Wiolaaa25

Tymek spi. faworyzowanie...... ja zauwazam ze Tymek mimo wszystko najlepiej czuje sie ze mna. szybciej sie uspokaja jak ja go wezme na rece chetniej je kiedy go karmie itd. wynika to z tego ze ze mna spedza najwiecej czasu. ale jak maz jest z nami caly weekend to do niego tez sie przekonuje. ja tez sie boje tych momentow buntu dziecka i jego slow ze mnie nie kocha itd jak mu czegos zabronie

czesc dziewczyny :) dawno nie pisalam ale nie mialam czasu przez ostatni tydzien. duzo sie u nas dzialo i to dlatego. Tymek juz dwa dni nie obudzil sie na butelke nocna. ale tez to mleko wieczorne cos mu coezko idzie. gryzie smoczek i nie chce za bardzo pic. nie wiem czy to zeby znowu ida i go swedza dziasla. moze byc tak ze skoro daja mu butelke juz tylko raz dziennie to sie oducza do niej???????????? ja jak robie zupy dla Tymka to gotuje tak na dwa dni wiec doswiadczenia w mrozeniu nie mam:) deserow tez nie robie na zapas. ja poprostu daje surowe wszystko. jablko tre, banana rozgniatam, gruszke surowa troche miksuje. dalam Tymkowi ostatnio deser z gerbera z jogurtem i robil mi przez dwa dni takie kupy konsystencji musztardy wiec troche inne niz zwykle czy to jest znak ze nietoleruje jeszcze mleka krowiego?????? innych oznak nie bylo. Tymek ani za bardzo sie nie rozgadal. troche dluzej potrafi posiedziec bez przewrotki, podnosi pupe do kleku. i to by bylo na tyle:) wszystkiego dobrego dla wszystkich solenizantow:) i gratulacje dla kolejnych zabkow:)

Mejb.... czy ty podawalas swojej coreczce jogurty z nestle?? bo jakos mi sie one z toba kojarza :)

czesc dziewczyny:) dzisiaj jak nigdy Tymek pospal do 7.30!! szok. bo ostatnie 2 miesiace to punkt 6 sie budzi. zjadl kaszke i sie bawi na macie. kaszka 7 zboz.... ja mam ale nie z nestle tylko z bobovity. tez sie nazywa 7 zboz i cos o zdrowym brzuszku tez jest:) ma skam jablka i sliwki. bardzo sie poprawily kupy po tej kaszce. fajna jest jak dla nas moge polecic. pewnie ta z nestle jest taka sama. daje 2 lyzki stolowe na 180 ml mleka. robie ja do jedzenia lyzeczka wiec dodale troszke kleiku ryzowego dla zageszczenia. Tymciowi bardzo smakuje:)

Mammamia..... szczepionke kupilam za 129 zl. do roku dziecka trzeba podac dwie dawki w odstepie dwoch miesiecy. jak szczepi sie dziecko roczne i wzwyz to tylko jedna dawka.

dziewczyny mam pytanie moze ktoras z was sie orientuje. powiedzcie mi czy takie desery 125 ml z jogurtem np z gerbera albo te jogurty dla dzieci z nestle moga zastapic jeden posilek mleczny czy trzeba podac az 190 ml???????? i czy ktoras juz probowala z czym co zawiera mleko od krowy??

u nas nareszcie ladn apogoda. my juz po spacerze i po obiedzie obylo sie bez zupowych ceregieli. zupa zjedzona jak kiedys. teraz Tymek zwiedza mate a ja szukam dalej naszego fotografa. co do pobudek to powiem wam ze mnie by chyba trafilo jakby sie Tymek budzil wiecej niz ten jeden raz w nocy. pamietam jak karmilam Tymka piersia mial wtedy chyba 2 miesiace i pobudka co 3 godziny na jedzenie. boze to byl koszmar. dlatego butelka dla mnie to wybawienie. bo wiem ze jak sie budzi w nocy tak do 1 to napewno nie to ze jest glodny. pewnie to karmienie nocne to tez juz jest przyzwyczajenie. i powolutku tez z nim walcze robiac mu mniejsze porcje mleka. z czasem mysle ze przestanie sie budzic. podziwiam was ze nie mecza was te pobudki na piers. no chyba ze spicie z dzieckiem w lozku to wtedy cycyus do buzi i mozna soac dalej ale w innym wypadku nie wyobrazam tego sobie:)

ehhhhh no nic siedze od rana szukam dzwonie ale nie widze nikogo godnego uwagi.i szlak mnie trafia pomalu. Tymek raczej sie nie poci. od kilku dni znowu budzi sie z placzem tak po godzinie od zasniecia wieczornego. i trzeba go na nowo usypiac:( i na zupe sie obrazil. nie chce jesc zup.

