aga15510

TNKS mój mały też codziennie popołudniu gorączkuje i dzieci innych dziewczyn, które pisują na FB również. Chyba taki czas. Ja podaje Ibum w syropie i po chwili jest dobrze. Mum to become fajnie że żłobek przypadł Ci do gustu. A Antoś dzis zakumał o co chodzi w zabawie A KUKU, i chyba przez godzinę zakrywał sobie pieluszka główkę czekając na naszą reakcje. Ja wtedy mówiłam do męża: Tato gdzie jest syn, nie ma syna. A młody na to odkrywał się i czekał aż powiem: a kuku jest syn, tato jest syn. Do tego nauczył sie mówić tata, tati i co chwilę powtarzał. Mąż pękał z dumy.

Happy ja właściwie osiągnęłam już wagę sprzed ciąży. To znaczy rano mam już taką, a wieczorami mam jakiś kilogram więcej. Szybko mi to poszło, bo w ciąży przytyłam 20 kg,a przy wzroście 155 było to sporo. Piszesz że gotujesz już zupki na skrzydełku. Twój maluch jest starszy od Antosia chyba o 1,5 miesiąca. Tak się ostatnio zastanawiałam od kiedy można i z ciekawości nawet przeszukałam informację w internecie i wynika że już niedługo będę mogła podawać, bo od 7- 8 miesiąca już można. Choć niektórzy uważają że dopiero po roku. To gotowanie osobno jest dość kłopotliwe. A tu jest kilka przepisów na różne obiadki: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3996089

