aga15510
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aga15510
-
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mum to come witaj w domu ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koteczkowa ja również kupiłabym parę body kopertowych, zarówno w krótki jak i długi rękaw oraz pajace w całości rozpinane, ale z przodu, nie plecach. Mój M z przerażeniem podchodzi do ubierania maluszka, a taki system myślę ze mu ułatwi zadanie. Co do wyników badań mój szpital wymaga: oryginały wyników badań z okresu ciąży: - grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi -HBS Ag ważne 3 miesiące lub szczepienie przeciwko WZW typu B -morfologia i badanie moczu z miesiąca poprzedzającego hospitalizację jeśli były wykonywane -WR ważne 2 tygodnie -wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae jeśli pobierano -wszystkie wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży -inne istotne wyniki badań czy konsultacji -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Vilia jakbym czytała o sobie. Do tego ten zespół niespokojnych nóg. Mam go już nie tylko jak śpię, ale jak tylko wygodnie ułożę się na fotelu i nogi położę na pufie. Co do paciorkowca to w szkole rodzenia podkreślają jak ważne jest aby mieć ze sobą takie badanie. U mnie w szpitalu kosztuje ono 28 zł. Niżej krótka informacja o tym badaniu: Paciorkowiec grupy B jest niebezpieczny jeśli o nim nie wiemy. Warto więc przed porodem wykonać badanie przesiewowe, by sprawdzić nosicielstwo. Jeśli lekarz prowadzący ciążę nie wykonuje rutynowo takich badań, warto poprosić o skierowanie na to badanie.Zdarza nam się nie raz słyszeć o zakażeniu noworodków paciorkowcem. Jednak nieczęsto mówi się o tym, że ryzyko tego zakażenia przyszła mama może zminimalizować przed porodem. To zakażenie wywołuje „Streptoccocus agalactiae bakteria należąca do paciorkowców grupy B (Group B Streptococcus, GBS), która kolonizuje dolny odcinek przewodu pokarmowego oraz układ moczowo-płciowy osób dorosłych. Ze względu na bliskie sąsiedztwo cewki moczowej, odbytu i pochwy, bakteria ta jest często obecna w drogach rodnych kobiety. Nosicielstwo paciorkowca gr. B nie daje zazwyczaj żadnych objawów i dotyczy ok. 30% społeczeństwa. Ta z pozoru niegroźna bakteria może stanowić niebezpieczeństwo w sytuacji, gdy na zakażenie GBS zostanie narażony noworodek. Dochodzi do tego najczęściej w trakcie trwania porodu. Skolonizowanie pochwy przez GBS nie jest równoznaczne z zakażeniem rodzącego się dziecka, ale ryzyko wystąpienia sepsy u noworodków, których matki miały dodatni posiew w kierunku GBS w ostatnich tygodniach ciąży jest 25-krotnie wyższe, niż w przypadku kobiet z ujemnym posiewem. Ryzyko infekcji wzrasta wraz z pojawieniem się dodatkowych czynników sprzyjających jak np. poród przedwczesny czy przedwczesne pęknięcie błon płodowych. Poza sepsą S. agalactiae może wywołać zapalenie płuc, prowadzące do ostrej niewydolności oddechowej noworodka, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych oraz zapalenie szpiku czy ropne zapalenie stawów. Drobnoustrój ten jest nadal główną przyczyną chorób i zgonów nowonarodzonych dzieci, nawet w tak wysokorozwiniętych krajach jak Stany Zjednoczone. Z tego powodu coraz częściej praktykowane są badania przesiewowe ciężarnych kobiet na obecność paciorkowca gr. B. Badanie to jest bezbolesne i całkowicie bezpieczne. Polega ono na równoczesnym pobraniu wymazu z przedsionka pochwy i odbytu w okresie między 35 a 37 tygodniem ciąży. W ciągu zaledwie kilku dni ciężarna otrzymuje wynik posiewu, który powinna zabrać ze sobą do