Wiolaaa25

witam witam jestem jestem :) ale jakos oduczylam sie od kafe :) a tu tyle sie dzieje ostatnio i fajnie :) Tymek slucha bajek to mam chwile dla siebie bo to jedyna rzecz no poza reklamami ktora utrzymuje go w jednym miejscu. jak mu wlaczam te bajki takie do sluchania czyta wojciech mann i magda umer to stoi jak zaczarowany serio :) co tam u nas .... Tymek jeszcze sam nie chodzi robi tylko sam krotkie dystansy miedzy mna a mezem. no czyli z 4 kroki sam umie zrobic :) ale chodzic nie chodzi on tak sie boi oderwac i isc :) ma to po mnie :) ja tez sie podobno balam i pozno chodzilam sama :) umie juz coraz wiecej, nawet jest posluszny oby mu tak zostalo jak najdluzej :) ladnie schodzi tylem z kanapy :) upadki i jemu sie zdazaja ale nie grozne wiec jest chwila lamentu i znowu idzie :) co do prezentow to nie mam bladego pojecia :) my mu kupimy chyba jakas taka kolejke z duzymi torami taka dla 1,5 rocznego dziecka. moze ktos nam jakies sanki sprezentuje, albo drewniane klocki bo nie ma Tymek takich. kupilam mu ostatnio szczeniaczka uczniaczka ale Tymek go nie polubil :) dobrze ze kupilam go z jakiejs promocji wiec nie kosztowal az tak duzo :) ide do tego mojego bajkowicza :) milego dnia :)

oooo wchodze a tu takie mile zaskoczenie :) tyle dziewczyn sie odezwalo super !!! :) Gratuluje ciazy :) fajnie ze sie zdecydowaliscie na kolejne dziecko :) ja jeszcze nie jestem na to gotowa :) podziwiam bo ja sie boje najbardziej opieki nad dwojka maluchow :) jeszcze raz gratulacje :) no i niech sie ujawina inne mamusie w ciazy :)

hej :) Sto lat dla Tygryskowego Michasia :) suknia juz gotowa wisi u rodzicow. jest taka jak wam pokazalam na zdjeciach. gorset troche zrobil problemow bo byl zle wyprofiolwany ale daly w koncu rade. boze to juz za tydzien aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!! no nic damy rade. mam problem z Tymkiem budzi sie w nocy jak szlony. TEZ TAK MACIE!!! wychodza mu czworki dwie na dole to od tego czy kiego czorta sie z nim dzieje bo juz trace sily !!!!!!!! ja wlosow suszarka nie susze konia na biegunach nie mamy :) Becia oby z kregoslupem bylo wszystko ok duzo zdrowia :)

tez zapomnialam o tych szczepieniach. ja coraz bardziej sie boje tego szczepienia. teraz mam wymowke bo Tymek ma jeszcze katar ale za chwile konczy 13 miesiac i musze zdecydowac co robic. pojde jeszcze do tej lekarki prywatnie i pogadam z nia ale jestem bardziej na nie niz na tak :( ja nie zakladam Tymkowi nic procz skarpetek. nie myslalam jeszcze o tym ale chyba nie bede mu nic zakladac. w mieszkaniu mamy cieplo. chyba ze bedzie mial zimne stopy to kupie mu takie papcie

no to i ja cos skrobne :) Asiulek.... mozemy podac sobie rece. Tymek taki wlasnie jest tez ze nic tylko musze byc w poblizu. jak mnie nie ma to on za sekunde juz przy mnie stoi. najlepiej jak jest na rekach u mnie albo na kolanach no albo jak sie z nim bawie. sam nic sie nie pobawi poprostu krok w krok za mna chodzi. to mile strasznie ale i jak meczace. a jak go olewam to jeczy ale czesto placze jak go nie chce wziascna rece bo np zmywam naczynia ehhhh. Becia...... Tymek nie od zawsze byl przytulasem. w sumie takie jego przylepstwo nasililo sie odkad mial te badania w szpitalu. chyba sie wystraszyl tej calej sytuacji i teraz nic tylko by sie przytulal i przytulal. no i roczek super ale ja juz wyrazilam swoje zachwyty na FB :) Co do alergii na mleko sie nie wypowiem bo Tymek je juz jogurty, bialy ser i inne rzeczy od dawna ale nei daje mu mleka od krowy. ja na nic nie mam czasu do wesela 2 tygodnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! suknia juz wisi u moich rodzicow gotowa. jest jeszcze troche do ogarniecia do potwierdzenia itd. bedzie 100 osob. niania dla Tymka jest to najwazniejsze dla mnie. ale nerwy juz sa. z jednej strony chce to miec za soba a z drugiej chce sie cieszyc tym wszystkim ehhhh

