Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga15510

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga15510

  1. TNKS system pracy M fajny, dopóki nie ma świąt i np. w Wigilie musi iść do pracy. A sama praca już nie taka fajna. Pracuje w firmie usługowej i bezpośrednio z klientem. Firma ma różne bezsensowne rozwiązania i nie raz trzeba świecić przed klientem oczami a potem wyjaśniać gdy z tego powodu są skargi. Zmykam spać. Dobranoc mamuśki!!!
  2. Oczywiście jak Antoś też mi da. A M pracuje, niestety służba nie drużba. Świątek, piątek i niedziela, raz rano, raz wieczorem lub w nocy, ale za to ma wolne na tygodniu i przez to że pracuje po 10-12 godzin do pracy chodzi średnio 14 razy w miesiącu. Dzięki temu systemowi od 16 do 30 kwietnia będziemy potrzebowali nianię tylko na 3 pełne dni ( na 10-12 godzin) i raz na 3 godziny. A M mówi ze może siedzieć z małym, ze woli to niż chodzenie do pracy. Świetnie się ostatnio ze sobą "dogadują".
  3. _aga_ spóźnione życzonka z okazji 7 miesięcy Nastki, a jutro to chyba robimy wspólną urodzinową imprezkę na Kafe. W każdym razie M wróci późno, więc wieczorem mam pusta chatę. A Ty to jakaś wróżka, czy co. Skąd wiedziałaś że będzie nowa stronka. Widziałyście pogodę na jutro. Masakra, śnieg z deszczem a u Nas na Wybrzeżu sztorm.
  4. A gdyby Antoś był dziewczynką to w grę wchodziła Łucja ( zdrobniale Lusia). Mężowi natomiast podobała się Lena, ale ponieważ wokół wśród znajomych sporo ostatnimi czasy pojawiło się Lenek zastanawialiśmy się na Mileną. Podobały Nam się również Hania i Helenka. Antoś natomiast przez chwilę miał być Mateuszem. Mąż próbował przeforsować Żelisława lub Bożydara. A gdy w "Przepisie na życie " pojawił się Gniewko to prawie zmienialiśmy mu imię. Antos gdy się urodził miał taką zmarszczkę na czole nad nosem i wyglądał jakby był ciągle zagniewany. To imię wówczas pasowało do niego jak ulał. Teraz zmarszczka ta zniknęła.
  5. TNKS to musisz sporo dzieciaczków narobić żeby cały repertuar imion wykorzystać ;) Też nie wiem czemu jest tak z ta wagą. Pewnie przewidują to jakieś normy.
  6. Vilia jak miałam grypę żołądkowo-jelitową to normalnie karmiłam i młody się nie zaraził. Podobno dzieci karmione piersią nie łapią takich infekcji. Musisz tylko bardziej niż zwykle dbać o higienę, bo przez mleko nic mu się nie stanie, ale może złapać coś z rąk po wizycie w toalecie.
  7. Vilia pij dużo płynów, aby się nie odwodnić i nie stracić pokarmu. Podczas gorączki tracisz więcej płynów.Jeśli masz gorączkę, nie ma przeciwwskazań do dalszego karmienia dziecka piersią. Mleko matki nie zawiera wirusów, które mogłyby zaatakować organizm dziecka. Mleko ma w swoim składzie przeciwciała produkowane przez organizm matki, co chroni niemowlaka przed chorobą. Jednak należy pamiętać, że wirusy mogą być przekazane dziecku drogą kropelkową i wtedy dziecko może zachorować.Niekorzystne zmiany w mleku ludzkim zachodzą wtedy, gdy osiąga ono temperaturę powyżej 50 stopni C, dlatego nie wolno go za mocno podgrzewać. Temperatura ludzkiego ciała nigdy jednak nie jest tak wysoka. Nie ma więc żadnego powodu, żeby odstawiać dziecko od piersi, gdy mama ma gorączkę. HJK33 wysłałam Ci fotki.
  8. Nie udało mi sie zobaczyć jaki to był fotelik - ten różowy. Testy mnie też przeraziły. TNKS na stronie DDTVN można obejrzeć powtórki niektórych reportaży. Może wrzucą a jeśli nie to mówili że w niedzielę o 12.15 w TVN Styl Pani Gadżet będzie znów mówić o fotelikach.
  9. Mum Wszystkiego Najlepszego!!! Aga_jabi na noc młody dostaje tylko pierś. Tylko nie wiem czy to nie za mało, bo do niedawna spał do 5 rano, a teraz budzi się częściej i nie wiem czy to głód, czy raczej przyzwyczajenie do piersi.