Czesc dziewczyny. noi znowu poniedzialek. ehhh ten weekend nie zalicze do udanych. jakis pech nas przesladuje ostatnio. pojechalismy specjalnie do moich rodzicow zeby spotkac sie z fotografem z ktorym umawialam sie juz od miesiaca. w pazdzierniku tego roku planujemy slub koscielny bo mamy tylko cywilny. i wyobrazcie sobie juz podpisujemy z nim umowe on wpisuje date i co okazalo sie ze sobie popierdzielil daty z wrzesniem. a na pazdziernik na nasz termin ma juz kogos. uwierzycie!!!!?????? w drodze powrotnej do krakowa myslelismy juz o przelozeniu tego wesela na przyszly rok. i tym sposobem stracilismy dzien ktory mozna bylo milo spedzic!!!!

czesc dziewczyny:) my jestesmy u moich rodzicow. Tymek spi w swoim lozeczku turystycznym oj jak on go nie lubi:) szczepionka meningokoki............ pneumo i meningo to dwie rozne szczepionki i mozna szczepic i na to i na to. ja szczepilam tylko na meningo na pneumo zaszczepie jak bedzie mial isc do zlobka.

Mammmammia .... ja nie chcialam nikogo tym straszyc. tez sadzilam ze jeszcze ma czas i ze kazde dziecko inaczej sie rozwija i takie tam a ona mi takie rzeczy mowi. no nic miesiac dla takiego dziecka to duzo wiec mam nadzieje ze sie obedzie bez tej rehabilitacji. 11 kg duzo ale tez jest dlugi i jakos sie to na nim rozklada:)

ja daje zoltko narazie alergii nie ma pies a dziecko.... tutaj nie mamy ps ale u moich rodzicow jest taki pies ktory w domu spi taki domowy:) i do tej pory jak maly byl to Tofik byl zamykany. ale chce go oswajac z nim bo to fajny czysty pies. slodycze a raczej cukier...... ja jestem tej zasady ze nie nalezy dziecku wszystkiego zabraniac bo pozniej bedzie jak pies spuszczony ze smyczy. ale wszystko w granicach rozsadku. ja narazie unikam cukru. jeszcze zdazy sie ich najesc w zyciu:) sama nie wiem co z ta pasta do zebow bo widze w aptece taka od 6 do 24 miesiaca. musze jeszcze z jakims lekarzem o tym podyskutowac:)

aaa i jeszcze co do wagi:) ja Tymka za duzo nie nosze. w sumie za caly dzien moze 20 min nie naziera wiec kregoslup nie boli:) i jeszcze jedno. stosujecie do mycia zebow u dzieci pasty bez fluoru?? bo ja sama szczoteczka tylko po kapieli a lekarka mowi zeby kupic taka w aptece bez fluoru i dawac na szczoteczke tyle jak maly paznokiec.

Asiulek ............ bo zdaniem tej lekarki dziecko do 8 miesiaca powinno samo siedziec nie przewracac sie. a rehabilitacja bedzie miala sluzyc wycwiczeniu miesni, wzmocnieniu ich. zreszta zanim podejme jakas decyzje skonsultuje to prywatnie. poczekam jeszcze miesiac jak bedzie mial 7.5 miesiaca i dalej nic to pojde prywatnie do pediatry. co do biszkoptow mam takie same zdanie jak Mejb. sa z bobovity fajne chrupaczki ryzowe okragle wafelki bez soli itd. one sa po 7 miesiacu. i to ewentualnie bede mu dawac do pogryzienia ale narazie nie.

biszkopty to chyba w 9 miesiacu prawda?? ja tez sie zastanawialam nad podaniem tego jogurtu dla dzieci chyba z nestle ale tam jest mleko krowie i chyba jeszcze zaczekam.