Znalazłam w internecie, może komuś się przydać: Jakie leki przeciwgorączkowe i w jakich dawkach można podawać dziecku Obecnie w leczeniu gorączki u dzieci stosuje się dwie podstawowe substancje - paracetamol i ibuprofen. Kwasu acetylosalicylowego (popularnie zwanego aspiryną) nie należy podawać dzieciom do ukończenia 12 roku życia, gdyż może wywołać tzw. zespół Rey'a - ciężkie schorzenie wątroby, mogące doprowadzić nawet do śmierci. Dlaczego PARACETAMOL działa przeciwgorączkowo Mechanizm działania paracetamolu polega na powtórnym przestawieniu ośrodka termoregulacji w mózgu na poziom temperatury fizjologicznej. Paracetamol w odpowiednich dawkach jest lekiem bezpiecznym i prawidłowo stosowany rzadko wywołuje działania niepożądane. Dlatego też jest polecany jako podstawowy środek zwalczania gorączki u dzieci już od 3 miesiąca życia. W jakiej dawce prawidłowo stosować PARACETAMOL Zaleca się podawanie 10 - 15 mg paracetamolu na kilogram masy ciała dziecka co 4 godziny. Standardowo podaje się 10 mg na kilogram a dawkę można zwiększać tylko w przypadku wysokiej gorączki lub po konsultacji lekarskiej. Które leki przeciwgorączkowe przeznaczone dla dzieci zawierają PARACETAMOL Na butelce leku zawsze podana jest dawka paracetamolu, najczęściej jest to 120 mg/ 5 ml co oznacza, że w 5 ml syropu znajduje się 120 mg paracetamolu. Czy leki przeciwgorączkowe zawierające IBUPROFEN można podawać dzieciom Sposób jego działania jest nieco odmienny od paracetamolu i polega na hamowaniu w całym organizmie enzymu cyklooksygenazy, odpowiadającego za produkcję prostaglandyn - związków o charakterze prozapalnym. W odróżnieniu od paracetamolu działa nie tylko przeciwbólowo i przeciwgorączkowo, ale także ma właściwości przeciwzapalne. Lek można podawać dzieciom od 6 miesiąca życia, a także kobietom w ciąży i karmiącym. Dawkowanie ibuprofenu także nieco różni się od paracetamolu i wynosi 20-30 mg na kilogram masy ciała dziecka. Częstotliwość podawania wydłuża się do 8 godzin. Ma to duże znaczenie, szczególnie w nocy, kiedy nie ma potrzeby budzić dziecka, aby podać lek. Które leki z ibuprofenem można bezpiecznie podać dziecku Najczęściej stosowana dawka to 100 mg/ 5 ml. Oznacza to, że w 5 ml płynu znajduje się 100 mg substancji czynnej. Co jest lepsze: syrop czy czopki, aby skutecznie "zbić" dziecku gorączkę Paracetamol i ibuprofen stosowane w leczeniu pediatrycznym dostępne są w postaci zawiesiny , syropu bądź czopków. Każda forma ma swoje wady i zalety, które należy uwzględnić w trakcie podawania specyfiku. ZAWIESINA lub SYROP Zawiesiny lub syropy przeznaczone są dla młodszych dzieci, które źle znoszą aplikację czopków. Płynna postać leku umożliwia bardzo dokładne dawkowanie oraz ułatwia połknięcie. CZOPKI Czopki są formą leku, która ze względu na wiele korzystnych właściwości jest szczególnie zalecana w pediatrii. Droga podania sprawia, że lek zawarty w czopku wchłania się szybko, praktycznie całkowicie, a jego działanie rozpoczyna się szybko. Poza tym przy jego zastosowaniu przez wątrobę przechodzi jedynie ok. 10 - 20% wchłoniętego leku. Dla porównania po podaniu doustnym 100% wchłoniętego w przewodzie pokarmowym leku przechodzi przez wątrobę, z czego 50 - 90% ulega rozłożeniu. Te dane dowodzą, iż podanie leku w czopku przekłada się na szybsze, dłuższe i silniejsze działanie, często przy mniejszych działaniach niepożądanych. Czopki wydają się niezastąpione, kiedy: dziecko jest malutkie i większym stresem dla niego i rodzica jest podanie mu doustnie syropu lub gdy występują wymioty, a lekarstwo podane doustnie jest natychmiast zwracane. Jak prawidłowo postępować, by skutecznie i bezpiecznie zwalczyć gorączkę dziecka? Jak unikać najczęściej popełnianych błędów w czasie leczenia gorączki u dziecka. Właściwe postępowanie z gorączkującym dzieckiem wymaga dużej uwagi rodziców i odpowiedniego dawkowania leków. 1. W czasie choroby starajmy się regularnie mierzyć temperaturę ciała dziecka i zapisywać pomiary, aby móc ocenić czy podany lek przeciwgorączkowy zadziałał oraz szybko zareagować w przypadku pogorszenia stanu zdrowia. 2. Regularnie starajmy się wietrzyć pokój dziecka, aby powietrze w nim było czyste i świeże. Dzięki temu samopoczucie małego pacjenta na pewno szybciej się poprawi. 3. Częstym błędem popełnianym przez rodziców jest zbyt późne podanie leku przeciwgorączkowego. Pamiętajmy, iż leki nie działają od razu, (dobroczynne działanie paracetamolu rozpoczyna się dopiero po około 40-60 minutach), a jeśli zastosujemy je zbyt późno, gorączka może przynieść poważniejsze powikłania - w najgorszym wypadku wspomniane wcześniej drgawki gorączkowe. 4. Leki należy podawać regularnie: paracetamol co 4 godziny, ibuprofen co 8 godzin, nie czekajmy z kolejną dawką, do momentu aż temperatura na powrót zacznie niebezpiecznie wzrastać. 5. Dzieciom do około 10 roku życia można podawać tylko preparaty przeznaczone specjalnie dla nich, dawka zostaje przeliczona z uwzględnieniem masy ciała dziecka. 6. Przy zwykłej infekcji wirusowej, która objawia się umiarkowaną gorączką, utrzymującą się do 3 dni, ze współtowarzyszącym kaszlem, katarem czy bólem gardła sięgajmy najpierw po leki objawowe, najczęściej dostępne bez recepty. Bowiem stosowanie antybiotyków w tym przypadku (kiedy przyczyną infekcji nie są bakterie) jest bezcelowe i może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Antos odkąd wprowadziliśmy kołderkę mi sie nie rozkopuje. Myślę ze to przez to ze ciągle go wieczorem zawijam w kocyk. I gdy go karmię i mi zaśnie na rękach łatwo mi go przenieść do łóżeczka bez budzenia. Długo spał taki zawinięty, teraz po włożeniu do łóżeczka go odwijam i przykrywam kołderką. Był taki czas ze sie rozkopywał ale wtedy gdy zamiast kołderki przykrywałam kocem. Co do paracetamolu to ja czytałam ze to jedyny lek który można podawać dzieciom do 3 miesiąca życia. Zabroniona jest natomiast aspiryna. Ibuprofen oprócz działania przeciwbólowemu i przeciwgorączkowemu ma właściwości przeciwzapalne co wydaje mi się moze pomóc ząbkującemu maluchowi. Ale ekspertem nie jestem. Jeszcze doczytam. Moze niech Grays sie wypowie. A my dzis mieliśmy noc spokojną, bez pobudek i gorączki. Do 5 spanie, potem karmienie i znów spanie do 7 chwila zabawy i płacz ze znów chce cyca. Mama na miękkie serce to mu dałam i znów mi śpi,wiec korzystam w okazji i tez jeszcze trochę pospie.

