Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga15510

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga15510

  1. Wesołych Świąt dziewczyny... W wigilię 3 lata temu powiedzieliśmy rodzince że jestem w ciąży, a Antek już taki duży. A my w końcu rozpoczynamy starania o kolejnego potomka. Pozdrawiam!!!
  2. Hej laseczki, przypadkiem tu zajrzałam i widzę że jakieś wpisy się jeszcze pokazują. Pozdrawiam...
  3. TNKS dopiero doczytałam między wierszami, czy Ty... Jeśli tak to gratuluje i proszę mi tu zdać relację.
  4. No myślimy nad tym, ale jakoś po tej ciąży ciężko mi samej wyznaczyc dni płodne, z Antkiem od razu nam sie udało. Teraz jakoś miałam, ale najpierw myślałam ze to jeszcze nie, bo śluz taki dziwny, u dzis patrzę ze juz po. A z M sie przez ostatnie dni mijaliśmy. Zastanawiam sie czy nie przełożyc staran na lato, ale chce sie juz do tego przygotować. Odkąd jest roczny macierzynski mam większą motywację.
  5. oj jaka tu nastała cisza, czyżby łącza zmroziło... powiedzcie dziewczyny czy któraś z Was w pierwszej ciąży korzystała z testów owulacyjnych? myślimy o drugim dziecku, widziałam ofertę w ulotce z apteki i zastanawiam się czy są one skuteczne?
  6. no właśnie go nie sadzam, zeby do tego nie doszło, a kupki robi o różnych porach - do niedawna była tylko jedna, a teraz są 3 o różnych porach, próbuje go nieraz sadzać tak bez niczego na nocnik ale zaraz z niego ucieka, tłumacze mu jak sama jestem w WC że mama i tata robią tu sisi i fujfuja a dzidzi robi na nocnik, ale chyba jeszcze to nie jego czas. TNKS a co u Was? Kali ciagle taka drobna? Miło gdy stare bywalczynie coś tu od czasu do czasu naskrobią. Pozdrów inne dziewczyny ode mnie jeśli asz z nimi kontakt.
  7. sierpniowa mamo a to Ci się trafiło... Gratulacje!!! Antek też niewiele mówi, ale za to wszystko rozumie. Smoka w ogóle nie używaliśmy, a do nocnikowania jeszcze daleko. Próba posadzenia na nocniku, gdy widzę że robi kupkę kończy się to rykiem, całą akcja zatrzymuje się. A dziś moja koleżanka z pracy urodziła w nocy synka: ponad 3900 i 58cm. Ale jej zazdroszczę, nasze dzieci tak szybko rosną, nie zdążyłam się nacieszyć moją bezbronną istotką a juz mi pyskuje w tym swoim śmiesznym języku...
  8. Mummy, ja też na śniadanko najczęściej kaszki z Bobovity: Antoś lubi bardzo owsianke, ale też kaszkę manną i inne, próbowałam mu dawać z Nestle z kawałkami owoców ale jakoś mu nie podchodzą. Czasami dostanie parówke ( te z szynki z Sokołowa) - bardzo je lubi i kanapki z Almette. Myślałam też o jakiś płatkach śniadaniowych z jogurtem naturalnym. Fajnie że chcesz tu pisać, jest Nas więcej które tu zaglądają, może się rozkręci ten topik, jak nikt już nie będzie wracał do jakiś kłótni tylko zacznie się pisać o tym do czego ten temat został założony - czyli o naszych szkrabach. A jak z drzemkami waszych maluchów podczas dnia: Antoś potrafi spać od 1,5 do 3 godzin. Zasypia tak koło 11, choć ostatnio coraz częściej o 13. I chodzi spać coraz później - kiedyś o 19, teraz o 21 i śpi nawet do 8 rano - oczywiście z pobudkami na cyca.
  9. Antek miał swoje pierwsze postrzyżyny we wrześniu po roczku, wtedy udało Nam się tego dokonać za pomocą maszynki- miał z tego nawet radochę, teraz niestety gdy strzygłam M okazało się ze boi się jej i chyba też będę zmuszona nożyczkami podczas snu... Rzeczywiście fajne są tam bluzeczki jedna z babć kupiła na gwiazdkę i jest super, taka delikatna bawełenka...