porodu. S. agalactiae jest wrażliwy m. in. na antybiotyki z grupy penicylin. Dlatego wszystkie kobiety z dodatnim wynikiem posiewu w kierunku GBS otrzymują w trakcie porodu dożylnie antybiotyk z tej właśnie grupy. Ciężarne z ujemnym wynikiem posiewu nie wymagają takiego postępowania Paciorkowiec gr. B jest niebezpieczny jeśli o nim nie wiemy. W przeciwnym razie możemy skutecznie minimalizować ryzyko infekcji u noworodka stosując śródporodową profilaktykę antybiotykiem. Takie postępowanie jest standardem u wszystkich ciężarnych kobiet posiadających wynik posiewu w kierunku GBS, zgłaszających się do porodu . Ponadto wszystkie nowonarodzone dzieci, w pierwszych dobach po porodzie, monitorowane są w Oddziale Noworodkowym pod kątem ryzyka zakażenia. Jeśli twój lekarz prowadzący ciążę nie wykonuje rutynowo badań przesiewowych w kierunku GBS, poproś go o to badanie. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
megg24, myślę że kolor upławów powinien być przejrzysty lub biały. Ja mam właśnie takie upławy i są bardzo obfite, ale taki kolor jak u Ciebie powinien chyba niepokoić. Koteczkowa, ja tez mam bardzo silne bóle w podbrzuszu, ale w piątek byłam u lekarza i wszystko było o.k.Bałam się że może szyjka się otwiera, ale okazało się że po prostu mój mały jest bardzo nisko ułożony i jego główka tak naciska że powoduje to ból. W nocy również nie wiem już jak się układać. Antoś tak się rozbrykał, że nie zależnie jak się ułożę to mu coś nie pasuje i kopie ,mnie tak że co chwile muszę zmieniać pozycję, ale gdy już to zrobię to wierci się niezadowolony że przewróciłam się na inny bok. Nie mogę mu dogodzić. Ale jeśli bardzo Cię to niepokoi to może pojedz do szpitala. U Nas zostawiają na obserwacje na 2 dni, a jak wszystko w porządku to puszczają do domu. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lady Ania gratulacje!!! A ja wracam od nowego ginekologa. Właśnie zaczynam 8 miesiąc, ale mojego miałam już dość. Szczególnie jak Was czytałam. Już kiedyś pisałam ze panują u niego takie zwyczaje, że na niektóre wizyty chodzi się tylko do położnej i nawet to zaakceptowałam. Ale ostatnio totalnie się wkurzyłam. Miałam wyznaczoną wizytę u niego , ale okazało się że wezwali go do NFZ, i wizyta mi przepadła!!! Nie została przełożona na inny dzień, po prostu miałam pecha i wypadłam z grafiku Pana Doktora. Położna jak zwykle zmierzyła mi ciśnienie, sprawdziła tętno dziecka i wyznaczyła wizytę na 19 lipca ( miesiąc przed porodem). Wcześniej miałam wizytę u lekarza pod koniec kwietnia - z badaniem USG, ostatnie badanie "dowcipne" pod koniec marca. I on chciał mnie pozostawić bez jego kontroli na 3 miesiące. Gdyby nie szkoła rodzenia, na której możemy skorzystać z USG musiałabym się konsultować prywatnie u niego. Zresztą położna powiedziała mi , że teraz jest dobry czas na wykonanie USG i zasugerowała prywatną wizytę. Totalnie się wkurzyłam i zmieniłam lekarza. Też na NFZ, ale zaraz zrobione badanie ginekologiczne i USG, z którego dostałam zdjęcie, u poprzedniego trzeba było dodatkowo płacić. Następna wizyta za 3 tygodnie, a nie za 1,5 miesiąca. Skierowanie na morfologię i mocz. U poprzedniego tylko 2 razy wykonywane. Dowiedziałam się że szyjkę mam ładnie zamkniętą, a obwiałam się czytając tyle z Was że może coś się z nią dzieje, bo mam takie bóle z dole brzucha. Mały tak naciera. Mały jest położony główką w dół i lekko obrócony bokiem. Kręgosłup ma po mojej prawej stronie. Pan Doktor powiedział że mam idealne warunki na poród naturalny ( szeroki kanał rodny itp.). Tyle rzeczy się działo że nie zapytałam jakie ma wymiary, ale może na następnych zajęciach w szkole rodzenia skorzystam z USG na nieco lepszym sprzęcie i dowiem się co nieco. A co do zakupów, to siostra ma mi przywieść fotelik, więc z większych rzeczy zostaje mi łóżeczko i może jakaś komoda do przewijania. 