A u Nas śpiworki jakoś nie zdały egzaminu. Kupiłam, raz użyłam i leży w szafie. Dziś powtórka z rozrywki. Cały dzień o.k. a przyszła 17 i znów gorączka. Ale dziś kupiłam IBUM w syropie, bo podczas wkładania czopków był ogromny płacz, i tak się Antoś zraził że teraz nie da sobie zmierzyć temperatury w odbycie, a ten bezdotykowy termometr jakiś taki że potrafi wskazać różnicę ponad 1 stopnia. Zresztą na FB Grays pisała :"czopek dziewczyny podawajcie gdy zawodza doustne, w czopku lek wchałania sie szybko i cała zawartosc, jest to dawka wieksza niz doustnie dlatego przy temp 38,5 stanowczo nie zalecam czopka, nie jest juz taki malutki by nie dawac mu doustnie np strzykawką nurofenu". I tak mu zasmakował ten Ibum ( smak malinowy) że chciał jeszcze. Proszę wszystkich, którzy mogą o wpłatę 1 % z podatku na konto Fundacji Splotu Ramiennego : bank ING Bank Śląski o/Krucza 51, Warszawa, konto nr: 97 1050 1025 1000 0022 3887 9981 z dopiskiem :"darowizna na leczenie KAROLA GAŁECKIEGO".KRS: 0000142952. Historię Karolka można przeczytać tutaj: http://www.fsr.pl/hkarola1.php http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kjuuqnrjr.png http://www.suwaczki.com/tickers/gpdtldno4y3ru4l9.png http://www.suwaczki.com/tickers/jbt15rdgni3lugvu.png

Antek dziś już dobrze, ale w nocy znów miał temperaturę. No i budził sie co godzinę. Dopiero przed 3 zasnął na dłużej, gdy mu zaaplikowałam drugi czopek i spał 3 godzinki. A dziś po gorączce nie ma śladu. A minęło już prawie 8 godzin. A ja też rano miałam podwyższoną temperaturę. Wzięłam Nurofen i jest już lepiej. Żebym stara baba ząbkowała ;) Wikula powodzenia w pracy!!! Okresowa dziewczyna nie miałam jeszcze okresu. Ale jakieś dziewczyny tu już pisały o takim plamieniu. Ja takie miałam zawsze przed okresem, dopiero po dwóch dnach przychodziła właściwa miesiączka. Jak zaszłam w ciąże i okres miał mi się zbliżać pomyliłam plamienie implantacyjne z tym plamieniem przed okresem, ale gdy okres po plamieniu nie przyszedł wiedziałam że się udało, choć M się wtedy ze mnie śmiał. Ciotka ja już odpuściłam sobie siedzenie do północy. Zresztą muszę się przestawi,ć bo jak wrócę do pracy będę wstawać o 4 :( Przez M wciągnęłam się w głupie gierki na NK, ale tygodniowy pobyt u mamy i brak dostępu do komputera mnie skutecznie wyleczył. Pisałyście o spaniu maluchów. Antoś zasypia tak koło 19-20 i śpi do około 5, wtedy daję mu pierś, i znów zasypia już razem z4e mną w łóżku i tak śpi do 7 rano. Malkatunka dzieci w naszym wieku przechodzą tzw. lęk separacyjny. Podobno pomaga zabawa "w a kuku" . Dziecko uświadamia sobie że mama nie znika, a jest w pobliżu tylko jej nie widać.

Temperatura spadła, młody już śpi. Zobaczymy co przyniesie noc.

Dziewczyny na FB poradziły mi żebym jeszcze raz sprawdziła. No i sprawdziłam, dwukrotnie i wyszło 38,6. Mam też taki temp bezdotykowy i on też mi taką temperaturę pokazuje 38,5- 38,9. Ale temu niezbyt wierze, bo zdarza się że potrafi mi pokazać gorączkę, a mam normalną temp. Dałam czopek co wywołało okropny płacz. Mam nadzieję że pomoże.

No mi pomógł ten żel. Dziewczyny pomóżcie, przebierałam Antosia i zaniepokoiło mnie że jest taki rozgrzany, mimo że ma tylko ubrane body, spodenki i skarpetki. Zmierzyłam temperaturę w odbycie i wyszło że ma 39,2. Jest spokojny, z apetytem zjadł obiadek. Czy to od ząbków? Czy podać coś mu na zbicie temperatury. Moja pediatra już nie przyjmuje, bo bym zadzwoniła i zapytała.

