy, mowilam Pani doktor a ona na to ze jakmam ochote to mam sobie jesc, tym bardziej ze mam do nadrobienia) no a wczesniej to lecho z ryzem i.. dalej cos bym zjadla! Ogladam sobie "nie igraj z aniolem" na tv4. Pies spi w nogach pod stolem.
-
Anka wyobraz sobie ze Pani doktor byla wyjatkowo mila, a szczerze przyznam i nie tylko ja tak uwazam, ze dni potrafi miec rozne. Musisz smiesznie troche wygladac z wielkim brzuchem i szczuplymi raczkami i nozkami.. Moja kuzynka jak juz nie raz pisalam jest 2 tyg. w ciazy krocej niz ja, mojego wzrostu, troche grubsza i miesiac temu juz miala brzuch taki na 7 miesiac. lekarka mi tez mowila, ze niektore laski maja duze brzuchy szybko i potem im przestaje rosnac na koniec, a niektore tak jak ja pewnie, ze dlugo dlugo slabiutko a potem nagle buumm... :-) Moj maly tez jakos cicho siedzi, czasem tylko plumcze i czytalam ze to czkawka! maly pije wode i czka i w ten sposob cwiczy oddychanie. Jestem pewna, ze jak jeszcze dluzej posiedze z nogami na krzeszle to zacznie kopac, nie lubi tego, chyba mu wtedy ciasnawo. Co tu by dzis na obiadek.. hmm ja juz zdarzylam lecho z ryzem zjesc i chyba maz to samo dostanie, nic innego nie ma.. a lecho mialam w sloiku zagotowane od mamy, wiecie takie na "czarna godzine" no i dzis je otworzylam. Za mna chodza warzywa na patelnie.. albo jakas fasolka szparagowa z bulka tarta.. A Wy to czytam, ze placki??? hihi za mna swego czasu chodzily nalesniki, ale nie mialam miksera (nie dorobilismy sie jeszcze przez pare lat), no i mezulek bidulek polecial kupic mikser. Jak juz kupil i go przywiozl to mi sie nalesnikow odechcialo, do tej pory ich nie zrobilam. Lubie placki jesc z danio waniliowym najlepiej.. fajnie smakuja.
-
czesc dziewczeta! wrocilam z wizyty, teraz ogladam mode na sukces hihih.. moj maz jest dyrektorem w banku, ekonomista hehe a ja jestem humianistka na 150% takze dobralismy sie ze ho ho wiec jak to u lekarki na fundusz.. usg nie bylo, ale jakos mi nie zal do 3 dni temu bylam na tym polowkowym w szpitalu i malego widzialam. posluchalismy przez brzuch serduszka, pokazalam wszystkie moje badania i dokumenty z ostatniej choroby, zapytalam o te bole brzucha, niby to normalne bo macica rosnie, ciagnacy pepek tez jest normalny, macice moja konczy sie na szerokosc jednego palca ponizej pepka, czyli jest taka jaka byc powinna, szyjka macicy w porzadku, dostalam tez skierowanie na mocz i glukoze 50, mam to zrobic ok24 tyg. bo wtedy sie niby robi miedzy 24 a 28 w normalnych przypadkach, niby wczesniej tylko wtedy gdy moze byc podejrzenie. Zdziwilam sie ze 50 a nie 75 ale juz z nia nie chcialo mi sie dyskutowac. Maz mnie uspokoil ze to zalezy od wagi i ze niby tym malym hihi daja 50tke. Nie wiem skad on takie rzeczy wie?? :-) Babka powiedziala ze pol cytryny moge wcisnac bezposrednio do tej glukozy i tak wypic.. glukoze mam kupic w aptece w proszku i rozrobia ja w laboratorium.. aaaa dziewczyny! wczoraj sie wazylam, waze "juz" 49 kg czyli pierwsze 1 kilo do przodu w porownaniu z waga z przed ciazy. W pepku mam "az" 79cm a przed ciaza mialam 66cm.. takze ja przy Was to zadna ciezarna! Musicie miec super brzuszki! zazdroszcze.. bo moj taki jakis maly jest a dzis zaczynam 22tydzien.. teraz sobie poczytam zaleglosci topikowe i pozniej jeszcze napisze, jak cos to jestem. buziole!
