...x...

my bylismy dzisiaj na pobraniu krwi z maluchami. no i Jasiu mial miec jeszcze badanie moczu hehe ale sie usmialam dziewczny. wiec zakupilismy do moczu specjalny woreczek w aptece dla niemowlakow ze sie zaklada i to sterylnie zamyka i do laboratoirum. Byla tam babka co jej sie nie podobalo ze bylismy tak pozno bo o 14,30 a pobrania byly do 16 no ale ona juz myslala ze sobie kawke wypije a tu nici. hehe ja jej daje woreczek z moczem a ona ze u nich obowiazuje mocz w plastikowych pudelkach no to ja jej sie spytalam jak niby niemowle ma tam zrobic siusiu? i przeciez po to w aptekach sa te sterylne woreczki na mocz dla niemowlat. a ona ze musi byc w tym plastikowym kubeczku. to ja jej na to pokazalam Jaska i powiedzialam ze ma mi zademonstrowac jak niby on ma tam zrobic siku no i zmiekla:P ale dala mi do przelania hehe jaka walnieta. jutro wyniki, zobaczymy jak wyjdzie morfologia i ten mocz no i jutro szczepienie, juz sie boje. u mnie niezbyt bo przeziebiona jestem i goraczki zbic nie moge, boje sie ze maluchy pozarazam.

izamaj- niestety takie bezmozgi chodza po ziemi:D

kolokokta- ja mysle ze nie masz sie czym martwic ale pewnie niech obejrzy mala neurolog. My z Jasiem tez jedziemy 6 wrzesnia i dla Majki tez mam skierowanie hehe ale nie zgadniecie na kiedy ma wizyte:P 17 grudnia, oni oszaleli. Szukam jakiegos prywatnie bo czekac nie bede. trevelina- skad ja to znam, tesciowa moja jest taka sama. w ciazy jak bylam to oczywiscie zaprosila mnie do siebie z mezem na kawe czy cos tam a ona i cala ich rodzina grypa zoladkowa, myslalam ze ja jebne:/ teraz tak samo jak jechalismy tam w tamta sobote z maluchami to oczywiscie laskawie zapomniala dodac ze ma grype- walnieta baba:/

hej hej. to ja trzecia dzis. ja na szybko bo zaraz podwojne karmienie:P kropeczko- Ty masz zaparcie z tym odchudzaniem:) ja to nie wiem kiedy zrzuce moje 6kg do wagi z przed ciazy. moze mi to hula hop pomoze. trzymam kciuki abys osiagnela cel no i ogarniaj w pracy, ogarniaj:P agnes- wrzuce na pewno jakes fotki jak juz przyjda te legginsy, ciesze sie z nich jak glupia hihi:P no to Kobitki milego dnia i milo jest tu u nas bo stronki leca prawie jak za czasow brzucholcow teraz:)

Pozno juz , maluchy spia wiec weszlam poczytac. dzieki za odpowiedzi co do pitolkow naszych maluchow.. troche mnie przestraszylyscie ze nic nie robicie i juz dzis maz nic nie robil, mamy szczepienie wiec z pediatra bedziemy rozmawiac. Polozna nam jednak kazala no i mam przyklad bo mojej kolezanki synek ma 7 miesiecy i wlasnie mial zabeg chirurgiczny rozcinania napletka bo mu sie dziurka nie zrobila. Z tego co piszecie to roznie radza lekarze wiec musimy sie dowiedziec od naszej pediatry i wtedy zobaczymy co dalej. Stylowa- no heeej kobito:) kupeee czasu Cie nie bylo. stesknilismy sie za Toba i dobrze ze juz z nami bedziesz. co do jedzonka to ja nic nie wprowadzam. zamierzam podac jabluszko po skonczonym 4 miesiacu a co do mleczka najpierw to tez najpierw popytam lekarki ale na pewno bede czekac wiec Ci nie pomoge w tym temacie. Kupilam dzis Majce legginsy czarne hehe:P juz nie moge sie doczekac jak bedzie w nich wygladac. ja to jak tylko mam czas to ogladam sobie na naszej poczcie nasze malenstwa i poprostu stwierdzam ze sa boskie. Kasiula- Twoja juz 4 miesiace skonczyla, rany jak ten czas leci. Ucaluj Juleczke:) buziaki kochane i dobrej nocy