30 czerwca odwiedzam Ikeę, może tam mi się coś rzuci w oczy. No i trzeba wykorzystać kupony rabatowe. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jeszcze prowadzę, ale sporadycznie - gdy mąż nie może bo wracamy z grilla, a on wypił. Ale coraz mi ciężej. Mój brzuch w obwodzie ma już 112 cm, a jestem niska i muszę siedzenie dać maksymalnie do przodu, bo inaczej nie sięgam pedałów. A tu pojawia się problem bo kierownica prawie dotyka brzucha, więc pewnie lada moment będę musiała dać sobie spokój. Ja zapinam pasy, jakoś tak źle się czuje bez zapiętych, szczególnie że ostatnio jedziemy sobie z mężem a tu nagle na przejście wjeżdża ok. 10 chłopiec na rowerze. My mieliśmy zielone, on czerwone. Mąż dał po hamulcach i zatrzymał się dosłownie kilka centymetrów przed nim. Dobrze że jechał spokojnie. Ale bez pasów pewnie wylądowałabym na szybie, bo hamowanie było bardzo gwałtowne, aż śmierdziało spaloną gumą z opon. -
Penelopa na szkole rodzenia sprzedano Nam taki sposób: gdy następnym razem będziesz kładła dziecko do łóżeczka połóż obok swoją koszulkę. Dziecko będzie czuło Twój zapach i zaśnie czując się bezpieczne.
-
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jeszcze nie mam prawie nic do torby szpitalnej: ani koszul nocnych, ani stanika do karmienia. Mam 3 pary majtek jednorazowych od kumpeli, klapki pod prysznic no i samą torbę. Pokój Antosia zrobiony, więc musimy się z mężem rozejrzeć za jakimś łóżeczkiem. Dostałam od koleżanki wczoraj namiary na fajny sklep, więc w przyszłym tygodniu pewnie się z M wybierzemy. Piszecie czasami o skurczach, a ja nawet nie wiem czy te moje pobolewania są nimi. Podobno u pierworódek zdarza się ze nie czują tych przepowiadających. Ja czasami mam bardzo napięty brzuch, ale raczej to nie skurcze bo napięcie pojawia się na dłuższy czas i mam przy tym wzdęcia. To raczej wynik diety ( np. bigosu z młodej kapustki) . Czuję też pobolewanie w dolnej części brzucha, takie ciągniecie lub nacisk, ale to dlatego że maleństwo ma położoną główkę bardzo nisko. Mam zalecenie, żeby dużo leżeć i się nie przemęczać. Ale jak tu wytrzymać, gdy po remoncie całe mieszkanie zakurzone, a mój M już wrócił do pracy. Powoli sobie sprzątam, przed ciążą miałabym wszystko już wymuskane, a teraz żyję w bajzlu i nie mogę na niego patrzeć. Od kilku dni czuję takie kłucie : czasami do pochwy, czasami jakby do cewki moczowej, a czasami jakby pomiędzy. I mam wrażenie że zaczyna mi się jakiś stan zapalny, czytałam że tak się nieraz objawia. Czy któraś z Was tak miała. A może to objaw skracającej się szyjki. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj As80, ja również mam termin na 19 sierpnia. Remont zakończony, Antoś ma już pokój. Ale pozostało Nam sprzątanie. Nie mamy już na nie sił. Pozdrawiam!!! -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja siostra też miała w pierwszej ciąży cukrzycę i nadciśnienie, a po porodzie wszystko wróciło do normy. A w drugiej ciąży nie maiła żadnych kłopotów więc głowa do góry. Misiaczkowa, mi tez gin ciągle wypisuje na zwolnieniu lekarskim że mam leżeć. A do tej pory byłam aktywnym członkiem związku zawodowego w naszej firmie, i z tego tytułu należała mi się tzw. ochrona. W poniedziałek w związku z kończącą się kadencja odbyły się nowe wybory, a ponieważ mam to zwolnienie lezące nie mogłam się tam