witajcie jestem nowa na tym forum ale czytam wasze porady. mam podobny problem mąz dreczy mnie psychicznie i wyżywa sie na mnie.wyzywa mnie od kur.... i idiotek. musze go słuchac bo inaczej zaraz awantura. a jak sie sprzeciwie straszy ze mnie zostawi. jak wy radzicie sobie z takimi przypadkami. prosze o rade