  10. HJK też poproszę o zdjęcia na klaskawa@wp.pl. Amber coś mi się pomyliło i myślałam że masz chłopca. Nicolka śliczna. A Antos dziś mi pierwszy raz zwymiotował i to tak na maksa, musiałam go przebierać, i siebie. Do tego musiałam umyć sobie włosy. Nie wiem co mu mogło zaszkodzić. Dałam mu dziś po raz pierwszy słoiczek z Gerbera Dynia z żółtkiem. Do tej pory sama gotowałam jajko, mam od mamy dobre wiejskie. Ale dziś spieszyłam się i miałam jeden taki słoiczek w zapasie. Młody zaczął mi śpiewać. Ma taki kluczyk z FP, były przed świętami w Lidlu. I zaczął sobie puszczać z niego takie krótkie melodyjki i do nich śpiewać aaaa. I nawet udaje mu się trafić w melodię. Vilia trzymamy kciuki za Bartusia.
  11. Hejka!!! Tylko na chwilę zameldować że żyję. Wczoraj M miał urodzinki, w sobotę mam ja i z tej okazji przychodzą dziś teście, wiec trochę mam roboty. Wczoraj na urodzinki sprawiłam sobie wizytę do fryzjera. Co do pomocy M to pralka okazuje się być urządzeniem nie do opanowania, myślę że to taka mężowska przypadłość. M myje naczynia, podłogi i ewentualnie użyje odkurzacza. Łazienki nie tyka.
  12. As te zdjęcia od TNKS można otworzyć zgodnie ze wskazówkami na tej stronie: http://x86.pl/jak-otworzyc-plik-winmaildat/ Ja się wczoraj też namęczyłam przy otwieraniu zdjęć Kalinki. Pomarańczko nikt tu nie lży celebrytów, ale jak taka Pani Kasia ubolewa że musi teraz robić zakupy w supermarketach zamiast w droższych marketach, bo pojawiło się dziecko to jak się nie oburzać. Są tu na forum dziewczyny, które nie mają pracy i żyją z jednej pensji męża a jakoś żadna nie narzeka że pojawienie się dziecka obniżyło ich standard życia. Ja to tak odebrałam. I tak oglądam DDTVN. Nieraz można się tam czegoś ciekawego dowiedzieć. Dziś np był temat o obniżaniu gorączki u dziecka. Co nie znaczy że siedzę cały dzień przed TV nic nie robiąc, bo przy oglądaniu np. prasuję. Zmykam spać. Dobrej nocy wszystkim piszącym i tylko czytającym.
  13. Lady jak już spałaszujesz daj znać jak wyszło. A przepis na sałatkę z kurczaka też poproszę. Mamy z M w tym tygodniu urodzinki to zrobię.
  14. TNKS najbardziej mnie rozwalił jej tekst że teraz jak mają dziecko musieli zrezygnować z zakupów w droższych marketach na rzecz supermarketów. Aż krew mnie zalała. Taką biedną ze siebie robiła.
  15. Tak, na surowe i wystarczy tylko 20 minut w piekarniku. Nie wiem czy to dzięki tej folii ...
  16. To była moja wersja, a tu masz oryginał: http://fotoprzepis.pl/kuchnia-europejska/kuchnia-polska/filety-z-kurczaka-z-pieczarkami-zapiekane-z-serem/
  17. Olinka bierzesz pierś z kurczaka i robisz z niego kotlety, lekko rozbijasz, solisz, pieprzysz, dajesz zioła prowansalskie i kładziesz na folię aluminiową, na to dajesz pieczarki podsmażone z cebulką, następnie smarujesz majonezem i sypiesz startym serem. Wkładasz do piekarnika rozgrzanego do 180 -200 stopni na 20 minut. W tym samym czasie możesz włożyć takie gotowe ziemniaczki opiekane. W czasie gdy mięsko i ziemniaczki się pieką robisz surówkę np. z pora. Pora kroisz w półplasterki, ścierasz trochę marchewki, jabłuszka, można dać tez ogórka kiszonego i na koniec dajesz majonez, doprawiasz solą i pieprzem do smaku i jak masz to zielony koperek daje fajny smak. Przygotowanie wszystkiego nie zabiera więcej niż godziny.
  18. Olinka masz rację, ona musiała zacząć kupować w tańszych sklepach. Dziecko obniżyło im budżet. HAHAHA! Ciekawe jakby jej przyszło żyć za nasze pensje. Jaruzelska miała rację, że żyją w bardzo komfortowym świecie, rezygnacja z podroży do Tunezji. Chciałabym mieć takie problemy. Zoja dziewczyny piszą o kierownicy od wózka Jeep Urban. A zabawki: pilot od telewizora i komórka to najlepsze zabawki dla naszego malucha plus mój laptop. U Nas ostatnio furorę robią kaczuszki do kąpieli i miska z której można wysypać wszystkie zabawki na cały pokój. Książeczka taka do kąpieli bo można ją potarmosić.