pojawić i wystartowanie na nowa kadencję. gdybym w wskazaniach miała ze mogę chodzić, to bym pojechała. A tak Dyrekcja zaproszona, ordynacja mówiąca że kandydat musi na sali potwierdzić chęć kandydowania. Ech... Dziewczyny nie załamujcie się tymi cesarkami. Niektóre biorą specjalnie kredyty i płaca po 6 tys, za cesarkę w prywatnej klinice. Ja sama była za SN, ale im bliżej porodu tym coraz większy strach. W niedzielę urodziła moja kumpela. dziewczynkę 4 kg. Skórcze dostała o 20 wieczorem, a mała przyszła na świat o 23. Powiedziała mi że bóle były straszne, ale życzy mi takiego szybkiego porodu. Nie popękała, nie rozcinali jej. Normalnie jej zazdroszczę. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dostaję zwolnienie od wizyty do wizyty. Wcześniej tak na 4 tygodnie, teraz mam wizytę u lekarza na przemian z położną co 3 tygodnie i tak też dostaję zwolnienie. Nie słyszałam żeby ktoś dostał od razu dłuższe. koleżanki które chodzą do innych lekarzy tez tak mają. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uważam, zresztą chłopaki nie dają mi za bardzo się przemęczać. Ja jestem od nadzoru, aby wszystko wyszło prosto. Wczoraj tylko ta ściana, kawałek przy wannie, trzeba było zdrapać farbę, która sama odchodziła wielkimi płatami. Poprzedni jeszcze właściciele pomalowali taką zwykłą. mieliśmy kłaść kafelki, ale jakoś do tej pory się nie udało i teraz pomalujemy taką specjalną farba do łazienki. Na poprzednim mieszkaniu taką mieliśmy i świetnie się sprawdziła. Nawet kolor taki sam wybrałam: soczysta brzoskwinia z Duluxa. A ja miałam znów bezsenną noc. Od 3 rano tak gdzieś do około 6. O 4.3 wstałam i posiedziałam przy komputerze, zmęczyłam się trochę i po godzinie się położyłam. A o 8 obudził mnie telefon męża, a zaraz po tym przyszedł sąsiad i remont dalej trwa. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tylko na chwilkę... REMONT!!! Padam. Ale ściana w połowie postawiona i jest już prawie pokoik dla malucha, tylko jeszcze wymyśliłam sobie malowanie łazienki i żeby męża zmobilizować zdrapałam dziś farbę z pół ściany. nie ma teraz wyjścia. 19 czerwca mamy rocznicę i mówię mu że to będzie prezent dla mnie, a on na to że ostatni raz na prezent funduję jemu remont ;) A że robimy go sami z pomocą sąsiada ( taki sąsiad to skarb), więc musi w niego włożyć sporo wysiłku. pozdrawiam i kładę się spać, jutro od rana cd. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja bardzo chciałabym karmić, ale jak będzie zobaczymy. Na razie kilka razy widziałam na piżamce lub biustonoszu małą żółta plamkę na wysokości lewej piersi, myślę że to siara. Też nie wyobrażam sobie karmić w towarzystwie. To dla mnie bardzo krępujące. Myślę ze jak w szpitalu do osoby z która będę w pokoju, będą ściągać tłumy, to po prostu ich wyproszę. Ja mam zamiar wrócić do pracy, najdłużej uda mi się zostać z zaległymi urlopami tak do połowy marca. Nie będę miała raczej w pracy możliwości przechowywania mleka - jest jedna lodówka w sekretariacie. A ściąganie pokarmu tylko w WC. Poza tym dojazd zajmuje mi prawie 2 godziny i miałabym kłopot z transportem mleka. Tak więc p[o 4 miesiącach będę musiała zacząć przyzwyczajać dziecko do mleka modyfikowanego. Ale jak będzie wyjdzie w "praniu". -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja siostra miała te nakładki i były dla niej zbawieniem. Po cesarce parę godzin nie dawali jej małej i w rezultacie miała problem z karmieniem ( a z pierwszą którą dostała praktycznie od razu nie miała żadnego i karmiła 2 lata dopóki nie zaszła w drugą ciążę). Przez te kłopoty miała tak