  10. ale tu się przyjemnie zrobiło jak za dawnych czasów... mum ja mam taki sam kłopot, czytałam tu na forum taki wątek i dziewczyny smarowały piersi środkiem na obgryzanie paznokci. Antoś też gada po swojemu, wymyślając coraz śmieszniejsze słowa. A tak mówi tata, dada, kaka, papa, am i ostatnio wreszcie mama. I stara się we wszystkim Nas naśladować. Dziś oglądaliśmy kabarety i śmialiśmy się, a on choć nie wiedział o co chodzi też chichrał się z Nami. Też mamy 16 ząbków, Antoś jest drobniutki - waży 10 kg i ma 80 cm- to po mamusi ;) Ale jak do tej pory poważnie Nam nie chorował, raz trzydniówka i raz lekkie przeziębienie. Pozdrawiam i zapraszam Was dziewczyny do częstszego zaglądania i pisania...
  11. ale tu się przyjemnie zrobiło jak za dawnych czasów... mum ja mam taki sam kłopot, czytałam tu na forum taki wątek i dziewczyny smarowały piersi środkiem na obgryzanie paznokci. Antoś też gada po swojemu, wymyślając coraz śmieszniejsze słowa. A tak mówi tata, dada, kaka, papa, am i ostatnio wreszcie mama. I stara się we wszystkim Nas naśladować. Dziś oglądaliśmy kabarety i śmialiśmy się, a on choć nie wiedział o co chodzi też chichrał się z Nami. Też mamy 16 ząbków, Antoś jest drobniutki - waży 10 kg i ma 80 cm- to po mamusi ;) Ale jak do tej pory poważnie Nam nie chorował, raz trzydniówka i raz lekkie przeziębienie. Pozdrawiam i zapraszam Was dziewczyny do częstszego zaglądania i pisania...
  12. "Skacze Aniołek, skacze po chmurkach, niesie życzenia w Anielskich piórkach. Niesie w plecaku babki i świeczki, a w walizkach złote dzwoneczki." Wesołych Świąt! Dziewczyny kochane z okazji Świąt życzę Wam wszystkiego Najlepszego, mam nadzieję że się jeszcze spotkamy na innych topikach.
  13. Agabi gratuluje wytrwałości. Już w sobotę będziesz tuliła swoje maleństwo. Wiem ze będzie Ci ciężko po powrocie do domu, ale zdaj Nam tu relacje jak Ci poszło i co za cudo przyszło na świat. Efka, hjk, aga witajcie. Co u Waszych maluchów? Antosiowi właśnie wyszły górne 3, na razie mi nie choruje. Jest bardzo ciekawski. Wszystko musi dotknąć, posmakować, wszędzie wsadzić ręce. Właśnie jestem na etapie wybierania prezentów pod choinkę i na Mikołaja. Biedronka ma fajna ofertę. Chyba zdecydujemy się na książeczkę z FP i kolejkę. Myślałam też nad szczeniaczkiem uczniaczkiem, od jutra w naszym Tesco jest na nie promocja- będą po 89,90, lub nad jakimś interaktywnym pieskiem. TNKS, MT-78, Amber, Mum to become, vilia, asiapa i inne dziewczyny co u Was?
  14. U Nas na razie wyszły czwórki a Antos juz ładnie myje ząbki. Zamieniliśmy mu szczoteczkę silikonową na zwykłą. Na razie oprócz trzydniowki w lutym i lekkiego przeziębienia we wrześniu nie chorował. Mam nadzieję ze taki stan utrzyma sie długo. Pozdrawiam i przyłączam sie do apelu mum to come. Dziewczyny wracajcie. A i te tylko czytające, jak brakuje Wam forum to piszcie co u waszych pociech.
  15. Hej dziewczyny! Widzę ze powoli coś zaczyna sie ruszać. Witaj Efka! My z Antkiem u mojej mamy. Dzis odwiedziliśmy w szpitalu moja 85 letnia ciocię. W zeszłym tygodniu ustnieto jej pierś-rak. Dość dobrze to przeszła, choć na początku nie chciała wcale sie leczyć. I nadal uważa ze było jej to niepotrzebne. Ale ucieszyła sie bardzo z widoku młodego. Ale dość tych smutków. Aga wybrałaś juz imię dla córci? Mi zawsze podobała sie Łucja.
  16. Witaj aga ! Moze rozkręcimy ten temat ponownie. Jak tam brzuszek, widać juz? A maleństwo kopie? Ja ciągle karmię, czekam na jakiś urlop, aby go odstawić. Karmię juz tylko wieczorem do snu i w nocy. A przez te moje ranne wstawanie na razie nie mam sił na to. Pozdrawiam wszystkie przyjazne osoby temu forum.
  17. Witaj aga ! Moze rozkręcimy ten temat ponownie. Jak tam brzuszek, widać juz? A maleństwo kopie? Ja ciągle karmię, czekam na jakiś urlop, aby go odstawić. Karmię juz tylko wieczorem do snu i w nocy. A przez te moje ranne wstawanie na razie nie mam sił na to. Pozdrawiam wszystkie przyjazne osoby temu forum.