hej. U nas weekend minal dosc szybko. bylismy wczoraj caly dzien na dworze z maluchami. Od wczoraj jednak jakies chorobsko mniedopadlo i kiepsko sie czuje, niestety meza tez.Mam tylko nadzieje ze od razu maluchy nie zalapia. Teraz maja drzemke wiec szybko pisze do Was. Julietta- skusilas mnie na to hula hop i wlasnie kupilam sobie takie skadane z masazerem na allegro. mam nadzieje ze znajde chwilke zeby pocwiczyc bo tluszcz zalega i mnie tylko doluje. Mam pytanie do mam chlopcow. dziewczyny jak u Waszych maluchow z pitolkami? bo u nas codziennie przy kapieli maz robi tak jak polozna kazala i zrobila sie juz malutka dziurka ale niewielki jest postep. Jak u waszych babli? milego dnia buziole

mamuskamaj- noo jeszcze kus karpatka:P

Atena- pojdziemy pojedziemy bo ja bez wody zyc nie moge i bez morza:) Znow-mamo- no widze ze Ty jak ja:P codziennie kawa duuza i oczywiscie z jakimis rarytaskami a to lody a to ciacho jakies:P a mezowi ciagle narzekam ze kg mi nie spadaja a on wczoraj a starasz sie hehe zeby Ci spadly? a ja " no nie" niestety nie mam czasu na to by moc np. spokojnie zjesc kolacje i zawsze cos zamowie a to kebab, pizza, i tak w kolko.

Atenko-mi tez sie wszystko wyswietla ladnie. no corcia przesliczna:) my tez sie wybieramy nad morze jakos na 2 dni ale dopiero po wizycie Jaska i Majki u neurologa czyli po 6 wrzesnia. Tez moim zamocze nozki w morzu jak Ty Milence:P:)

Jan pragnal sie pobujac w hustawce wiec jeszcze mam chwile przed karmieniem:P Znow- mamo- Gdzie Ty masz te 4kg do zrzucenia? ja mam 6 kg do wagi z przed ciazy i ani drgnie ale moze dlatego ze biore hormony. Co do zywienia to ja na razie nic nie wprowadzam, moje mnaluchy dopiero skonczyly 3 miesiace, uwazam z to zdecydowanie za wczesnie. Moze za miesiac cos sprobuje wlasnie moze jabluszko.

i ja sie witam:) u mnie dzis hardcor na maksa. maluchy daja czadu, pija sobie na raty, kiedy im sie chce. Dopiero teraz mi zasnely i zjadlam sniadanie szybko, umylam butelki, wstawilam pranie hehe i teraz zdycham na lozku po padnieta juz jestem. Strasznie goraco u nas a rano byla meeega burza i ulewa. Widze te temat powrotu do pracy sie nawinal. Wiec ja do pracy starej nie wracam i zaraz po macierzynskim w grudniu zakladac bede firme:P Nie wiem jak ja to ogarne ale mam pomysl, dostane dofinansowanie z UP wiec musze wykorzystac to. Mam nadzieje ze wszystko wypali i jakos to ogarne przy dwojce moich maluchow. Emilia, mamae,deeyaa- super zdjatka:) Wszystkie nasze dzieciaczki cudne i napatrzec sie nie mozna. Atenko- Twoich foteczek ciagle nie widze, moze serwer siadl:/ Esti- Widzisz wszystko dobrze na szkoleniu:) A w cm to miedzy Majka a Jasiem jest ok 4cm roznicy a bylo jak sie urodzilu 9cm:) tigero- milej imprezki Kochana deeyaa- te koszmary to takie okresowe. dzis np. nocka spokojna, nie bylo krzyku. Mysle ze to niestety ale musi poprostu samo przejsc. na pewno nic nie jest naszym skarbom poprostu sni im sie cos i tak sie dzieje. A na zdjeciu faktycznie hehe moje wygladaja jakby graly w papier , kamien nozyczki:P penelopa- juz badz spokojna z ta kupka jak Ci powiedziala Twoja lekarka ze tak moze byc. Gdzie wyjezdzacie na wakacj?:) emilia- Moj maz ma dlugie wlosy, do polowy plecow:) twoj wroci tak szybko ze sie nie obejrzysz:) tesknota dobrze robi na zwiazek i jak wroci to bedzie goraco hihi:P mamuskamaj- ja niestety jeszcze pamietam bole porodowe ale to wszystko tak przez to co przeszlam. Jeszcze nie umiem zapomniec o tym co zle bylo ale jak patrze na usmiechy moich malyuchow to czlowiek zapomina i jest szczesliwy:) wiecej nie zdarze odpisac hehe bo alarm, Jan wzywa:P