Oj to duże rozmiary noszą wasze maluchy. Antoś wciąż śmiga w 68, choć niektóre zrobiły się trochę małe i powoli wprowadzam mu 74, ale i ma coś z 80. Wagę podwoił gdzieś na przełomie 5/6 miesiąca. No i ja dołączyłam do ząbkujących maluchów ;) Dziś musiałam się posiłkować Dentinoxem, który kupiłam dla Antosia. Mu właściwie do tej pory był niepotrzebny, ząbkowanie przebiega spokojnie. Za to mój ząbek mądrości daje nieźle popalic. Wikula powodzenia jutro. Ja w domku z maluchem jeszcze dokładnie 3 tygodnie.

Happy na 585 stronie jest tabelka do której możesz się wpisać i porównać wymiary naszych maleństw. Ja ciągle karmię piersią, ale za 3 tygodnie wracam do pracy i pewnie skończy się moja przygoda z karmieniem. Do tego młody dostaje na śniadanie kaszkę, potem jakiś obiadek ( niedawno wprowadziłam mięsko i rybkę) i jakieś owoce ( ze słoiczka lub ścieram jabłuszko lub banana). Tu masz linki do stron o wprowadzaniu posiłków: http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka.html http://www.rodzinko.pl/kuchnia-bobasa/2008-wprowadzanie-nowych-pokarmow-schematy-i-zalecenia.html _aga_ myślę że jak chce pierś i po niej nie ulała to nie masz wielkich powodów do zmartwień i nie odwodni się bo mleko matki składa się w 80 % z wody. mum to become twój maluszek jest wcześniakiem, czytałam ze takie dzieci później osiągają pewne etapy rozwoju, trzeba odjąć ten czas w którym powinny być jeszcze w brzuszku. Co do spacerówki ja mam taką: http://sobaby.pl/product-pol-680-Wozek-spacerowka-PORTO-M-P-Peg-Perego.html

Antosiowi w ciągu 2 tygodni wyszły 2 dolne jedynki i jedna górna, ale zapowiada się dość szybko jeszcze druga górna jedynka i jedna górna dwójka. Przeszedł jak na razie to ząbkowanie niemal bez żadnych sensacji. Czasami był może tylko bardziej marudny. Co do przemieszczania to ma jakiś sposób pełzania, ale do tyłu. Z przewrotów upodobał sobie z plecków na brzuszek i od wczoraj ssie palce u nogi ;) Pozdrawiam w słoneczny, choć wietrzny dzionek.

Hej Happy!!! Fajnie że się odezwałaś. Pamiętam jak pisałaś o krztuścu, super ze maluszek teraz też Ci nie choruje. Twój Mikołaj jest 1,5 miesiąca starszy od mojego Antosia. Mój synek składa głoski i mówi mama, ale jeszcze nie robi tego świadomie. A inne dzieciaczki robią się coraz bardziej mobilne np. córeczka _agi_ raczkuje i próbuje wstawać mimo że dopiero co skończyła pół roku. Dziewczyny powoli wracają do pracy i robią się Nam pustki na forum. Jak możesz dołącz do akcji na rzecz synka Łazanki. Na dole w mojej stopce jest link do historii jej Karolka. Łzy same lecą gdy się to czyta.

Znalazłam granulowaną herbatkę z Bobovity bez cukru, tylko ze słodem jęczmiennym: http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/herbatki/HERBATKA/342 A z kaszek na FB dziewczyny pisały o takiej z Nestle, też bez cukru: http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/siadam-sam/odzywianie/produkty/produkt/zdrowy_brzuszek_kaszka_8_zboz.aspx Na tej stronie Nestle jest fajna wyszukiwarka produktów, można zaznaczyć np że szuka się produktów bez soli lub cukru, dla określonego wieku, z określonymi składnikami. Link do wyszukiwarki: http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/siadam-sam/odzywianie/produkty.aspx

Misiaczkowa gratulacje. My też chyba musimy na stałe przejść na spacerówkę. Antoś u babci zobaczył że można podczas spaceru oglądać świat, ze ostatnio w gondoli był bardzo niezadowolony. Ostatnio zrobił się taki ciekawski że po wszystko wyciąga rączki i chyba zaczął reagować na swoje imię. Na szczepieniu we wtorek widziałam noworodka. Mój synek przy nim olbrzym. Takie maluśkie, jak to wziąć na ręce. Kolejne się marzy...