  18. kika mi też żal, szkoda że żadna już tu nie zagląda... też się dziwię, że tak szybko to poszło... ciągle mam nadzieję że jednak dziewczyny zaczną tu pisać, nie będę oceniać czyja to wina: może DJ, może FB, może pomarańczek... za dużo tu emocji, może gdy opadną... Pozdrawiam!!!
  19. mum to become witaj, topik ten chyba umarł śmiercią naturalna - niestety :( szkoda że nie ma już tu komu pisać o kupkach kolkach kaszkach i wysypkach, szkoda że został opanowany przez pomarańcze... a niedługo mieliśmy obchodzić drugą rocznicę jego powstania...
  20. Kochana pomarańczko moze teraz coś o sobie i swoim dziecku, skoro opisywanie innych tak dobrze Ci idzie... A moze my coś ciekawego o Tobie napiszemy, tylko ujawnij kim jesteś, moze tez na swój temat dowiesz sie czegoś ciekawego... aga niestety dwa źródła nieocenionej pomocy nagle z dnia na dzień znikły, pamiętam rady dziewczyn gdy Antos miał trzydniowke, gdy miał kłopoty ze skóra, gdy ja w ciąży miałam straszna wysypkę, słowa wsparcią gdy 10dni po terminie trafiłami do szpitala i nie mogli mi wywołać porodu i sie męczyłam i jeszcze wiele więcej. Teraz okazuje sie ze jedna z matek z która dzieliłyśmy sie radościami i troskami to farbowany lis, który wykorzystał nasze zaufanie...
  21. Pamiętacie że mamy zmianę czasu, ciekawe jak nasze dzieciaczki ją zniosą. Przy poprzedniej Antoś się jakoś automatycznie dostosował. TNKS, ciotka, hjk, vilia, amber, efka, Lady, agi gdzie jesteście... Wiem że pora późna ale mam pyszne ciasto i jak nikt mi nie pomoże to zaraz sama je wciągnę... Ja znów sama wieczorem, M pojechał do pracy, Antoś śpi...
  22. Tak się składa że dziewczyny z FB ( stary skład tego forum jakby ktoś nie zauważył, w tym misiaczkowa - matka założycielka) wróciły tu pod swoimi czarnymi nickami, czemu nie macie odwagi się ujawnić. Co do Grays nie zawsze się z nią zgadzamy, i mówimy jej to wprost. Oststnio nawet jedna z naszych koleżanek ostro z nią polemizowała i jakoś nikt na nikogo się nie obraził. Pomarańczko gdybyś była z nami na FB to byś wiedziała o co chodzi. A tu nie da się już nawet pisać, same wyzwiska, nie da się tu zostać, co która się odezwie to stek wyzwisk w jej stronę leci. Jaki Wy chcecie dawać przykład swoim dzieciom. Szkoda słów, a było tu tak fajnie.
  23. Pochwale dzis mojego syna. Po raz pierwszy od grudnia zeszłego roku przespal cala noc bez pobudki i nocnego karmienia. Położyłam go wczoraj późno, zasnął przed 21 i spał do 5:20 . Normalnie to potrafi mi zasnąć juz o 19 i co najmniej 2 pobudki zaserwować. Po chrzcinach nie przespał ani jednej nocy, a przed potrafił spać po 12-13 godzin. Dziewczyny wracajcie, myślę że temat DJ został już zakończony, sensacja się wyczerpała. Nie raz, nie dwa pomarańcze chciały ten topik rozwalić, tyle wytrwałyśmy to i teraz nie dajmy się. Jestem tu i jestem na FB i czerpie garściami z Waszych rad i tych z FB. Nie chciałabym tego stracić. Pozdrawiam!!!
  24. A mi jest przykro że nagle pojawiły się podziały na dziewczyny z kafe i FB, ja się udzielam i tu i tu, czuję więź z Wami wszystkimi... Część dziewczyn które przestały się tu odzywać zrobiły to właśnie po złośliwych wypowiedziach pomarańczki, np taka jagódka gdy pomarańczka stwierdziła że ma brzydkie dziecko, dlatego nie dziwcie się że gdy wyszło na jaw ze na innym forum DJ raz atakowała jako pomarańcza a potem pod swoim nickiem broniła to odczuły to bardzo personalnie. Szkoda ze sama DJ przestała się odzywać. Myślę że po dwóch latach należy się Nam od niej kilka słów wyjaśnienia, tam miała osobiste pobudki żeby tak czynić, tu raczej nie, ale to milczenie jest jak przyznanie się do winy.
  25. Weekend minął to się laski zaczęły odzywać, jutro niestety znów do pracy... buuuuu Zmykam spać, przede mną tylko 6 godzin snu...
×