Trevelina- Rosnie Ci Alunia rosnie:) ciekawe ile moje juz waza, za 8 dni mamy szczepienie to sie dowiem. A moje dzis koncza 3 miesiace no i Jasiek ciagle nie podnosi glowki. Atena-lekarka cos Ci mowila ze mala za malo wazy? Znow-mamo-tez podziwiam Twoja odwage co do fryzurki, ja to zawsze placze jak tylko podcinam:P

Mnie tez kregoslup tak boli ze chwilami biore przeciwbolowe. Slaba jestem bo lezalam cala ciaze i co chwila hehe mam zakwasy na dodatek w nogach i rekach:P Wlosy niestety tez mi wypadaja i to masowo:/ mam ich duzo wiec jeszcze nei widze ubytku wiekszego ale codziennie masa ich idzie. Deeyaa- Majka ma dni ze tez tak sie budzi z ogromnym krzykiem i przerazeniem jakby. Wczoraj np. dala taki popis przy kapieli, taki krzyk ze trzeba bylo ja wycioagac i nie myc a kapiel zawsze lubila. Tez nie wiem co to jest ten krzyk w nocy ale mama mi mowila ze moze koszary ma takie bo w dzien radosna i usmiechnieta.

Hej hej Kobitki:) Jestem na posterunku, czytam na bieżąco ale z pisaniem to gorzej bo zawsze jak zaczynam to alarm:P Maluchy dają popali, chyba tez cos z zebami bo wpychają łapki do buzi i ślinią się strasznie a przy tym krzyk. Ciekawe co u Stylowej, Cv, Jatuśki itd. Dziewczyny przesyłam Wam trochę świeżych zdjec z wczoraj i przedwczoraj maluchow. Poki spia moge sobie Was poczytac ale zaraz pewnie sie obudza zeby to mama czasem za duzo przy komputerze nie siedziala. Znow-mamo- gratuluje nowego domku. Niech Wam sie dobrze mieszka. Gorace pozdrowienia:)

hej:) Atena- staram sie klasc maluchy jak najczesciej na brzuszku i one lubia tak spac. W lozeczkach jednak nigdy tak nie klade. Spia tak tylko w dzien podczas drzemki przy nas. Emilia- to mialas droge cala w deszczu. Dzis juz pogoda dopisuje wiec zwiedzaj:) U nas dzis cieplo mi jednak juz za cieplo hehe:P Kobitki milej niedzieli, trzymajcie sie i milo wypoczywajcie.

Penelopa- dzieki za te pozycje, juz przecwiczylismy ta na kolanach. mam nadzieje ze wlasnie on potrzebuje troszke wiecej czasu i bedzie dobrze. Dobrze ze zrobisz te wyniki, lepiej nie czekac bo to pewnie nic takiego ale lepiej sprawdzic skoro nie ustepuje. A co do snu to mi dzis identycznie Majka. wstala o 9 na karmienie i dalej sen, pozniej o 12 i dalej sen az do teraz spi. Nie wiem co jej dzisiaj:P a Jasiek markotny dzisiaj strasznie wiec to i lepiej ze ona spi dzisiaj bo przynajmniej moge mu wiecej czasu poswiecic.

co do nocek to dzisiejsza piekna i wymarzona hehe:) Majka rzucala sie tylko do 22 i juz nie bylo tego placzu jak wczoraj, troszke postekala i obudzili sie o 4.50 na pierwsze noce karmienie:P dla nas to szok:P po 6 maluchy zasnely znowu i spaly do 9.

hej hej. Kasiula- ja mialam skromny i maly slub bo takiego wlasnie chcialam. mysle ze cudowny masz pomysl z tym slubem. nie rob slubu dla kogos tylko to ma byc Wasz dzien Dziewczyny Jasiek ciagle nie podnosi glowki jak lezy na brzuchu, jak go trzymamy tez nie trzyma, cos tam probuje bo przewraca glowke jak lezy ale to szybko i koniec. Za tydzien skoncza 3 miesiace i wybierzemy sie chyba do lekarza \, co o tym myslicie?