zmasakrowane brodawki, że inaczej nie dałaby rady. Ale gdy się wygoiły odstawiła nakładki i do tej pory karmi piersią. Mała ma już 2,5 roku i nie ma problem z jej odstawieniem. Z pierwsza powiedziała że piersi się zepsuły i już nie dają mleczka i podziałało, raz tylko zapytała się czy się naprawiły. Ale ta młodsza jest sprytniejsza, gdy spróbowała też jej tak wytłumaczyć to ta na to: spróbujmy, może się naprawiły - i wyszło ze mleczko nadal jest ;) Co do kleszczy miałam ich w swoim życiu sporo. Mieszkałam w Borach Tucholskich i każde lato zarabiałam na zbieraniu jagód i grzybów. Choć teraz pewnie panikowałabym trochę, gdybym złapała jakiegoś. Myślę, że dla własnego spokoju udaj się do lekarza rodzinnego , niech on powie czy trzeba zrobić jakieś badania, albo powie Ci na co zwracać szczególną uwagę. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jutro kupuję wiatrak!!! Nie dam dłużej już rady. A jeszcze w tym tygodniu remont. W szkole rodzenia filmik z porodu też widziałam , ale nie uważam go za jakiś hardcore. Pewnie zależy od tego jaki puszczają. To był jakiś stary ( fryzury rodem z lat 80-tych) i skupiał się raczej na technikach ułatwiających poród ( piłka, drabinki, lina itp.). Żadnych drastycznych scen. Vilia sama się zastanawiam nad różnicami tych pampersów. Leeila, na szkole rodzenia była dziewczyna z wadą wzroku -20 i na spotkaniu z lekarzem zapytał się co z jej wada wzroku. Lekarz powiedział, że by robił cesarkę, jednak ono nie dostała skierowania od swojej okulistki. Okulistka powiedziała że ma spróbować urodzić naturalnie. Więc on się z nią umówił i sam wypisał skierowanie.I dziewczyna jest już umówiona na konkretną godzinę w szpitalu. Mum to come, nie zazdroszczę towarzyszki. Tego właśnie się obawiam, że po porodzie będę z kimś na sali a ten będzie przyjmował tłumy gości. Ja już zapowiedziałam że chce widzieć tylko męża. Ewentualnie szwagierkę i teściową, ale na chwile. Położna na Szkole ostrzegała Nas, że te wizyty są bardzo męczące dla świeżo upieczonych matek. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ta maść to MALTAN. Tez o niej ostatnio myślałam. A tu link do strony z nią: http://www.miralex.pl/pl/lekarz/nasze_preparaty/ginekologia/maltan.html -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bombastyczna no właśnie nie wiadomo co z tym robić. Ja smaruję Perfekta Mama. A wczoraj nad pępkiem tam gdzie jest ich najwięcej czułam takie jakby ciągniecie skóry, jakby ktoś mnie szczypał. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pocahontas-1984 gratuluję dzielnej córeczki. aga_jabi nie da rady opanować tego spania, ja sama co chwilę przewracam się z prawego na lewy, od czasu kładę się na wznak. Lezę obłożona poduszkami. Mam dużą poduchę i 3 jaśki ( jeden między nogami). A na wznak można pod warunkiem że na stosie poduszek w pozycji półsiedzącej wtedy nie naciskasz tej żyły głównej. Dziewczyny zauważyłam u siebie na brzuchu popękane naczynka, najpierw zaraz nad pępkiem, teraz również wyżej. Wy też tak macie? Rozstępów na razie nie mam, choć brzuszek znów mi się powiększył - mam już w obwodzie 110 cm ;(, a waga 67 przy wzroście 155, czyli +10. Wczoraj na szkole rodzenia pokazywano nam masaż Shantala - super sprawa. Była tez Pani z Johnsona, poopowiadała o pielęgnacji noworodka i dostaliśmy pakiecik próbek. Do tej pory słyszałam że kosmetyki tej firmy często uczulają dzieciątko, a dowiedziałam się że jako jedyne w Polsce są rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Alergologiczne. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monisiacz zjedz coś słodkiego to zobaczysz jak Ci da w kość. Mnie ostatnio znów napadł atak głodu. Mogłabym cały czas jeść, i od razu mały po dawce energii tak kopie, że mam zakwasy na brzuchu. A jeszcze w zeszłym tygodniu martwiłam się tez słabymi ruchami, , a od zeszłej środy tak się rozbrykał, że marzę o chwili spokoju - zwłaszcza nocą... -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Masz rację, lepiej się dopytać. W każdej firmie inne są regulaminy pracy, dużo zależy tez od dobrej woli kadrowej. Jedna sama za Ciebie wypełni potrzebne druczki, inna jeśli się nie będziesz domagać nawet Ci nie podpowie co należy zrobić. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bombastyczna dopiero jak się będzie kończył urlop macierzyński. Przecież ;) nie wiesz czy lekarz da Ci L-4 do końca ciąży. No i nie wiadomo kiedy urodzimy, więc nie będziesz wiedziała jaki podać termin. Najlepiej jak po urodzeniu dziecka skontaktujesz się z kadrową, ona dokładnie powie Ci kiedy kończy Ci się urlop macierzyński, czy musisz zrobić badania okresowe, szczegóły dotyczące tego dodatkowo urlopu macierzyńskiego itp. L-4 jest płatne 100 % ( średnia liczona z ostatniego roku) , więc raczej niczego nie stracisz, chyba że jakieś świadczenia socjalne typu dofinansowanie do wczasów. A zdarza się że za zaległy urlop pracodawca woli wypłacić ekwiwalent, więc jeśli Cię interesuje taka możliwość też o nią dopytaj kadrową. Pozdrawiam!!! -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie wiem jak to jest w karcie nauczyciela, ale zgodnie z przepisami prawa pracy, jeśli nie wykorzystasz teraz urlopu wypoczynkowego, to będzie Ci się należał po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego. A i za okres przebywania na urlopie macierzyńskim tez należny Ci się urlop wypoczynkowy tak jakbyś pracowała. Są jakieś zakusy, aby pracownik który jest na L-4, lub na macierzyńskim nie miał tego okresu zaliczanego do urlopu wypoczynkowego, ale te przepisy jeszcze daleko w polu. A to podanie, które piszę się o urlop macierzyński dotyczy tylko tego dodatkowego. O zwykły nie ma takiej potrzeby, co więcej piszesz podanie tylko wtedy gdy chcesz go skrócić. To podanie może dotyczyć tego, że zaraz po zakończeniu macierzyńskiego chcesz wykorzystać urlop wypoczynkowy, u mnie nazywa się to " podaniem o przesunięcie terminu urlopu wypoczynkowego". Ponieważ na L-4 jestem już od 20 grudnia to mam 4 dni zaległego z 2010 r., będzie mi się też należał cały urlop ( 26 dni) za 2011r., więc po zakończeniu macierzyńskiego jeszcze będę mogła być w domu z maleństwem przez 6 tygodnie. Oprócz tego będę mogłabym od razu wykorzystać cały urlop za 2012 r., więc kolejne 5 tygodni. Razem daje to mi prawie 3 miesiące dłużej z maluszkiem. Ale na tą ostatnią opcję chyba się nie zdecyduję. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Podczytuję koleżanki z Lipca i jedna z nich właśnie urodziła, a miała termin na 14 lipca!!! Musze się zmobilizować i po remoncie zapiąć przygotowania na ostatni guzik, a brakuję mi tylu rzeczy. Przede wszystkim łóżeczka, ale też ponad połowy z torby do szpitala. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
aga15510 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciotka Julia tak jest u mojej mamy, chyba się do niej przeniosę, na te miesiące wakacyjne. Leeila, w niektórych szpitalach jest to możliwe. W moim niestety dopiero od przyszłego roku, więc się nie załapie. Znieczulenie wiąże się z dodatkowym etatem dla anestezjologa, a w moim jest tylko jeden, i musi on być również na innych oddziałach szczególnie na chirurgii. Musisz się dopytać.