  19. Aga_jabi, TNKS wszystkiego Najlepszego dla Waszych dzieciaczków. TNKS wysłałam fotki. A Twoja Kalina to mała zalotnica. ;) Też uważam że Gosia Lady ma niesamowite oczy, chyba to po mamie :) A u Nas masakra. Młody boi się wszystkich oprócz mnie i męża. Byliśmy wczoraj u bratowej męża, która ma się opiekować Antosiem. Nie dał się jej wziąć na ręce, dziś również poszliśmy i powtórka z rozrywki. W piątek zostali z Nim na chwilę teściowie i też dał popis, a już wcześniej się nim zajmowali. Tak się skubany ostatnio przywiązał do mnie, ze tylko ewentualnie mąż może sie nim zająć, ale taki tak mnie szuka - a właściwie mojego cyca. W nocy budzi się kilka razy i też nie zaśnie jeśli nie dostanie piersi, inaczej jest taki płacz, ze się krztusi. Mam 2 tygodnie by coś z tym zrobić.
  20. TNKS ja prosiłam o fotki: klaskawa@wp.pl Vilia wysłałam Ci zdjęcia mojego Antosia, bo podałaś maila, czekam teraz na fotki od Ciebie.
  21. Lady oglądałam, fajny ten Twój sąsiad, za parę lat może będzie ganiał za Twoją Mąłgonią ;) Super że takie dzieciaczki mają takie pasje, a nie tylko komputer.
  22. Amber i jak tam maleństwo? Mój Antoś też nagle dostał temperaturę 39,2 i miał dobry humor, jadł normalnie. Ja najpierw podałam Ibuprom w czopku - one szybciej się wchłaniają. To była godzina 17, w nocy ponownie miał dużą temperaturę i znów dałam czopek. A następnego dnia temperaturę miał dopiero popołudniu i jeszcze 3 dnia również popołudniu. Wtedy dałam już Ibum w syropie, bo Antoś strasznie płakał podczas aplikowania czopka, nie dał sobie później zmierzyć temperaturę w odbycie. Czwartego dnia dostał wysypki, po której poznałam ze to trzydniówka. A właśnie gdzie mierzyłaś. Jak w odbycie to musisz odjąć 0,5 stopnia. Wówczas ta temperatura wynosiłaby 38 stopni. Dziewczyny ja też poproszę fotki Waszych maluchów na maila. Lady i Olinka mają konta na FB, to wiem jakie mają śliczne dzieciaczki. Odwdzięczę się fotkami Antosia. Mój mail to klaskawa@wp.pl
  23. Ale dałyście czadu wczoraj. jeden wieczór tu nie zaglądałam i godzina czytania. Napiszę później bo M zrobił śniadanko.
  24. TNKS to Ci się udał zakup. Pocahontas właśnie jak Oliwka. Antoś dał dziś popis. Został z dziadkami i wszystko było dobrze dopóki teść nie wziął go na ręce i nie zorientował że mnie nie ma. Dobrze ze do lekarza nie było kolejek i przychodnia jest blisko, bo musiałam zaraz wracać. No i teraz się zastanawiam jak to będzie jak wrócę do pracy bo dziadkowie mieli przychodzić z rana, a bratowa jak dzieciaki wyprawi do szkoły. Już raz zostali z Antosiem i wtedy nie było kłopotu. Usnął im na leżaczku. Antoś nauczył się kiwać głową na : NIE NIE NIE i ma z tego niezłą frajdę. I dzis rano przywitał mamę klaszcząc w dłonie. Poza tym jak chce go sadzać to tak się zapiera nogami że stoi. Dziś stał trzymając się tylko za moje palce. A siedzieć samodzielnie jeszcze nie potrafi.
  25. Olinka a moze zrobisz taki samochód, jak w tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=Kgc7EPIPC-E Tu jest fajna galeria tortów: http://www.google.pl/search?q=tort+dla+chłopca&hl=pl&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=u2FsT4e7LMfAhAfs6oiVBw&sqi=2&ved=0CDUQsAQ&biw=1366&bih=643#hl=pl&tbm=isch&sa=1 W ogóle fajny pomysł jest na wykorzystanie pianek marshmallows ( do kupienia np. w Lidlu). Tu jest przepis: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,61532086,66207028,0,2.htm Można z niech wyczarować cuda. Co do Państwa W, to i ja przyznaję się że do końca ich broniłam: że depresja, ze toksyczna teściowa. Jego fotki na FB i NK nie robiły na mnie wrażenia, mój brat i znajomi tez mieli takie ze strzelanek lub z bractw rycerskich.
×