trevelinka- no wlasnie wczoraj Majka dostala takiego szalu ze uspokoic sie nie dalo i az tchu nie mogla zlapac a kolka to nie byla bo brzuszek mieciutki i nie napinala sie. No i oczywiscie my sie poklocilismy bo zaczelismy sie denerwowac. dzis juz Majka na razie ok, bawi sie na macie. wlasnie moze Znow-mama cos wie o Tigero:)

hej hej. jatuska-daj znac co u Ciebie?jak lot:) stylowa- Ty babolcu tez sie odezwij z tej polskiej krainy i napisz co u Was:) Dziewczyny martwie sie o Tigero. tak dlugo sie nie odzywa, kiedys pisalam do niej sms-a to tez nei odpisala:( Wczoraj przyszla mi sukieneczka na chrzest dla Majki:) chcielismy skromna i taka jest:) http://allegro.pl/show_item.php?item=1742045676 Wczoraj Majka dala tak nam czadu ze skonczylo sie na klotni miedzy nami bo jeden drugieg obwiniac zaczal o wszystko. kolka to nie byla, poprostu tak marudzila, tak plakala mocno i nie mogla sie uspokoic. W koncu jak zasnela to sie obudzila po 30min. z wielkim rykiem i znowu to samo. no ale udalo sie ja utulic. Kasiula- kobito jak ja Cie poodziwiam ze Ty to wytrzymujesz. jestescie obie dzielne i dacie rade z tymi cholernymi butami, swoja droga wlasnie co za debil to wymyslil skoro to ciagle spada:/

trelevina- wczoraj mojemu mezowi pokazywalam fotke Twojej Alicji, tak mu sie wloski jej podobaja ze ciagle gadal zeby Majka miala takie hehe:Pchodzilo mu o kolor i bujnosc:) a ja sobie wczoraj wyprostowalam moje klajtry:P i stwierdzilam ze mi urosly bo mialam przed pupe a teraz mam do polowy pupy:P

U nas nie trzeba chrzcic na mszy. Mozna np. zamowic sobie chrzciny na ktora sie chce i kiedy pasuje i to trwa 15min z Komunia Sw. oczywiscie. u nas juz teraz tak wsyzscy robia, na mszy prawie nikt:P my tez tak bedziemy chrzcic.

Co do leku to wydawalo mi siee ze bede bardziej schizowac. mysle ze wszystkie sie boimy o nasze szkraby i chcemy aby byly zdrowe i szczesliwe:) co do kup to hehe zabawnie bo ja mam czasem odruch wymiotny:P zalezy jaka kupa:P

Hej, Mam chwilke bo maluchy drzemia na brzuszkach to przeslalam Wam na maila aktualne ich zdjecia:) Emilia- widzialam zdjecia ze chrzcin, slicznie wygladalas i gdzie Ty masz te zbedne kg? Aha co do garniaczka to juz mam, udalo mi sie i dostalam w spadku od kolezanki. jest jeszcze za duzy ale my jeszcze nie wiemy kkiedy chrzcimy:) zazdroszcze tym co juz po chrzcinach i ze wszystko Wam sie udalo

hej. odnosnie jedzonka to ja juz pisalam ze podam dopiero po ukonczeniu 4 miesiaca, wczesniej sie boje. Do picia podaje maluchom herbatke rumiankowa, z kopru wloskiego i zaczely mi tez pic sama wode wiec ja nie mam problemu bo ladnie mi popijaja. Majce cos za goraco bo mleczka pije mi tylko po 70 i wiecej nie chce. Kropeczko- co do seksu to u nas jest tak samo. Moze bylo z 2, 3 razy. U nas na poczatku bylo przez moje pobyty w szpitalu z tym krwotokiem, teraz tez caly miesiac krwawie i jakos kompletnie mi sie odechcialo. Tez mam nadzieje ze wroci mi ochota jak moje sprawy sie ustabilizuja. U nas strasznie cieplo, duszno i parno i dzieci rojbruja na maxa. Z moja kocica juz lepiej choc oczywiscie dalej powaznie. Jednak juz chodzi po pokoju i mruczy wiec jestesmy dobrej mysli ze wszystko jej sie ladnie zrosnie. Kasiula- ja podobnie jak Kropeczka jestem raczej z tegi typu ludzi ze mowie wprost. a juz szczegolnie jesli chodzi o tesciowa bo z nia mam zatargi i to powazne znowu. Mow prawde M. bo jak bedziesz to dusic w sobie to nic nie zmienisz. ciesze sie ze malej zdejma juz ten gips, wspolczuje Wam ze jeszcze ta szyna potrzebna. Szybko zleci:)