Powiem Wam tak ze moje lekarka do ktorej chodzimy prywatnie pracujaca w Krakowskim szpitalu dzieciecym mowi ze to szczepienie jest bezpieczne, lekarka z przychodni tez tak uwaza a ja i tak sie boje. -:( tym bardziej po tej naszej akcji ze szpitalem itd. i sama nie wiem co robic. jak nie zaszczepie Tymka to musze placic kare??

czesc dziewczyny :) tyle mialam napisac a jak juz zasiadlam to pustka w glowie. ja juz troche zmeczona jestem tym moim dzieckiem. od jakiegos czasu ma tak ze chodzi za mna krok w krok dolsownie. staje mi przy nodze i placze az go wezme na rece. albo stoi przy mnie i tak potrafi nawet godzine stac. byle tylko przy mnie. meczy to troche. i jeszcze ten katar. ehh musualam pomarudzic troche. ale moze bedzie lepiej bo wychodza mu dwie dolne czworki jedna juz sie przebila to moze bedzie lepiej ale przechodzi to strasznie dziaslo ma takie jakby go tam cos ugryzlo takie wielkie i spuchniete to ma. gorzej je niestety pic tez jakos specjalnie nie chce. no nic moze to jakos minie. wczoraj przeszedl troche trzymany tylko za jedna reke wiec jakies male postepy moj bojaczek robi :) no i ma rytual przed spaniem. ma na scianie naklejki kubusia puchatka i reszty jego bandy no i zanim pojdzie spac musze go pytac gdzie jest kubus gdzie tygrysek dopiero jak pokaze wszystko co i jak moze isc spac :) czasami wrzuca tez kloci do sortera ale trzeba mu pokazac do jakiej dziurki. no i nauczyl sie dawac czesc :) DZIEWCZYNY PYTANIE SZCZEPICIE NA ODRE SWINKE ROZYCZKE ?????????????? poza tym to przygotowania do slubu pelna para. zalatwiamy to co niezalatwione. jutro musze obdzwonic gosci ktorzy nie potwirdzili czy przyjda. w sobote bede miala prawdopodobnie gotowa suknie. kupic alkohol trzeba i inne pierdoly i chce zeby to bylo juz za mna. zaczynam przeklinac dzien w ktorym wymyslilismy ten slub. no ale teraz juz za pozno :)

czesc dziewczyny :) tyle mialam napisac a jak juz zasiadlam to pustka w glowie. ja juz troche zmeczona jestem tym moim dzieckiem. od jakiegos czasu ma tak ze chodzi za mna krok w krok dolsownie. staje mi przy nodze i placze az go wezme na rece. albo stoi przy mnie i tak potrafi nawet godzine stac. byle tylko przy mnie. meczy to troche. i jeszcze ten katar. ehh musualam pomarudzic troche. ale moze bedzie lepiej bo wychodza mu dwie dolne czworki jedna juz sie przebila to moze bedzie lepiej ale przechodzi to strasznie dziaslo ma takie jakby go tam cos ugryzlo takie wielkie i spuchniete to ma. gorzej je niestety pic tez jakos specjalnie nie chce. no nic moze to jakos minie. wczoraj przeszedl troche trzymany tylko za jedna reke wiec jakies male postepy moj bojaczek robi :) no i ma rytual przed spaniem. ma na scianie naklejki kubusia puchatka i reszty jego bandy no i zanim pojdzie spac musze go pytac gdzie jest kubus gdzie tygrysek dopiero jak pokaze wszystko co i jak moze isc spac :) czasami wrzuca tez kloci do sortera ale trzeba mu pokazac do jakiej dziurki. no i nauczyl sie dawac czesc :) DZIEWCZYNY PYTANIE SZCZEPICIE NA ODRE SWINKE ROZYCZKE ?????????????? poza tym to przygotowania do slubu pelna para. zalatwiamy to co niezalatwione. jutro musze obdzwonic gosci ktorzy nie potwirdzili czy przyjda. w sobote bede miala prawdopodobnie gotowa suknie. kupic alkohol trzeba i inne pierdoly i chce zeby to bylo juz za mna. zaczynam przeklinac dzien w ktorym wymyslilismy ten slub. no ale teraz juz za pozno :)

