Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga15510

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga15510

  1. Ciotka akurat na Słowację czy Czechy paszport Ci nie potrzebny, do krajów Unii wystarczy dowód osobisty. Tylko nie wiem jak to jest z dzieckiem?
  2. Pozdrawiam z pociągu. Weekend minął i forum odżyło. Dopiero teraz mam czas by poczytać. Ktoś pisał o okresach, ja jeszcze nie dostałam i nie tęsknię. Później wieczorkiem jak zdążę wpadnę i moze coś napiszę korzystając z Worda. Pa!
  3. Hejka!!! A my dziś korzystaliśmy z pogody i byłam z małym 3 godziny na spacerze. Miałam wysprzątać chatę, ale wolałam spędzić ten czas na dworze. Byśmy nawet dłużej posiedzieli, ale ja byłam już głodna i młody też lada chwila by mi zaczął się domagać cyca. Dałam mu piętkę chleba i sobie ją memłał. Teraz trochę ogarnę mieszkanie. Co chwilę na spacerze spotykaliśmy mamy z maleństwami w gondolach, patrzyłam na Antosia i jakoś tak mi się żal zrobiło ze tak szybko rośnie, że za szybko, ze nie zdążyłam się porządnie nacieszyć moim maleństwem. Amber dobry pomysł z tym odpisywaniem w wordzie. Tak przynajmniej nikogo się nie pominie i każdemu się odpowie. Pocahontas głowa do góry, zaraz hormony się wyszaleją i znów będzie dobrze. A do zupki spróbuj dać buraczka albo koncentrat pomidorowy lub pomidory z puszki. Tu masz pomysły na obiadki: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3996089 Weekend i pustki dziś, nic dziwnego przy takiej pogodzie.
  4. Hejka!!! A my dziś korzystaliśmy z pogody i byłam z małym 3 godziny na spacerze. Miałam wysprzątać chatę, ale wolałam spędzić ten czas na dworze. Byśmy nawet dłużej posiedzieli, ale ja byłam już głodna i młody też lada chwila by mi zaczął się domagać cyca. Dałam mu piętkę chleba i sobie ją memłał. Teraz trochę ogarnę mieszkanie. Co chwilę na spacerze spotykaliśmy mamy z maleństwami w gondolach, patrzyłam na Antosia i jakoś tak mi się żal zrobiło ze tak szybko rośnie, że za szybko, ze nie zdążyłam się porządnie nacieszyć moim maleństwem. Amber dobry pomysł z tym odpisywaniem w wordzie. Tak przynajmniej nikogo się nie pominie i każdemu się odpowie. Pocahontas głowa do góry, zaraz hormony się wyszaleją i znów będzie dobrze. A do zupki spróbuj dać buraczka albo koncentrat pomidorowy lub pomidory z puszki. Tu masz pomysły na obiadki: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3996089 Weekend i pustki dziś, nic dziwnego przy takiej pogodzie.
  5. My za chrzest daliśmy 50 zł, za ślub 350 plus po 50 zł za zapowiedzi w każdym kościele. Dziś młody cały dzień tylko ze mną, bo M właśnie wybiera się do pracy i dopiero jutro wróci. Będziemy sami po raz pierwszy od 3 tygodni. Zmykam robić kawkę żeby zdążyć się jeszcze napić z mężem. Pa!!!
  6. Narzekałyście na M. A mój odkąd wróciłam do pracy spisuje się na medal. Radzi sobie lepiej ode mnie. Wysprząta mieszkanie, ma świetny kontakt z Antosiem. Dziś stwierdził że mógłby prowadzić rodzinny dom dziecka, a przy następnym to on pójdzie na macierzyński. Tak mu się podoba siedzenie z synem w domu. Nie prześpię stacji bo zawsze jadę do stacji docelowej ;) Antoś też jeszcze z pozycji leżącej sam nie siada, choć próbuję się podnosić i coraz wyżej mu wychodzi. Wikula witaj kobieto pracująca. Coś jeszcze miałam napisać, ale nie pamiętam już co. Zwrot podatku już dostaliśmy i śladu po nim nie ma. :( Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru wszystkim mamusiom piszącym i tylko podczytującym.