Ciezarowko .... bo jej zdaniem dziecko moze sie zakrztusic albo taka rozmoczona chrupka moze sie przylkeic gdzies. zreszta jej zdaniem bardzo duzo dzieci w tym wieku nie ma jeszcze wyksztalconego nawyku gryzienia i polykania kawalkow. kiedys jak bylam prywatnie to tez mnie lekarka ostrzegala przed tymi chrupkami. ja co prawda w desperacji zupkowej kupilam ostatnio i dalam mu kilka.

czesc dziewczyny:) my juz po szczepieniu meningokokowym:) a wiec waga Tymka 11.200 wzrost 77 cm. witamina D napewno przez cala wiosne, latem niekoniecznie. Mam mu podawac witaminy Omega med jedna kaps dziennie. Wyeliminowac nocne karmienie podajac zupe i drugie danie w ciagu dnia albo rozkladajac nocne mleko 180 ml w ciagu dnia. jak do miesiaca nie usiadze bez przewracania sie to skierowanie na rehabilitacje wzmacniajaca miesnie. zupy z grudkami wprowadzic nieco pozniej. moze miec wrazliwy przelyk i go one draznia wywolujac wymioty. podobno to zanika i bedzie wszystko ok. pani doktor by 6 miesiecznemu dziecku chrupek kukurydzianych nie podala. no to chyba tyle:) pierwszy raz obylo sie bez placzu przez cala wizyte.

Mejb az takiego malucha w swojej karierze nie mialam:) zawsze startowalam od 1.5 roku. ale kontakt z mamami pozostal do dzisiaj. bardzo mi pomogly polecily pediatre, itp rzeczy. moge zawsze liczyc na ich rady. zycze i Tobie aby Twoje stosunki z niania byly super.:) to bardzo procentuje takze w relacjach niani z dzieckiem.

Mejb :) jak tak czytam co piszesz o swojej niani to mysle sobie czy moje pracodawczynie za czasow studenckich tez pisaly o mnie na forach internetowych:) wiem ze jedna z nich napewno bywala na forum ale nie wiem jakim:) wspominam z sentymentem te czasy spedzane z maluchami teraz to juz sa z nich mali mezczyzni;)

haha Ciezarowko chyba posle do ciebie te puzle skoro synek tak je lubi:) Tymek tez lubi takiego banana tylko ze ja widelcem go gniote i takiego mu daje. u mnie tez czasami ciezko bo maz jest w firmie do 19 zanim sie pojawi w domu to Tymek juz spi a czesto go nie ma z nami na noc. i tak calymi dniami jestem z nim sama niestety. ale cos za cos:)

ja tez ostatnio zakupilam takie puzle jedna paczke cyferek i Tymek nie lubi na nich lezec:) chyba za twardo mu jest:) woli mate zdecydowanie:) Tymek spi w wozku. nie bylismy na spacerze ale powozilam go i zasnal oby jak najdluzej :)

ja mialam tylko na pocztek naszej drogi glutenowej dwa sloiki jablka z kasza manna a pozniej juz sama zaczelam kombinowac:)

witam z rana:) Tymek nawet dal mi mieszkanie posprzatac nie marudzac za bardzo. dzisiaj robie ostatnie podejscie z zupa zmieszam papke i troche grudek. zobacze co to bedzie. jak dalej cyrk to wroca papy. dzieki dziewczyny za rady. my chrzcilismy Tymka jak mial niecale 3 tyg. i ciesze sie ze tak wczesnie bo spal nie bylo cyrku a teraz pewnie by na to czasu nie bylo. W nocy po godzinie snu Tymek sie obudzil z placzem. godzine go bujalam w bujaku zeby zasnal. ze spaceru chyba nici bo pada no chyba ze go zafoliuje.

kurde sama juz nie wiem:( moze powinnam na poczatek mieszac mu troche papki i troche grudek?? moze jutro tak wlasnie zrobic?? ide w piatek na szczepienie do przychodni to moze ta lekarka mi cos poradzi a jak nie to prywatnie sie wybiore. chyba Kasiek pisala kiedys ze jej syn tak ladnie radzi sobie z tymi zupami a Tymek:( zalamana troche jestem bo z jedzeniem nigdy problemu nie bylo

dziewczyny poradzcie!!!! ja dalej o tych zupach. sory ze tak nudze ale troche sie martwie:( daje Tymkowi te zupy z grudkami od niecalego tygodnia. na poczatku bylo lepiej jadl dlugo ale bez przesady. a od 3 dni krztusi sie wymiotuje podczas jedzenia trzyma to w buzi z 15 min. placze . czytalam w necie ze niektore dziec maja problem z jedzeniem ze maja cos tam niewyksztalcone!!:( mam plan isc do lekarza ale moze teraz ktos wie cos na ten temat. boje sie ze Tymkowi cos jest:(