-
czytam i czytam i czytam.. dziewczyny fajne historie! ja swoja opowiem jutro.. teraz lece spac bo padam ze zmeczenia a jutro wizyta u gin! jak zwykle pewnie bede sie budzic z wrazenia w nocy, ale to tak juz co miesiac u mnie :-) cukierkowych snow! buziaki! :-)
-
ebudka - ja tez mam brzuch caly czas napiety, mysle ze ten pepek to wlasnie od macicy i ze to nie jest nic niepokojacego. Jutro jade do lekarki na fundusz to zapytam o ten pepek. DZIEWCZYNY CZY JEST COS JESZCZE CO WAS NIEPOKOI? MOGE ZAPYTAC JUTRO JAK BEDE NA WIZYCIE.. Kornelka - Gratuluje corci! Chyba nie musze pisac jak Ci zazdroszcze.. zebra1807 - Ty tez szczesciara z ta corka! ciesze sie ogromnie ze mala silna i zdrowa! ktory to u Ciebie tydzien i dzien? bo u mnie we wtorek zacznie sie 22 tydzien a moj synek ma 370gram czyli podobnie do Twojej corki, chcialam porownac. anusiak1507 - fajne te torty, nie widzialam wczesniej czego takiego. ten drugi becik faktycznie gruby, dzieci beda letnie i tylko maluszki sa w becikach wiec mysle ze odpada. ten pierwszy ok. tylko nie moge sie doszukac ceny.. nie mam plyty o ktorej pisalas i pierwszy raz o czyms takim slysze, musi byc fajna. Wyprawke bede tez kompletowac sama, przeciez to cala radocha bedzie! Lozeczko bedzie drewniane, brazowe by pasowalo do mebli w sypialni. Wybralismy to z zyrafa ale to co dzis pokazywaliscie tez ma opcje wenge i jest kurcze polowe tansze! musze je pokazac mezowi. Ta dziewczyna co je pokazala, kupilas je? bo aukcja niby byla ku koncowi, daj znac! przepraszam ze czasem pisze bezosobowo, nie nadazam za Wami pisac i juz mi sie wszystko miesza hihi
-
ja jestem i czytalam, chwile mnie nie bylo bo obiadek robilam, teraz musze uciekac , nie bedzie mnie ze dwie godzinki bo maz sobie o 17:00 zaklepal laptopa ale mowi ze bedzie przerwy sobie robil wiec postaram sie zajrzec, milego popoludnia!
-
normalnie nie nadazam za Wami pisac! morelka22 - jak nei masz nic innego a masz moze pomidora? mozesz mozarelle pokroic na plastry, pomidora tez i pomidora kladziesz na mozarelle, robisz takie jakby kanapeczki na polmisku, do tego sol, pieprz, kapka oliwy, mozarella ladnie przejdzie pomidorem, wsadz to do lodowki, schlodzone jak salatka lepiej smakuje, jak masz oliwki mozna pokroic je na plasteri i posypac.
-
Anka ja tam zawsze powtarzalam, miec 4 sciany ale swoje czy wynajmowane ale z dala od jednych czy drugich rodzicow. Do nikogo nic nie mam ale zdrowa odleglosc czyli min. kilka kilometrow musi byc! :-) My tez z mezem jakis czas przed slubem mieszkalismy na wynajmowanym, w zeszlym roku kupilsmy mieszkanie, nie duze bo salon z aneksem i sypialnia ale nasze :-) wiadomo, ma sie cos i chce sie wiecej, ja juz teraz snie o 3 pokojach, o pokoiku dla malego itd. a moze jak nam sie finansowo uda to za pare lat jakis domek do remontu kupimy albo wieksze mieszkanie, taki jest plan, teraz trzeba cieszyc sie z tego co sie ma, a potem moze tez sie doczekam 19 okien do mycia jak Ela! Ela to ma rezydencje :-) hihi Ela zazdroszcze tych trzech pokoi u gory! :-). Marzy nam sie dom! Ale jeszcze raz mowie, jeden choc pokoj ale na swoim!