Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

republikanka3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. republikanka3

    termin na wrzesień 2010

    chyba zjadłam Myszszszszszy kilka sz ;)
  2. republikanka3

    termin na wrzesień 2010

    ja również jestem mamą z września podczytuję was dlatego, że wiele rzeczy można się dowiedzieć o dzieciach przede wszystkim to, że każde rozwija się w swoim tempie i nie ma co porównywać naszych skarbeńków ;) ciekawi mnie też jak rozszerzacie dietę swoich maluszków. Nie piszę z wami bo nie miałabym czasu żeby być taką pełnoprawną i aktywną uczestniczką forum. Ogólnie bardzo sympatyczne z was kobietki :) A co do Myszszy to temat rzeka, szkoda słów widzę jedno lubi być w centrum uwagi i często sama prowokuje was do dyskusji na swój temat pisząc jak traktuje swoje dzieci dobrze wiedząc jaka będzie wasza reakcja bo jaka ma być po tym co pisze? A co do biedy ja ją przeżyłam żyjąc bez prądu i kanalizacji jedząc chleb z pasztetem teraz też nie mam lekko no może lepiej niż Myszsza, ale i tak nie stać mnie na wakacje za granicą :/
  3. Dziwi mnie tylko jedno ja skierowanie na rehabilitację dostałam od ortopedy nie od neurologa właśnie na konsultację do ortopedy wysłał mnie pediatra z poradni patologii noworodka
  4. Dzień dobry :) moja wczoraj znowu dała pokaz do 21 jak zasnęła o 18 to myślałam że już będzie spała tymczasem obudziła się po godzinie i wrzask bez powodu po 2 godzinnym koncercie momentalnie ucichła i budziła się 23.30 i 2.30 teraz jeszcze śpi... naprawdę jej się poprzestawiało ja nawet bym wolała żeby chodziła spać później za to potem mniej się budziła i dłużej spała tylko po co te krzyki? :/ jeżeli chodzi o zwierzaki to mam 2 psy to znaczy są w moim domu rodzinnym 2 kundelki i dwie zupełnie różne osobowości ten starszy (ma prawie 6 lat) zachowuje się jakby miał chroniczną depresję wiecznie zamulony uwielbia spać u mojej siory pod biurkiem albo na tapczanie u mamy wogóle zachowuje się bardziej jak kot może dlatego że się z kotami wychowywał? a roczny psiak ma za to ADHD trudno za nim nadążyć i wciąż usiłuje rozbawić starszego kolegę gryząc go w uszy skacząc na niego i szczekając a ten dłuższy czas nie reaguje a potem żuci spojrzenie typu "daj mi święty spokój" i idzie do pokoju siory zwijając się w kłębek pod biurkiem :) Nelli moja też wyginała główkę na brzuszku w jednym kierunku i pod skosem ale teraz już ją obraca w miarę prosto w obie strony co do konieczności ćwiczeń są różne opinie na pewno pomagają ale są też głosy że nie trzeba nic z tym robić że to przechodzi z wiekiem ja staram się nie panikować ale skoro 2 lekarzy uznało że należy coś z tym zrobić to chodzimy na rehabilitację stosujemy się do wskazówek i widzę dużą poprawę
  5. Nowa- z Amelką jest ten problem że ona lubi być noszona tylko w tej pozycji ewentualnie na samolocik a w obu wygina się w łuk a jak jest noszona inaczej żeby być wygiętą w przód to zaraz jest płacz
  6. Becia jak to twoja mała siedzi? a nie odpowiem na twoje pytanie ale skoro lekarza nic nie niepokoi to dla pewności skonsultuj się z innym
  7. Becia- moja nie ma przykurczu tylko wzmożone napięcie objawia się to zaciskaniem dłoni w piąstki ze schowanymi do wewnątrz kciukami wyginaniem w łuk do tyłu kiedy jest trzymana pionowo na brzuszku też mocno się wygina więc mam jej nie kłaść na płasko tylko podkładać pod brzuszek poduszkę żeby rozluźniać mięśnie pleców tyle że ją to złości i jeszcze bardziej się napina :/ no i mam ją trzymać właśnie nie pionowo ale robiąc z rąk kołyskę tyle że to też nie zdaje egzaminu bo chyba ta pozycja kojarzy jej się ze spaniem i woli być noszona pionowo mam ją też wkładać do nosidełka samochodowego żeby rozluźnić mięśnie i to prawda że nie każdy lekarz widzi problem mój pediatra nic nie zauważył skierowanie dostałam w poradni patologii noworodka chodziłam tam z mała na kontrole bo po urodzeniu miała podwyższone CRP
  8. Becia 0308 słodki reniferek z Twojej córy i fajna fryzurka (twoja) :) a jeśli chodzi o czkawkę to mam wrażenie że moją to bawi w ogóle ostatnio nauczyła się wydawać nowe dźwięki piszczy albo mruczy jakby była wściekła i sama siebie słucha zafascynowana :) poradźcie jak nauczyć malucha ssać smoka moja za chiny nie chce a mamy kilka różnych krzywi się i wypluwa a zaczęła namiętnie ssać dwa palce wskazujący i środkowy :/ nie chcę żeby się przyzwyczaiła ssanie piąstek jest normalne ale te paluchy to mnie martwią