ja pod koniec ciazy musialam jesc bez soli z powodu wysokiego cisnienia. mnie tam smakuje taka zupa a jak cos mi nie pasi to troche doprawie jak juz Tymkowi odloze porcje jego. jakos dajemy rade :) ja czasami kupuje sloiki jak gdzies jedziemy i powiem ze masakra za zupe i drugie danie ponad 10 czy tam 13 zl to troche duzo. dlatego staram sie gotowac wiadomo nie wszystko zawsze Tymkowi smakuje ale staram sie bardzo :)

moj Tymek je dwa dania i zupa jest bez miesa a drugie danie z miesem. zupy lubi jesc drugie danie troche oporniej. zupy to jak dla doroslego tylko lagodniejsze np pomidorowa, krupnik, rosol, barszcz, ogorkowa, z dyni, jarzynowa, koperkowa. na drugie danie to zalezy jakas potrawka z kurczaka, makaron z miesem mielonym i sosem pomidorowym, klopsy w sosie pomidorowym, makaron z sosem brokulowym i kurczakiem, risotto z cielecina hmmm i sama juz nie pamietam co mu tam jeszcze gotuje. zupe generalnie gotuje na dwa dni a drugie danie codziennie i razem z nim ja jem obiad taki bez soli :)

czesc dziewczyny :) Tymek najadl sie rosolu z lanym ciastem i poszedl spac bo od jakiegos czasu idzie spac dopiero jak zje zupe i spi tak do 16. Asiu ..... o jakie szczepienie pytasz??? nas czeka odra,swinka,rozyczka. a kolejne to ja juz nie wiem musze to sprawdzic. w Krakowie pogoda koszmarna pada deszcz zimno powolczylismy sie ofoliowani bo szkoda siedziec w domu. musze kupic Tymkowi czapke bo jak tak wieje to nie mam mu co na glowe wlozyc poza chustka letnia. Wiec dzisiaj wyprawa popoludniu do h&m nas czeka milego dnia :)

czesc dziewczyny :) mu juz po przyjeciu roczkowym bylo bardzo fajnie fajne jedzenie przepyszny tort fajne prazenty :) jednym slowem impreza sie udala :) a dzisiaj Tymek konczy rok :) :) :) a dokladnie o 23,45 skonczy roczek :) ehhhhh jak sobie pomysle ze rok temu o tej porze to juz bolalo jak diabli to az sie lza w oku kreci :)

