delicadeza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witajcie Dziewczynki :) Ja mam małą przerwę z powodu przeprowadzki ale obiecuję nadrobić zaległości, weszłam na moment żeby Wam życzenia złożyć: Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia, te całkiem błahe i te ważne, te dostojne i te ciut niepoważne. Niech wszystkie się spełnią. Życzę Wam pięknych ,cudownych dni ,cudownych pragnień ,cudownych chwil, gwiazd w Waszych rękach i perełek w snach a także abyśmy dzielne były :) Ściskam Was mocno!!!
-
Witajcie Dziewczyny!!! Bomi też mam skórę naczynkową z tendencją do przesuszania się, używam ritastilu delliskin to taki apteczny kremik, testowałam naprawdę już chyba prawie wszystko co jest obecne na rynku. Ale dużo dobrego słyszałam o kremiku bielendy z kasztanem zwłaszcza na zimę i dla suchej skóry, jest to niewielki wydatek więc nie wiem czy sama się nie skuszę :) Martolinka mnie też pobolewa okolica pępka i sam pępek w środku ale głównie wtedy jak się najem (np ostatnio miałam chcicę na pizzę, owszem zjadłam ale cierpiałam pępkowo i zgagowo okrutnie). Pytałam lekarza, powiedział, że to normalne. Dziewczyny pomóżcie proszę, nie mam pomysłu na prezent dla TŻ :( Dziś samopoczucie u mnie niezłe, nie mam mdłości już, tylko lekką zgagę. Sciskam i miłęgo popoludnia życzę :)
-
Witajcie Kobietki :) Ja wczoraj też zaliczyłam prenatalki, wszystko w porządku i wiecie co dosłownie rzutem na taśmę się załapałam na badania, bo dzidziuś już strasznie duży. Stąd mam dylemat, otóż na wizycie u mojego pana doktora, który ma stary sprzęt wyszedł mi na usg wiek dzidziusia 12tydz 4 dzien i "wzrost" 56 mm, natomiast kilka dni po tej wizycie umówiłam się na prenatalne i okazało się, że dzidziuś ma już 82 mm i jest to równiutko 14 tydz. stąd lekarka powiedziała, że to dosłownie ostatni dzień na tego typu badanie. Ja wiem, że dzidziuś się wierci etc i stąd rozpiętość "wzrostu" ale tak sobie myślę, że dobry sprzęt jednak to naprawdę wielkie dobrodziejstwo. Mam zatem jakieś tam rozterki co do rzetelności tego lekarza a był mi polecony przez parę dziewczyn. Mam jeszcze 3 tyg. na podjęcie decyzji czy nie przejść do tej kliniki. Znowu z drugiej strony prowadzenie ciąży przez pana dotychczasowego gwarantuje mi poród w niepublicznej klinice na śląsku. I masz babo placek, myślę, że czas sam przyniesie rozwiązanie. Ale mam radosną nowinę do tych z Was, które są zmartwione wstrętem do kawy ----- WRACA MI OCHOTA NA KAWĘ!!!! :d U nas ciągle sypie, zimno a ja mam napady głodu. Siedzę w pacy i myślę co kupić mojemu TŻ. Nie mam się jak wyrwać żeby za czymś pobiegać, prowadzimy sklep i pracownica poszła na L4 a ja tu uwiązana buuuuu i padnięta po pracy. Pozdrowionka i do później:)
-
Witajcie, nadrobiłam zaległości w czytaniu gdyż leń mnie ogarnął, poza tym pakowanie rzeczy przed przeprowadzką do przyjemnych nie należy :) mam nadzieje, że do świąt się uda. Dziewczyny mam dziś badania prenatalne i tak się jakoś stresuję. Co do bólu brzucha to też mnie pobolewa raz w jednym, raz w drugim boku. Kochane a czy to normalne, że póki co waga nic nie ruszyła a wręcz spada? nie należę do kruszynek ale przecież chyba juz cosik powinno pójść w górę. A czy przy dobrym sprzęcie może już być dziś na tych prenatalkach płeć dziecka widoczna?? Ściskam Was i pewnie za chwilkę coś napiszę jak mi się przypomni.