  7. Dziewczyny mamy weekend!!! A ja jakoś tak pozytywnie naładowana przez kilka ostatnich dni. Chyba powrót do pracy dobrze mi zrobił. Przede mną do mojego działu wróciła laska po wychowawczym, ma brzdąca dokładnie rok starszego od naszych i mówię jej że cieszę się z powrotu do pracy, a ona że by jeszcze w domu posiedziała z dzieckiem i poczułam się trochę jak wyrodna matka. A ja już czasami traciłam cierpliwość do synka, do męża. W Malborku nie mam własnych znajomych, M mnie tu ściągnął. Teraz jestem wśród ludzi, a i kontakty z dzieckiem naładowane są samymi pozytywnymi emocjami. Cieszę się z tych wspólnych chwil i nawet gdy jest nieznośny nie tracę cierpliwości. Ktoś pytał o ciasta. Jest fajna stronka: http://mojewypieki.blox.pl/html A torty. Wystarczy w google wpisać torty dla chłopca lub dziewczynki i wejść w grafikę i pokarze się mnóstwo pomysłów. Na you tube też można obejrzeć filmiki instruktażowe.
  8. Na początku mojej kariery pracowałam w drodze, ale juz od 8 lat siedzę za biurkiem. Obecnie w dziale kadr.
  9. Tnks godzinnym będzie różnie z niania. Wczoraj była 7 godzin, dzis będzie 9 w poniedziałek tylko 5, ale będą dni ze nawet 12. Płacę jej 5zl za godzinę. W moim mieście stawki wynosząc tak ok. 5-6 zl za godzinę. Znajomy płaci 6 zl za godzinę, ale jeśli jest to powyżej 8 godzin to tylko 5 zl. Taka promocja ;) Mama Dzidka o to właśnie mi chodziło. Co do tego faworyzowania niektórych powiem, ze zauważyłam ze im częściej sie udzielam tym częściej moje posty są zauważone. A tez czułam sie nieraz olewana. To działa w obie strony. Trzeba odpowiadać na posty innych, to tez inni zaczną odpowiadać na Twoje posty.
  10. Lady w pracy to ja nie dam rady się zdrzemnąć, ale w drodze do i z jak najbardziej. Jadę prawie 2 godziny w jedną stronę, więc wykorzystuję ten czas na naładowanie akumulatorów. Roboty mam mnóstwo - dostałam pod opiekę akta osobowe 1600 pracowników i już czekają mnie 2 pełne kartony dokumentów do wpięcia, a oprócz tego zawsze jest coś do zrobienia na wczoraj. TNKS ciocia sprawiła się zawodowo, udało jej się nawet wcisnąć małemu trochę soczku. Na razie zatrudniam ją na "czarno", ale chyba skorzystamy z programu dla niań - jest zainteresowana. ZUS finansuje składki na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne . Niania opłaca sobie podatek i jeśli chce ubezpieczenie chorobowe. Nie ma po tym "kuroniówki". Kwota umowy powinna opiewać na najniższą krajową - czyli teraz 1500 zł, jeśli więcej trzeba dodatkowo zapłacić ZUS od nadwyżki. Tu masz link z informacjami na ten temat: http://kobieta.dziennik.pl/porady-prawne/arty kuly/358608,jak-zatrudniac-i-rozliczac-nianie-oto-nowe-przep isy.html
  11. Hejka!!!! Pozdrowienia z pracy :) Młody dziś pierwszy raz bez rodziców. Teściom rano dał mały koncert, a teraz zadowolony siedzi z ciocią nianią. Informuję, że czytam, ale na pisanie nie mam za bardzo czasu. Tu w pracy mam mnóstwo roboty że nie wyrabiam się codziennie, a w domu też mam zawsze coś do zrobienia, no i muszę nacieszyć się synem.
  12. Hejka, a my dziś grillowaliśmy. Była dziś z Nami cały dzień ciocia-niania, potem pojechaliśmy do niej. Ma dom z ogródkiem. I spędziliśmy super dzień. W ogóle teraz po powrocie do pracy bardziej doceniam chwile spędzone z rodziną. Bo już bywały momenty ze byłam nieznośna, wyjście z domu dobrze na mnie zrobiło. TNKS u Antosia chyba też skończył się kryzys. Przed świętami był nieznośny, bał się wszystkich. Albo to dobroczynny wpływ taty ;) Zmykam teraz poczytać co popisaliście przez cały dzień.