  9. co do stanika ja używam zwykłych bawełnianych dla mnie to wygodniejsze bo nie muszę się bawić w odpinanie tylko myk i cycuś na wierzchu a na chrzest moja Niuśka dostała od chrzestnego złote kolczyki a od teściowej 50 zł chrzesną była moja siostra ma 17 lat i po prostu nie miała pieniędzy ale chciałam żeby to ona była jej chrzestną i mam nadzieję że mała będzie mogła polegać na swoich drugich rodzicach bo to jest najważniejsze moja mama nie przyjechał wiem że nie ma pieniędzy ja też nie wiecznie na długach ale bardzo chciałam żeby w tym uczestniczyła to taki ważny dzień :( był tylko chrzestny (brat męża) bo dzieciaczki się rozchorowały i jego żona musiała zostać w domu, chrzestna i teściowa po kościele tylko skromny poczęstunek i tyle ale było pięknie na uroczystości a Amelka cała przespała chociaż płakała przed samą mszą i musiałam ją pokarmić schowana przy konfesjonale później obudziła się przy polewaniu główki popatrzyła tylko zdziwiona i dalej w kimę :) a spotkanie przed chrztem było tylko że ksiądz 2 godziny nawijał o in vitro :\ możecie mi podać adres poczty bo nie mogę znaleźć? pokazałabym moją córcię
  10. Dzień dobry coś musi być na rzeczy że jak się pochwali lub napisze coś o swoim Bąbelku na kafe to ono zaczyna robić na przekór wczoraj nie poznawałam mojego dziecka wieczorem zamiast ok 19 iść jak zwykle lulu marudziła niesamowicie i uwaga przez 4 godziny nic nie zjadła już myślałam że mi mleko nie leci a tryskało na wszystkie strony, albo że jej nie smakuje ale jadłam to co zwykle potem pomyślałam że to może gardło albo brzuszek? w końcu przed 21 załapała cyca ale musiałam ją karmić chodząc po pokoju bo zaraz był ryk nie z tej ziemi nie wiem co to było za to teraz jeszcze śpi...może przestawiły jej się godziny spania nie wiem a może to słynny skok rozwojowy ;) poczytam co u was bo wczoraj nie dałam rady kasiek-tak jest chętniejsza do odwracania się w lewo ale z mężem bardzo się staramy by robić wszystko z lewej zresztą rehabilitantka powiedziała że u niej to raczej nie przykurcz mięśni a przyzwyczajenie z czasu jak była w brzuszku większy problem widzi we wzmożonym napięciu i tym że mała tak się odgina do tyłu ma bardzo silne mięśnie grzbietu głowe trzyma wysoko i długo za to mięśnie brzucha słabe i nie chce podnosić główki do siadania jak się trzyma za rączki to znaczy nie chciała teraz już próbuje ćwiczenia mam 2 razy w tygodniu ale codziennie ćwiczę z nią w domu według wskazówek rehabilitantki ze mną lubi ćwiczyć za to tam wyje jakby ją ze skury obdzierali ale nic dziwnego skoro obca baba wygina ją na wszystkie strony ;) po serii 10 zabiegów idziemy na kontrolę niestety teraz we wtorek mamy jeden a reszta (3 razy) dopiero po 18 stycznia bo jedna z rehabilitantek idzie na urlop
  11. Dzień dobry :) wieczorem padłam więc dopiero teraz napiszę parę słów o sobie urodziłam Niuśkę 25.09. o 13.05 w 42 tyg. miała 55 cm a ważyła 2,960 kg poród wywoływany oksytocyną zresztą ciążę też miałam z problemami 3 razy leżałam na patologii poród za to książkowy tylko że mała miała podwyższone CRP więc wyszłyśmy dopiero po tygodniu Amelka jest kochana oczywiście :) nie sprawia większych problemów choć idealnie też nie jest chodzę z nią na ćwiczenia bo ma kręcz lewostronny i zwiększone napięcie mięśniowe i na to uwaga! rehabilitantka poradziła by ją trzymać codziennie w czasie aktywności (oczywiście nie cały czas) w foteliku samochodowym bo dziecko jest wtedy w pozycji embrionalnej i to rozluźnia pierwsze słyszę... kolek nie było karmię ją tylko cycem przybiera ładnie waży teraz prawie 6 kilo czyli podwoiła swoją wagę co do jej zachowania to wiele by pisać będę to robić stopniowo jeżeli chodzi o częstotliwość karmienia to mam wrażenie że karmię 24 na dobę przerwy są ok 2 godzinne w nocy też :/ chodzi spać ok 19 wstaje czasem a nawet często o 5 jak prześpi ciągiem 6 godzin to wydam chyba przyjęcie z tej okazji ;) dzisiaj mam dzionek zajęty bo idę na ćwiczenia i morfologię po miesiącu przyjmowania żelaza miasto zasypane totalnie ciężko będzie jechać a mam kawałek :/ aha pytanko czy są tu dziewczyny ze Szczecina albo okolic ja jestem z nadmorskiej miejscowości ale tu studiuję no i mąż jest z okolic Szczecina :)
  12. Niewiarygodne czemu? :) A nie pisałam bo nie chciałam się wcinać ale widzę wciąż nowe dziewczyny to też się dołączę i jak pisałam wcześniej na pewno wiele mamuś was podczytuje no i wyślę Wam wieczorem zdjęcia żeby nie było że jestem jakimś podszywaczem uciekam bo córa się budzi i Mąż też ale synchronizacja :)
  13. Napisze coś więcej wieczorem jak Niuśka i i Mój mąż pójdą spać teraz też drzemią ale to chwilowe i trzeba się będzie Nimi zająć (tak tak obojgiem ;) )
  14. Cześć dziewczyny :) ja też jestem wrześniówką 25 urodziłam córeczkę czytam was regularnie od sierpnia nie opuściłam żadnego posta ;) Jestem przekonana że jest wiele mamuś które was czytają a nie udzielają się z braku czasu np ale wiele się dzięki wam dowiedziałam i było mi raźniej w trudnych chwilach. Pozdrawiam gorąco Was i Wasze dzieciaczki i dalej będę Was czytać bo dzień bez Was jest stracony...chyba się troszkę od Forum uzależniłam ;)
×