współczuję wam wszystkim bo sama to przeszłam jakiś czas temu i myślałam że nigdy sie z tego nie wyleczę ,popadłam w depresję.miałam to przez prawie dwa lata ,smarowałam się wszystkim co było dostępne ,byłam u nie jednego dermatologa i nic nie pomagało. moje ostatnie podejście do tego świństwa było takie że najpierw smarowałam się siarką chyba 30 %przez 5 ,6 dni ,a póżniej preparatami z apteki bez recepty i tak to trwało 2 prawie 3 tygodnie .i jakimś cudem przeszło ,dzięki Bogu! zyczę wam powrotu do zdrowia!!!!!!!