  13. Opłaty za wózek są, ale właściwie nikt tego nie respektuje. Kiedyś było tak, że z dzieckiem było bezpłatnie. Teraz jest zapis o opłacie, ale jest to przepis nie egzekwowany przez drużyny konduktorskie. Osobówka taniej, ale jakie u nich są opłaty to ci nie powiem - też jest tam opłata zryczałtowana za psa. Gdyby to był mały pies przewożony w klatce to nawet za darmo. Jak chce Ci się czytać to masz tu przepisy: http://www.przewozyregionalne.pl/img_in/TPR/TPR20091213.pdf Zmykam, muszę odespać cały tydzień.
  14. Ciotka w IC opłata za przewóz psa jest zryczałtowana i wynosi obecnie 15,20. Jeśli masz wózek dziecięcy niezłożony to płacisz 9,10. Za złożony opłat nie ponosisz. Pamiętaj aby dla dziecka wziąć w kasie bilet z ulgą 100% ( ulga przysługuje w klasie 2) , dla Ciebie proponuje bilet rodzinny ( ulga 33%). Jeśli jedziesz w klasie 1 to skorzystaj z tej ulgi rodzinnej dla siebie i dziecka. Tu masz szczegóły: http://intercity.pl/pl/site/niezbednik-podroznego/oferty-promocyjne/oferty-krajowe/bilet-rodzinny.html W pociągach TLK w klasie 1 jest rezerwacja miejsc, a w klasie 2 są specjalne przedziały dla matki z dzieckiem - zgłoś się do drużyny konduktorskiej żeby Cie do niego skierowali.
  15. Antos tez je ostatnio codziennie jogurt z Bobovity. Uwielbia je. Co do budyniu z żółtkiem podaje link: http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/deserki/413-budyn-mleczny-z-zoltkiem-po-7-miesiacu.html Jeszcze nie gotowałam. A na drugą kontrole bioderek mamy zgłosić się dopiero jak młody zacznie chodzić.
  16. Ciotka z Ciebie niezły detektyw Monk ;) Zgadłaś.
  17. Od 30 minut mam pierwszy weekend! Wracam juz po pracy do domu. Do pracy jeżdżę na odcinku Malbork-Gdynia 'komfortowymi' jednostkami elektrycznymi Przewozów Regionalnych. Czas jazdy nieco poniżej 2 godzin. Kiedyś gdy pracowałam w terenie jeździłam najczęściej na trasie do W-wy oczywiście pociągami IC. Przyszły tydzień będzie ciężki. Mały zostanie pierwszy raz z niania. Co do seriali zakochaliśmy sie w mężem ostatnio w 'Grze o tron'. Na HBO jest drugi sezon, 2 my zrezygnowaliśmy ostatnio w tego kanału :( musimy czekać na wydanie DVD.
  18. Dzień Dobry :))) Zmykam do pracy. Dziś piątek!!!
  19. Amber to powodzenia w powrocie do pracy, obawiałam się tego, ale okazało się że nie jest tak źle. Teraz obawiam się reakcji małego gdy nie będzie ani mnie ani M. Chyba wszystkim odpowiedziałam, jeśli nie to wybaczcie, ale ciężko mi znaleźć czas na pisanie, a w pracy nie za bardzo mogę bo siedzę przy drzwiach i każdy kto wchodzi widzi co robię.
  20. As moje dziecię tak jak Twoje, ale na szczęście jest z Tatusiem, który nie daje sobie wejść na głowę. Nasze dzieciaczki teraz sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić. Jeśli pokarzemy że płaczem osiągnąć mogą wszystko to potem będzie jeszcze gorzej. Ja dałam młodemu skórkę od chleba, ssał aż miło było patrzeć. Ciasteczka z Hippa też dałam ( Hipolitki), ale młody wsadził od razu całą głowę do ust odgryzł i się zakrztusił. Lady zapraszałaś do siebie, może kiedyś skorzystamy ;) Lubię Twoje rejony. A w rewanżu zapraszam do Malborka. Pocahontas była ta położna, co chciała? U mnie położna była 3 razy przez pierwsze 6 tygodni. Co do ubierania - mam cienki kombinezon i ubieram pod niego body w długi rękaw i rajstopki. Na głowę cienką czapeczkę, a na szyję chustę. Zmykam. Jutro piąteczek :)))
  21. Wpadłam żeby się przywitać, później poczytam co naskrobaliście. W pociągu śpię jak zabita, co chwilę leci mi głowa. W pracy nie jest źle, gdyby nie te dojazdy. Wpadłam już w ten rytm. Młody dziś przebudził się o 23 - dostał smoka i spał całą noc jak zabity. O 4.30 wzięłam żeby go nakarmić i tak się rozbudził że już nie spał do 8.30. Chyba odstawię poranne karmienie.