czesc dziewczyny :) Tymek jeszcze spi wiec mam chwile zeby napisac. Roczek juz w ta niedziele !! tort zamowiony sukienka mam nadzieje ze dzisija przyjdzie poczta bo zamowilam na allegro, stroj Tymka w komplecie wiec moge powiedziec ze roczek dopiety juz jest :) co do prezentow roczkowych to pewnie w duzej mierze beda to pieniadze. zreszta ja wole zeby dostal kase i kupie mu to co uwazam ze mu sie przyda i bedzie ok. u nas rowerek i autko na odpychanie jeszcze nie. ma taki rowerek z barierka dostal na dzien dziecka ale o n jednak woli chodzic :) mysle o tym zeby mu z tych pieniedzy kupic stolik interaktywny i klocki drewniane ale musze poszukac jakichs duzych bo bym sie bala ze je zje :) Becia ...... Olivka pewnie ma katar od zebow oby nic wiecej sie nie wyklulo. co do macierzynstwa ja tez trace czasami sile i mam jakies doly i obwiniam siebie za stan rzeczy z Tymkiem ze moze mu za malo uwago poswiecam itd itd. bo tak naprawde ja jestem z nim 24 na dobe i jak ktos cos zawalil to tylko ja. bardzo sie staram dac z siebie wszystko ale czasami poprostu brakuje mi sil i jakies nerwy biora gore i tez wydaje mi sie ze do konca nie u mie sie cieszyc ze mamy takie fajnego Tymka. ciezkie to wszystko jest. i jutro znowu wizyta u psychologa :( Tymek jesli chodzi o chodzenie to jest batdzo ostrozny :) ale nauczyl sie ze jak stoi przy czyms to trzeba odczepic jedna reke i pomalu schodzic do na czwoarki a nie puszczac sie i spadac na tylek :) i tez kombinuje jak by sie wspiac na cos np na kanape :) no i troszke chodzi za jedna reke ale boi sie i szuka drugiej reki :) zrobil sie z niego straszny przytulak, co chwile przychodzi do mnie wspina sie na mnie i wyciaga rece zeby go wziasc i sie przytulic :) ale martwie sie bo nic nie pokazuje jak sie go pytam. potrafi tylko wzrok nakierowac np jak powiem gdzie jest lampa to paytrzy na lampe albo gdzie leci samolot to patrzy w niego. aa i czy wasze dzieci potrafia juz wkladac klocki do sortera tzn wiedza ze gwiazdke trzeba w otwor z gwaizdka wlozyc itd ??? dobra ide zobaczyc co on tam robi bo chyba dalje spi :) milego dnia

Daisy .... nie chce na forum o tym opowiadac bo czytaja to takze zlosliwe pomarancze a po co mi jakies docinki. ale jest to problem natury emocjonalnej Tymka. Dzialamy z psychologiem, w czawrtek mamy druga wizyte i zobaczyym co da sie wiecej jeszcze robic. Ja daje Tymkowi jogurty naturalne Danona no i jogurty z bobovity i nestle ale to te typowe dla dzieci. z Danonkami jeszcze nie eksperymantowalam ani innymi tez nie. Jajecznice zrobilam juz z 3 razy jako drugie sniadanie troche masla jedno jajko i tak nie usmazone na bardzo twardo ale tez zeby wszystko bylo sciete. nie wiem jak to lepiej wytlumaczyc :) i do tego kilka kwadratow z chleba z bialym serkiem. Tymek bardzo to lubi oj bardzo :) raz w tyg mu taka serwuje. aaa i Daisy mamy ten sam pchacz co TY :) bardzo fajny jest :) no i glowa do gory jesli chodzi o prace, wiem ze te 9 godzin to sie wydaje dlugo i tak jest ale powiem ci z opowiesci mam wiem ze czlowieka to uczy spedzac czas z dzieckiem wydajniej i z wieksza korzyscia dla niego

czesc dziewczyny. dawno mnie nie bylo ale problemow ciag dalszy tym razem z Tymkiem ehhh ale to nie na forum rozmowy. generalnie byl "fikcyjnie" w szpitalu na 3 dni zrobili mu eeg, widziala go neurolog, psychiatra i psycholog. ciezkie to byyly dla mnie dni ryczalam praktycznie caly czas. nawet teraz mi ciezko jak tylko mysle o tym. wesele jakos idzie do przodu chociaz ciezko. suknia sie szyje, i inne rzeczy tez jakos dogrywamy. co do jedzenia to u nas o 7 jest sniadanie jakas kaszka mleczma owsianka albo manna o 10 jest jogurt 0 12.30 jest zupa o 16 jest drugie danie o 18 jakis owoc o 20 kolacja kaszka mleczna z bobovity na dobranoc Becia fajnie ze juz wrocilas do domu teraz tylko dograsz sie z mama i bedzie dobrze gratuluje wszystkim nowych postepow. u nas z nowosci to Tymek pieknie wstaje sam przy meblach, chodzi wkolo, czasami uda mu sie postac bez trzymanki. o by bylo na tyle. pozdrawiam