Ja też umówiłam się już do fryzjera, żeby jakoś wyglądać po powrocie do pracy. Co do okresu nie pomogę, jeszcze nie dostałam. Choć co chwilę mam śluz owulacyjny i bóle podbrzusza jak na okres. Sylwka, Mot pewnie że pamiętamy :) Zaczął się weekend i pustki się porobiły. Dziewczyny które zaczęły pracę i mniej piszą na tygodniu, czas odrobić pańszczyznę i trochę popisać na forum ;)

TNKS trzymam kciuki!!!

No i nici z mojego awansu :( Dowiedziałam się że ktoś inny dostał to stanowisko. No cóż trudno, teraz nie będę miała żadnych skrupułów żeby korzystać z przerwy na karmienie. A może jeszcze przejdę na 7/8 etatu plus ta przerwa - chodziłabym do pracy na 6 godzin. Z dojazdami nie byłoby mnie w domu po 10-11 godzin.

DJ ale nam się tu wiosennie zrobiło ;)

Właśnie mogłybyście z DJ założyć fikcyjne konta, bez podawania nazwisk, a zdjęcia udostępnić na naszej zamkniętej grupie. Nikt inny nie miałby do nich dostępu. I w każdej chwili można je wykasować.

Tymkowa juz Nam podawała kiedyś przepis. Bierzesz żelki Haribo i zalewasz alkoholem. Im dłużej stoją tym lepsze. Wpisz na YouTube "pijane misie" to otrzymasz wiele instrukcji wykonania. ps. oglądacie "Rozmowy w toku"? Dziś na tapecie temat: Od kiedy mamy dziecko, jesteś tylko mamuśką!

Antoś pozdrawia, koniecznie chce coś napisać ciotkom z kafe na Dzień Kobiet. Misiaczkowa gratuluję kolejnego etapu!!! My ciągle czekamy. Mamo Agatki myślę że to zabawa, ale jak się bardzo niepokoisz idz do lekarza. Mój synek raz tak miał parę dni temu, ale przeszło mu. Vilia, Antoś chłopcu z lustra daje cały czas piątki. Codziennie rano po wstaniu witamy się z nim. No i oczywiście lustro całe upaskudzone. Jak w taką pogodę można nie wyjść na spacer, tylko kisić się w domu. My po spacerze, musiałam go trochę skrócić, Antkowi chyba podobało się w spacerówce, a dziś gondola, próbował dupkę podnosić i nie szło. Skończyło się na marudzeniu. Mimo to godzinkę, łącznie z szybkimi zakupami w Intermarche zaliczyliśmy. My dzień Kobiet sami spędzamy. M wróci dopiero jutro. Więc jak ktoś ma ochotę na babski wieczór zapraszam na pijane misie moczone w winku ;)

Przyjm życzenia Babo kochana od drugiej baby z samego rana. Niech dzień cały będzie radosny, bądź zdrowa Babo - aby do wiosny! Szczęścia życzę Tobie, sobie i kobietom na całym globie! By marzenia się spełniły, a Nas chłopy wyręczyli! My dziś drinki i kaweczki, Nasze święto dziś Babeczki!

TNKS to zapraszamy na FB...

I mamy drugiego ząbka. Pani doktor nie myliła się wpisując w książeczkę dwa zębole. A u góry wychodzą nie tylko jedynki, ale też lada moment chyba będą górne dwójeczki. Mały coś dziś senny. Spał z dwie godziny na spacerze, wróciliśmy zjadł zupkę buraczkową i znów spał kolejną godzinę. Spotkałam dziś dziewczynę, która mieszkała w tym samym akademiku co ja. Nie widziałyśmy się 11 lat. Okazało się ze też jest sierpniową mamusią i ze nawet mieszkamy dość blisko siebie. Jutro M w pracy cały dzień, wróci dopiero w piątek, a pogoda ma być paskudna to może jakoś ogarnę mieszkanie. Jakoś nie potrafię sprzątać gdy mąż jest w domu. Wkurza mnie, ze ja coś robię a on siedzi na komputerze. A gdy zaczyna pomagać, to zawsze robi nie po mojej myśli. Wszystko poprzestawia i jest jeszcze gorzej. Dobrze wychodzi mu tylko mycie naczyń i podłóg. Coś ostatnio jestem wieczorami strasznie padnięta. Wy tu do północy aktywne a ja już ledwo widzę na oczy. Chyba jakieś przesilenie wiosenne idzie, albo organizm mi się buntuje. Umieściłam apel Łazanki i historii Karolka na nk i wycisnęłam łzy z oczu sporej liczby znajomych. Mam nadzieję że pójdą za tym konkretne pieniądze.