  22. Moje dziecię właśnie zabrało chodzik na spacer ;) Dziś otworzył swoją pierwszą szufladę w komodzie, na szczęście nic jeszcze nie wyrzuca. W pracy spoko, do 6 maja chodzę na 6 godzin, potem na 7. No i chyba za wcześnie pochwaliłam, właśnie ściągnął książkę z półki. Mam nadzieję że to zapowiedź miłości do literatury. Ogólnie padam, młody budził się od 2 do 4, a tatuś oczywiście nic nie słyszał. Mamusia wstawała, a potem o 5 poszła do pracy. Idę się zdrzemnąć.
  23. Laski zablokowaliście wczoraj kafe. O 4 chciałam sie przywitać i nie działała. Wiec teraz pięknie witam z pociągu. Ciotka gratuluje wygranej w wyścigu o stronkę.
  24. Lady wejdź tu: http://www.winmaildat.com/ Pliki od TNKS zapisz gdzieś na komputerze i skorzystaj z "wybierz plik" i "Send file" na podanej przeze mnie stronce. Wówczas nic nie musisz ściągać. MT ale młodziutko wyglądasz,a jeśli cyfry z nicku to data urodzenia to jesteś ode mnie rok starsza. Może i ja wyśle Wam jakieś fotki.
  25. kajka pytajka, ja bym uważała z tymi skokami, ogólnie lekarze ostrzegają przed chodzikami a takie skoki to chyba mogą źle wpłynąć na bioderka. Co do chodzika, sama wzięłam od siostry, ale Antoś nie chce za długo w nim siedzieć. Witaj Efka, a więc niechęć do cyca może być od zębów - tak jak sugerowałam. Ja też nie umiem odciągać sobie pokarmu mimo że piersi są nabrzmiałe, ale ja mam taki zwykły odciągacz za 30 zł z apteki, który działa jak tłok w strzykawce. Aga_jabi pytałaś o "zasuszanie" - podobno picie szałwi pomaga, albo są takie leki ( chyba Bromergon), które hamują produkcje prolaktyny. Musisz po niego zgłosić się do gina. Zdjęcia od TNKS można otworzyć zgodnie ze wskazówkami na tej stronce: http://x86.pl/jak-otworzyc-plik-winmaildat/ Po pierwszym dniu w pracy dobrze. Nie dostałam jeszcze nowego zakresu obowiązków, więc cały dzień sprzątałam moje stare biurko ze starych papierów, zrobiłam porządek na poczcie i w komputerze i zapoznałam się z nowymi regulacjami. Ogólnie w firmie nieciekawie. Redukcja zatrudnienia, przesunięcia na stanowiskach. Mam nadzieję, że ja zostanę w moim obecnym dziale. A tatuś doskonale poradził sobie z synkiem. Tak się świetnie bawili że Antoś padł dziś już koło 19. Ja również zaraz się kładę , bo wczoraj nie mogłam za bardzo spać chociaż synek dał mi pospać, raz się przebudził po 1, ale dałam mu smoka i spał dalej. Obudził się drugi raz 15 minut po tym jak wstałam, dałam mu pierś i spał do 5.30, po 6 wygonił tatusia z łóżka. A ja wychodzę do pracy po 5 i wracam po 16. Ogólnie za bardzo nie odczułam że nie było mnie aż 15 miesięcy. Vilia a jak u Ciebie? Ciotka wypieki mogą być od słońca, już _aga_ ostrzegała gdy Nastka zachorowała od przebywania na zewnątrz bez kremu ochronnego. Pozdrawiam i zmykam! Powodzenia w wyścigu o 666 stronkę.
×